Meiser

Wlasciciel tego teleskopu zamiata i wymiata niemilosiernie . Zreszta starczy popatrzec na sprzet i zdjecie .

No niestety tym razem tylko Wenus . W miejscu Mercurego no coz chmurwy jak na zlosc .

1 godzinę temu, kosmit napisał:

A ja zazdroszczę Maiserowi !!! I to jak !!! Bo też taką astrobudkę bym chciał mieć na mojej 2 ha działce w górach sowich z pięknym widokiem na południowe niebo. Ale nie mam i nie będę miał, bo jak postawię to mi rozkradną i zdewastują. Na pace w samochodzie śpię. A mogło być lepiej. Prawdą jest natomiast, że nie podobają mi się zdalne sesje, no chyba, że sprzęt jest na południowej półkuli. Najważniejsze, że człowiek ma miejsce, gdzie może sobie uciec, mieć spokój i robić co lubi. 

Narazie zdalnie  nic tam nie robię  myślę że  z czasem  zapewne uruchomie  zdalną obsługę  ale to przyszlosciowe  plany  

Godzinę temu, kosmit napisał:

A ja zazdroszczę Maiserowi !!! I to jak !!! Bo też taką astrobudkę bym chciał mieć na mojej 2 ha działce w górach sowich z pięknym widokiem na południowe niebo. Ale nie mam i nie będę miał, bo jak postawię to mi rozkradną i zdewastują. Na pace w samochodzie śpię. A mogło być lepiej. Prawdą jest natomiast, że nie podobają mi się zdalne sesje, no chyba, że sprzęt jest na południowej półkuli. Najważniejsze, że człowiek ma miejsce, gdzie może sobie uciec, mieć spokój i robić co lubi. 

Dzięki  to miło słyszeć że sie podoba  . U mnie jest o tyle dobrze że jest to na prywatnej posesji  z dala od miasta wiejski typowo klimat  ciemna okolica brak zaswietlenia nieba  przez miejskie światła.  Dodatkowo mam jeszcze tam kamerki  i alarm z powiadomienien  więc jestem spokojny  o swoją Astrobude. 

Powiem TAK Generalnie slabo dziala na mnie to czy ktos czegos zazdrosci czy tez nie . Gdybym mial sie przejmowac wszystkim co mysla i pisza ludzie zapewne bym byl juz dawno siwy . Czy z zazdrosci czy tez nie rowniez malo mnie obchodzi to swiadczy tylko o tym co tak mysli i tak pisze jaki naprawde jest  . Ja nigdy nikomu nie zazdroscilem czegokolwiek i zazdroscic nie bede no , ale jak widac nie wszyscy mysla tak jak ja . Buda JEST  i spelnia swoje zadanie i o to w tym wszystkim glownie chodzilo . Co ciekawe to to , ze wlasnie powstala niewielkim nakladem finansowym zaoszczedzone fundusze przeznaczylem na nowego Newtona 200/1000 ktorego tez nie bawem uruchomie . W tym temacie tyle mial bym narazie do powiedzenia .

A tu kolejne udoskonalenie miejsca .

Godzinę temu, PiotrTheUniverse napisał:

Wygląda bardzo przytulnie. Chroni przed wiatrem, komarami, a przede wszystkim przed ew. bolidami na niebie. Kiedyś pomyślę nad taką przyczepą do auta.

Dokladnie tak jest 

Godzinę temu, PiotrTheUniverse napisał:

Wygląda bardzo przytulnie. Chroni przed wiatrem, komarami, a przede wszystkim przed ew. bolidami na niebie. Kiedyś pomyślę nad taką przyczepą do auta.

Tak jak pisalem ma swoje dobre strony . Jak nie mialem tej budy sterczalem na mrozie i po kilku godzinach odechciewalo sie wszystkiego . Planuje jeszcze jakies wyrko do srodka wkomponowac ustawic sesje i kimac .

Nie siedzę  absolutnie cały czas w budzie  . Też lubię pobyć na zewnątrz  i popatrzeć jak pracuje zestaw  , a z SCT obserwuje wizualnie obiekt ktory  fotografuje  . Jak zmarzne ide do budy  sie zagrzac , więc cały czas w ruchu  .

58 minut temu, HAMAL napisał:

To nie jest głupi pomysł, od dawna rozważam zbudowanie sobie lekkiej styropianowej nieogrzewanej małej budki/wiatki, stawianej przy zestawie na wyciągnięcie kabli.

Gratuluje pomysłu i wykonania.

Dzięki  . Są duże zalety tej budy  . Siedzisz w  środku  w ciepłym A zestaw  na zewnątrz  zbiera materiał  . Wielkim plusem jest to że nie musisz  marznac na zewnątrz  .

5 godzin temu, count.neverest napisał:

Nie zamierzasz zestawów zadaszyć? Wyeliminowanie wiatru to świetna sprawa- słupy nie będą drgały, optyka zasłonięta w znacznie większym stopniu przed syfem.

W przyszłości  zamierzam 

20 minut temu, Tayson napisał:

to teraz tylko zmienic monitaze na cos normalnego, kupic kamere mono i mozna jechac zdjecia

Jeden montaz juz zmienilem z EQ5 na EQ6 R Pro drugi zamiast tego Celestrona tez chce wymienic myslalem nad EQ8 ale jeszcze dokladnie nie wiem chce zeby dal sobie rade z tym SCT i z Newtonem 200/1000 

3 godziny temu, isset napisał:

Humanbudka gotowa do pracy 

Dokladnie

A tu już wszystko  gotowe do pracy 

4 minuty temu, dziki_rysio_997 napisał:

Zdecydowanie lepiej (nie wnikałem w to, czy całkiem wiernie, ale na pierwszy rzut oka lepiej)!

Jeśli chodzi o zdjęcia, których głównym tematem są gwiazdy, kluczowe jest moim zdaniem jak najlepsze odwzorowanie barwy. Raczej nie powinno być miejsca na obróbkę na zasadzie "tak chyba lepiej" albo "dołożę trochę żółtego" czy zastanawiania się "czy mam idealnie skalibrowany monitor" (bo to nie powinno być istotne przy obróbce takich zdjęć).

 

Oczywiście to moje subiektywne spojrzenie na temat.

 

Racja z cala pewnością  .

Pozwolcie ze podepne sie do tematu . Wlasnie 3 dni temu dotarl do mnie Newton SW 200/1000 tez rozwazam pytanie jakie okulary do niego beda GIT . Teleskop ten docelowo ma sluzyc do obserwacji obiektow DS  z tego co zdazylem sie dowiedziec to sprawdzi sie dobrze okular Morpheusz 9mm da powiekszenie okolo 111 x  bynajmniej tak wychodzi z kalkulacji 1000/9 = 111

Jak bedzie w praktyce czas pokaze . Co prawda seria okularow Morpheusz to dosyc drogi sort , ale czasami warto wydac troche wiecej niz kupic cos co zupelnie nie bedzie mialo racji bytu . Takie jest moje zdanie .Nie wiem moze sie myle moze ktos uzywa innej marki okularow z innymi parametrami i rowniez jest zadowolony .

2 godziny temu, Mariusz Psut napisał:

Oglądam tylko przez okular i u mnie jest lodowato błękitno-biała. 

Wracajac do koloru to bez dotykania obrobki wyszla tak 

1 godzinę temu, Mariusz Psut napisał:

Ten kolor zupełnie mi nie pasuje do Vegi. 

Biało, błękitna winna być. 

 

Wiem  wiem 

Witam.  W związku z tym że zakupiłem Newtona  200 /1000 f5  mam kilka technicznych pytań.  O okularach  które  wchodzą w skład nowego zestawu  można zapomnieć są strasznie kitowe  . Newtona chcę używać  w wizualnych obserwacjach  ze względu na jego dość dobra swiatłosile myślę że się nada do obiektow DS . Czy potrzebny jest do niego  również korektor  ?  I jakie najlepiej pod DS y nadawać się będą okulary które będą dobrze  z nim  wspolgraly  .  Proszę  o informację i jakieś sugestie  dotyczące tematu  . Dziękuję  .

Jeszcze jeden strzal do Vegi . 

6 minut temu, diver napisał:

Dokładnie tak. Do fotografowania jasnych gwiazd moim zdaniem lepiej używać krótkich czasów ekspozycji. W przeciwnym wypadku przepalenie matrycy uniemożliwi wydobycie koloru gwiazdy w jej tarczy. W efekcie też obraz gwiazdy (tarcza) będzie duża, a przecież w praktyce obserwacyjnej gwiazdy to punkty. Długie czasy ekspozycji uniemożliwiają również oddzielenie składników gwiazd podwójnych o małej separacji.

Uwaga dotyczy również obróbki: nie wyciągamy za bardzo świateł, bo efekt będzie podobny jak wyżej opisany.

Przedstawienie na jednym obrazku gwiazd bardzo jasnych i bardzo słabych nie jest prostym zadaniem. Albo będzie widać dużo słabszych a jasne będą przepalone, albo jasne będą sensowne, ale najsłabsze będą mało widoczne lub znikną zupełnie.

Pytanie oczywiście, co chcemy osiągnąć i pokazać.

 

Mnie też wciągnęło fotografowanie gwiazd, ale raczej podwójnych. Żeby było nieco więcej treści.

Tak jak piszesz . Kolejne podejscia zrobie na krotkich czasach mniejszym ISO uzupelniajac wieksza iloscia klatek 

13 minut temu, Meiser napisał:

Tu masz racje wlasnie musze troche to dopracowac bo to tak w sumie na szybkiego robione . Uciekalem przed psujaca sie pogoda i nadjezdzajacymi chmurami , ktore sa zmora chyba dla wszystkich . Tez lubie popatrzec na pojedyncze gwiazdy . Co do spajkow to bede mial okazje bo wlasnie dzisiaj dotarl do mnie Newton SkyWatcher 200/1000  . Narazie prymitywnie osadzony.  Montaz zamówiony i w drodze. 

10 minut temu, Duser napisał:

Podoba mi się Twój pomysł fotografowania gwiazd. Skoro już się za to zabrałeś, popracuj nad jakością . Mam tu na myśli przede wszystkim unikanie wypalonych do białości środków gwiazd .

Chyba trzeba będzie skrócić czas naświetlania i zredukować ISO , a zwiekszyć ilość klatek ( "lucky imaging" Canonem ?  )

 

Ja ostatnio bardzo lubię oglądać sobie poszczególne gwiazdy w wizualu , najlepiej Newtonem właśnie , z uwagi na piękne spajki.

Tu masz racje wlasnie musze troche to dopracowac bo to tak w sumie na szybkiego robione . Uciekalem przed psujaca sie pogoda i nadjezdzajacymi chmurami , ktore sa zmora chyba dla wszystkich . Tez lubie popatrzec na pojedyncze gwiazdy . Co do spajkow to bede mial okazje bo wlasnie dzisiaj dotarl do mnie Newton SkyWatcher 200/1000 

Jeszcze jeden wczorajszy strzal w strone do Vegi 

Teraz, Bellatrix napisał:

Ale śliczne. Nareszcie jakiś konkret  Aż serce rośnie.

Dzieki milo slyszec 

9 minut temu, Misza napisał:

Czy do uzyskania takiego krzyżyka jest potrzebny jakiś zabieg ? W newtonach raczej zawsze tak wychodzi na jasnych gwiazdach za sprawą pałąka. Ale tutaj mamy refraktor.

Przyklejone i naprezone na odrosniku na krzyz zylki wedkarskie