Charon_X

1 godzinę temu, mkowalik napisał(a):

 

Panowie. Posty Ekologa z dołożonymi zdjęciami są na maniaku  bardziej merytoryczne niż posty innych użytkowników maniaka w tym wątku

https://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=1&t=73198

które nadal są widoczne na cały świat, a jest tam:

- zdjęcie butelki z winem,

- zdjęcie kolekcji jaboli z różną nazwą

- zdjęcie piwo-denaturatu, lub piwa stylizowanego na denaturat, lub denaturatu na piwo

- zdjęcie  słoika z kiszonymi ogórkami

- zdjęcie  gumofilców

- zdjęcie  denaturatu

 

więc w sumie z lulu się zgadzam, że nie ma podstaw do usuwania postów Ekologa, jak inni i bardziej szanowani użytkownicy forum, taki content produkują.

 

Astromaniaka już nie ma.

 

 

Już myslałem, że odkopałeś jakiś starszy wątek sprzed dekady, bo wtedy też było sporo podobnego humoru. Ciężko się tutaj dziwić, aby inni użytkownicy maniaka zachowali powagę w takim temacie. 

Aha rozbudowa Hyde Parku mnie rozwaliła - wygląda na zaproszenie różnej maści ekspertów - jak przyjdzie odpowowiednia publika to nawet ekolog zniknie w tłumie  .

Dziękuję za odpowiedzi, ten wątek przydatny, coś chyba gdzieś dociśnięte za mocno.

Tak się zastanawiam nad tym na ile taki seestar jest zagrożeniem dla małych zestawów - typu lustrzanka + obiektyw 135-300mm/ APO50-70mm. Bo na pewno bije mobilnością, szybkim rozkładaniem i automatyzacja. Oczywiście mowa o foto średniej wielkości DSach. 

Jakiś rok temu kupiłem na allegro obiektyw MTO 500 3M-5A. Niestety nie łapie ostrości, obraz zawsze się minimalnie rozjeżdża w jedną albo drugą stronę. W maksymalnym punkcie obraz się lekko rozdwaja.  Za póxno przetestowałem dokładnie aby odsyłać (wg opisu bardzo dobry egzemplarz) i tak go wrzuciłem do szafki i zapomniałem o temacie. Jak go skolimować , aby obraz był poprawny.

Klatka pojedyncza

Ksieżyć zestackowany z klkunastu klatek

2 lepsza, w pierwszej galaktyki takie żarówiaste, że aż nienaturalne. Chociaż tło bardziej naturalne w pierwszej, w drugiej chyba za bardzo w zieleń wpada. No i szum rzeczywiście duży. 

15 godzin temu, tomekL napisał(a):

Może wrzucisz gdzieś ten materiał, bo nie chce mi się uwierzyć, że nic lepszego się nie da wyciągnąć z tego. Canon 6D to przepaść w porównaniu do tego mojego 300D.

Na pewno się da. Trzeba mieć te nowe płatne programy co robią cuda na kiju, i zapewne z tego mojego materiału można zrobić coś co nie będzie podobne do tej fotki w temacie. W sirilu coś jeszcze można zrobić, chociaż ja akurat tego programu nie umiem. 

Ta fota z 2006 to jak dobrze rozumiem materiał z 2006 obrabiany niedawno?

Nie, bez filtra, tylko Canon modyfikowany.  Obróbka raczej prosta, topowe oprogramowanie z jakimś starnetem i terminatorami wyciągnęły by na pewno więcej 😉.

W dniu 5.09.2023 o 11:58, Charon_X napisał(a):

Dzisiaj rano widziałem, 2 dni temu przeszkodziły chmury nad horyzontem. Dzisiaj też nie było łatwo, punkt odniesienia M44 gołym okiem niewidoczna, w zasadzie wyznacznikami były tylko  Kastor i Polluks oraz wschodząca Wenus. I o dziwo udało się wstrzelić od razu po skierowaniu mniej więcej w obszar w którym powinna być kometa. 

Kometa widoczna jako mała okrągła mgiełka intensywnie zielona. Chyba też zamajaczył cienki warkocz. Przeszkadzały przechodzące cirrusy i jaśniejące powoli niebo. Udało się nagrać parę klatek, ale to później. Nie miałem jeszcze czasu na obróbkę.

Zapomniany materiał z tej relacji  - ED 102/714 + Canon 6D, spory crop, tło nienajlepsze, bo kometa była w rogu kadru, a nie było czasu na wycentrowanie. Kilka klatek po 20 sek, ISO 800

Gromada M37 z Woźnicy. APO 60/360 + Canon 6D mod, ok 60 klatek po 45s, ISO 1600

2 minuty temu, Gość na chwilę napisał(a):

 

Wycieczkę do przyszłości sobie zrobiłeś?

Faktycznie, już poprawiłem  .

Tegoroczny Jowisz:

29.02.2024

SCT 8" + ASI 224MC - wersja normalna i drizzle 1,5x

03.03.2024

SCT 8" + ASI 224MC - wersja normalna i drizzle 1,5x

Zaległe ksiezyce cz. 2

23.10.2023

SCT 8" + Canon550D

02.11.2023

SCT 8" + Canon550D

27.12.2023

ED102/714 + Canon 550D

29.12.2023

APO 60/360 + Canon 550D

Uran z września (22.09.2023) SCT 8" + ASI 224 MC ,wersja zwykła i drizzle 3x

Księżyce (SCT8+ reduktor 0,63x) -Ariel, Umbriel, Tytania, Oberon- porównanie ze  Stellarium

Niedawno australijscy astronomowie przeanalizowali dane spectroskopowe gwiazdy HD2441666 w gwiazdozbiorze Ołtarza, które wykazały jej zmienność w postaci regularnych pulsacji. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby tą gwiazdą nie była gwiazda ciągu głównego typu G, a więc podobna do Słońca. Gwiazda wykazuje regularne kilkumiesięczne wzrosty jasności spowodowane zwiększeniem rozmiarów tarczy gwiazdy o 50-60%, - w maksymalnej jasności gwiazda zmienia typ widmowy na K, czyli była staje się bardziej pomarańczowa (rys. 1) Trwają badania nad innymi żółtymi karłami typu G i wykryto kilka kolejnych gwiazd, które również wykazują się podobną zmiennością.

Rys. 1

Zespół czołowych astrofizyków pracujacych dla NASA analizując spływające dane i dokonawszy odpowiednich obliczeń wysnuli hipotezę, ze raz na parę tyś lat gwiazdy typu słonecznego wchodzą w okresy niestabilności trwające kilkadziesiąt, może kilkaset lat. Po zestawieniu powyższych danych z danymi geologicznymi Ziemi i okazało się, że ocieplenia, zlodowacenia i mniejsze i większe wymierania pokrywają się z możliwymi okresami niestabilności naszego Słońca.

Wg najnowszych obserwacji dokonanych przez sondę SOHO w ostatnim kwartale zaobserwowano już znaczne powiększenie się tarczy słonecznej (rys, 2) co wraz z ostatnio rosnącym ociepleniem klimatu wyraźnie sugeruje, że nasza dzienna gwiazda wchodzi w okres niestabilności. Jeżeli cykl będzie podobny do tego zaobserwowanego na gwieździe HD2441666 Słońce będzie zwiększać swoje rozmiary przez kilkanaście miesięcy, a potem przez kolejne kilkanaście miesięcy maleć do pierwotnego poziomu. Podczas maksimum jasności temperatura na powierzchni Ziemi może okazać się zbyt wysoka dla człowieka przez co będziemy musieli na pewien czas schronić się pod ziemią. Ponieważ okres niestabilności może trwać i kilkaset lat naszą cywilizację czeka spore wyzwanie, ale mimo paru niedogodnień dla naukowców, amatorów obserwacji Słońca i badaczy gwiazd zmiennych przyszłość zapowiada się fascynująco.

Rys. 2

Zależy ile kto ma czasu i chęci. Ja byłeś w Namibii, to najważniejsze, że swoje zobaczyłeś i masz pamiątkę w postaci materiałów, jak obrobisz to już powiedzmy drugorzędne. 

Ale przerażające jest to, jak dzisiejszym oprogramowaniem można przetworzyć materiał ze stacku do finalnej fotografii. 

Cała noc pochmurna, ale poza tym byłem w pracy. Szkoda cały czas tej soboty, że nie miałem żadnej informwacji, że może coś być. Nie muszę jakoś umieć szczególnie pronozować ze wskaźników, ale wystarczyłoby jakiekolwiek powiadomienie parę godzin wcześniej, że jest jakakolwiek możliwość pojawienia się zorzy.  Dzsiaij popatrzałem na forum, to widze, ze jesienią było sporo zórz, a nie pamiętam, aby cokolwiek było. 

3 godziny temu, Palacz79 napisał(a):

Sprawdzałem wskaźniki po za tym miałem człowieka na miejscu😉 łowcę zórz Marka Staną, Ona była bardzo nieregularna jak wogóle można tak nazwać takie zjawisko jak zorza , spóźniłem się na pierwsze uderzenie i wyczekałem drugiego około 23:20.

Ale konkretnie - jaka strona/aplikacja i jakie wskaźniki. Tak, abym zawsze z z lekkim wyprzedzeniem wiedział o możliwości pojawienia się zorzy.  Bo wczoraj słyszałem, że może być zorza - przejzrałem prognozy KP, fora, FB i wyszło mi, ze będzie dopiero jutro, więc zostałem w domu i włączyłem film. Gdzieś o północy się dowiedziałem, że była zorza i zobaczyłem zdjecia. To już 2 zorza stracona w tym roku, poprzednio byłem na balkonie i nagrywałem Jowisza, a o zorzy dowiedziałem się, jak nachodziły chmury. W podobny sposób przepada mi większość zórz, bo dowiaduje się o nich dopiero po kilku godzinach, albo na drugi dzień, jak na necie posypią się zdjęcia. I tak ostatnią dobrą zorzę widziałem mniej więcej rok temu, chociaż mieszkam na Pomorzu. 

Skąd wiedziales że będzie zorza o 21:00 ? Sprawdzałem prognozy kp przed 20:00 i było słabo i nie wychodziłem. Potem o północy widzę zdjęcia zorzy. Poszedłem po 4:00 z aparatem i nie ma nic. 

Jowisz z listopada

02.11.2023

SCT 8" + ASI 224MC:

I z barlowem 2x (symbolicznie, bo zaczęły przeszkadzać chmury)

27.11.2023

Mobilny zestaw Mak 90 + Canon550D

I z barlowem 2x (wersja normalna i drizzle 1,5):

Wenus poranna z września. 

02.09.2023

Mobilny zestaw: Mak90 + Canon550D

Z barlowem 2x: (wersja normalna i drizzle 1,5):

05.09.2023

Mak90 + Canon550D + barlow 2x (wersja normalna i drizzle 1,5):

22.09.2023

SCT 8" + Chameleon2

UV+IR kolor (wersja normalna i drizzle 1,5x)

I samo IR z barlowem 2x: (wersja normalna i drizzle 1,5x)

A gdzie te wady, że trzeba było ratować? Na telefonie sobie powiększyłem i jest bardzo ładnie.

Mnie zawsze sens zastanawiał tego. Po co taki wyścig, lepiej spokojnie sobie popatrzeć mniej obiektów 😉.

Poza tym całość tylko z południa Polski i tylko przy dobrej przejrzystości, bo część jest bardzo nisko nad horyzontem.