.przemas.

kup jej dobry seeing...

bez komentarza...

hmm ...zaproś ją na kolacje którą ...sam przyrządzisz kup jakieś winko,zrób sałatke,świeczki,nastrojową muzykę,itd.Myślę że to bedzie cos co jej sie spodoba.Chociaż domyślam się że może byc problem z gotowaniem więc zawsze możesz kupić cos "prawie" gotowego a tylko przyrządzisz nieco

One kochają czuć sie wyjatkowo.Jak coś takiego zmotasz to pewnie tak sie poczuje,wiedząc że gotowałeś własnie dla niej...kupić drobiazg każdy przecież może

pozdrawiam

Moralez a ja sobie myśle,że ta osoba która tak doradzała Arwe to nawet z forum nie jest,lecz to ktoś z zewnatrz..jakiś znajomy,który niekoniecznie ma konto na AF

A u mnie mgła która ogranicza widoczność do 50 m.A dziś słyszałem stwierdzenie,że mgła zwiastuje opady śniegu

powiedziano mi ... ze teleskop i tak odloze w kąt bo neiebde umial nic znalezc na niebie

jak już lornetką złapałeś to za pomocą szukacza żaden problem

bardzo ciekawa koncepcja,lecz niestety sadze że sie nie uda....

Posiadasz za pewne jak sie domyślam zwykłe soczewki.Takie zwykłe soczewki wprowadzają wady.Są to tzw.aberracje.Musiałbyś je jakos usunąć a to wymaga juz układu soczewek i to z róznego szkła.Tu masz sznurka co i jak.

heh a ja myślałem,że chodzi Ci o to że te przebarwienia czy mgiełki występują tylko z tyłu lustra takie w koncu zdjecia załaczyłeś...

dlatego pytałem o przód bo sądziłem tak jak Dobsonme pisał:

gorzej jesli zaczep uciska lustro bo bedzie sie deformowac i pogarszac obraz.

na zdjęciu wyraźnie widać to samo więc chyba tak bardzo źle nie jest ...

kurczę najpierw sie do II częsci wpisałem nie widząc tej

tutaj to dopiero popis dałeś

protuberancje miodzio

druga fota rządzi

czytajac Twój post zaczeło mnie zastanwiać to takie jakby "pofalowanie" lustra przy jego mocowaniu

Czy to cos sie po prostu odbija od zwierciadła i tylko wyglada tak "zniekształcono"?Widać to na tym zdjęciu

a z tą latarką to mnie zaskoczyłeś.Czyżby taka cienka warstwa aluminium...?

bardzo ładne

NAJLEPSZEGO ASTRO-LASKO !

bezposredniość .....

Kupujac Tala-1 bedziesz mial okazje nauczyc sie obslugi montazu paralaktycznego i poznac zasade jego dzialania, poprobowac sil z astrofotografia i na poczatek poznac niebo. Synta 15 cm nadaje sie tylko do tego ostatniego. Nie wspomne o tym, ze Tal jest moim zdaniem lepiej wyposazony w dodatkowe akcesoria. Oczywiscie roznica w obrazach jest. Przykladowo M13 w Tale to mgielka. W 15 cm newtonie to tez mgielka, choc na brzegach troche postrzepiona - widac pojedyncze gwiazdki, jednak dopiero widok w 20 cm newtonie pokazuje ze ta gromada to zbior bardzo wielu gesto upakowanych gwiazd - przynajmniej takie sa moje odczucia obserwacyjne.

w Tale 6" to znówu nie taka mgiełka ale w Tento 10x50 jak najbardziej

a co do tego montażu to jak najbardziej bedziesz mogł sie nauczyć jego obsługi,choć nie jest aż tak bardzo skomplikowana jak sie wydawała.Ja jeszcze miałem "utrudnienie" w postaci mechanizmu zegarowego a w tym Tale chyba nie ma co jest na aukcji...

witaj

Jak do DS'ów to jak najwieksze lustro.Zamiast C8-N wybrałbym Synte 10" ze zwierciadłem PYREX'u.Mnie by to odpowiadało bo mam warunki na takie obserwacje.Jesli Ty mieszkasz w bloku i jeszcze gdzies na pietrze wysoko no to mogą być trudności z noszeniem rury

Jesli jeszcze ciekawi Cie astrofoto to juz dobson raczej odpada.Jeszcze bedziesz musiał dokupić okulary jakies fajne ale to z czasem...

P.S. nie musisz pisać tak dużej ilości znaków zapytania,bo rzuca sie to bardzo w oczy i moze paść stwierdznie że jestes w goracej wodzie kapany

Przemyśl sobie na spokojnie z tym telepem,bo jak dla mnie to szkoda byłoby zbyt pochopnie taka kase wydać

Solar z tym Słoncem to jeszcze nic w porównaniu z tym co ja słyszałem.Ale kolega sobie chyba żarty robił bo stwierdził że gwiazdy świecą bo sa na prąd.A jak obserwował je w lornetce to biły od nich promienie,które nazwał ...piorunami

A z tym aparatem to też opowiadał że na wakacjach poprosił go ktoś aby zrobił fotkę.

I znów moje słynne przeżycie z przyłożeniem oka do obiektywu.Jak własciciel zwrócił mu uwage,że powinien przekręcic aparat to on przeręcił go w poprzek

Ja mu gratuluje odwagi,że sie przyznał do tego co zrobił

Fajnie sie musiał czuć tamten turysta

proszę jednocześnie Przemasa o wyjaśnienie cytatowanego wyżej texciora

o kurde byka chyba zrobiłem

reflektora lub refraktora

P.S. poprzedni mój post bardziej by odpowiadał do tematu "Top 10 błednych opinii o astronomii"

dzieki Saywiehu za korekte

witaj Jacku

Czytając to co napisałeś to pomyślałem sobie że na sam początek kup sobie lornetkę jakas a później dopiero teleskop lub refraktor,skoro narazie niczego jeszcze nie masz

pozdrowienia

A ja mam inny podobny problem z tą lornetka tylko że z 10x50

Otoż nie mam jednej muszli w niej bo kiedyś chyba brat ją zgubił.Dla wygody zdejmuję te jedną,ale to do końca nie jest dobre rozwiązanie,bo troszke światła nie pochodzącego od okularów wpada do oka i nie można sie w 100% skupić na niebie.

Dziś właśnie miałem ten problem jakoś rozwiązać.Jeśli macie jakies pomysły to bede wdzieczny

Było wyraźnie widać małą tarczę planety, ale nie dostrzegłem żadnej fazy (pewnie sprzęt za słaby).

paradoks

ja dziś też patrzyłem w niebo ale nie znalazłem go myśle że to przez chmury ktróre akurat były tylko na poludniowym wschodzie

A ten model ostatecznie http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...0325fffb90ae313 ????

Troche lepszy od tamtego.masz montaż EQ2 zamiast EQ1 i troche wieksze lustro.Jak pisał Rammstein5 ma wbudowanego barlowa ten pierwszy...

Też kiedyś byłem jak Ty napalony aby tylko kupić.teraz wiem ze tego bym nie kupił.Mam 10x50 i tym sie musze nacieszyć.Przechodziłem to samo co Ty.tak jest zawsze na początku.Możesz zawsze poczekać i uzbierać wiecej kasy.Pewnie Cie zdołowałem ale ja tak zrobiłem i idzie wytrzymać

hehehe ciekawe jak ją spakują i załadują na rakietę ;-)

do blaszanego garażu,potem na paletę i wózkiem widłowym na prom...

o kurde z tym że ludzie odchodzą zawiedzeni od telepa to sie spotkałem.sam pokazywałem M27 to wujek sie pytał co mnie interesuje we "mgle" a jak sie wystawiało telepa to sasiad zazwyczaj chciał sobie Ksieżyc zobaczyć.drugiemu tłumaczyłem co to są te latajace punkty na niebie (satelity) to uciekł do altanki bo sie bał ze spadna na niego

miałem przypadek jak kolezanka chcąc popatrzeć przez lornetke przyłożyła oczy do obiektywów