Skocz do zawartości

Kajetan

Społeczność Astropolis
  • Postów

    403
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kajetan

  1. Witam,
    Na sprzedaż mam pełny zestaw SWSA. Defekty wizualne widoczne na zdjęciach, większość to po prostu ślady po dokręcaniu śrub. Prócz tego brak naklejki na pokrywce od baterii, mały odprysk na przeciwwadze i ślad po rzepie, którego nie mogłem domyć (benzyna ekstrakcyjna sobie nie radzi). Prócz tego montaż działa normalnie. Do wedge dodałem kawałek plastiku jako dodatkową podkładkę co trochę poprawiło jego stabilność (słaby punkt swsa).
    Cena: 1550zł + wysyłka (preferuję paczkomat)
    Jako że celem sprzedaży jest wymiana na Star Adventurer mini, rozważę również wymianę na niego (może być bez wedge, bo i tak planuję kupić inne).

    IMG_5093.jpg

    IMG_5097.jpg

    IMG_5098.jpg

    IMG_5099.jpg

    IMG_5100.jpg

  2. Nie trzeba Ładowarki modelarskiej, wystarczy zwykły zasilacz, jeśli autor wbuduje w pakiet jakiś BMS (Battery Management System), który zadziała również jako zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem ;) Tylko trzeba patrzeć na prąd ładowania konkretnego BMS, dopasować żeby prąd ładowania nie przekroczył 1C (czyli np. dla ogniwa 1000mAh bedzie to 1A prądu ładowania a dla ogniwa 2000mAh będzie to już 2A) ale lepiej mniej, zdrowiej dla ogniw. Przy okazji, nie wiem jak bardzo efekt ten dotyczy LiIon, ale LiPo przechowywane dłuższy czas w pełni naładowane, lub rozładowane do minimum tracą parametry oraz mogą napuchnąć, na dłuższy czas przechowuje się je w trybie storage (dla Li-Po to 3,85V na cele).

    Generalnie przy wyborze między LiIon a LiPo radziłbym LiIon ;) Sam planuję budowę pakietu do zasilania sprzętu w terenie (swsa, rpi i grzałki) z ogniw 18650 albo 26650, na aliexpress można znaleźć 18650 o pojemności 3400mAh (realnie) za 11zł albo 26650 5000mAh (realnie, czasem nawet lekko przekracza) za 16zł. Z tym ze nie zabezpieczone (ale tym zajmuje się bms).

    Co do ogniw w smartfonach to stosuje się oba typy, najczęściej LiIon ale są też smartfony z LiPo w środku, sam taki mam ;)

    Co do przetwornicy to myślę że przetwornica buck-boost będzie dobrym rozwiązaniem tak jak sidiouss radził :)

    • Dziękuję 1
  3. Godzinę temu, ŁukaszRachuna napisał:

    Hej. Nie mam nagrania, ale widziałem Stage 2 na południowym niebie. Lokalizacja: Niepołomice, koło Krakowa. Niska orbita, szybko zapierniczał, po chwili znikł. Śledząc live na kompie usłyszałem, że właśnie silnik został wyłączony. Udało mi się zobaczyć w ostatnim momencie :D 

    Było widać chmurę gazów wylotowych czy tylko jasny punkt od silnika?

  4. 2 godziny temu, Piotr Długosz napisał:

    Świat małych komputerków z ARM nie kończy się na RPi - jest wysyp lepszych maszynek jak np. FriendlyElec NanoPi M4 (4 porty USB3 + 3 porty USB2), może tylko ciut droższe ale sprawniej działające. Mam taki komputerek i co go różni od RPi i wynalazków typu AsiAir czy Stellarmate, to to że już dobrze działa ze zwykłą dystrybucją Linuksa (w moim przypadku Arch: kernel mainline, otwarte sterowniki 3d Panfrost, pełne 64bity). Oczywiście można też zainstalować INDI/Ekos i co tam kto chce... Wydaje mi się, że już nie nie ma potrzeby instalacji specjalizowanych dystrybucji jak Astroberry czy Stellarmate, które przykuwają klientów do słabszych sprzętów typu RPi3 czy RPi4 :haha: Pomyślcie, czy ktoś instaluje specjalną wersję Windowsów dla astro?

    Tyle że tu mam wszystko praktycznie gotowe z aplikacją na smartfona, co jest dla mnie kluczowe ;) A to ze tamte są lepsze i sprawniej działające... Nie ma większego znaczenia bo RPi4 działa już wystarczająco dobrze (jak dla mnie) :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.