-
Postów
403 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Kajetan
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 16
-
-
2 minuty temu, lkosz napisał(a):
noo oto wielka tajemnica ceny tych przetwornic Te badziewne póki dają duże tętnienia, ale w granicach napięcia, to jeszcze pół biedy. Ale są takie za 20zł z dużymi radiatorami, które dają na wyjściu szpilki po 60V-100V. I u paru osób tutaj widziałem, że używają ich do zasilania sprzętu za tysiące
-
25 minut temu, Wiesiek1952 napisał(a):
To jest prawda w tych lepszych przetwornicach. W tych tanich, chińskich to... kondensatory byle jakie i za małe, dławików nie ma itp. itd. Bawię się od lat w modelarstwo lotnicze i wiele impulsowych BECów (Battery Eliminating Circuit - zupełnie nie wiem czemu się tak nazywa skoro potrzebuje zasilania z baterii 🙂 ) oglądałem na oscyloskopie co dają na wyjściu. Przy małych obciążeniach to jeszcze jest "jako-tako" czyli po chińsku dobrze. Przy obciążeniach bliskich znamionowemu robi się ordynarny prostokąt. Oscyloskop obnaża reklamę producenta bezlitośnie. Z tych tanich tak miałem ze wszystkimi sprawdzanymi. 😞 Trafiłem na kilka naprawdę dobrych - polskiej produkcji - ale zwykle dającymi małe prądy typu 2A max i sporo droższymi od tych "jako-tako" 😉
Tylko w modelarstwie lotniczym zwykle celuje się w małe i lekkie przetwornice, które nieraz obarczone są kompromisami. I tak nie raz daje się dodatkowe kondensatory low-ESR (choć tu głównymi generatorami zakłóceń są ESC i silniki).
W przypadku takiego mobilnego zasilania można śmiało zastosować większą, mocniejszą i lepszą przetwornicę. Nic też nie stoi na przeszkodzie zaprojektować taką samemu, są narzędzia dające gotowe rozwiązania (np. Texas Instruments webench power designer), jednak to już nie jest tanie rozwiązanie- 1
-
25 minut temu, Micgekon napisał(a):
No niestety cena na razie nie zacheca
Aktualnie jestem w trakcie robienia powerbanku na ogniwach LiFePo4, są dużo bezpieczniejsze i tańsze od Li-Ion (jednak trochę cięższe). Osobiście będę stosował przetwornice do stabilizacji napięcia wyjściowego na 12V (jednak z zastosowaniem dodatkowych kondensatorów low-ESR)
- 1
- 1
-
Inaczej, wolę trochę dopłacić do czegoś mniejszego, lżejszego i wygodniejszego (dużo wygodniejszego). A różnica w cenie między tym a aku kwasowym nie będzie jakaś duża, szczególnie w porównaniu do cen tego co zasila
-
Tylko ja tu nie widzę totalnie żadnej przewagi akumulatora kwasowego nad rozwiązaniem które chce zastosować, przy tej samej pojemności. Może co najwyżej taki akumulator byłby tańszy od całego powerbanku, ale to jedyna przewaga, która akurat dla mnie nie ma znaczenia w tym przypadku.
-
Godzinę temu, Miesilmannimea napisał(a):
Od cholery waży, pewnie ze 30kg. Będziesz z nim Iron-Mena biegał?
No to zdecydowanie wolę ważący poniżej 2kg powerbank o wymiarach 20cmx15cmx10cm i pojemności w zupełności wystarczającej na całonocną sesję niż wielki i ciężki akumulator, o pojemności której nigdy nie wykorzystam
Tym bardziej że będę miał w powerbanku od razu gniazda DC jak i USB oraz wbudowany moduł ładujący. -
2 godziny temu, Miesilmannimea napisał(a):
A mówiłem - jakikolwiek kwasowy 100Ah i problem z bani
A ile taki kwasowy 100Ah będzie ważył? Bo dla mnie to też ma znaczenie, nie lubię dźwigać więcej niż muszę.
-
W dniu 18.03.2023 o 20:51, RafalT73 napisał(a):
Odświeżę jeszcze temat, ale w kontekście samych ogniw. Kupiłem 4 sztuki tych 32Ah i jestem po zmierzeniu pojemności dwóch z nich. Mierzone ładowarką modelarską ISDT Q8, od 2.7V (max, do jakich pozwala ta ładowarka rozładować, jednak pomiędzy 2.7 a 2.6V tej pojemności jest znikoma ilość) do 3.65V wchodzi równo 26Ah. Jestem zniesmaczony, bo to jednak 6Ah różnicy (spodziewałem się raczej odchyłki do max 2Ah), ale jednak i tak jestem zadowolony, bo i tak wystarczy na całonocną sesję, a koszt złożenia pakietu 4S 26Ah z Li-Ion byłby o wieeele większy
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
20 godzin temu, Robson_g napisał(a):
Wprawdzie w Ioptronie ale czy to nie jeden pies?
No wygląda na to że nie, biorąc pod uwagę różnice między First Light Optics a Astroshopem, które opisałem kilka postów wcześniej
-
A ja powiem że zależy gdzie kupiłeś montaż. Trochę inna sytuacja, ale ciekawa, zamówiłem SA GTi u First Light Optics i generalnie zadałem podobne pytanie, ale nie o wymianę smaru a regulację backlashu wraz z zastosowaniem kleju do gwintów (fioletowego) na śrubie dociskającej oś (lubi się szybko luzować w niektórych egzemplarzach). W odpowiedzi dostałem że gwarancja zostanie uznana, o ile problem nie był spowodowany grzebaniem użytkownika. Natomiast na fb spotkałem kogoś, kto kupił ten sam montaż w Astroshopie, i od nich dowiedział się że wszelkimi regulacjami luzów straci całkowicie gwarancję.
-
13 minut temu, Damian-str napisał(a):
Tylko Kajetan pisał o pakiecie 3S10P. 12.6V i 3500mAh. Aby to uzyskać musiał by kupić trzy takie ogniwa LiFePO4 z aliexpres a to już prawie 1200zł
I na aukcji są właśnie 4 sztuki za 374zł, czyli miał bym nawet 4S
-
Teraz, RafalT73 napisał(a):
Jasne, rozumiem dlatego pisałem że cena to kwestia pojemności i wydajności prądowej. Ogniwa LiFePO4 32Ah to koszt 374 zł a to znacznie taniej niż pakiet który proponujesz. Warto rozważyć. Na przykład: https://pl.aliexpress.com/item/1005004938670518.html?spm=a2g0o.productlist.main.23.53d86f11h9ltwB&pdp_ext_f={"sku_id"%3A"12000031086757565"}&pdp_npi=3%40dis!PLN!549.87!373.91!!!!!%40212248ba16791577671042857d06d3!12000031086757565!sea!PL!4257304462&curPageLogUid=VBIEULJv72vC
Rozważę, być może faktycznie będzie to lepsza opcja
- 1
-
11 minut temu, RafalT73 napisał(a):
Dzięki !
OK, kwestia pojemności i wydajności prądowej jakiej potrzebujesz dla swojego rozwiązania. Paczka 50 szt ogniw 18650 o pojemności 2600mA (2.6A) to koszt 1690 zł. Aby zbudować baterię 120Ah potrzebowałbyś 46 szt. - zatem wychodzi trochę drożej niż 4 ogniwa LiFePO4. Jeśli potrzebujesz mniejszych pojemności są też mniejsze ogniwa LiFePO i znacznie tańsze. Kwestia wyboru, ale taniej chyba jednak nie będzie. Do tego dochodzi kwestia dobrych łączeń - łatwiej połączyć 4 ogniwa niż 46. Może się mylę, ale tak teraz mi się wydaje
Nie potrzebuję 120Ah Wystarczy pakiet 3S10P z ogniw 3500mAh dający 35Ah o zakresie napięć 8.4-12.6V, koszt takiego pakietu to 700-800zł, dorzucając do tego BMS, przetwornice (które zapewnią stabilne 12V) i obudowę, nie przekroczysz tysiąca zł za całość
Montaż nie pobiera dużo prądu, chłodzenie kamery po osiągnięciu zadanej temperatury też zmniejsza swój pobór, AsiAir też pobiera mało prądu, no i dodajmy do tego jeszcze dwie grzałki na USB. Taki pakiet w zupełności powinien wystarczyć na jedną noc a nawet i pewnie więcej- 1
-
Fajny projekt!
Choć jak dla mnie lekki overkill
Sam planuję budowę powerbanku do zasilania sprzętu w terenie, ale ograniczę się do ogniw 18650 i kilku przetwornic (wyjścia USB, kilka 12V i wejście DC do ładowania). Koszt wtedy też dużo mniejszy- 1
-
35 minut temu, suchyy napisał(a):
... dlatego w oryginalnych instrukcjach, które często nie są załączane do pudełka przez sprzedawców na Allegro (z wiadomych względów), producenci z dalekiego wschodu podają najlepszą temperaturę pracy dla takich laserów: 15-25 stopni C i nie ma ma tu mowy o temperaturach ujemnych:
Źródło test lasera YL-Laser 303:
ZIELONY LASER 100MW YL-Laser 303
Mam taki laser jak z powyższego linku, podobny do tych, wspominanych wcześniej przez Kolegów (polaris, ZbyT). Między bajki należy włożyć to, co producent dalekowschodni wypisuje na obudowie (chwyt reklamowy) jako wartość graniczną mocy wyjściowej, np. <10000mW, czy <50000mW, ale nie oszukują, co ciekawe, bo tego nie mogliby zrobić. Ludziska nie przeczytają dokładnie (patrz znak mniejszości) i rajcują się posiadaniem lasera 10W. W przypadku YL-Laser 303 napisane jest na obudowie:
MAX OUTPUT POWER < 10000MW (czytać jako mW miliwatów, a nie megawatów )
CLASS III LASER PRODUCT
... są to lasery klasy 3B - ich moc nie przekracza 500 mW (klasa 3A: to nie więcej jak 5 mW, klasa 4 powyżej 500 mW). Te 100 mW (0,1W) w przypadku YL-Laser 303 podane w manualu (jak wyżej na zrzucie) to tak na wyrost rzecz jasna - obstawiam kikadziesiąt mW, co jest i tak już mocą całkiem sporą jak na taki wskaźnik, co widać na filmiku wyżej (jak najbardziej do wykorzystania w astronomii - sprawdzone praktycznie). Proponuję obejrzeć film z testowania laserów różnej mocy, zrealizowany przez pasjonata: Szymona Karbowskiego. Na tej podstawie będziecie mogli w przybliżeniu zaszeregować swój laser:
Co potrafią lasery o różnych mocach.
Jeśli zechcecie taki laser wykorzystać do eksperymentów w pomieszczeniu zamkniętym, to bezwzględnie konieczne są specjalne okulary i naprawdę nie należy tego bagatelizować (to nie są mniej niż 5mW zabawki z bazaru)!
Pozdrawiam,
Jurek.
Co do mocy to osiągają znacznie większe niż kilkadziesiąt mW. Spokojnie zakres 150-300mW. Skupiony bez problemu zapala zapałki itp. Przy czym oczywiście nie mówimy tu o mocy czystej zieleni, a bardziej mixu zieleni + IR.
- 1
-
5 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał(a):
E, chyba nie, a na pewno nie tylko. Z tego co kojarzę, to zielone diody laserowe (przynajmniej te najtańsze, są jakieś inne, które tak nie robią, ale kosztują więcej) w niskich temperaturach zmieniają swoją charakterystykę i zaczynają emitować w podczerwieni.
Oj zielone diody laserowe są drogawe, nie montują ich do tanich laserków Stosuje się lasery DPSS.
- 1
-
Ten laser z linku będzie ok, ale ogniwo oczywiście na starcie do wymiany
Aaale, uważał bym też ze świeceniem tym laserem gdzie popadnie, bo mają one moce, przy których bez problemu mogą oślepić niemal od razu
Co do słabnięcia go w zimnie to mogą buć dwie kwestie, jedna to ogniwo, ale jeśli przy dobrym ogniwie też słabnie, to problemem jest ułożenie kryształów konwertujących światło podczerwine na zieleń i rozszerzalność temperaturowa robi swoje. To są lasery DPSS, w środku siedzi dioda pompująca emitująca 808nm a następnie dwa kryształy konwertują te światło na zieleń. Dla najlepszej sprawności muszą być dobrze ustawione. To stwarza kolejne zagrożenie, te lasery na wyjściu mają nie tylko zieleń ale i podczerwień (drogie, dobrej jakości lasery mają zwykle na wyjściu filtr blokujący ir) i niech was ręka boska chroni przed patrzeniem się w nie jak zaczną "gasnąć" na mrozie, bo w rzeczywistości mogą nadal świecić, tylko w podczerwieni
Ale poza tym, do świecenia w niebo są ok
- 3
-
-
A ja od jakiegoś czasu siedzę w jaszczurach. Najbardziej lubię warany, więc sprawiłem sobie jedynego, na jakiego mam miejsce, Waran kolczastoogonowy (Varanus acanthurus), marzeniem jest kiedyś mieć możliwość posiadania Varanus varius albo Varanus salvadori Piękne gady, jedne z najinteligentniejszych gadów na ziemi.
A zielone jaszczury to scynki szmaragdowe (Lamprolepis smaragdina), mega towarzyskie i kontaktowe jaszczurki, wyjątkowe pod tym względem, nie znam innych jaszczurek, które same z siebie są tak kontaktowe, niemal z natury. Na jednym zdjęciu błagalne spojrzenie żeby wypuścić z terrarium, coby mogła po mnie połazić, albo wejść na moje łóżko, wczołgać się pod kołderkę i pójść w kimę Nie raz przechodząc obok terrarium słyszę plask skoku na szybę- 7
-
Pierwszy i ostatni raz byłem chyba w 2019. Pora znowu się wybrać Zarezerwowane.
-
Miejmy tylko nadzieję że się nie rozpadnie
- 1
-
Cześć,
Jak w tytule, poszukuję Sky Watcher Star Adventurer GTi
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 16
Zasilanie polowe - gotowe rozwiązania?
w ATM, DIY, Arduino
Opublikowano
Hmmm, a masz może namiary na coś lepszego o podobnych rozmiarach? Przy zakresie napięć mojego pakietu 14.4V-10.4V raczej wolałbym jakąś stabilizację na wyjściu. Przyznaję że właśnie ją miałem w planach zastosować, ze względu na potencjalnie większą wydajność od czegoś takiego https://pl.aliexpress.com/item/32711173698.html?spm=a2g0o.productlist.main.1.34bc7f5cSOHsEk&algo_pvid=c89db1aa-910b-4b7f-ade9-12f3cf4cf482&algo_exp_id=c89db1aa-910b-4b7f-ade9-12f3cf4cf482-0&pdp_npi=3%40dis!PLN!5.76!5.76!!!!!%402100b69816862238194864861d0788!66550226739!sea!PL!900076839&curPageLogUid=alukZywmf5oT
I przyznaję ze miałem problem ze znalezieniem czegoś lepszego. Chyba że zastosowanie dodatkowych kondensatorów low-ESR rozwiązało by problem tych szpil