Icex

No widać dużą różnicę pomiędzy oboma zdjęciami, drugie bardzo mi się podoba, ciekawe jak wyjdzie następne podejście.

Mi jak na razie nie udało się jeszcze uwiecznić M42 ze względu na pogodę, która ostatnio wyjątkowo paskudna jest. A jak już się przytrafi trochę nieba to znowuż czasu nima albocoś...

Pozdrawiam

Witam

Moje pytanie dotyczy nakładania na siebie zdjęć, jak to zrobić i jakim programem?

Proszę pomóżcie.

Przykładowo mam 5 zdjęć po 7sekund jak je nałożyć by powstało jedno?

Spróbuj Deep Sky Stackera, jak na początek jest niezły a przede wszystkim prosty w obsłudze.

Myślę, że sam szybko dojdziesz o co w nim chodzi , a jakby ci nie szło to na stronie programu jest jakiś manual.

Pozdrawiam

Generalnie staram sie nie wysuwać nóg w aluminiowym statywie, w zimne noce biorę ze sobą kawałek styropianu 8cm (cały kawałek), klękam na nim i wtedy ustawiam. Nadal nie jest to komfortowa pozycja, ale jednak wolę zostawić statyw złożony.

Ale faktycznie, w przypadku zestawu minimum muszę pomyśleć nad takimi rzeczami, bo w zapakowanym na maxa aucie może być problem upchnąć jeszcze kawał styropianu (no chyba, że sobie mały wytnę), sami pewnie wiecie jak to niektóre kobiety potrafią pół domu ze sobą na 3 dni zabrać

Pozdrawiam

Drewniany statyw jako lekkie poręczne? Moim zdaniem nie. Jak ma być lekkie poręczne i dobre, to czeka cię dobry (podkreślam, dobry) statyw foto. Taki odbajerzony, zdolny dzwigać pare kilo, a składany, leciutki i stabilny... drogi jak cholera.

 

Pozdrawiam.

Waga tutaj gra mniejszą rolę, bardziej chodzi o kwestię objętości. Chodzi mi o robienie zdjęć z dłuższymi czasami, dlatego Eq3 + napęd. Nie oczekuje wybitnej stabilności, po prostu chce mieć awaryjny sprzęt, gdy trafi się dobre niebo a także, żeby znajomi mnie nie wygnali jak im będę chciał wskoczyć do auta z furą sprzętu + normalne rzeczy Jeżeli chodzi o rozmiar, ten statyw jest sporo mniejszy od aluminiowego (będącego w zestawie z Eq3).

Nie muszą to być koniecznie ogniskowe ponad 100mm, równie dobrze może to być 30,50 czy 80mm aby mieć pamiątkę z pobytu pod fajnym niebem.

Witam, w zeszłym tygodniu przeprowadzałem kolegę, w trakcie przeprowadzki kolega wygrzebał stary niepotrzebny mu statyw, który używał razem z Practicą, dostałem go w prezencie

Wygląda tak:

Mocowanie:

Oraz w porównaniu ze statywem od Eq2:

Po kilku wyjazdach na domki (które zdarzają się mi dość często) na których przeklinałem brak sprzętu przy genialnym niebie (a mamy zwyczaj wyjeżdżać na totalne odludzia) postanowiłem, że zmontuje sobie minimalistyczny zestaw do astrofoto. Chodzi o taki zestaw, żeby dało się go upchać w samochód klasy kompakt załadowany bagażami czterech osób. Montaż już wybrałem, będzie to Eq3 który jakiś czas będzie mi służył jako główny montaż ale myślę, że później będzie służył właśnie jako sprzęt na takie wypady (+ canon i jakiś obiektyw na nim).

W związku z takimi planami zastanawiam się, czy po dorobieniu adaptera powyższy statyw mógłby służyć jako mobilna podstawa do zestawu powiedzmy Eq3+Canon+135mm lub podobnie. Statyw jak widać jest trochę mniejszy od tego co posiadam, ale same nogi mimo, że krótsze są podobnej wielkości jak te "alu". Sprawia on wrażenie stabilniejszego niż ten, który posiadam obecnie.

Więc do rzeczy, plan jest taki: dodaje obejmy w górnej części nóg, którymi je ścisnę w celu usztywnienia, dorabiam adapter i wieszam na nim Eq3.

Co o tym myślicie??

Prosiłbym o opinie, czy takie rozwiązanie ma sens??

Pozdrawiam

Dawid dzisiaj mówisz, że w 10% do astrofoto a skąd wiesz czy jutro, za miesiąc czy dwa nie będzie to 20% później 30% itp. Pamiętaj, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, zrobisz kilka no może kilkanaście zdjęć i nagle zaczniesz myśleć: eh przydało by się chociaż te 60s (max czas otwarcia migawki) a jeszcze lepiej jak byłby czas Bulb. Astrofotografia strasznie wciąga, zrobiłem kilka zdjęć kompaktem kodaka (pożyczonym) i choć nie było to dzieła sztuki (ot trochę gwiazdek i wsio) spodobało mi się to i wtedy się zaczęło kombinowanie co by tu wymyślić.

Długo się zastanawiałem co kupić, przerabiałem wiele opcji (włącznie z tym Fuji s6500) i stwierdziłem, że skoro dzisiaj 15s dla mnie to za mało, to równie dobrze jutro 30s może być niewystarczające, więc przygryzłem ząbki, zapożyczyłem się i kupiłem Canona 350D i nie żałuję tego wyboru.

Nie mówię , że tak będzie ale w przypadku kupna aparatu wiele rzeczy trzeba przemyśleć, a tym bardziej w tym przedziale cenowym, gdzie do lustrzanki (używanej) już niedaleko.

Więc radze się dobrze zastanowić, bo lepiej myśleć teraz niż przeklinać zły wybór później.

Pozdrawiam

Możesz spróbować poobserwować allegro, można tam kupić sam obiektyw do wielu cyfrówek, ceny są różnie ale przeważnie wahają się w okolicach 100zł (starsze modele taniej) w tej chwili nie widzę żeby się taki znajdował ale możliwe, że niedługo się pokaże. Z tym że musiałbyś znaleźć kogoś kto by ci to za rozsądną cenę przełożył.

Pozdrawiam

Pepelito chodziło mi markę i model aparatu, to że to kompakt to wiem...

Mój tata zepsuł obiektyw w aparacie. Po prostu upuścił go na podłogę włączonego i po obiektywie. :x :? :| Da si.e jakoś to naprawić.

PS. Jak cena naprawy będzie większa niż 300zł to go sprzedaje i kupuje 300D. :wink: Uśmiecham się kątem oka ale jak widać nie chcę aby tata tracił kolejne pieniądze przez jego głupotę. :?

A co to za aparacik ten co obiektyw padł ?? ??

No zobaczymy jak fotki wyjdą.

A tak przy okazji wpisz sobie w wyszukiwaniu na googlach : double arm barn door, jest sporo ciekawych projektów, które być może cię zainspirują do wykonania kolejnej wersji. Ponoć taki dwuramienny koziołek jest trochę dokładniejszy a w wykonaniu tez nie jest trudny, jakbyś do tego dorobił sterowanie np. silnikiem krokowym (na którejś stronie jest schemat sterownika) + śruba o odpowiednim gwincie, coś by z tego na pewno wyszło.

Sam miałem zaawansowane plany wykonania takiego koziołka (materiał leży, tylko silnika nie ma) lecz kupiłem napęd do EQ2 i jednak pozostanę przy tym montażu.

Pozdrawiam

Tylko nie każdy tele ostrzy na nieskończoność, z zwłaszcza rosyjskie

Możliwe, jak na razie tylko z tym szkłem na M42 miałem do czynienia. Leży też u mnie taki śmieszny tamron 18-200 co go miałem kupić, ale nie kupiłem a i tak został i z nim nawet nie podchodzę, bo ustawić tym ostrość jest jakoś trudniej niż kitowcen. Skłaniam sie natomiast ku metodzie z maską Hartmana i będę musiał ją przetestować z tymi obiektywami.

Pozdrawiam

Kolego, o czym Ty piszesz?

Wpadnij do mnie i ustaw ostrość mi w refraktorze w 10sek to pogadamy.

Nie każdy używa Jupitra. Używałem go kilka lat do fotek na negatywie ale na CCD za dużo wyłazi abery a poza tym jest za krótki.

Kolego, odnosiłem się do wypowiedzi Hansa, a jemu chodziło o "jakieś tele", w żadnym wypadku nie miałem tu na myśli refraktora czy innego typu teleskopu

Pozdrawiam

http://allegro.pl/item263681072_teleskop_d...track_612x.html

Prawie jak goto no i ten czołowy producent Tego chyba jeszcze nie było hehe

Pozdrawiam

Ja dzisiaj też postanowiłem zrobić zdjęcie pomiędzy chmurami, Canon 350D + Jupiter 135/3.5, ISO800, 31x8s .

Jak widać osłabła, ale jestem w szoku jak urosła od mojego ostatniego zdjęcia.

Po raz pierwszy robiłem zdjęcia w RAW i jakoś tak lepiej mi się to obrabiało.

Pozdrawiam

Heh no kitowiec to jest kitowiec, w dziennej fotografii przy mniejszych ogniskowych nie jest tragiczny, ale robiąc fotki w nocy, do dziś nie udało mi się dobrze ustawić ostrości i z kilku podejść do standardowych obiektów pokazałem tutaj w sumie jedno Pierścień ostrości (jeżeli można tak nazwać to luźne coś, to jak totolotek albo się trafi albo nie z przewagą tego drugiego...)

Ja chwilowo jestem zachwycony nowym nabytkiem, czyli Jupiterem 37A kupiłem go zupełnie spontatnicznie ale jak na razie mnie przyjemnie zaskakuje. Na przykład wczorajsze podejście do kometki, światło 3,5 ostrość na nieskończoność wszystko zupełnie testowo i co? okazuje się, że jest całkiem ostro i chociaż raz nie zmarnowałem pól wieczoru na ustawienia. Jak dla mnie skok o przynajmniej epokę.

M42 to w pewnym sensie historia ale nie tak odległa żeby do niej nie powrócić, ja z racji braku funduszy dopiero zaczynam przygodę ze starymi szkiełkami, a pierwsze starcie uważam za zdecydowanie udane.

Pozdrawiam

Witam, niestety dobrej miejscówki trzeba szukać przynajmniej 20km od 3City, jak księżyc nie będzie już dokuczał wybieram sie na rozpoznanie do czapielska (za kolbudami) kiedyś mi ktoś napisał, że to przyzwoita miejscówka. Jak sie sprawdzi to będę tam śmigał, jak nie będę szukał dalej...

Pozdrawiam

Hans a z jakim szkłem walczysz??

Kurcze to dziwne, u mnie jupiter ostrzy na nieskończoność, i myślałem, że lepsze szkła jak maja skale na pierścieniu to też sobie ustawiam na nieskończoność i wsio, teraz to się zdziwiłem...

Pozdrawiam

Hans ja przy Jupiterze biorę po prostu na nieskończoność i wsio, tanie szkiełko przyzwoite i nie muszę sie męczyć z ostrścią... A chyba lepsze szkła ze skalą ostrości powinny też na nieskończoności ostrzyć (o ile się nie mylę?)...

A mnie wyszło tak:

Full:

Crop:

Na koniec crop z materiału nieobrobionego i podrasowanego :

Na stacku wychodziła mi delikatna zielona obwódka, która niestety znikała przy usuwaniu dużego LP (reflektory z kościelnej wierzy) ostatnie zdjęcie nieco podrasowałem żeby ją wyraźniej pokazać.

Zdjęcie to stack 22 klatek robionych z Jupitera 133/3,5 każda po 5sek ISO 800

Pozrawiam

No dzisiaj w końcu trochę pogody, nic genialnego ale kometka zaliczona przez lornetkę i zdjęcie też zrobione

A oto zdjęcia, 200mm, F8, 8s, ISO400

Full:

Crop:

W wizualu oczywiście bardzo ciekawa

No widać, że nogi są to i mobilność jakaś jest.

Prawda jest taka, że jakby nawet ciężkie było, to posiadając takie cudo wystarczy kawałek wózka i można sobie przewieść od auta na miejsce, albo podjechać samochodem i wsio, pozostaje tylko zdjąć to z auta i ustawić a przy takim sprzęcie nie przejmował bym się tym, że się zmęczę lub naszarpie.

Okazuje się, że mamy kolejny wysoki szczebel dla postępującej astrofoto choroby i myślę, że na rodzimym rynku AP znajdzie się na pewno sporo chętnych do zakupu a i pewnie nie tylko tam.

Podsumowując jedno pytanie nasuwa mi się do głowy, co będzie następne??

Heh jaki gigant, AP1200 przy nim jakoś tak skromnie wygląda, nośność 113Kg nic tylko na nim fotelik zamontować i ciabach z lornetką sobie usiąść

Qbanos a kaj ty to postawisz?, bo mobilne to raczej to to nie jest

Pozdrawiam

Mi najbardziej odpowiada kolorystyka pierwszego zdjęcia tego mniejszego

Ps. Kupiłem dzisiaj Jupitera 135/3.5, za 60zł udało mi sie kupić, w serwisie foto w naprawdę niezłym stanie (ponoć też po przeglądzie). Więc niedługo może efekty porównamy (jeżeli na eq2 coś da sie zdziałać).

Pozdrawiam

Podoba mi sie

Faktycznie fajne szkiełko, ostatnio poszedł na allegro za 130zł taki jupiterek dosłownie nóweczka, dawno nie widziałem tego obiektywu w takim stanie, niestety nie licytowałem bo z finansami chwilowo średnio.

Dokładnie, jest to najjaśniejsza galaktyka w obrębie tej gromady. Wg mojego źródła ma ona 17.9 mag jasności i jest galaktyką spiralną ustawiona krawędzią do nas. Dodam że w tej gromadzie oprócz Sióstr jest cała masa innych odległych galaktyk, dobrze je widać na tym zdjęciu (ale za to nie ma takiej pieknej mgławicy jak u Jacka):

 

http://astro.mpi.int.pl/files/M45h.jpg (uwaga 1,2mb)

Heh fajnie wiedzieć, jakoś nie mogłem przysiąść żeby ją zidentyfikować.

Kurcze nie widziałem tej fotki z twojego linku, jest czadowa jutro ją dokładniej przejże.