![](https://astropolis.pl/uploads/set_resources_11/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Miesilmannimea
-
Postów
2 645 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Miesilmannimea
-
-
Do czasu aż jakiś nikomu nie znany programista napisze soft, który zrobi to automatycznie
M.
-
3 minuty temu, Adam_Jesion napisał:
Załóżmy: "mam bardzo dużo kasy, chcę zająć się fotografią kosmosu...
Daj sobie spokój, szkoda czasu
Z NASA można ściągnąć za free świetne zdjęcia kosmosu -
zamówisz oprawione powiększenia na ścianę jakich żaden amator, nawet bogaty nie zrobi
M.
-
1 minutę temu, JustinSullivan napisał:
Tylko osoby zainteresowane takimi pomysłami to pewnie promil. Masz wielką kasę nie bawisz się w takie rzeczy, kupujesz coś sprawdzonego i najlepszego....masz mało kombinujesz z tym co masz i szukasz kasy na flattener. Tak naprawdę to pomysł tylko i wyłącznie dla zapaleńców.
Hehe - DOKŁADNIE to samo mówili goście w branży "dronów".
Kto miał niewiele kasy - dłubał. Kto miał dużo kasy - kupował "prawie gotowy" sprzęt i też trochę dłubał.
A teraz "dron" z kamerą 2.7K, transmisją HD, zasięgiem kilka km, czasem lotu 30m (nie wierzę, ale ;))
kosztuje tyle: https://store.dji.com/pl/product/dji-mini-se-tm?vid=105351
To jest tylko kwestia tego, czy ktoś z wyobraźnią wyłoży odpowiednią kasę na _profesjonalne_
podejście do produkcji i zaora rynek w kilka lat...
M.
-
2 minuty temu, ZbyT napisał:
a co konkretnie jest na odwrót?
Cytat...Przekładnia 64x daje nam to samo co mikrokroki 64x
Nie, niestety nie daje tego samego. Sprawdź czy silnik zawsze przekręci się gdy podasz mu 1 ukrok...
Luz na przekładni nie jest tu istotnym problemem. Przecież sterownik nie ustawia ostrości
w ciemno jadąc na jakąś pozycję, tylko mierzy ostrość na obrazie. Luz jest tu tylko cechą,
którą można uwzględnić programowo, ale nie jest to nawet konieczne...
Idealnie byłoby zastosować sporą przekładnie bezluzową i niewielki podział kroków na driverze
albo nawet bez podziału, tylko to oznacza drogą i całkiem dużą przekładnie.
M.
-
Podobna dyskusja była w branży "dronów" czy jak kto woli "multikopterów".
10 lat temu stan był <> taki jak teraz w astrofoto - trzeba było kupić materiały,
powycinać, zamontować silniki, śmigła, spróbować czy lata, pozbierać resztki
z rozwalonego modelu, zbudować od nowa itd.
Aż przyszła firma DJI i wypuściła najpierw gotową elektronikę, chwilę później
gotowe "drony" i zaorała rynek na głębokość metra. Teraz już tylko kompletne
świry budują coś samemu...
Że co, że obserwacje astronomiczne nie są popularnym hobby? 10 lat temu
musiałem znajomym tłumaczyć co to jest "quadcopter". Dzisiaj "drony" dzieciaki
dostają na komunię
a gotowy, dobrze latający model kosztuje drobną kwotę...
Tylko nie piszcie, że nie da się wyprodukować masowo lustra za 10USD w którym
będzie coś widać. Da się. Za chwilę pewnie przyjdzie ktoś kto się nie zna i zrobi
lustra z jakiegoś kompozytu pomijając w ogóle szlifowanie i pewnie okaże się,
że do celów amatorskich jest w sam raz. A ew. wady optyczne skoryguje się
programowo w locie i użytkownik ich nawet nie zauważy...
M.
-
1
-
-
1 godzinę temu, ZbyT napisał:
...Przekładnia 64x daje nam to samo co mikrokroki 64x, a nawet lepiej bo takiego podziału ten silnik i tak nie jest w stanie wykonać, a przy tym nie mamy spadku momentu obrotowego przypadającego na jeden krok, a wręcz przeciwnie. Luzu na przekładni to też nie zlikwiduje, a tylko spotęguje ten problem...
W zasadzie wszystko na odwrót
M.
-
Z tego co próbowałem to pracują. Nie widać żadnych problemów.
M.
-
Trochę się w tym gubię, to do Pro2? Jeśli można to bym odkupił ze 2szt...
M.
-
10 godzin temu, MateuszW napisał:
Chcesz kamerę na front newtona? Tylko w jakim celu?
W celu zlikwidowania lustra wtórnego i uproszczenia kolimacji...
Poza tym ja lubię kombinować
Ale pytanie zasadnicze czy istnieje mini kamerka dającą wyniki lepsze niż 550D
bo jak nie to nie będę się napinał
M.
-
Newton 135/500. RedCat, ale to z tyłu montowana
Te większe kamerki mają po 60-80mm średnicy więc raczej odpada.
Z kolei 462c to tylko 2Mpx - też cienko.
Pytanie czy istnieje taka kamerka "mini" wyraźnie lepsza od 550D?
Niech już będzie kilka razy droższa, ale jakość / czułość musi być istotnie lepsza...
2Mpx mnie nie interesuje - od czasu do czasu będę chciał zdjęcie na papier przelać.
M.
-
Nie obawiam się. W końcu trafi, najwyżej trochę dłużej mu to zajmie
No i przełożenie między osią silnika w średnicą RedCata jest spore a to zmniejszy luz...
Moc silnika ustala się prądem, można ustawić taki, że nie spłonie
M.
-
Przekładnie akurat ma po byku: 1:63 bodajże
M.
-
Odkopię suchara jeśli można
Przeczytałem cały wątek oglądając zdjęcia i mam jedno pytanie -
czy istnieje jakaś kamerka dająca podobnie dobre efekty ale w kolorze,
kosztująca max kilka tysięcy? Może być cena z rynku wtórnego.
Mam teraz modowanego EOSa 550D i chętnie bym robił krótsze ekspozycje,
żeby do końca nędznego żywota zdążyć chociaż kilka fajnych zdjęć zrobić
Ale zdecydowanie kolor, nie mam aż takich wymagań, żeby robić przez naście filtrów
I jeszcze konkurencja dodatkowa - żeby kamerka była małej średnicy, żeby można było
umieścić ja wprost w teleskopie, bez lustra wtórnego. Ale to już konkurencja dodatkowa...
Z góry dzięki
M.
-
Do której wersji będziesz miał PCB? Widzę tu i NANO i ESP32.
Ja to w sumie chciałbym tylko, żeby mi to działało z APT i było jak najmniejsze,
żeby w małą obudowę wsadzić. Jeszcze ew. obsługa dwóch przycisków do
"ręcznego" ostrzenia i to wszystko...
Podłączenie do komputera jak najbardziej przez USB. W sumie jeszcze idealnie
by było gdyby odrazu zasilanie było z USB. Silniczek planuje malutki, co max 100mA pobiera...
M.
-
Całkiem zgrabne
Rozumiem, że na zewnątrz ew. dwa klawisze i silnik krokowy?
Pomijam zasilanie
Jakbyś chciał jeden układ sprzedać to daj znać
M.
-
W 11h nie dojdziesz, trzeba liczyć realną średnią 100km/h i to będzie naprawdę dobrze.
Chyba, że zmiana kierowców w locie i sikanie do butelek
W nocy byłem, ale spałem
Tam jest niewiele domów i dalej na południe oraz południowy wschód
jest puste wybrzeże. A patrzysz na morze po prostu
Może nie jest tak ciemno jak w Bieszczadach,
ale za to zachmurzenie jest znacznie rzadziej. Przynajmniej porównując teraz z Polską...
Ja się nie upieram, taka luźna propozycja. Najpierw i tak musi skończyć się szopka covidowa...
M.
-
Jak jedzie trzech kierowców to 16h to żaden problem. Zmiana co 3-4h i ognia
Ja niestety w nocy nie cierpię kierować, ale za dnia mogę jechać....
M.
-
Możesz pochwalić się zdjęciami?
Szukam jakiegoś kompaktowego rozwiązania...
M.
-
Możesz zmierzyć jakiej średnicy rura jest potrzebna do tych elementów?
M.
-
No to mam jeden wydatek z głowy
M.
-
Dobry
Czy aparat pełnoklatkowy np. EOS6 może pracować na focuserze czy nosku 1.25"?
Chodzi mi o to czy nie będzie winietowania?
M.
-
Nie myśleliście o ciut dalszym wyjeździe? Np. południe Chorwacji?
Byłem w takiej malutkiej miejscowości Molunat - świetne miejsce...
Do Chorwacji na sam dół można jadąc w kilku kierowców zajechać w 16h.
Można by nawet na 3-4 noce pojechać po umiarkowanych kosztach...
Tylko trzeba by jakiegoś właściciela kwatery przekonać, że na prawdę chcemy
przyjechać w lutym :):)
Jak patrzę na prognozę pogody to zaczynam sznura szukać, żeby się powiesić ;(
Ps. Nie wiem jakie aktualnie obowiązują zasady na granicach w związku z "pandemią"...
M.
-
Zrobienie samej stacji zbierającej dane na Arduino jest banalne - wszyscy od tego zaczynają
Problem jest w fajnym zwizualizowaniu tego co stacja zbiera. Przydał by się jakiś wyświetlacz
wykonany profesjonalnie do którego można by wysyłać w jakiś sposób dane.
Nie myślę o wyświetlaczu od Nokii
tylko takim wyświetlaczu jak np. w tym SWS 12500 -
żeby działało i dobrze wyglądało.
Niestety próby zrobienia samemu tego na podobnym poziomie są skazane na niepowodzenie
ze względu na brak odpowiedniego sprzętu albo skończą się kosztami wyższymi niż fabryczna
stacja gdy zaprzęgnie się do tego np. tablet...
M.
-
27 minut temu, Kirien napisał:
Nie zartuje...
Noo jeśli nie żartujesz to należy sobie zapisać na kartce: nigdy, niczego od tego gościa nie kupować.
Ps. To jest po prostu obrona przez atak. Spieprzyłeś sprawę i próbujesz zwalić winę na kupującego.
Zapakowałeś walizkę, która też ma jakąś wartość owijając ją cienką folią i walisz głupa.
Taką walizkę ja bym opakował w kilka warstw tektury falistej wzmacniając całość na krawędziach...
Tym bardziej, że nie jechała pusta!
W dodatku chamsko pomawiasz nabywcę! Wstydź się chłopie i nic już nie pisz lepiej...
M.
-
1
-
ZWO ASI1600MM-Cooled - Testy
w Testy i Recenzje
Opublikowano · Edytowane przez Miesilmannimea
Nie prawda.
Wcześniej były już konstrukcje nie gorsze niż DJI - np. niemiecki Multikopter.
Tyle, że wszystko trzeba było samemu zmontować, polutować, skonfigurować.
Co do jakości obrazu to jest taka jak kamery - kilka lat wcześniej były inne kamery to i jakość inna.
Najważniejsze w produktach DJI jest to, że otwierasz pudełko, wyjmujesz drona, wkładasz
baterię i latasz. Tego chce konsument. Po jaką cholerę ja mam wiedzieć co to jest "ustawianie
na Polarną" jeszcze jakąś "metodą dryfu"
Albo za przeproszeniem "guiding".
Naciskam POWER, coś tam się przez minutę robi i już mam obraz. I tego chcę.
A frajerzy niech biegają z naręczem kabli USB
M.