Witaj, jak się sprawdzał na planetach w wizualu, jakie powiększenia były użyteczne?

Witajcie, jak w temacie, rozważam zakup takiej lornety...

Mając doświadczenia z TV w tym z Delosem nawet bym się nie wahał i brał 10 TV Delos, ale to tylko moja opinia...

A ten płyn nabłyszczający do zmywarek to po co? Substytut nowej powłoki odbijającej:)

Nie no włam na konto to chyba nie...

skoro w polemice uzasadniał swoje techniczne triki, a ponadto znów ktoś by mu się włamał, aby teraz zdjęcia pousuwać?

Muszę przyznać, że jestem w szoku...

kiedyś (pewnie z 8 lat temu) chcąc wydrukować sobie piękne ujęcie M42 do powieszenia we własnym pokoju zapytałem wykonawcę (z naszej społeczności) czy nie będzie miał nic przeciw takiej formie wykorzystania jego pracy...

A tu taki zonk!

Swoją drogą ciekawe, czy te "jego" zdjęcia facebookowe też nie są nielegalnego pochodzenia?

Fajna rzecz i cieszy oko. Jest coś wyjątkowego w odbiorze świetnie zrobionych szkiców.

Witam, kupię lornetkę jak w temacie.

Pozdrawiam

Witam moim zdaniem to "różowe" jest po całym obwodzie tylko znika w cieniu tubusa.

Genialne

Wielki szacun

A rozważasz sprzedaż?

Pozdrawiam

A cena jeśli to nie tajemnica handlowa:)

Jak najbardziej możesz podpiąć swojego Nikona potrzebujesz stosownej przejściówki do podłączenia korpusu z 2" wyciągiem. Ale to ma sens przy krotkoczasowej ekspozycji tak jak wspominasz np księżyc

18 minut temu, szamansamozlo napisał:

 

Zastanawiałem się też nad używką Synty 6, czasem idzie wyrwać do 500zł. Tylko pytanie czy jest sens dla amatora.

Jak najbardziej dla amatora. Na etapie na którym jestes (domyślam się że tak naprawdę dopiero uczysz się nieba) są moim zdaniem tylko dwie opcje lornetka lub właśnie Dobson. Lornetka pozwoli Ci poznać gwiazdozbiory wyłapać jaśniejsze DS-y wyłapać układ księżyców Galileusza wokół Jowisza a poza tym przyda się przyrodniczo. Dobson klasy 6" da większe możliwości poprzez większą zdolność zbierania światła i większą rozdzielczość umożliwi zmianę powiekszen (mając kilka okularow) jednak trudniej nim upolować dany obiekt a to ułatwi luneta celownicze zainstalowana na tubusie. Reasumując jeśli chcesz coś więcej dostrzec na niebie stanowczo Dobson. Tylko nie zapomnij że raczej nie nadaje się on na balkon więc trzeba go znosić na podwórko bądź do samochodu i czmychnac pod ciemne niebo.

Noszę się z zamiarem nabycia lornetki Delta Optical Extreme 10.5x70 ED. Jeśli ktoś z szanownych użytkowników forum chce się pozbyć takowej proszę o info na priv.

Jak na Merkurego pełen szacunek świetne foto.

Świetny tekst czytając czułem głównie ... zazdrość:)

Jeśli rozbijał bys statyw z montażem chętnie wziął bym stalowe nogi.

Fajny klimat i załapały się "kłaczki".

W sumie też  chciałbym się dowiedzieć:)

Mnie obie fotki się podobają i to bardzo:). Wspomniałeś, że o frajdę chyba tutaj chodzi i zgadzam się w 100%. Satysfakcja z tego typu (samodzielnie zrobionych) fotek jest niesamowita.

Moi przedmówcy mają wiele racji z tymi wskazówkami, jednakże zachęcają Cię do wyciągnięcia maximum z posiadanego sprzętu (drzemiącego w nim potencjału) i oceniają to co prezentujesz w "kategoriach niemal absolutnych". Próbuj dalej. Pozdrawiam

No i ślicznie, a najważniejsze,  że na takie fotki nie straszne nam chmurwy i wilgotne obiektywy:)

P.s. urocze

W dniu Wednesday, December 27, 2017 o 11:28, wessel napisał:

Nie jest źle, nawet tak nisko.

Zdjęcie z czerwca 2016, Newton Minimo 300/4500, ASI 120 MC. Jeszcze bez ADC a Mars był nisko, tuż przed zachodem.

Średnica tarczy 16 minut kątowych a w przyszłym roku pod koniec lipca będzie 25 minut...

Miales na mysli sekundy katowe:)

Pozdrawiam

No właśnie ciekawe jaka to ogniskowa:) ostatecznie:)