Lazarus21
-
Postów
111 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Lazarus21
-
-
34 minuty temu, Mc ślimack napisał(a):
Jest sobie taką stronka "suno-ai.me", dzięki której możemy stworzyć całkiem fajny kawałek muzyczny. Potrzebujemy tylko tekstu, a resztą zajmą się algorytmy AI. Tekst nie musi być wyszukany, może to być rozmowa z what's appa, czy treść maila. Wtedy wychodzi najzabawniej
Ja posłużyłem tu się tekstem poezji z wątku "Bieszczady 05-07.04.2024". Sami oceńcie jak wyszło. Mam nadzieję, że autorzy tekstu się nie obrażą
https://cdn1.suno.ai/ded1a88c-0e3f-4691-8049-717976a57cac.mp4
tekst: @Piotrek K. @Lazarus21
produkcja: @Mc ślimack SunoAIMistrzostwo, ustawiam jako dzwonek🤣
- 1
-
45 minut temu, m_jq2ak napisał(a):
trzy bestie i żadnego przy nich obserwatora, co za czasy
Wtedy akurat nadupcaliśmy się z lupiarzy przy zerówkach.
- 1
-
2 godziny temu, Piotrek K. napisał(a):
Dziś na wsi powtórka z soboty.
Bede
- 1
-
12 minut temu, Piotrek K. napisał(a):
Każdy szanujący się niutoniarz powinien miec conajmniej jeden refraktor, na wszelki wypadek.
Każdy szanujący się apowiec powinien mieć przynajmniej jednego niutona, na wszelki wypadek.
Każdy szanujący się Takahaszowiec powinien mieć przynajmniej jeden teleskop "made in china", żeby miał na co narzekać
Ot to. I każdy telepiarz powinien mieć choć jedną lornetkę i Vice Versa.
- 1
-
7 godzin temu, lkosz napisał(a):
Zauważyłem że właściciele teleskopów zwierciadlanych są mniej agresywni Zjawisko refrakcji wzmaga żądzę krwi, czy co? Jakoś nie ma inb o newtony. No i oczywiście, ze newton lepszy. Newton jest dobry na wszystko.
Wróżbita Maciej mówił w Polsacie że zbliżająca się koniunkcja Jowisza ze słońcem może mieć negatywny wpływ na zachowanie niektórych osobników.
- 1
- 2
-
8 minut temu, sidiouss napisał(a):
Dawno nie widziałem wątku na forum, w którym byłoby tyle jadu, osobistych wycieczek i przepychanek co tutaj...
Nie przeszkadzaj. Wcinaj popcorn i czytaj🤣
- 2
- 3
-
8 minut temu, TUR napisał(a):
Super relacja i klimaty ! Postaram się dołączyć next time. Dajcie koniecznie znać jak będziecie planować wyjazd.
Jasne. Zawsze wrzucamy tu info o planowanym wypadzie. Myślę że w tym roku kilka razy tam uderzymy.
- 1
-
Godzinę temu, barti1972 napisał(a):
Czy miałeś okazję porównać widoki Oriona lub galaktyk APM vs Askar z bino w tym samym czasie? Czy te mgiełki widać lepiej w jakimś czy porównywalnie? Zastanawiam się nad tym APM i bije się z myślami, czy nie dołożyć do Askara, aby zwiększyć możliwości w sensie powiększeń
Cześć M42 lepiej według mnie prezentowała się w lornetce, ale to moje subiektywne odczucie. W Askarze nie były założone też żadne filtry. Orion był też bardzo nisko więc to było swoiste pożegnanie się z nim w tym sezonie. Tak jak pisałem w relacji obraz M81 i M82 w Askarze rozwalił system. Nie jestem zwolennikiem porównywania obrazów lornetkowych z obrazami teleskopowymi nawet w bino bo to są dwa różne rodzaje obserwacji. Po tym wypadzie poważnie zastanawiam się nad kupnem Askara , ale napewno nie pozbędę się APM 40x110 🙂
- 1
-
Jak wszystko pójdzie po naszej myśli w Maju na Jaworcu stanie na stałe 16" niutek, także będzie można wpadać bez sprzętu.
- 3
- 2
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Długo zbierałem się do napisania tej relacji, ale ostatni tydzień miałem dość napięty. Z racji tego że na niebie u mnie dzisiaj pył saharyjski to postanowiłem, że coś naskrobie. W dniach 05-07.04.2024 wybraliśmy się w kilka osób do zaprzyjaźnionego schroniska Jaworzec w Kalenicy na Bieszczadach. Prognozy przed wyjazdem nie dawały nam większych szans na jakieś większe obserwacje, ale z autopsji wiem, że miejsce to ma swój własny mikroklimat i nawet jak według wszystkich modeli ma być padaka, jakimś cudem na Jaworcem gwiazdy świecą w najlepsze. Tak było i tym razem. Do ideału sporo brakowało, ale udało się zaliczyć dwie-wprawdzie nie całe- nocki obserwacyjne. Południe reprezentowali Mateusz F., Piotrek K., Filip N., Marek W., Mariusz oraz moja skromna osoba. Centralną Polskę Wojtek "Wfifiak" oraz Sebastian "Sebson". W drugi dzień dotarł do nas Mateusz "Matheo_89".
Sprzętów też trochę było:
Cztery Newtony: 2x 16", 12" pod bino oraz baflowana 12" Mateusza F.- wszystkie ręcznej roboty składane w kańciapach.
Refraktory: Chińskie APO 140/980- nazwy nie wymienię, gdyż budzi na tym forum wielkie emocje. Napiszę tylko że zaczyna się na A i kończy na R, chiński edek SW 120/900, chiński achromat SW 120/600, oraz ATM PCO 140 mm z ruły kanalizacyjnej.
Lornetki: chińskie APM 40x110 ed, APM 20x80 ed, APM 16x70 ed, APM 10x50 ed oraz "Uwaga" dwa oryginalne Made in Japan Fujinony 10x50 FMT-SX oraz FMTR-SX.
Z racji tego że nasze przebycie było troszeczkę nagłośnione, nie brakowało również turystów oraz lokalsów, którzy przyszli popatrzyć kogo to przywiało do Jaworca.
Zaczęliśmy oczywiście od komety. 12P/Pons-Brooks pięknie prezentowała się na tle górskich szczytów. Dla mnie najlepiej wypadła w APM 40x110 ed w momencie kiedy zachodziła za górę i na tle drzew wydawało się że się porusza. Widok naprawdę nie z tej ziemi. Marek i Piotr łapnęli ją na zdjęciach.
W następnej kolejności w obrót poszły klasyki. Pożegnaliśmy Oriona, we wszystkich możliwych sprzętach. Dla mnie nr jeden znowu był obraz w APM 40x110- oczywiście to moje subiektywne zdanie, które pozwolę sobie wyrazić, gdyż w końcu ja piszę tą relacje. Widziałem już M42 dużo lepiej w tej lornetce, łącznie z tym że Mgławica zamykała się, ale nie w kwietniu i nie na tej wysokości. Poniżej fotka Marka prezentująca tą mgławice. Na górze załapał się jeszcze Płomień.
Z racji publiczności, która wykazywała spore zainteresowanie widokami zrobiliśmy przelot po najciekawszych gromadach zarówno otwartych jak i kulistych. były M36, M37, M38 w Woźnicy, Była choinka, Żłobek, Podwójna w Perseuszu, M35 w Bliźniętach, Plejady oraz Rozeta w lornetkach. Nie zabrakło również galaktyk. W okularach poszczególnych telepów znalazły się między innymi M51 Wir, M101 Wiatraczek, NGC 4565 Igła, Łańcuch Markariana, Body, Cygaro czy też Triplet w Lwie. Wszystko okraszone stosownym komentarzem- na co patrzymy i czym dany obiekt jest.
Nocka upływała nam w najlepsze. Z czasem zostaliśmy w swoim gronie i każdy wykorzystywał ostatnie chwilę pogody na swoje obiekty. Zwieńczeniem obserwacji była C/2023 A3 Tsuchinshan-Atlas, która mnie osobiście zaskoczyła swoim widokiem. Dodam tylko, że łapałem ją po raz pierwszy. Spodziewałem się malutkiej ciapki, którą będzie trzeba wyłapywać zerkaniem, a w 16" i pentaxie 16,5 mm okazała się piękną, zwartą, puchatą kulką.
Gdzieś około godziny 1:00 niebo popsuło się na tyle, że jednogłośnie stwierdziliśmy, że to nie ma sensu. Prognozy zapowiadały deszcz nad ranem, więc zdecydowaliśmy poskładać sprzęty i udać się do schroniska, gdzie do ok 4:00 czytaliśmy książki. Była jakaś zielarska i coś o Soplicy z nutką pigwy :). Wszyscy czytali z zaciekawieniem zagryzając każdy rozdział pyszną swojską kiełbasą, którą przywiózł Sebson.
Nazajutrz dzień przywitał nas sporą warstwą chmur. Na szczęście nie padało, co poniektórzy z nas wykorzystali wolny czas na spacer po okolicznej wysiedlonej wiosce Jaworzec. W międzyczasie dotarł do nas Matheo_89 z lornetką FUJI 10x50 FMT-SX. Z nudów postanowiliśmy zrobić obiektywny test made in china kontra made in japan. Ja wystawiłem APM 10x50 ED Mateusz F. przyniósł swoją FUJI 10x50 FMTR-SX , Filip Przyniósł.... Gumiaka
Testy zostały przeprowadzone w sposób rzetelny, profesjonalny i bezstronny.
Po burzliwej debacie doszliśmy do wniosku, że oba Fuji walą bardziej aberą niż APM , ale mają cieplejsze kolory. Gumiak był najbardziej odporny na wilgoć. Fuji miało więcej pasków niż Gumiak i przypuszczamy że są produkowane w jednej fabryce. Oczywiście w kraju kwitnącej wiśni. System rozwaliły dwie kolejne lornetki, które do testu dorzucił Mariusz, zwłaszcza ta mniejsza :)))
Gdy emocje po testach dziennych lornetek opadły, zerknęliśmy na prognozy, które okazały się na tyle optymistyczne, że zaczęliśmy rozkładać zabawki.
Apowca wy......y za altankę, gdzie jego miejsce
Mateusz F. w międzyczasie, za pozwoleniem straży granicznej polatał sobie dronem. Czego efektem jest filmik poniżej. Niestety ucięło trochę jakość, ale da się oglądnąć.
Zgodnie z prognozami rozpogodziło się około godziny 20:30. Ponownie zaczęliśmy od obiektu, który powoli się z nami żegna, czyli 12P/Pons-Brooks, oraz od Jupka. Tym razem załadowaliśmy dwa pentaxy xw 20mm do bino Baadera Maxbright II i całość w pięliśmy w chińskie APO. I to był kolejny obraz w moim TOP 3 wypadu. Askar naprawdę daję radę, trochę się nim pobawiłem i muszę przyznać że jestem zaskaczony jego mechaniką. Wskoczył na moją listę must have, a w planach jest może budowa wspólnego wypadowego bino :).
Gdy trochę bardziej się ściemniło, przyszła pora na DS-y. Razem z Filipem robiliśmy przelot szesnastkami po Abellach, przeplatając obserwacje jakimś klasykiem. Wtedy właśnie Piotr zawołał mnie do swojej chińskiej lupy i zobaczyłem trzeci obraz z TOP 3 wypadu. Cygaro i Body w askarze wyposażonym w Bino spowodowało opad szczeny. miało się wrażenie zagłębiania się w kosmos, do tego obie galaktyki na tle punktowych jak szpilki gwiazdek. Coś pięknego. Niestety druga nocka okazała się gorsza od pierwszej. Po jakimś czasie na niebie pokazywało się coraz więcej czarnych kształtów. Łapaliśmy między chmurami, ale w końcu było ich na tyle dużo że poddaliśmy się. Ponownie poskładaliśmy sprzęty i ponownie udaliśmy się do schroniska. Usiedliśmy w świetlicy i pogrążyliśmy się w rozmowach, podczas których Wojtek Wfifiak naprawił wiszącą na ścianie gitarę. Dzień zakończyliśmy przy dźwiękach muzyki.
Następnego dnia od rana pięknie świeciło słońce. Zaczęliśmy się pakować w międzyczasie zerkając na naszą gwiazdę przez lornetke 40x110 wyposażoną w filtry szklanę Seymour. Gdy wszyscy już byli spakowani trzeba było opuścić schronisko. Oczywiście mogliśmy liczyć na zwózkę sprzętu na Parking.
Kwietniowy wypad w Biesy uważam za MEGA udany. Oczywiście mogłoby być troszeczkę więcej pogody, ale jak to mówią nie można mieć wszystkiego, i tak w porównaniu z tym co mówiły nam prognozy jeszcze w czwartek, było naprawdę dobrze. Dodam jeszcze, że spędziłem te dwa dni naprawdę w doborowym towarzystwie. Mam nadzieję ze w niedalekim czasie uda się to powtórzyć. Schronisko Jaworzec chcę mocno zaistnieć na Polskiej mapie Astro. Mam nadzieję że w niedługim czasie będzie o nim głośno w naszym światku
Poniżej jeszcze kilka fotek
- 41
- 5
- 8
-
Napewno będziemy jeszcze parę razy w tym roku uderzyć na Jaworzec. Będę dawał znać jak coś.
- 1
-
2 godziny temu, YOKER napisał(a):
Kowa 82 na fluorycie też dotrze glebiej w DS niz bino 100ED- APM.
Potwierdził mi to 2 krotnie posiadacz obu lornetek do którego mam pełne zaufanie.
Mój kolega mówi że ni ch..a🤣
- 5
-
48 minut temu, Mateusz F napisał(a):
Wystarczy wiara w „made in Japan” 🤣
To że "made im Japan" daje +5 do dawanych obrazów potwierdziłem empirycznie około roku 2008. Pracowałem wtedy jako sprzedawca elektroniki w Bielsku Białej. Przyszła do nas partia TV SHARP 32", na których tabliczce znamionowej dumnie prezentował się właśnie napis "Made in Japan". Telewizory były pod względem wyposażanie i dawanych obrazów dosyć przeciętne. Nic nadzwyczajnego rozdzielczość HD 1366x768, 2xHDMI- i tyle. Samsungi, Philipsy, LG biły ten model na głowę pod tym względem, ale tu właśnie działała magia. Paradoksem jest że sprzedawaliśmy go częściej obróconego plecami do klienta niż matrycą🤣. Co prawda trafiał się czasami klient, który jednak chciał zobaczyć obraz, i stwierdzał że świeci jak gówno, ale i na to był argument. "On nie świeci źle, tylko naturalnie". Początkowo sprzedawany był w podobnej cenie do konkurencji, ale bardzo szybko cena poszybowała w gorę, bo za jakość przecież trzeba zapłacić. Najlepsze jest to że Sharp w modelach 32" nie stosował swoich matryc. W większości przypadków pochodziły z chińskich fabryk. Ot taka anegdotka "made in Japan"
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Andrychów,Tarnów, Oświęcim, Kraków
Się nam szykuje zlot dla biedaków.
Kiepskie lornetki, lupy wieśniackie
Tu nie pomoże niebo bieszczadzkie
Taka to właśnie nasza Ferajna
Znak nasz firmowy made im Czajna.
- 3
- 1
- 11
-
13 godzin temu, Grzegorz Czernecki napisał(a):
Ja będę od 6go do 9tego w Dwerniku aaaa, Jaworzec jest w Kalnicy nie w Wetlinie
W adresie mają Wetlina, pewnie chodzi o Pocztę. Nie ważne. Ważne że na Bieszczadach😉
- 1
-
Z pogoda tam jest zawsze loteria. Ostatnio jak byliśmy w styczniu nic nie zapowiadało, że w ogóle na coś zerkniemy, a zaliczyliśmy dwie nocki po parę godzin obserwacyjnych. We wrześniu znowu prognozy były super, a pokonała nas wilgoć i mgła. Co do noclegów, my mamy zarezerwowane 15 miejsc z czego zostały 3 w pokoju 6 osobowym. Można też dzwonić bezpośrednio do schroniska i pytać.
- 1
-
3 minuty temu, wfifiak napisał(a):
Hej!!!!
Ja z Sebsonem twardo się wybieramy :-).
Pozdrawiam.
Wiem, gadałem z Piotrem macie zarezerwowane koje😔
- 1
-
Będzie też parę krzywych luster szlifowanych we wrocławskiej kańciapie😉.
-
W przyszły weekend wybieramy się w kilka osób do schroniska Jaworzec w Wetlinie. Gdyby ktoś miał ochotę dołączyć link do wydarzenia poniżej.
https://facebook.com/events/s/ciemne-niebo-w-jaworcu-obserwa/376057182066093/
- 2
-
Godzinę temu, m_jq2ak napisał(a):
To super, wrzucaj porównania, najlepiej APM vs Fuji.
O matko, jak śmiałem E tam kolejny taki sam post o tym, że lans i że jedyny. Nikt tak nie napisał.
Dla mnie jest ważne, żeby się podzielić tym co wiem, różnicami. I tyle, a że kogoś coś tam boli, trudno. Nie mam na to wpływu.
Dobrze, żeby kupujący astromiłośnik wiedział, że musi sobie wybrać dobry egzemplarz z APM, że są problemy z mechaniką i kolimacją tego sprzętu.
Poza tym chyba nie zawsze jest tak miło na łączach z APMem. Niektórzy musieli pojechać do Niemiec by mieć pewność ... taka stara historia.
Jakby nie można było pisać w czym lepiej, a w czym gorzej. Sami piszecie o tym, w czym rzecz ?
Zadałem proste pytanie. Odpowiedz też powinna być prosta. Tak patrzyłem przez lornetki APM to badziew. Lub też... Nie., nie patrzyłem przez lornetki APM , ale słyszałem że to badziew. Szofer mi tak mówił.
- 1
-
5 godzin temu, m_jq2ak napisał(a):
Nikt nie ma problemu zarówno jak chodzi o lornetki i teleskopy, możesz kupić coś tańszego o określonej optyce lub droższego o wyśmienitej (Swarek, Zaiss, Leica, Takahashi).
Chodzi o wybór, świadomość, jednak jest to forum astronomiczne, niektórym zależy, żeby zobaczyć jeszcze ładniej...
Jedynie to jest kwestia na ile ktoś akceptuje ile musi zapłacić za super jakość. Tylko nie piszmy, że wszystko to jest to samo, bo nie jest.
Niech każdy sam podejmie decyzję na ile zaakceptuje dany poziom, komy, astygmatyzmu, chromatyzmu itd Bo taki opis ładnie widać, nic mi nie mówi.
Po to są recenzje i porównania.
Przez każdy sprzęt możesz coś tam zobaczyć nawet za 450 zł, ale żeby użytkownik był świadomy, sam dokonał wyboru, jaki poziom jakości jest mu trzebny.
A jak będzie chciał przeskoczyć wyżej, żeby wiedział w jakim kierunku warto iść.
Np ja jeśli chodzi o jakość, przetestowałem trochę optyki, wiem w czym jest różnica i wiem dlaczego to musi tyle kosztować.
Nie zejdę poniżej tej jakości, wolę mieć jednego Swarka niż trzy APMy.
Miałem się już nie udzielać, bo stwierdziłem że to marnotrawstwo mojego czasu, ale co tam Święta są, na niebie Kalima taka że słońca nie widać więc co tam. Nikt, przynajmniej nie ja, tu nie twierdzi że lornetki swarka, Nikona czy Fuji to kiepskie sprzęty, natomiast twierdzenie że to jedyny słuszny kierunek i nic innego po za nimi nie jest warte wetknięcie oka to lekka przesada. Joker przywołał porównanie motoryzacyjne Maybacha z Pandą- swoją drogą szkoda że nie multiplą, która w świecie niutoniarzy jest teleskopobusem dla refraktorowców- ale to inna historia🤣- jakby na świecie oprócz tych dwóch nie było innych marek samochodów, które jakością nie odbiegają od Maybacha, a są od niego wyraźnie tańsze. Może nie mają siedzeń obitych skórą krów wypasanych na południowych stokach Alp i to tylko w pogodne dni, a ze zwykłych muciek, którymi zajadamy sie na codzień, a drewno z deski rozdzielczej nie ma 1000 lat, tylko zostało ścięte w zeszłym roku w okolicach Radomia. Po co takie dodatki? Żeby właściciele Maybacha mogli o nich i jej mistycznej zajebistości opowiadać właścicielom Lexusów, BMW, Volvo i innym marek dla pospólstwa. Pomijam fakt, że właściciel Maybacha może powiedzieć nam o jego prowadzeniu tyle samo co kierowca pandy, czyli tyle co usłyszał z opowieści, bo przeważnie siedzi na tylnej kanapie, więc swoją opinię musi oprzeć na tym co sądzi jego szofer. Jest wiele recenzji mówiących o tym że APM jest świetna alternatywą dla Fuji, czy to na rodzimych forach , czy też zagranicznych. Joker pisał też o tym żebym przemyślał czemu marki takie jak Nikon czy Svarovski nie robią dużych lornetek Przemyślałem- cena za takie bino była by tak niebotyczną że nawet fani marki powiedzieli by że ich p......o. Dlatego chwała takim markom jak APM, która sprzedaje te olbrzymy w przyzwoitych pieniądzach. I tak trzeba czasami przy nich pogrzebać śrubokrętem, ale jak już uda poprawnie je skolimować dają obrazy , o których nawet w najlepszych lornetkach 10x50/15x70 i im zbliżonym można tylko pomarzyć. Moja 40x110 ed pokazała mi SN2024GY w NGC 4216, nie wiem ile lornetek prostych było by wstanie to pokazać, ale wydaje mi się że żadna ze wspomnianej tutaj św Trójcy. No może poza Fuji 25x150- no ale cena....
Jak już napisałem wcześniej uważam lornetki takich marek jak Fuji za naprawdę dobry sprzęt. Miałem okazję przez nie patrzeć, porównywać, doszedłem do takich, a nie innych wniosków, które są subiektywne, ale nabierają obiektywności, gdy wielu z innych porównujących, w tym ich właścicieli dochodzili do podobnych.
Swoją drogą ile razy patrzyliscie przez lornetki APM, że jesteście przekonani o ich beznadziejności? No chyba że boicie się zparszywić oczu chińszczyzną. Potem i Wy możecie nie znaleźć znaczących różnic😉
- 2
-
5 godzin temu, YOKER napisał(a):
A parzyłeś w tym samym czasie przez podobne bino made in Japan o podobnych parametrach ?
Fujino szedł z Polski ? czy z Japonii ?
Spróbuj przekonać kogoś na optycznych pl. ze Św3 nie warta jest swoich pieniędzy bo ważne jest to co w danej chwili cieszy oko i wywala z kapci .
Taki Nikon WX zapewne tez by Cię nie cieszył...
widzisz są osoby co wola WX,NL niż APM mimo innych średnic ... warto pomyśleć dlaczego te mniejsze jest tyle razy droższe.
dobre to pojęciem względnym , najciekawsze jest to ze taka NL czy WX właśnie dla tych osób - lubiących chińszczyznę/ nawet po wnikliwym obejrzeniu/ było by niczym szczególnym.
i w tym właśnie tkwi różnica .
A błędy zdążają sie wszędzie tylko w chińszczyźnie bedzie ich 80 na 100 a w Św. trójcy : 10 na 100.
Fujinon, NL itp. maja po 20 lat gwarancji o chińszczyźnie nie będę sie wypowiadał.
dobra , ale juz zbaczamy ostro w innym kierunku, Marcin jeszcze może zrobi krótkie porównanie punktowości ,ostrości miedzy WO22X70 i Fuji 16x70 i kończymy porównanie.
Tylko ja nie zamierzam nikogo do niczego przekonywać i nie to jest moją intencją. To czy dany sprzęt jest, czy nie jest wart swoich pieniędzy do subiektywne odczucie każdego kupującego. Jeden dopłaci 10k za 5% jakości drugi stwierdzi że to bez sensu. Myślę że swoim kaprawym okiem dostrzegł bym różnice pomiędzy lornetka za 3k , a Nikonem za 30k, ale czy wycenił bym ją na 27k to już inna historia. Lornetki Fuji i APM dość często stają koło siebie na naszych obserwacjach i tak czasami je porównujemy, ale nie na zasadzie uszczypliwości, kto ma większą pałę, tylko na spokojnie, dzieląc się spostrzeżeniami. Osobiście uważam Fuji za świetne lornetki przy porównaniu z APM 16x70 ed niewielkie różnice były w kolorze i kontraście na korzyść Fuji. Gwiazdy punktowały równie dobrze. Z tym że zdarzają się osoby, którym bardziej obraz w APM przypadł do gustu. I tak jak pisałem decyzja czy za te niuanse w obrazie warto dopłacać dwukrotność ceny należy już do samego kupującego.
I tak dla mnie najważniejsze to co w danej chwili widzę i co wywala mnie z kapci, bo o to chyba w tym hobby chodzi. Rozważania na papierze, kto ma większą pałę, bez spojrzenia przez jeden czy drugi instrument mnie trochę śmieszą.
Dobra nie zaśmiecam już wątku, bo niezwykłem się wdawać w takie przepychanki.
- 4
- 2
-
21 godzin temu, Mateusz Dlutko napisał(a):
Natchniony wątkiem o 16x70 wyciągnąłem go wczoraj, aby zapolować na kometę.
Spontanicznie, z biegu, z ręki, więc wartość naukową ma to żadną.
Niemniej zarównpo Nikon 18x70, jak i przede wszystkim APM 20x70 pokazał ją lepiej/wyraźniej.
Prawdopodobnie wszystko sprowadza się do źrenicy, bo moje niebo jest klasy "G" jak...
W każdym razie APM kolejny raz mnie pozytywnie zaskoczył.
Kometa nieosiągalna w wynalazkach typu 8/10/12x42.
Zabiła mnie natomiast w 34x80, naprawdę wypadłem z butów, jak zatańczyła koło M33.
Autentycznie boję się myśleć, co dzieje się teraz w takich Bieszczadach.
Patrzyłem na 12p/pons-brooks przez APM 40x110 ed 9/10 marca w Biesach i widok wywalał z kapci. I to w lornetce dla plebsu. Strach się bać gdybym miał jakąś z św. Trójcy. Co do kolimacji. To św Trójca też nie jest bez winy. W zeszłym roku zamówiłem nowego Fujinona 16x70 FMTR-SX i przyjechał tak rozjechany, że nawet mózg nie był wstanie zgrać obrazu do kupy. Także wyszedłem z założenia że wolę mieć kilka lornetek dla plebsu ze stajni APM, które w moim skromnym mniemaniu dają naprawdę dobre obrazy, niż ciułać do słoika po $ z nadzieją, że kupię świetego grala, który nie istnieje.
- 4
-
13 minut temu, Mathef napisał(a):
Majówka? Czy wcześniej?
Chodzi mi po głowie Marzec, ale zobaczymy jak się ułoży.
Co to mogło być? [obserwujemy Falcona 9]
w Kosmonautyka
Opublikowano