No coz, moja pierwsza proba testowania wczoraj wieczorem skonczyla sie wyscigiem z chmurami. Okolo 9 niebo bylo czyste, ale zanim wytoczylem teleskop, skalibrowalem GOTO to juz sie na NW pokazaly chmury poprzedzone cirrusem. Przejrzystosc (transparency) bylo bardzo slabe, tak samo seeing. Na poczatek szybko zlapalem Galaktyke Andromedy (M31). Bez filtra byla cokolwiek rozmyta z wyraznym jadrem i ze slabo zaznaczonym ciemnym pasem (dust lane) i M32 wyraznie widocznym. Z filtrem wydaje mi sie ze kontrast sie troszke poprawil, a przynajmniej ciemny pas byl duzo wyrazniejszy. Efekt byl jednak dosc subtelny... M110 byl bardzo slabo widoczny bez filtra, po zalozeniu filtra cirrus go zjadl zanim zdazylem cos zobaczyc. Uciekajac przed chmurami przesunalem sie na M33 (Pinwheel Galaxy) w Triangulum, ale niesety nie byl juz widoczny. Probowalem jeszcze NGC925 ktore jest troche na wschod, ale tez juz nie bylo wogole widoczne. Jedyne co pozostalo to uciec na poludniowy wschod do Oriona i chociaz zobaczyc M42 przez chwile. M42 z filtrem wygladalo podobnie jak bez filtra, z troszke moze wiekszym kontrastem. To co mi sie nie podobalo, to to ze wszystkie gwiazdy z filtrem mialy niebieski odcien, jednak ten efekt nie wystepowal podczas ogladania galaktyk. No i na tym sie test jak na razie zakonczyl .
Wlasciwie to trudno tak na prawde cos konkretnego powiedziec bo warunki, szczegolnie przejrzystosc, sie gwaltownie pogarszaly w trakcie obserwacji. Zeby zly seening nie przeszkadzal uzylem najmniejszego powiekszenia z okularem Orion Optiluxe 40mm, co zawsze znacznie pogarsza wyniki - daje maksimum LP. Jakbym mial wiecej czasu to bym uzyl UWAN 28mm .
Dzisiaj jest zachmurzenie 100%, i jak na razie tak ma pozostac. Wiadamo: wystarczyc kupic cos astronomicznego i chmury gwarantowane . Napisze znowu jak bede mial szanse cos poobserwowac.
Pozdrawiam,
Jarek