Skocz do zawartości

antwito

Społeczność Astropolis
  • Postów

    458
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez antwito

  1.  

    no właśnie

    dlaczego nie przedstawił tych obliczeń? Bo ich nie wykonał. Jest przekonany, że tak mu wyjdzie więc nawet nie zadał sobie trudu by sprawdzić czy tak jest w rzeczywistości. Jest pewien, bez żadnych dowodów, że ma rację. Wymyślił historyjkę, która wydaje mu się prawdopodobna. Ten typ tak ma. Wielu takich spotkałem. Próbowali mi wcisnąć różne brednie bo nie zdawali sobie sprawy, że jestem obeznany z tematem i od razu widzę z kim mam do czynienia

     

    pozdrawiam

    Oczywiście nie pozostaje mi nic innego, tylko się z Tobą zgodzić. Dosyć często zdarza mi się natrafiać na takich ludzi w internecie (bo np. czytam komentarze pod artykułami popularnonaukowymi, a tam takich pełno) i zauważyłem to samo. Najlepiej wtedy nie dyskutować, tylko odejść. Taka osoba racji nam nigdy nie przyzna, a tylko potrafi nieźle zdenerwować.
  2. Ja tu tylko zacytuję jeden z komentarzy :icon_eek:

     

     

    Kiedyś obliczałem wysokość słońca nad ziemią. Tak, bo to co podają w nauce to zwykłe bzdury. Na podstawie więc danych (kąty padania promieni słonecznych w róznych częściach świata) z oficjalnej nauki, i podstawieniu ich do prostych wzorów pitagorejskich, obliczyłem owa wysokość, która wynosi 5000 km nad ziemią. Tak wyszło z danych oficjalnych. Aby miec pewność, napisałem na messengerze do kolegi, nauczyciela matematyki i pasjonata astronomii. Poprosiłem o obliczenie tego jeszcze raz, ale z tablic trygonometrycznych. Obliczył, wyszło to samo. Sprawdziliśmy jeszcze raz dane do wzorów. Wszystko zgodne. Podczas liczenia pytał cały czas co liczymy. Powiedziałem mu, że powiem na końcu. Po obliczeniach zapytałem go: " dane są prawdziwe bo sprawdzone w oficjalnych danych naukowych, tak? Obliczenia sprawdzone trzy razy, i są poprawne, tak? A wiesz co liczyłeś? Wysokość słońca nad ziemią". Po czym nastąpiła cisza. Matematyk i astronom pasjonat zdał sobie sprawę, że fascynował się 30 lat kłamstwem. Kiedy ochłoną, odpowiedziął mi tak: " pewnych rzeczy lepiej nie ruszać, żeby nie wzbudzać niepokoju w ludziach, bo ludzie którym zabierzesz złudzenia mogą zareagować ogromną agresją".

     

    • Lubię 1
  3. Chciałem się was zapytać od czego trzeba zacząć ,czego trzeba się nauczyć żeby nauczyć się czegoś (wiadomości teoretyczne) o kosmosie? Jak wy zaczynaliście ?

    Takie "zmuszanie się" czego się uczyć po kolei to jest moim zdaniem bez sensu ;) To Cię ma interesować, masz to robić dla siebie. Przykładowo: rozmyślasz sobie o kosmosie i nagle taka myśl "Hmm... Jak powstają gwiazdy?", albo "Jaka jest najbliższa nam galaktyka?" i sruu do internetu szukasz i czytasz.

     

    Oczywiście, jeśli jednak masz książki, to tu jest trochę inaczej i zwykle fajnie się je czyta od początku do końca i ewentualnie później wracasz do interesujących Cię działów. Przynajmniej ja tak zawsze lubię robić :D

    • Lubię 1
  4. No i sprzęcik doczekał sie mikroruchów biggrin.gif

    attachicon.gifattachmentattachicon.gifattachmentmikr2.jpgattachicon.gifattachment

     

    Początkowo do kręcenia chciałem użyć taka dosyć grubą linke ale okazało sie ze nie spełnia ona swojej funkcji wiec postanowiłem wykonać metodą chałupniczą biggrin.gif przegub cardana który sprawuje sie na szóstkę laugh.gif

     

    Ośki to predy gwintowane fi12, całośc jest ułożyskowana a ta wajcha z prawej strony służy do odsprzęglania mikroruchów.

     

    Zdjęcia z komórki trochę badziewne bo ciemnawo mam w garażu. smile.gif

    Odkopię sobie temat sprzed dziewięciu lat. A co mi tam :szczerbaty:

     

    Jak jest z dokładnością takich mikroruchów? Zastanawiam się nad dorobieniem podobnych do mojej Synty. Czy dzięki takiemu rozwiązaniu mógłbym tak manewrować teleskopem, że np. bezproblemowo ustawiałbym sobie centralnie obraz w webcamerce LifeCam Cinema przy ogniskowej 2400mm i ewntualnie wprowadzał lekkie korekty (wszystko i tak stoi na platformie paralaktycznej). Taka przekładnia jest samohamowna, a to by mi się bardzo przydało przy niewyważonej tubie i zrobionym łożyskowaniu.

     

    Liczę także na opinie innych osób stosujących takie rozwiązanie ;)

  5. Zerkałem ostatnio na Wenus przez Synte 8 i wyglądał jak jakiś płomień świecy. Bywały jedynie takie 1 sekundowe chwile, kiedy mogłem dostrzec, że ma z jednej strony wcięcie. Wiadomo, że jest nisko, ale u Was przecież jest nie wyżej, a nie ma szans aby u mnie otrzymać chociaż kształt planety ;) Zastanawiam się, czy to nie przez dachy okolicznych domów.

     

  6. Po przeczytaniu poradnika, który napisał Pan Wiland bardzo fascynował mnie temat budowy teleskopu od zera. Sam się za to nie zabrałem, bo wątpię czy bym podołał ze szlifowaniem lustra, więc szacunek jest ;) W każdym bądź razie temat dodany do obserwowanych i będę chętnie czytał o postępach. Powodzenia

    • Lubię 1
  7. Nowe info w sprawie silnika
    http://www.nextbigfuture.com/2016/11/new-nasa-emdrive-paper-shows-force-of.html

    EDIT:
    Znowu na redditcie piszą coś takiego:


    It's no wonder why they couldn't get this published in a physics journal. Their experimental and data analysis method are at best at the level of an advanced undergraduate, and they have absolutely zero knowledge of any advanced concepts in physics, which they demonstrate in their discussion section at the end.

    This paper should absolutely not be taken as evidence of a working emdrive. And so it remains pathological science.

     

    • Lubię 1
  8. DuRuS, co uważasz o tej recenzji? http://happyvr.pl/recenzje/recenzja-gogle-vr-box/

     

    Konkretnie, chodzi mi o to:

    "Z początku nie wiedziałem dlaczego, lecz materiał video, nie pochłonął mnie do siebie. Ewidentnie brakowało mi zanurzenia do świata VR. Przecież, nawet zwykłe Google Cardboard, lepiej na mnie działy niż VR BOX. Po chwili namysłu wszystko stało się jasne, producent źle zaprojektował całą konstrukcję. Telefon jest umieszczony zdecydowanie za daleko soczewek, co powoduję, że horyzont obrazu jest bardzo wąski."

    Jak to się ma do Twoich odczuć? Już miałem je kupować, tylko ten tekst mnie powstrzymał i teraz nie wiem co robić

  9. Czy 70% energii to i tak nie jest dosyć mało? Nie znam się na tym, ale myślę, że jeśli byłaby tam woda to w większości mogłaby to być jednak lodowa planeta z wyjątkiem równika (?). Z drugiej strony to jest też pewnie kwestia atmosfery, jej składu i grubości. Właściwie to nic nie wiemy o tej planecie. Myślę, że na razie powinniśmy zakładać, że to kolejna "zwyczajna" egzoplaneta. No bo przecież jedyna nadzwyczajna tutaj wiadomość to ta, że jest blisko nas ;)

    • Lubię 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.