kay-jay

Witam po raz kolejny. Niedawno zakupiłem teleskop (Synte 10") i pomału rozpoczynam obserwację nieba. Pomału zauważam już czego mi brakuję, mianowicie potrzebuję okularu do planet. Póki co, mogę zaobserować 2 z nich: Wenus i Saturna. Wenus zaraz po zachodzie, mocno świeci, filtr polaryzujący posiadam, jednak nadal jest tylko na teleskopie nieco wiekszym punktem. W Saturnie widać bardzo ładnie pierścienie, jednak też jest on dość mały, widać tylko jego zarys, a na przyklad (jeśli to możliwe) chciałbym zobaczyc jakiś jego księżyc (i oczywiście to samo przy Jowiszu później). Wiem, że widać Neptuna i Urana, z nimi póki co walkę przegrywam, ale nie poddam się Posiadam standartowe okulary załączone do zestawu tj. 25mm i 10mm, chciałbym coś z lepszym przybliżeniem. Przeglądając sklepy internetowe w oko wpadł mi ten: http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=22&products_id=2054 ale że jako to są moje początki dopiero w tym temacie, wolę zapytać bardziej obeznanych ludzi o opinię. Co o tym sądzicie? z Jakich wy korzystacie? Cena jaka by mi pasowała to ok. 200zł. pozdrawiam

i do planet tez przydatny? sorry za tyle pytań, dopiero zaczynam

ale rozumiem w miejskim środowisku też się nada? może bez przesady, że bede w Warszawie obserwował, ale czasem w mniejszej miejscowosci tak na szybko też bym chciał coś zobaczyc

witam, potrzebuję filtru polaryzacyjnego, znalazłem coś takiego: http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=609&lunety=Filtr_SkyGlow_1,25''_ksi%EA%BFycowo_-_planetarny_kontrastowy_miejski i moje pytanie, skoro jest to"miejski" filtr, to czy on nadaje się, do korzystania w miejscach gdzie światła miast nam nie przeszkadzają zbytnio? proszę o szybką odpowiedź, bo w niedługim czasie muszę juz dokonać zakupu, ew poproszę o jakąś sugestie co do innego (najlepiej z tej samej strony ) z góry dziękuję

na tygodniu zapewne zamówie i wierzę, bo i bez sprzętu niebo robiło wielkie wrażenie zapewne będę jeszcze potrzebował pomocy, bo wolę się kogoś doradzić niż samemu coś zepsuć, także dzięki i do zobaczyska może nawet na żywo w Spale jeśli się ktoś tam wybiera, a ja mam raptem tam 15km

Mieścić się mieści, ale opis " teleskop dla zaawansowanego obserwatora nieba" jako "młokosa" nieco przeraża i jakie konkretnie filtry polecacie?

ok, poczytałem trochę, prześledziłem nieco inne fora i Synta 8" wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem jak dla mnie. Tylko jakie Dobson ma zastosowanie w terenie nie zawsze równym? Wg mnie montaż paralyktyczny jest lepszy, praktyczniejszy (zajmuje mniej miejsca?) i bądź co bądź jak to moja siostra stwierdziła, lepiej wygląda (ale moja opinia nie jest poparta znaczną wiedzą, wiec co ja wiem ) Może udałoby się znaleźć coś podobnego do Synty tylko na paralyktyku? Jeśli jednak zdecydowałbym się na Syntę, to co trzeba by było do niej dokupić? Jakie filtry etc? Proszę o odpowiedzi jak dla totalnego debila w tym temacie P.S. co do Synty, prawdopodobnie wziąłbym tą, spod tego linku: http://astromarket.pl/teleskopy/newton/teleskop-skywatcher-synta-8-dobson-pyrex.html

Cóż, chciałbym Was prosić o pomoc w wybraniu mojego pierwszego teleskopu. Niebo obserwuję od lat nastu, kiedy jako mały chłopiec marzyłem (bo kto nie marzył?) by zostać kosmonautą. Teraz nadszedł czas na realizowanie dziecięcych marzeń i w tej sprawie mam kłopot. Całkowicie nie znam się na sprzęcie fotograficznym, a tym bardziej na tym do obserwacji nieba. Idąc dalej, na sprzęt mogę wydać ok. 2000zł. Mieszkam na przedmieściach Tomaszowa Maz. (ok. 70k mieszkańców), może ciemno nie jest, ale przy bezchmurnym niebie widać ogrom gwiazd gołym okiem. Poza tym, mam własny samochód, więc wyjazd do miejsc niemal całkowicie odizolowane od świateł miast nie jest zbyt wielkim problemem. Głównie chce się skupić na planetach US, ale na obiektach DS też zapewne czasem chciałbym zawiesić oko. Na astrofotografii się nie chcę skupiać, może i na to kiedyś nadejdzie czas