Skocz do zawartości

Lazarus21

Społeczność Astropolis
  • Postów

    105
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Sprzęt astronomiczny
    16" made by Piotrek K, MAK Orion 180 Heq5, SW 120/900 ed
    okulary:Pentax XW 30/23/20/16,5/14/10/7/5,ES 9 100°, TS 13 100°, APM 20 100°, Fujiyama 25/18/12,5/9/6
    filtry:Lumicon OIII/UHC/H-ß/DeepSky/Comet,Baader H-ß
    Bino:APM 40x110ed/16x70ed,Helios, Nikon 2x54

Ostatnie wizyty

535 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Lazarus21

188

Reputacja

  1. Nie przeszkadzaj. Wcinaj popcorn i czytaj🤣
  2. Jasne. Zawsze wrzucamy tu info o planowanym wypadzie. Myślę że w tym roku kilka razy tam uderzymy.
  3. Cześć M42 lepiej według mnie prezentowała się w lornetce, ale to moje subiektywne odczucie. W Askarze nie były założone też żadne filtry. Orion był też bardzo nisko więc to było swoiste pożegnanie się z nim w tym sezonie. Tak jak pisałem w relacji obraz M81 i M82 w Askarze rozwalił system. Nie jestem zwolennikiem porównywania obrazów lornetkowych z obrazami teleskopowymi nawet w bino bo to są dwa różne rodzaje obserwacji. Po tym wypadzie poważnie zastanawiam się nad kupnem Askara , ale napewno nie pozbędę się APM 40x110 🙂
  4. Jak wszystko pójdzie po naszej myśli w Maju na Jaworcu stanie na stałe 16" niutek, także będzie można wpadać bez sprzętu.
  5. Lazarus21

    Okular Orion Sirius Plossl

    Czas pozostały: 17 dni i 18 godzin

    • SPRZEDAM
    • Używany

    Sprzedam okular jak w temacie. Kupiłem go razem z Makiem Oriona. Może komuś się przyda u mnie leży nie używany. Stan bardzo dobry. Cena 80 zl

    80 zł

    - PL

  6. Lazarus21

    Okular Let 28mm

    To ogłoszenie jest ZAKOŃCZONE.

    • SPRZEDAM
    • Nowy

    Mam na sprzedaż dwa praktycznie nowe okulary jak w temacie. Pozostałość po zakupie dwóch edków. Cena za sztukę 80 zł. U mnie leżą bez sensu. Może komuś się przydadzą.

    80 zł

    - PL

  7. Czas pozostały: 2 dni i 13 godzin

    • SPRZEDAM
    • Używany

    Sprzedam Głowice jak w temacie. Waga 2kg, udźwig 12 kg. Wbudowane 3 poziomice. Regulacja w 3 płaszczyznach. Stan Bardzo dobry. Sprzedaję bo trafiła do mnie z nowo nabytym statywem. Cena 400 zł.

    300 zł

    - PL

  8. Długo zbierałem się do napisania tej relacji, ale ostatni tydzień miałem dość napięty. Z racji tego że na niebie u mnie dzisiaj pył saharyjski to postanowiłem, że coś naskrobie. W dniach 05-07.04.2024 wybraliśmy się w kilka osób do zaprzyjaźnionego schroniska Jaworzec w Kalenicy na Bieszczadach. Prognozy przed wyjazdem nie dawały nam większych szans na jakieś większe obserwacje, ale z autopsji wiem, że miejsce to ma swój własny mikroklimat i nawet jak według wszystkich modeli ma być padaka, jakimś cudem na Jaworcem gwiazdy świecą w najlepsze. Tak było i tym razem. Do ideału sporo brakowało, ale udało się zaliczyć dwie-wprawdzie nie całe- nocki obserwacyjne. Południe reprezentowali Mateusz F., Piotrek K., Filip N., Marek W., Mariusz oraz moja skromna osoba. Centralną Polskę Wojtek "Wfifiak" oraz Sebastian "Sebson". W drugi dzień dotarł do nas Mateusz "Matheo_89". Sprzętów też trochę było: Cztery Newtony: 2x 16", 12" pod bino oraz baflowana 12" Mateusza F.- wszystkie ręcznej roboty składane w kańciapach. Refraktory: Chińskie APO 140/980- nazwy nie wymienię, gdyż budzi na tym forum wielkie emocje. Napiszę tylko że zaczyna się na A i kończy na R, chiński edek SW 120/900, chiński achromat SW 120/600, oraz ATM PCO 140 mm z ruły kanalizacyjnej. Lornetki: chińskie APM 40x110 ed, APM 20x80 ed, APM 16x70 ed, APM 10x50 ed oraz "Uwaga" dwa oryginalne Made in Japan Fujinony 10x50 FMT-SX oraz FMTR-SX. Z racji tego że nasze przebycie było troszeczkę nagłośnione, nie brakowało również turystów oraz lokalsów, którzy przyszli popatrzyć kogo to przywiało do Jaworca. Zaczęliśmy oczywiście od komety. 12P/Pons-Brooks pięknie prezentowała się na tle górskich szczytów. Dla mnie najlepiej wypadła w APM 40x110 ed w momencie kiedy zachodziła za górę i na tle drzew wydawało się że się porusza. Widok naprawdę nie z tej ziemi. Marek i Piotr łapnęli ją na zdjęciach. W następnej kolejności w obrót poszły klasyki. Pożegnaliśmy Oriona, we wszystkich możliwych sprzętach. Dla mnie nr jeden znowu był obraz w APM 40x110- oczywiście to moje subiektywne zdanie, które pozwolę sobie wyrazić, gdyż w końcu ja piszę tą relacje. Widziałem już M42 dużo lepiej w tej lornetce, łącznie z tym że Mgławica zamykała się, ale nie w kwietniu i nie na tej wysokości. Poniżej fotka Marka prezentująca tą mgławice. Na górze załapał się jeszcze Płomień. Z racji publiczności, która wykazywała spore zainteresowanie widokami zrobiliśmy przelot po najciekawszych gromadach zarówno otwartych jak i kulistych. były M36, M37, M38 w Woźnicy, Była choinka, Żłobek, Podwójna w Perseuszu, M35 w Bliźniętach, Plejady oraz Rozeta w lornetkach. Nie zabrakło również galaktyk. W okularach poszczególnych telepów znalazły się między innymi M51 Wir, M101 Wiatraczek, NGC 4565 Igła, Łańcuch Markariana, Body, Cygaro czy też Triplet w Lwie. Wszystko okraszone stosownym komentarzem- na co patrzymy i czym dany obiekt jest. Nocka upływała nam w najlepsze. Z czasem zostaliśmy w swoim gronie i każdy wykorzystywał ostatnie chwilę pogody na swoje obiekty. Zwieńczeniem obserwacji była C/2023 A3 Tsuchinshan-Atlas, która mnie osobiście zaskoczyła swoim widokiem. Dodam tylko, że łapałem ją po raz pierwszy. Spodziewałem się malutkiej ciapki, którą będzie trzeba wyłapywać zerkaniem, a w 16" i pentaxie 16,5 mm okazała się piękną, zwartą, puchatą kulką. Gdzieś około godziny 1:00 niebo popsuło się na tyle, że jednogłośnie stwierdziliśmy, że to nie ma sensu. Prognozy zapowiadały deszcz nad ranem, więc zdecydowaliśmy poskładać sprzęty i udać się do schroniska, gdzie do ok 4:00 czytaliśmy książki. Była jakaś zielarska i coś o Soplicy z nutką pigwy :). Wszyscy czytali z zaciekawieniem zagryzając każdy rozdział pyszną swojską kiełbasą, którą przywiózł Sebson. Nazajutrz dzień przywitał nas sporą warstwą chmur. Na szczęście nie padało, co poniektórzy z nas wykorzystali wolny czas na spacer po okolicznej wysiedlonej wiosce Jaworzec. W międzyczasie dotarł do nas Matheo_89 z lornetką FUJI 10x50 FMT-SX. Z nudów postanowiliśmy zrobić obiektywny test made in china kontra made in japan. Ja wystawiłem APM 10x50 ED Mateusz F. przyniósł swoją FUJI 10x50 FMTR-SX , Filip Przyniósł.... Gumiaka Testy zostały przeprowadzone w sposób rzetelny, profesjonalny i bezstronny. Po burzliwej debacie doszliśmy do wniosku, że oba Fuji walą bardziej aberą niż APM , ale mają cieplejsze kolory. Gumiak był najbardziej odporny na wilgoć. Fuji miało więcej pasków niż Gumiak i przypuszczamy że są produkowane w jednej fabryce. Oczywiście w kraju kwitnącej wiśni. System rozwaliły dwie kolejne lornetki, które do testu dorzucił Mariusz, zwłaszcza ta mniejsza :))) Gdy emocje po testach dziennych lornetek opadły, zerknęliśmy na prognozy, które okazały się na tyle optymistyczne, że zaczęliśmy rozkładać zabawki. Apowca wy......y za altankę, gdzie jego miejsce Mateusz F. w międzyczasie, za pozwoleniem straży granicznej polatał sobie dronem. Czego efektem jest filmik poniżej. Niestety ucięło trochę jakość, ale da się oglądnąć. received_2255855858083791.mp4 Zgodnie z prognozami rozpogodziło się około godziny 20:30. Ponownie zaczęliśmy od obiektu, który powoli się z nami żegna, czyli 12P/Pons-Brooks, oraz od Jupka. Tym razem załadowaliśmy dwa pentaxy xw 20mm do bino Baadera Maxbright II i całość w pięliśmy w chińskie APO. I to był kolejny obraz w moim TOP 3 wypadu. Askar naprawdę daję radę, trochę się nim pobawiłem i muszę przyznać że jestem zaskaczony jego mechaniką. Wskoczył na moją listę must have, a w planach jest może budowa wspólnego wypadowego bino :). Gdy trochę bardziej się ściemniło, przyszła pora na DS-y. Razem z Filipem robiliśmy przelot szesnastkami po Abellach, przeplatając obserwacje jakimś klasykiem. Wtedy właśnie Piotr zawołał mnie do swojej chińskiej lupy i zobaczyłem trzeci obraz z TOP 3 wypadu. Cygaro i Body w askarze wyposażonym w Bino spowodowało opad szczeny. miało się wrażenie zagłębiania się w kosmos, do tego obie galaktyki na tle punktowych jak szpilki gwiazdek. Coś pięknego. Niestety druga nocka okazała się gorsza od pierwszej. Po jakimś czasie na niebie pokazywało się coraz więcej czarnych kształtów. Łapaliśmy między chmurami, ale w końcu było ich na tyle dużo że poddaliśmy się. Ponownie poskładaliśmy sprzęty i ponownie udaliśmy się do schroniska. Usiedliśmy w świetlicy i pogrążyliśmy się w rozmowach, podczas których Wojtek Wfifiak naprawił wiszącą na ścianie gitarę. Dzień zakończyliśmy przy dźwiękach muzyki. Następnego dnia od rana pięknie świeciło słońce. Zaczęliśmy się pakować w międzyczasie zerkając na naszą gwiazdę przez lornetke 40x110 wyposażoną w filtry szklanę Seymour. Gdy wszyscy już byli spakowani trzeba było opuścić schronisko. Oczywiście mogliśmy liczyć na zwózkę sprzętu na Parking. Kwietniowy wypad w Biesy uważam za MEGA udany. Oczywiście mogłoby być troszeczkę więcej pogody, ale jak to mówią nie można mieć wszystkiego, i tak w porównaniu z tym co mówiły nam prognozy jeszcze w czwartek, było naprawdę dobrze. Dodam jeszcze, że spędziłem te dwa dni naprawdę w doborowym towarzystwie. Mam nadzieję ze w niedalekim czasie uda się to powtórzyć. Schronisko Jaworzec chcę mocno zaistnieć na Polskiej mapie Astro. Mam nadzieję że w niedługim czasie będzie o nim głośno w naszym światku Poniżej jeszcze kilka fotek
  9. Napewno będziemy jeszcze parę razy w tym roku uderzyć na Jaworzec. Będę dawał znać jak coś.
  10. Mój kolega mówi że ni ch..a🤣
  11. To że "made im Japan" daje +5 do dawanych obrazów potwierdziłem empirycznie około roku 2008. Pracowałem wtedy jako sprzedawca elektroniki w Bielsku Białej. Przyszła do nas partia TV SHARP 32", na których tabliczce znamionowej dumnie prezentował się właśnie napis "Made in Japan". Telewizory były pod względem wyposażanie i dawanych obrazów dosyć przeciętne. Nic nadzwyczajnego rozdzielczość HD 1366x768, 2xHDMI- i tyle. Samsungi, Philipsy, LG biły ten model na głowę pod tym względem, ale tu właśnie działała magia. Paradoksem jest że sprzedawaliśmy go częściej obróconego plecami do klienta niż matrycą🤣. Co prawda trafiał się czasami klient, który jednak chciał zobaczyć obraz, i stwierdzał że świeci jak gówno, ale i na to był argument. "On nie świeci źle, tylko naturalnie". Początkowo sprzedawany był w podobnej cenie do konkurencji, ale bardzo szybko cena poszybowała w gorę, bo za jakość przecież trzeba zapłacić. Najlepsze jest to że Sharp w modelach 32" nie stosował swoich matryc. W większości przypadków pochodziły z chińskich fabryk. Ot taka anegdotka "made in Japan"
  12. To ogłoszenie jest ZAKOŃCZONE.

    • SPRZEDAM
    • Używany

    Jak w temacie. Mam na sprzedaż statyw manfrotto 075B. Maksymalny udźwig 15 kg. Maksymalna wysokość 234 cm. Kolumna wysuwana korbką. Mechanicznie nic mu nie dolega, aczkolwiek widać na nim ślady użytkowania. Mam drugi dokładnie taki sam, który dźwiga lornetę APM 40x110 ed. Idealny do dużych lornet. Cena 650 zł. Nowy w sklepie 1700, więc myślę że cena dosyć atrakcyjna.

    650 zł

  13. Andrychów,Tarnów, Oświęcim, Kraków Się nam szykuje zlot dla biedaków. Kiepskie lornetki, lupy wieśniackie Tu nie pomoże niebo bieszczadzkie Taka to właśnie nasza Ferajna Znak nasz firmowy made im Czajna.
  14. W adresie mają Wetlina, pewnie chodzi o Pocztę. Nie ważne. Ważne że na Bieszczadach😉
  15. Z pogoda tam jest zawsze loteria. Ostatnio jak byliśmy w styczniu nic nie zapowiadało, że w ogóle na coś zerkniemy, a zaliczyliśmy dwie nocki po parę godzin obserwacyjnych. We wrześniu znowu prognozy były super, a pokonała nas wilgoć i mgła. Co do noclegów, my mamy zarezerwowane 15 miejsc z czego zostały 3 w pokoju 6 osobowym. Można też dzwonić bezpośrednio do schroniska i pytać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.