Marta_S

Poprawiona wersja: zmniejszone gwiazdy + trochę odszumiania

Rzeczywiście, jakby większe gwiazdy. I zupełnie niezamierzony. Nie udało mi się naświetlać tak długich klatek podczas kolejnej sesji. Jestem za! Biorę się do pracy

Tak, dorzuciłam jeszcze w szerszym kadrze.

Hej Po długiej przerwie chciałabym się z Wami podzielić najnowszym zdjęciem - Galaktyka Andromedy. Użyty sprzęt: Canon 600D mod. + WO WhiteCat 51 + SkyWatcher Star Adventurer (w którym popsuło się gniazdo zasilania ) + filtr CLS-CCD + guiding. Czas naświetlania: ok. 5,5 godz. (96 klatek po 120 sekund ISO 800 i 98 klatek po 90 sekund ISO 800). Mile widziana konstruktywna krytyka.

Dziękuję!

W jaki sposób robi się taką kolorystykę? Po prostu manewrując krzywymi? Czy stosując inne proporcje kanałów?

Bardzo Wam dziękuję! Naprawdę fajnie wiedzieć, że ktoś docenia to co robię.

A tak się starałam, żeby ukryć te halo. Miałeś nie widzieć. Dzięki za opinię i filmik! A przede wszystkim gratulacje za zajęcie I miejsca w Konkursie Astrofotograficznym im. Heńka Kowalewskiego! Teraz to mnie zaskoczyliście. Nie myślałam w ogóle nad tym. Póki co zostanę przy samym astrofoto, raczej nie nadaję się na Youtuberkę. Ale dzięki!

Wypróbuję i porównam efekty. Dziękuję za wskazówki!

Dziękuję. Dokładnie tak, cztery noce i potem jeszcze jedna na gwiazdy. Czekam z utęsknieniem na jesień i zimę.

O, muszę poszukać, dzięki

Poprawiłam kolor i gwiazdy. Czy o to chodziło?

Fajnie, że się podoba. Bardzo się cieszę! Zaraz zabieram się do poprawki. A póki co, wstawiam jeszcze część bez gwiazd, bo jakoś podobają mi się te bezgwiezdne wersje zdjęć. Wyglądają trochę jak namalowane obrazy.

Cześć! Tym razem Ameryka z materiału zbieranego bliżej nowiu (19-28.05.2020). Canon 600D mod., WO WhiteCat 51, filtr L-enhance, SkyWatcher Star Adventurer z guidingiem, ISO 800, czas naświetlania: 7,5 godz. + darki i flaty Gwiazdy: sprzęt j.w. ale bez filtra, czas naświetlania: 1 godz., ISO 200 i 400 Obróbka: Pixinsight, StarNet++, Photoshop, Lightroom Nie lubię stać w miejscu, więc przy każdym zdjęciu uczę się czegoś nowego i tak też było tym razem. 1. Wzięłam się w końcu za guiding. Wprawdzie wykres skakał jak szalony, ale udało się naświetlić klatki po 180 sekund. (Kilka dni temu podczas bezwietrznej nocy nawet po 5 minut udało mi się naświetlać, ale to już inna para kaloszy) 2. Nie dawało mi spokoju to, że na moich zdjęciach z filtrem L-enhance widać tak mało tlenu, więc zamiast przeprowadzić obróbkę na całym zdjęciu jak ostatnio, to rozłożyłam zdjęcie na osobne kanały R, G i B, poddałam obróbce, poskładałam z nich Ha i O (według wzoru, który wyszperałam na cloudynights.com) a potem złożyłam zdjęcie HOO R: Ha G: (0,4 * Ha) + (0,6 * OIII) B: OIII 3. Strasznie mi zależało, żeby mieć takie piękne kolorowe gwiazdy jakie tu często widzę na zdjęciach. Więc spróbowałam kolejnej nowej dla mnie rzeczy - na samym początku odjęłam gwiazdy za pomocą StarNet++, obróbkę mgławicy robiłam bez gwiazd i dopiero na samym końcu je dodałam, ale z materiału, który naświetlałam bez żadnego filtra. Nareszcie nie mam prześwietlonych gwiazd z obwódkami!

Oczywiście, już poprawiam wpisy

Tak jak pisałam - z Jupitera 135mm

Dziękuję

Mgławice i gromady w gwiazdozbiorze Woźnicy (początek października 2019) aparat: Canon 600D mod. obiektyw: Jupiter 37A 135mm montaż: SkyWatcher Star Adventurer filtr CLS: 67 x 120 sek. ISO 3200 f/5.6 filtr H-alpha: 57 x 240 sek. ISO 3200 f/3.5 Obróbka: DSS, Pixinsight, Lightroom Mgławica Ameryka Północna i Mgławica Pelikan (1-3 czerwca 2019) Canon 600D mod., Jupiter 135mm, montaż Omegon MiniTrack LX2 filtr CLS: 105 x 30 sek. ISO 3200 filtr H-alpha 6nm: 97 x 40 sek. ISO 3200 Obróbka: Nebulosity4, Pixinsight Plejady (26.08.2019) Canon 600D mod. Jupiter 135mm, filtr CLS CCD montaż SkyWatcher Star Adventurer, 22 x 120 sekund ISO 1600 44 x 120 sekund ISO 800 8 x 180 sekund ISO 800 Obróbka: Nebulosity4, Pixinsight Mgławica Serce i Mgławica Dusza (2-3.08.2019) Canon 600D mod. Jupiter 135mm, montaż SkyWatcher Star Adventurer filtr CLS CCD f/5.6: 63 x 120 sekund ISO 3200 filtr H-alpha 6nm f/3.5: 62 x 120 sekund ISO 3200 Obróbka: Nebulosity4, Pixinsight

Canon 600D modyfikowany + filtr CLS

Też na początku robiłam zdjęcia Jupiterem 135mm. Wstawiam dwie fotki dla poglądu. Andromeda (22.08.2019) Canon 600D mod., Jupiter 37A 135mm, Filtr CLS CCD Astronomik, montaż SkyWatcher Star Adventurer 29 klatek po 5 minut (ISO 1600), 4 klatki po 3 minuty (ISO 3200) Mgławice w Orionie (30.10.2019) Canon 600D mod., Jupiter 135mm f/5.6, filtr CLS-CCD, SkyWatcher Star Adventurer 12 klatek po 4 minuty (ISO 1600), 5 klatek po 4 minuty (ISO 800)

Całkiem na początku używania SWSA ciężko mi się ustawiało, ale z każdym kolejnym razem szło coraz sprawniej. :) Z tym że dla mnie te 75 sekund to mało. Coś mi idzie nie tak - albo właśnie niedokładnie ustawiam albo może jest problem z balansem, bo WhiteCat + lustrzanka to dosyć ciężki zestaw. Wcześniej używałam obiektywu Jupiter 135mm i miałam klatki naświetlane nawet po 5 minut.

Czy dam radę wyciągnąć taki fajny kolor gwiazd używając tylko filtra L-enhance czy powinnam dorobić RGB?

Ooo super wyszło!

Co tu się... Dzięki, Adam! Nie ma sprawy, znam się na żartach ...i też lubię stare polskie filmy. (Chyba najbardziej "Nie lubię poniedziałku") Dobra koniec offtopu. Dziękuję! Dokładnie, każda nowa rzecz była strasznie ekscytująca. Na szczęście nadal "wiem, że nic nie wiem".

Dziękuję! Wow! Paweł, dziękuję! Jeszcze nie słyszałam o tych sposobach. Już teraz przetestowałam - fajnie to wychodzi.