Skocz do zawartości

Arethal

Społeczność Astropolis
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Arethal

  1. 5 godzin temu, tomchm napisał:

    Co do cen, to ceny sprzętu optycznego (w tym astro) mocno poszły w górę, także tego używanego.

    Co do SWSA, to na OLX była sprzedawana używka za 1,5 tys. zł, ale nowego dostaniesz za niewiele więcej. 

    O interwałometrze już wiesz, więc nie będę więcej o nim wspominał.

     

    Kolejne akcesorium to grzałka na obiektyw. Ja do swoich obiektywów używam takiej grzałki, kupionej na Aliexpress.

    To, co ja jeszcze osobiście polecam, to zakup adaptera baterii na USB - na pojedynczej baterii za długo nie pociągniesz, a wymiana baterii podczas astrosesji to kiepski pomysł.

    Ja do twojego Nikona znalazłem coś takiego - tanio nie jest, ale niczego tańszego nie znalazłem, zaś dedykowany zasilacz sieciowy będzie kosztował ponownie.

    Obiektyw już masz - na początek będzie OK.

     

    Co wydatków, to nie unikniesz ich, chcąc poprawić jakość swoich zdjęć. Do tego oczywiście należy doliczyć czas.

     

     

    A czy jesteś w stanie polecić jakiś statyw pod Star Adventurera od którego warto zacząć? I co z pomysłem z eq? Skoro i tak miałbym w planach przenoszenie się na sprzęt wyższej klasy czy różnica w jakości uzyskiwanych zdjęć jest aż tak duża? Przeglądałem zdjęcia zarówno z jednego jak i drugiego montaży i nie różniły się jakoś mocno (oczywiście jestem świadomy że bardzo dużo zależy od aparatu, obiektywu itp). Różnica wyrzucanych klatek do kosza jest aż tak duża?

  2. 11 godzin temu, Patyk napisał:

    Jeśli wszystko rozbija się o to czy poradzisz sobie z obróbką materiału to po prostu posciągaj ten materiał z neta i sprawdź ;) Wszystko kwestia ćwiczeń i zaparcia.

    Ja bym celował mimo wszystko w swsa i jakiś krótki obiektyw na początek, 50mm

    Co do softu to do canonów jest magic lantern, nie wiem jak z nikonami. Możesz to na pewno obejść podpinając wężyk spustowy.

    Przechodziłem to już w przypadku materiału planet. Nie potrafię znaleźć motywacji, żeby siąść do czyjegoś materiały. Praca nad swoim to całkiem inna sprawa :D

     

    4 godziny temu, tomchm napisał:

    Z lekkich montaży, tzw. star trackerów, dwa najpopularniejsze to SWSA oraz Ioptron SkyGuider Pro. Obydwa mają mniej więcej takie same parametry. 

    Co do ich możliwości, to dużo zależy od tego, kto jakie wymagania przed nimi postawi.

     

    Chcesz focić lustrzanką, czyli w praktyce kamerą kolorową (ang. OSC - One Shot Colour). Kamery takie są wrażliwe na zanieszczyszczenie światłem (niezależnie, czy ono jest ludzkiego, czy księżycowego pochodzenia). Oznacza to, że najlepsze efekty w astrofoto takim aparatem osiągniesz pod ciemnym niebem. I tutaj pada pierwsze pytanie: gdzie planujesz robić astrosesje? Czy będzie to balkon, podwórko twojego domu, działka, czy też będą to sesje wyłącznie wyjazdowe co najmniej kilkadziesiąt km od miejsca zamieszkania? 

    Największą zaletą obydwu star trackerów jest to, że są małe i przez to są lekkie i nie zajmują wiele miejsca. Dodatkowo do ich obsługi nie potrzeba zewnętrznego źródła zasilania (SWSA ma wbudowany koszyk na cztery baterie LR06, zaś SkyGuider ma zabudowaną na stałę baterię LiON). 

     

    Wracając do ich możliwości; na samym wejściu moim zdaniem ich najsłabszą stroną są ich kliny paralaktyczne, które są oferowane w gotowych zestawach. Moim zdaniem do szerokich kadrów (czyli ogniskowych poniżej 135mm) nadadzą, się, ale jeśli chciałbyś spróbować pofocić czymś w granicach 200-300mm, to bez wymiany klina paralaktycznego nie obejdzie się (ja używam takiego). Do tego również obowiązkowy autoguiding. O stabilnym statywie nie wspomnę.

    W każdym razie rekordziści - używając obiektywu Canon EF 400mm f/5.6L oraz aparatu z matrycą APS-C - byli w stanie wyciągnąć z takiego montażyku klatki o długościach 2-3 minuty (tylko nie wiadomo, przy jakim odrzucie - tutaj zdjęcia przykładowe).

     

    A stabilny statyw to podstawa dla każdego montażu.

     

    Jeśli natomiast chcesz focić z podwórka swojego domu i dodatkowo masz do tego dobre warunki pod kątem zanieczyszczenia świetlnego (niebo co najwyżej w 4-tej klasie Bortle'a), to zainwestowanie pieniędzy w montaż klasy HEQ-5 (lub większy) będzie lepszym wyborem niż zakup star trackera - aczkolwiek będzie to zakup znacznie droższy niż w przypadku star trackera.

    Będę robił foto pod domem.

    obraz.png.d20b63251bdc4c5ee2aae093e8dfe7ba.png

    Jak wspominałem chcę do tego podejść z niewielkim budżetem (chciałem zamknąć się w max 1500). Oczywiście sprzęt używany też wchodzi w grę. Problem w tym, że przez rok nie śledziłem giełd i cen poszczególnych akcesoriów, więc ciężko mi powiedzieć na co w sumie mogę sobie pozwolić w takim zakresie :D Założyłem, że statyw i swsa wyjdą mnie więcej niż 1500 więc skupiłem się na eq 3-2. Czytałem na forum że przy poprawnym podejściu technicznym nadaje się całkiem nieźle to aparatów z obiektywami 150-200 mm. Tak jak wspominałem, jeśli zabawa mi się spodoba będę powoli szedł w górę ze sprzętem. Aktualnie nie mam funduszy żeby pozwolić sobie na HEQ-5.

     

    8 minut temu, stfn napisał:

     

    Wystarczy, że kupisz interwałometr taki jak ten. Ustawiasz aparat w tryb manualny, czas naświetlania 30s, czy ile ten model pozwala, i na interwałometrze czas pomiędzy zdjęciami na 32 sekundy (2 sekundy na zapisanie zdjęcia). Najprostsza metoda na początek, ja tak robię.

    Wielkie dzięki, właśnie o taką funkcję mi chodziło :D

  3. Cześć wszystkim!

     

    Przychodzę z pytaniem odnośnie montażu pod astrofotografię. Przebrnąwszy przez wiele wątków na forum doszedłem do wniosku, że chcę spróbować swoich sił w cykaniu zdjęć za pomocą lustrzanki i montażu. Mam jednak kilka pytań. Wiem, że schodzenie poniżej heq5 w przypadku astrofoto jest średnim pomysłem. Zależy mi jedynie na sprawdzeniu się czy nie polegnę jeśli chodzi o obróbkę materiały. Dotychczas avikowałem sobie w wolnych chwilach na dobsonie a obróbka była bardzo satysfakcjonująca. Wiem jednak, że przechodząc na aparat i zdjęcia wchodzę w nieco inny rejon pracy nad materiałem, najprawdopodobniej trudniejszy i bardziej czasochłonny. W przypadku gdy złapię bakcyla montaż wymieniam na lepszy a obiektyw na jakiś teleskop.

     

    Wracając do meritum. Posiadam nikona d3500 bez modyfikacji z kitowym obiektywem 18 - 55. Mój wybór padł na eq 3-2, jednak interesuje mnie na jakie inne montaże o podobnej klasie/cenie mógłbym zwrócić uwagę podczas przeglądania giełd. Rozważałem też zakup star adventurera, lecz nie posiadam statywu na który mógłbym go posadzić (a jednak zależy mi na minimalizowaniu wydatków). Zastanawiałem się też nad szkłami, w które warto byłoby się zaopatrzyć na początek (jupiter 135/200mm?).

     

    Czy istnieje jakiś zewnętrzny soft, który mógłbym wgrać do aparatu w celu wykonywania serii zdjęć o długim czasie naświetlania? Jednak wykonywanie zdjęć ręcznie przez bluetooth co x sekund wydaje się być zadaniem średnio przyjemnym. Nie doszukałem się nigdzie, żeby aparat miał taką funkcję fabrycznie.

  4. 50 minut temu, _Spirit_ napisał:

    Zmierz dokładnie ramiona pająka od centrum LW.

    Ciężko określić za pomocą metrówki, ale odległości zdają się być +/- mm takie same.

    7 minut temu, Pablito napisał:

    LW ma offset więc nie będzie idealnie na środku, Ba, nawet nie może.

    Czyli nie ma się czym przejmować? Zawsze myślałem, że offset jest mniejszy.

  5. Postanowiłem na porządnie wziąć się za kolimacje gso 10". Problem w tym, że od godziny siedzę ze śrubokrętem i nie jestem w stanie uzyskać idealnego obrazu. W czym problem?

    obraz.png.e9e47c84357b972e14ba3431a621c753.png

    W obrazie odbitym przez lustro wtórne oprócz kolimatora można zauważyć fragment wyciągu. Co bym nie robił i jak się nie bawił położeniem LW w tubie nie jestem w stanie go zlikwidować i uzyskać idealnego okręgu. Pytanie czy bez kolimatora laserowego w ogóle jestem w stanie to zrobić? No i czy wiele bym stracił na odczuciach wizualnych zostawiając tak jak jest?

    obraz.png.bb14f9ffe1ab12c940b50374b96e5313.png

     

     

  6. Godzinę temu, dobrychemik napisał:

    @Arethal

    Wybacz mi dyskusję z @Marek_N - rozgościliśmy się w Twoim wątku jak u siebie :)

     

    Ależ żaden problem, przy okazji dowiedziałem się paru rzeczy :D

    17 minut temu, Marek_N napisał:

    Obraz w Optolongu OIII będzie względem UB:

    - na typowych mgławicach emisyjnych - ciemniejszy, choć teoretycznie z nieco wyższym kontrastem - myślę, że obraz z UB jednak bardziej by Ci sie podobał

    - na planetarkach / Veilu - wyraźna przewaga Optolonga

     

    Jeśli musisz mieć 2" to wg mnie jest to najtańszy filtr warty uwagi. Ale pełnoprawne filtry UHC (~25nm; Hb+OIII) i OIII (~12nm) wciąż będą zauważalnie lepsze.

    Gdyby lepiej było z dostępnością, już dawno posiadałbym UB. Niestety jest jak jest a wydawać dużych pieniędzy w filtr, gdy za rogiem rok akademicki co automatycznie przekłada się na zmniejszoną ilość możliwych i trzeźwych obserwacji, jest średnim pomysłem. Stawiam jednak na 2" bo zdarza mi się korzystać z zestawowej 30'stki GSO i mam gdzieś z tyłu głowy kupienie kolejnego okularu z jeszcze większym numerkiem. No i nie ma problemu z ciągłym przekręcaniem filtra, wkręcam raz i tylko zmieniam okulary :D

  7. Godzinę temu, Mateusz_N napisał:

    Dzisiaj wysłali mi optolonga OIII mam też UHC od nich. Będę chciał je dostarczyć na testy więc jeśli trochę poczekasz to powinny być dostępne ich wykresy.

    Dzięki za chęć pomocy, ale w sumie widma są w internecie a różnice pomiędzy poszczególnymi sztukami i tak będą :) Bardziej mi zależy na uzyskaniu odpowiedzi na temat pasma H-beta.

  8. Wracając do mojego pytania, czy ktoś próbował sugerowanej podmianki? W internecie znalazłem widmo obu filtrów i przedstawia się następująco:

    Orion - http://www.carlostapia.es/curvas_filtros/orion_ultrablock.html

    Optolong OIII - http://www.carlostapia.es/curvas_filtros/Optolong_OIII_visual.html

     

    Z tym, że na tych testach przepuszczalność OIII dla h beta wyszło ~25%. W innym przypadku właściciel dokonywał pomiary i wyszło mu ~50%. Pytanie jak ważna jest linia h beta podczas obserwacji w stosunku do pozostałych długości fal. Oczywiście wiem, że ta różnica może wynikać ze znacznie gorszej powtarzalności w trakcie konstrukcji filtrów. Za to też się przecież płaci. Dodatkowo filtr optolonga wydaje się mieć większy procent transmisji. Dodam, że według producenta jest to filtr 18nm.

     

  9. 1 godzinę temu, Marek_N napisał:

    Najistotniejszym parametrem filtra wąskopasmowego jest szerokość połówkowa. Żeby filtr spełniał swoja role i wyraźnie kontrastował mgławicę względem tła, to nie powinien być szerszy niż około 30 nm. 

    A co sądzisz o np. optolongu OIII? Oczywiście rozpatrując go jako UHC. Cena za 2" jeszcze znośna w porównaniu z lepszymi markami.

     

    I czy ktoś wie co się stało z orionami UB 2"? Praktycznie wszędzie są polecane jako dobre budżetowe filtry a w sklepach albo nie ma albo zaporowe ceny.

  10. Właśnie ciężko znaleźć jakieś sensowne opinie. Weźmy na to filtr cls svbony, 2" to koszt lekko ponad stówki na aliexpress. I teraz mamy dwie opinie - pierwsza to opinia osób, które najczęściej filtra w rękach nie miały a jedynie mówią, że poniżej pewnej ceny czy marki nie warto jest schodzić mimo, że na wykresach różnica owszem jest, ale nie jakaś drastyczna. Druga opinia, najczęściej na anglojęzycznych stronach jak CN, mówi że filtr jest jak najbardziej budżetowy, ale nie jest to różnica jak pomiędzy Punto i Mercedesem a bardziej jak między Audi a Mercedesem (zakładając, że ten drugi jest bardziej prestiżowy) i do wizuala jest to jak najbardziej akceptowalny filtr. Zapraszam do dyskusji każdego odważnego :D no i do odpowiedzi na pozostałe nurtujące mnie pytania.

  11. Godzinę temu, astrokarol napisał:

    Wykres jest jak najbardziej miarodajny ale potrzeba też tekstu praktycznego. To raz.

    A dwa. Jak kupowałem 2 lata temu filtry, nic sensownego a tańszego nie było po za tymi wymienionymi.

    Ale czy mówisz tak bo miałeś okazję zerknąć przez inne czy na podstawie wykresów? Z chęcią przeczytam przemyślenia na temat tych tańszych filtrow, jak cięcie kosztów i na czym konkretnie ma się do minusów podczas obserwacji.

  12. 2 godziny temu, astrokarol napisał:

    Hej,

    Prosta sprawa z filtrem do DSów

     

    "UHC - Lumicon, Astronomik, Thousand Oaks, Orion Ultrablock

    OIII-  Lumicon, Astronomik, Thousand Oaks

    Jest też DGM NPB Nebula Filter i z tego co kojarzę jest to UHC."

    Dzięki, doskonale znam ten "pakiet" porządnych filtrów. Pytania zadawałem właśnie po to żeby ich uniknąć (nie wydawać kilku stówek) i czy taki zabieg bardzo mnie zaboli odczuciowo :D

    2 godziny temu, dobrychemik napisał:

    1. Na naszym podwórku powoli powstaje taka baza:

    Przy okazji znajdziesz tam link do dużej, obcej bazy dodany przez @Marek_N. Niestety w tej bazie są wymieszane widma wykonywane przez różnych ludzi na różnych sprzętach, część z tych widm wygląda na pomylone lub zmierzone po partacku.

     

    2. i 2.5: Różnice między filtrami UHC są stosunkowo niewielkie. W obserwacjach wizualnych wydaje mi się, że ważniejsza jest jak najwyższa transmitancja niż bardzo strome brzegi pasm. W astrofotografii raczej odwrotnie. Obecnie nawet tanie filtry dają transmitancje powyżej 90% w wybranych pasmach i praktycznie 0% w pozostałych. Nie trzeba sprzedawać nerki, by kupić sensowny filtr UHC.

     

     

    Widziałem Twój wątek, bardzo pomocny i liczę na dalszy rozwój! Stronę też ogarniałem, ale właśnie ilość różnych wyników dla tych samych filtrów mnie zniechęciła. Tak jak już wspomniałem, pytania układane żeby uniknąć kolejnych dużych wydatków tylko po to, żeby dostać ledwo dostrzegalny gołym okiem efekt (zwłaszcza kiedy brak odniesienia do czegoś innego). Domyślam się, że z lepszymi filtrami będzie jak z kupieniem lepszego okularu. Przed zakupem wydaje się że jest wszystko spoko i masz wszystko czego ci potrzeba, a po zerknięciu przez nowy, lepszy okular nie chcesz wracać do starych. Gdyby nie problemy z dostępnością Oriona UB 2" w sensownej cenie pewnie bym nie zakładał wątku lub skrócił go o te dwa pytania. Rzeczywistość niestety jest brutalna :hmmm:. Czekam też aż ktoś rozwieje pozostałe wątpliwości :D

  13. Cześć, mam parę pytań dotyczących różnego rodzaju filtrów. Prosto z mostu, GSO 10" i taki dach:

    obraz.png.3d87b709fe428c86469775be6b624d38.png

    w bezksiężycową noc jestem w stanie zobaczyć M31 bez większych przyzwyczajeń do ciemności. No to teraz kilka pytań:

    1) Czy istnieje jakaś baza danych, w której zawarte są charakterystyki przenoszenia poszczególnych filtrów, żeby można było je ładnie porównać?

    2) Z racji, że nie mam problemów z LP wywołanym przez ludzi, postanowiłem znaleźć sobie filtr UHC. Który czynnik powinien być dla mnie najważniejszy? Przenoszenie, to jak strome są zbocza przy danych długościach fal czy może przedział długości fal przenoszonych przez taki filtr?

    2,5) Czy jako początkujący, który nie zasmakował najlepszych filtrów, będę zawiedziony kupnem filtra, który będzie miał nieco gorsze właściwości? Przykładowo nieco mniej strome zbocza (mniej idealnie odcinający dane długości).

    3) Jak to jest z filtrami polaryzacyjnymi, czy występują w nich jakieś odblaski? Czym różnią się tańsze filtry od tych droższych? Chodzi mi o dwa połączone filtry ze zmienną przepuszczalnością.

    4) Czy w tanich kolorowych filtrach widoczne są odblaski? Głównie podczas oglądania planet, łysy podoba mi się w naturalnych barwach. Jak rozumiem, podczas obserwacji z użyciem kolorowych filtrów spada też jasność oglądanego obiektu. W takim razie do planet lepiej mieć filtry kolorowe, które zmniejszą jasność obiektu i nadadzą mu inne kontrasty, czy oglądać jej przez filtry polaryzacyjne?

     

    Dodam, że wszelkie filtry używane będą do obserwacji wizualnych (kolorowe może do avikowania, ale nie wiem czy jest sens pracować z takimi tańszymi, oko chyba więcej wybacza niż kamera). Z góry dziękuje za odpowiedzi i przekazaną wiedze :p

  14. W dniu 1.06.2020 o 15:03, Lukasz83 napisał:

    Dzisiejsze Słońce i jedna fajniejsza protuberancja :)

     

    Modowany Bresser 150/1200 + barlow TVx2

     

    s1.thumb.jpg.cd87a38e1aacedb1c39aac834347c60d.jpg

    Na czym polega modowanie teleskopu pod Słońce? No i oczywiście świetna fota :)

    • Lubię 1
  15. Cześć! Zastanawiam się nad kupnem pierwszych filtrów, więc i parę pytań. Z grubsza: gso 10", niebo klasy 3/4 (~21.69). Chciałbym znaleźć tani filtr to wizuala, który podniesie komfort obserwacji mgławic. Tani, gdyż nie wiem kompletnie czego się po takich filtrach spodziewać. Może okazać się, że jest to mi całkowicie zbędne w obserwacjach. Po szybkim przeszperaniu forum znalazłem test kolegi dobrychemik:

    Czy filtry svbony na początek powinny dać radę? Zastanawiam się też, czy jako laik w ogóle dostrzegłbym znaczącą różnicę między tymi filtrami a lepszymi. Czym różnią się filtry uhc od cls? Z wykresów wynika, że widmo jest dosyć podobne.

    Mam też pytanie co do używania filtrów do avikowania. Doczytałem, że ir/uv jest przydatny w przypadku planet. Czy miał ktoś styczność z tym filtrem od svbony?

    Zastanawiam się też jak wspomniane wyżej filtry dawałyby radę w astrofoto. Mam kamerkę opartą na ICX098BQ przystosowaną do długiego czasu naświetlania i w planach dokończenie platformy pod dobsona ale nie wykluczam w przyszłości dokupienia/przejścia na coś bardziej przyjemnego do focenia (zarówno teleskop jak i kamerkę).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.