Skocz do zawartości

Rybi

Społeczność Astropolis
  • Postów

    293
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Rybi

  1. Można również zrobić podobne porównanie pod względem ilości zbieranych fotonów gdy rejestratorem jest klisza fotograficzna (3-4% rejestrowanych fotonów) i kamera CCD (kilkadziesiąt %).

    T5mvs30cm.png.08d2cb9d0fcf84dd29f85c8d4939bba8.png


    A współcześnie 48" Schmidt im. Samuela Oschina na Mt Palomar wygląda tak:

    5a135e03a61b7_ptf171114d(1).jpg.5a84e44d39de5c9eb352d916f6c459f7.jpg

    i robi fotki jak poniżej przy naświetlaniu 30 sek
    (t.j. crop z 1/3 pola widzenia 24000x24000 pikseli = ok 247 tarcz Księżyca = ok. 47 stopni kwadratowych).

    5a135f4f7c674_ptf171114c(1).thumb.jpg.8aad7bc6eb3f63270956e04eba697650.jpg

     

    Właśnie rusza przegląd obserwacyjny północnego nieba ZTF (ZWICKY TRANSIENT FACILITY) za pomocą tego teleskopu. Więcej info w tym temacie na sąsiednim wątku Astropolis.
     

    • Lubię 4
  2. W dniu 17.11.2017 o 10:45, gojin napisał:

    Bardzo dobry - zgadzam się , ale czy najpiękniejszy? 

    :) ... Celestia jest najpiękniejszym symulator Wszechświata jaki znam ( ... od m-ca). Ale może się to zmienić dzięki Space Engine.

     

    Space Engine jest teraz dość intensywnie rozwijany przez rosyjskiego programistę Vladimira Romanyuka. Nie jest to oprogramowanie typu open source jak Celestia i tylko Vladimir Romanyuk jest właścicielem kodu programu, ale właściciel pozwala używać za darmo program do celów niekomercyjnych (osobistych, edukacyjnych, dobroczynnych, tp).

    Natomiast samo jądro najnowszej Celestii (wersja 1.6.1) pochodzi z roku 2011. W tym roku pojawiły się dwie aktualizacje Celesti 1.6.1 w zakresie treści astronomicznych:
    -) Celestia 1.6.1 Ed - produkt głównie amerykańskiego nauczyciela Franka Gregorio,
    -) Celestia Origin  - produkt rosyjski (patrz również strona rosyjska:  https://vk.com/celestiaorigin ).
    Od roku 2016 innych rosyjski programista o pseudonimie "Alexell" pracuje na wersją Celestii 1.7.0 - szczegóły tutaj. Czyżby rosyjscy programiści zdominowali świat symulatorów Wszechświata?

    Space Engine wygląda obiecująco - właśnie ściągam program i tekstury układu planetarnego "HD".
     

     

    :) A tak przy okazji ...

    w Celestii widziałem ostatnio fajne zaćmienie Księżyca z 25 września 2015r. z odległości ok. 13 tys. km od Księżyca. Szczególnie pięknie wyglądał wtedy widok w stronę Ziemi, która z tej odległości posiada tarczę 4x większą niż Słońce. 

    Zacm_Ksiezyca_28092015r_13tys_km_od_Ksiezyca.thumb.png.874b917c8c9fac699484d91ae4cf5192.png

  3. Szum medialny odnośnie iPTF14hls jest spowodowany omówieniami publikacji z 9 listopada 2017r. w prestiżowym Nature (Iair Arcavi ze współpracownikami - "Energetic eruptions leading to a peculiar hydrogen-rich explosion of a massive star"), gdzie za $5/$20 można zapoznać się z tą publikacją
    ( :) można też nic nie płacić za wersję z 7 listopada w archiwum preprintów naukowych ARXIV).

     

    Moim zdaniem najbardziej miarodajnym źródłem informacji na temat supernowej iPTF14hls jest streszczenie tego artykułu, które pozwoliłem sobie "przetłumaczyć":
    >>>
    Każda do tej pory obserwowana supernowa była uważana za końcowy wybuch gwiazdy. Poza tym wszystkie supernowe z liniami absorpcyjnymi w widmach wykazują spadek prędkości z czasem w miarę jak wyrzucona materia rozszerza się i staje się przeźroczysta - pokazując wolniej poruszającą się materię, która był poprzednio ukryta.Dodatkowo każda supernowa, która pokazuje linie absorpcyjne wodoru posiada główne maksimum lub plateau jasnosci, trwające około 100 dni przed dalszym spadkiem jasności.
       W tej publikacji raportujemy obserwacje iPTF14hls - zjawiska, które jest widmowo identyczne z wybuchem bogatej w wodór implozyjnej supernowej, ale różniącej się znacznie pewnymi cechami od znanych supernowych:
    a) krzywa blasku ma przynajmniej 5 maksimów i pozostaje jasna przez więcej niż 600 dni;
    b ) linie absorpcyjne wykazują spadek prędkości od minimalnego do niezauważalnego;
    c) promień obszaru, gdzie powstają linie widmowe jest więcej niż jeden rząd wielkości (tzn. 10 x) większy od promienia fotosfery oszacowanego z widma ciągłego.
       W.w. obserwowane cechy można wyjaśnić za pomocą otoczki (ang.shell) o masie kilkudziesięciu mas Słońca, która została wyrzucona przez gwiazdę z energią na poziomie wybuchu supernowej kilkaset dni wcześniej przed końcowym wybuchem. Inna prawdopodobna eksplozja została zarejestrowana w tej samej pozycji na niebie w 1954 roku. 
       Wielokrotne wybuchy przed końcowym wybuchem supernowej oczekuje się, że powinny występować dla gwiazd o masach 95-130 mas Słońca, które doświadczają pulsacyjnej niestabilności (kreacji) par. Ten model jednak nie uwzględnia obserwowanej ciągłej obecności wodoru lub wielkości energii. Może być wymagany inny mechanizm gwałtownego wyrzutu masy w gwiazdach masywnych.
    <<<


    Wielobarwna krzywa blasku iPTF14hls.
    Dla porównania na rys. widać również supernową SN 1999em (typ II-P).
    W przeciwieństwie do jakiejkolwiek znanej supernowej, iPTF14hls wykazuje przynajmniej 5 maksimów w krzywej blasku (ok.140, 220, 410 dni po odkryciu w barwie R oraz 260 i 340, gdy była "schowana" za Słońce)
    iPTF14hls_1.png.fedc23e5832579de0472ea270e28923a.png

     

    Historyczne wybuchy (... pojaśnienia) na niebie w pozycji iPTF14hls (oznaczenie niebieskimi kreskami).
    a) Zdjęcie z przeglądu POSS z 2 lutego 1954r. (tutaj JEST pojaśnienie);
    B) Zdjęcie z przeglądu POSS-2 z 2 stycznia 1993r. (tutaj NIE MA pojaśnienia).
    W 1954 r. źródło jest 0,31 +-0,14 mag jaśniejsze niż galaktyka macierzysta (oszacowana jasność absolutna  wybuchu w barwie R wynosi ok. -15,6 mag).

    iPTF14hls_2.png.f36fef1c4754ec2b22d82e3e21fee542.png

    • Lubię 5
  4. W dniu 15.11.2017 o 11:00, RomekAstrobaza napisał:

    świetna aplikacja 

    wcześniej na prelekcjach używałem World Wide Telescope - ale Celestia jak dla mnie dużo dużo dużo lepsza:)

    :)

    Używam ją ostatnio do pokazów nieba, które prowadzimy jako PTMA Sz-n w Obserwatorium ZUT., gdy na "oryginale" się nie da  Np. wczoraj z pomocą Celstia Ed odbyliśmy dwugodzinną wycieczkę nr 3 po wewnętrznych planetach Układu Słonecznego do Marsa włącznie. Przyszło paru pasjonatów..

    IMG_1453.JPG

    • Lubię 1
  5. :) Ostatnio mam hopla na punkcie Celesti i nie mogłem się oprzeć pokusie, aby z tego programu wygenerować mapę nieba o porównywalnym polu widzenia jak AAVSO dla pary gwiazd zmiennych CE Tau / V960 Tau.

    W Celesti nie ma katalogów gwiazd zmiennych. W związku z tym musiałem się posługiwać dla CE Tau nazwą 119 Tau, a dla V960 Tau - 120 Tau. Uzyskałem mapkę porównywalną np. do Stellarium oraz mapki AAVSO z pierwszego postu. Przy tym musiałem włączyć wariant renderowania gwiazd "Skalowane tarcze".

    Efekt poniżej:

    Widok_na_CE_Tau_z_Ziemi.png.0c1f2be1ef20399e26ed997159fe81fb.png

     

    :) I oczywiście nie mogłem sobie odmówić sprawdzenia jak wygląda niebo CE Tauri (119 Tau), czyli spojrzenie w stronę Słońca z 0,6kpc (2 tys. l. św.) .... 

    Na tamtejszym niebie czerwony nadolbrzym 119 Tau ma jasność z odległości około 60 j.a. porównywalną z jasnością Słońca widocznego z Ziemi (ok. -27 mag).

    Na niebie 119 Tau,  Słońce świeci jako gwiazdka ok. 14 mag (najpewniej jeszcze znacznie mniej-jeśli uwzględnić ekstynkcję międzygwiazdową na dystansie 2000 l.św.).

    Ciekawostką jest, że 120 Tau (V960 Tau)  jest najjaśniejszą po CE Tau gwiazdą na tamtejszym niebie (-2,4 mag) i znajduje się w odległości zaledwie 45 l.św.

    Jak zwykle jedną z dominujących blaskiem gwiazd jest theta 2 Ori (-1,4 mag), która świeci z odległości 850 l.św. Znacznie słabsza jest Betelgeuza (zaledwie 3 mag) i Rigel (1,3 mag).

    Widok_na_Ziemie_z_CE_Tau.png.1c54dd6673093ea3475bf2a8d9267b34.png

  6. Od września 2017r. do 6 marca 2018r. w bieżącym polu widzenia  nano-satelity fotometrycznego BRITE znajduje się m.in gwiazda zmienna CE Tauri. Listę gwiazd obserwowanych w tym czasie można znaleźć w [3].

    BRITE jest siecią 5 nano-satelitów (3 obserwujące w barwie czerwonej i 2 w barwie niebieskiej) zaprojektowaną do ciągłych obserwacji przez ok. 6 m-cy najjaśniejszych gwiazd na niebie (V<6). BRITE ma jednak pewne ograniczenia, które dzięki obserwacjom amatorskim raportowanym do bazy AAVSO mogą zostać skorygowane. Np. podczas ciągłych obserwacji w powyżej miesiąca występuje zmienność instrumentalna. Oprócz pewnej mocno ograniczonej grupy gwiazd, większość nie jest monitorowana regularnie.

    Czerwony nadolbrzym CE Tauri (M2 Iab-Ib) jest gwiazdą o jasności ~4,3V i wykazuje zmienność o skali czasowej ~165 dni (~6 m-cy obserwacji BRITE) i amplitudzie ~0,5 mag. AAVSO zainicjowało [patrz literatura poniżej [1], [2]) akcję obserwacji CE Tau, jako wsparcie dla obserwacji tej gwiazdy przez satelity BRITE.
    Potrzebna jest fotometria CCD / DSLR - 1 obserwacja na noc lub nawet tylko 1 obserwacja na kilka nocy.
    Chodzi o to, że BRITE do 6 marca 2018 będzie obserwował m.in. tą gwiazdę, ale w sposób nieciągły. Potrzebne byłoby uzupełnienie przerw w tych obserwacjach i niestabilności instrumentalnych BRITE.

    Współrzędne gwiazd zmiennych (epoka 2000):
    CE Tau:    05 32 12.75  +18 35 39.3
    V960 Tau:  05 33 31.63  +18 32 24.8

    Gwiazda zmienna V960 Tau jest "gratisem" obserwacyjnym w odległości tylko 20' od CE Tau i jej obserwacje również należy raportować do bazy AAVSO. Ta gwiazda o typie zmienności Be jest zagadką. W bazie AAVSO jest zaledwie kilka jej obserwacji. Wykazuje ona znaczną zmienność (dane z satelity Hipparch i "naszego" ASAS).

    Mapka - "dojście" do CE Tauri  proponowane w [1] (AAVSO Chart No = X21276AXE)
    CETauV960Tau.png.2590e2b70db5cb9e87551219666ae1c1.png


    Fotometria DSLR:

    Nie potrzeba robić redukcji tych obserwacji do systemu Johnsona-Cousinsa (BVR) - zresztą tego się raczej nie praktykuje dla gwiazd b. czerwonych). Ale bardzo wskazane są  obserwacje standaryzowane, czyli TG, TB, TR. Więcej inforamcji na temat jasności standaryzowanych TB,TR,TR można znaleźć w [4].

    Proponowane gwiazdy porównania
    -) 66   05:45:11.56   18:42:15.5
    -) 67   05:29:19.14   18:21:56.4
    -) 68   05:31:39.22   18:14:39.0
    DSLR_proponowane_gw_porownania.png.b60901539b3abbd1e83b4f68a8cd3168.png

    Mark Blackford (patrz [1]) zgłasza zastrzeżenia do ww. gwiazd porównania wykorzystywanych jednocześnie, bo prowadzi to do dużej rozbieżności w obserwacjach lustrzankowych (porównaj obserwacje M.Blackford vs A.Novichonok w pokazanej poniżej krzywej blasku CE Tau).
    Mark Blackford wykorzystuje gwiazdę "68" jako gwiazdę porównania. Posiada ona porównywalny (tzn. bardzo czerwony) wskaźnik barwy do CE Tau. 
    Natomiast gwiazdę "67" wykorzystuje jako gwiazdę testową.


    Fotometria CCD / PEP:

    Proponowane gwiazdy porównania/testowe
    -) gwiazda porównania (ang. comparison star) - SAO 94554,
    -) gwiazda testowa (ang.check star) SAO 94700
    CCD_proponowane_gw_porownania.png.04ddc5fe4e9be177ba9e70a75ddf936e.png
       
      

    Krzywa blasku CE Tauri z danych w bazie AAVSO:
    Krzywa_blasku_CE_Tau.png.b0f3f99d6895289e388256035cce9ae3.png

    Trzeba będzie wyciągnąć lustrzankę cyfrową ... :)


    Bibliografia:

    [1] https://www.aavso.org/ce-tau-campaign
    [2] https://www.aavso.org/aavso-alert-notice-602
    [3] Aktualne pole obserwacyjne BRITE do 6 marca 2018r.
    [4] Podręcznik AAVSO do fotometrii lustrzankowej - rozdział 6.2 o fotometrii standaryzowanej TB, TG, TR (polskie tłumaczenie).
    [5] The BRITE Space Telescope: A Nanosatellite Constellation for High-Precision Photometry of the Brightest Stars.
    [6] The BRITE Nanosatellite Constellation

    • Lubię 2
  7. Wcześniej w tym wątku na zrzucie ekranowym pokazałem obie gwiazdy układu podwójnego Syriusza wraz z ich orbitami z odległości ok. 60 j.a. i tutaj widać oba składniki Syriusz A i Syriusz B.

    Jednak dzisiaj zapragnąłem zobaczyć, gdzie teraz znajduje się kometa Halleya w ruchu orbitalnym wokół Słońca - :) ot maleńki parunastokilometrowy ciemny kamyczek (... a właściwie zamarznięta "purchawka") zagubiony w bezkresie Układu Słonecznego.

    W tym celu wybrałem kometę Halleya (w "Solar System Browser" - patrz rys. poniżej), włączyłem opcję pokazywania orbit i nazw planet i komet (w "Set Render Options") i wykadrowałem Układ Planetarny tak jak na rys.poniżej.
    I pojawił się problem ... gdzie dzisiaj (dn.3 XI 2017r.) jest na swojej orbicie kometa Halleya ?
    Widać tylko elipsę w kolorze czerwonym z nazwą Halley, a sama kometa jest zbyt słaba z odległości 59 j.a. :(

    Okazuje się, że rozwiązaniem tego problemu jest włączenie znacznika/markera obiektu kombinacją klawiszy CTRL+K. Wtedy w polu widzenia pojawia się czerwony znacznik "X", wskazujący na pozycje komety tak, jak to widać na poniższym zrzucie ekranowym z Celestii.

    Okazuje się, że aktualnie kometa Halleya zbliża się do aphelium, które powinna osiągąć około roku 2024-2025 (ot takie sobie oszacowanie z kształtu orbity ... :) ), a w okolice Słońca powinna wrócić za ponad 40 lat, czyli około roku 2061.
     

    Halley_dzisiaj.jpg.61a67c19a66a1923b7bd0b07c541a767.jpg

  8. 8 godzin temu, Rybi napisał:

     

    Tak, mówimy tu o czasie rzędu miesięcy przed implozją jądra, gdy powinniśmy zarejestrować emisję neutrin z Betelgeuzy :) 

    Niestety powyższe zdanie będzie słuszne najprawdopodobniej dopiero za parę lat. :(
    Teleskopy neutrinowe takie jak 50kT LENA, Hyper-Kamionkande, DUNE (dawniejsze LBNE), LAGUNA nie są jeszcze działającymi detektorami (powyżej na rys. załączyłem szansę detekcji neutrin z Betelgeuzy przez LEN-ę z odczytu dr A. Odrzywołka):
    https://en.wikipedia.org/wiki/Neutrino_detector
     
    SNEWS, czyli, aktualnie sieć 7 teleskopów neutrinowych (Borexino, Daya Bay, KamLAND, HALO, IceCube, LVD Super-Kamiokande) posiada czułość zdolną do detekcji tylko samego kolapsu.
     
    6 godzin temu, Charon_X napisał:

    Swoją drogą media skupiają się na Betelgezie, a dlaczego Antares nie mógłby wybuchnąć szybciej - i byłoby równie spektakularnie. I zdjęcie Antaresa mamy lepsze niż Betelgezy. 

    Antares jest nieco dalej niż Betelgeuza (ok. 550  vs. 430 l.św.), ale jej wybuch jako supernowej powinien być o porównywalnej skali dla obserwatorów na Ziemi i powinien nastąpić w porównywalnym czasie ( <100 tys.-1mln lat :) ).

     
     
  9. 2 godziny temu, Miszuda napisał:

    Tak dla ścisłości... Nie ma absolutnie żadnej możliwości o dowiedzeniu się o czasie kolapsu jądra. Co więcej sam kolaps trwa milisekundy, więc raczej znacznie krócej niż wspomniane miesiące. Tym bardziej, że SNEWS bazuje na uciekających neutrinach, które dochodzą do nas prędzej niż światło SN ale pozwalają na dowiedzenie się o SN jedynie sekundy przed samym zjawiskiem.

    Nie wprowadzajmy użytkowników w błąd

     

    1 godzinę temu, Miszuda napisał:

    Masz racje. Pomyliłem z czasem pulsów neutrinowych. Aczkolwiek na pewno nie mówimy tu o czasie sięgającym miesiąca :) 

    Tak, mówimy tu o czasie rzędu miesięcy przed implozją jądra, gdy powinniśmy zarejestrować emisję neutrin z Betelgeuzy :) 

    I nie chodzi mi o emisję neutrin podczas samego kolapsu jądra gwiazdy. A w momencie kolapsu jądra Betelgeuzy grozi wręcz "zatkanie" się teleskopów neutrinowych ilością rejestrowanych neutrin.

    W momencie, gdy w jądrze Betelgeuzy zapali się węgiel (prawdopodobnie kilkaset lat przed kolapsem jądra gwiazdy), to neutrinowa jasność Betelgeuzy będzie większa w porównaniu do jasności w zakresie fal elektromagnetycznych.  I wraz z zapłonem kolejnych pierwiastków w jądrze gwiazdy coraz więcej energii gwiazdy będzie emitowane w postaci neutrin w porównaniu do fal elektromagnetycznych. Dla neutrin gwiazda jest przeźroczysta i opuszczają one jądro gwiazdy natychmiast, docierając do nas z prędkością zbliżona do "c". Według szacunków dr A.Odrzywołka z UJ   neutrina z Betelgeuzy (odległość tylko 0,2kpc) powinno udać się zarejestrować z Ziemi już gdy będzie spalany neon i tlen w jądrze gwiazdy - kilka miesięcy przed kolapsem (... wariant optymistyczny).

     

    Neutrina_od_Betelgeuzy.png.dd2bf98bf647c3af3cec54d6d0cffbeb.png

     

    Polecam również poniższy artykuł A.Odrzywołka pt. "Kiedy eksploduje Betelgeza?"
    http://www.foton.if.uj.edu.pl/documents/12579485/ce7af839-4dda-440c-84f9-5ca6163d67bc
     

     

    • Lubię 4
  10. 9 minut temu, Tayson napisał:

    Prawdopodobnie wybuchnie 1 kwietnia ;-)

    :) 1 kwietnia, ale nie później niż za 100 tys. - do 1 mln lat (... dokładność aktualnych modeli ewolucyjnych gwiazd :( ).

    Ale najpewniej o samym kolapsie jądra, że ma nastąpić dowiemy się najpewniej parę miesięcy przed tym zdarzeniem z obserwacji sieci teleskopów neutrinowych SNEWS (SuperNova  Early Warning System), gdyby to zjawisko miało nastąpić w najbliższej przyszłości. 

     

    BTW - Dzisiaj "byłem" w okolicach Betelgeuzy - szczegóły na sąsiednim wątku:

     

    • Lubię 1
  11. Ciąg dalszy "zwiedzania" najbliższej okolicy Drogi Mlecznej za pomocą Celesti ... :)

    Kształt "naszych" gwiazdozbiorów można się doszukiwać, gdy jesteśmy blisko Ziemi. We wcześniejszym poście było to na przykład niebo widoczne z Syriusza i Proximy Centauri (ok.9 / 4 l.św. od Słońca).

    Natomiast gdybyśmy znaleźli się w odległości kilkuset lat świetlnych, to możemy ewentualnie orientować się po jasnych gwiazdach. Przy tym należy brać pod uwagę, że w Celesti nie jest uwzględniana ekstynkcja międzygwiazdowa i ruchy własne gwiazd (ruchy własne są do pominięcia, gdy korzystamy z "hipernapędu" Celesti i prawie natychmiast przenosimy się w okolice danej gwiazdy ... :) ).

    Ciekawym obiektem jest Betelgeuza, czyli alfa Orionis odległa o ok.430 l.św. (... w-g Celesti). W najbliższym czasie (100 tys. - 1 mln lat :) ) wybuchnie jako supernowa. 

    Aby mieć porównywalną obserwowaną jasność tej gwiazdy jak Słońce (ok. -27 mag.) należałoby znaleźć się w odległości ok. 92 j.a. (--> 92x500s=46000s - ok. 0,5 doby świetlnej). Z tej odległości Betelgeuza ma obserwowaną średnicę ok. 6x większą niż nasze Słońce (3 stopnie).

    Na niebie Betelgeuzy znacznie jaśniejszą gwiazdą jest Rigel (-1,3 mag vs jasność na Ziemi 0,2 mag), który jest widoczny po przeciwnej stronie nieba niż Słońce. Znacznie jaśniejszą jest również theta 2 Ori. Listę najjaśniejszych gwiazd na tamtejszym niebie widać na poniższym zrzucie ekranowym z Celesti.

    59f8db0645a0c_Gwiazdozbiory_Betelgueza_jasnoscigwiazd_z92ja.png.06ae09dea4864187bf6bcc856b9cbac9.png

     

    Na tamtejszym niebie Słońce jest gwiazdką widoczną tylko w teleskopach (ok. 10,4 mag albo jeszcze słabsza). Gdy patrzymy w stronę Słońca oznaczonego czerwonym znacznikiem X, możemy zobaczyć gołym okiem gwiazdy znane z naszego nieba takie jak Bellatrix, Canopus, Antares, Polaris, Deneb i inne. 

    Gwiazdozbiory_Betelgueza.png.1ab638389836005061a03180e1edb322.png

     

    • Lubię 1

  12. Ostatnio spełniłem jedno z moich największych marzeń - polecieć do innych gwiazd i zobaczyć jak wygląda tam niebo (... nasze gwiazdozbiory).

    To wszystko dzięki Celestii - symulatorowi Wszechświata pozwalającemu podróżować do prawie 100 tys. gwiazd i 10 tys. galaktyk - aż do krańców Wszechświata (tzn. do XDF). Moje zainteresowanie Celestią wzbudziło się około 2 tygodnie temu po publikacji najnowszej edukacyjnej wersji tego programu, która ukazała się we wrześniu 2017r.


    Oto dwa przykładowe widoki:

    1. Proxima Centauri.
    Na niebie widocznym z okolic Proximy Centauri niesamowicie wygląda gwiazdozbiór Oriona. Okazuje się, że w pobliżu Betelgeuzy widać bardzo jasnego Syriusza (-1,25 mag.). Słońce świeci na niebie Proximy w pobliżu Kasjopei jako gwiazda o jasności 0,4 magnitudo. Proximie towarzyszą pobliskie gwiazdy alfa Centauri A (-6,6 mag) i alfa Centauri B (-5,3 mag). Celestia-Ed pokazuje również odkrytą ostatnio planetę krążącą w odległości około 8 mln km od Proximy.
    Gwiazdozbiory_Proxima.png.2682f46acadf0edc4a7d23c5d8779cc4.png

    Ten sam fragment nieba widoczny ze Słońca:
    Gwiazdozbiory_Ziemia.png.8bcb5a6355cc651d3ef2af6a31477195.png


    2. Syriusz.
    Widok z 60 j.a. w stronę z podwójnego układu gwiezdnego Syriusz A + B i Słońca (szukaj łac. "Sol"). Słońce jest widoczne jako gwiazda 2 wielkości gwiazdowej (odległość około 8,6 r.św.) w pobliżu gwiazdozbioru Orła.
    Niektóre gwiazdozbiory straciły swój charakterystyczny kształt widoczny z Ziemi, np. Herkules utracił charakterystyczny prostokątny korpus, Lutnia się "rozlazła" i nie wygląda jak smukły wisiorek odchodzący od Wegi, Wolarz wygląda tutaj jak złamany latawiec.
    sirius_60ja.jpg.1b75c3f2e9f801fed3e6de2432573dbe.jpg

    Ten sam fragment nieba widoczny ze Słońca:
    Sirius_ten_sam_widoka_z_Ziemi.jpg.906d1a8c3b1ea22b6e232d05bf7a66bc.jpg


    Celestia nie jest programem komputerowym w rodzaju planetarium, który pokazuje wygląd nieba tylko z powierzchni Ziemi. Natomiast jest to darmowy (licencja GPL) symulator pozwalający na podróże po całym Wszechświecie, który został stworzony w 2001 roku przez programistę Chrisa Laurela i jest rozwijany przez wolontariuszy. Wykorzystują go do symulacji m.in. agencje NASA i ESA, producenci filmów i telewizja.
     
    We wrześniu br została udostępniona najnowsza wersja Celestii edukacyjnej (Celestia 1.6.1-Ed - pt. "Celestia Educational Flight Plan Activities for 2017/2018". Jest to całkowicie odświeżona wersja programu wykorzystująca możliwości najnowszego interfejsu graficznego Celesti.
     
    Pakiet edukacyjny 1.6.1-Ed zawiera aktualny stan wiedzy o Wszechświecie i naszym Układzie Słonecznym. Między innymi pozwala użytkownikom na:
    -) loty nad powierzchniami gwiazd,
    -) wizyty w pobliżu rotujących czarnych dziur,
    -) loty w mgławicach,
    -) loty przez pierścienie Saturna,
    -) śledzenie historii lotów kilkudziesięciu statków kosmicznych ważnych dla podboju kosmosu przez ludzkość,
    -) badania 8 planet i 5 planet karłowatych naszego układu słonecznego bezpośrednio z orbity,
    -) dokowanie na orbicie z olbrzymią stacją kosmiczną przyszłości,
    -) doświadczanie wybuchów wulkanów na Io,
    -) poznanie życia gwiazd,
    -) zobaczenie jak powstał nasz Księżyc w wyniku kataklizmu około 4,5 miliarda lat temu.
    Celestia "Ed" zawiera 11 szczegółowych podróży po Wszechświecie do ponad 400 miejsc, które (zdaniem autorów) mogą zająć około 40 godzin - jeśli trzymać się harmonogramów.


    Najważniejsze odnośniki, pod którymi można pobrać różne komponenty Celestii:

    Celestia 1.6.1 - wersja standardowa (na systemy operacyjne: Linux, Mac OS X, >= Windows XP):
    https://celestia.space/download.html

    Dodatki do Celestii 1.6.1:
    http://www.celestiamotherlode.net/

    Celestia 1.6.1-Ed (... edukacyjna z września 2017r. - niestety działa tylko pod systemem operacyjnym Win):
    http://www.celestiamotherlode.net/catalog/educational.php
    Celestia edukacyjna zawiera specjalnie przygotowane 10 wypraw po Wszechświecie o ogromnych walorach edukacyjnych.


    Warto mieć obie wersje Celestii zainstalowane w osobnych katalogach. Mam wrażenie, że Celestia standardowa działa szybciej na tym samym komputerze, bo w RAM-ie jest załadowanych mniej dodatków.

    Poniżej jest zrzut ekranowy pokazujący skrypty startowe wszystkich 10 pakietów edukacyjnych + ogólny pakiet prezentacyjny Celestii 161-ED (skrypt WOC.vbs) w zalecanej lokalizacji dla tego programu (...MyPrograms\Celestia161-ED\Activity_cels).
    Skrypty_uruchomieniowe_Celestii_Ed.png.a5a91a6ef041b5a6b887c9b6a2532ae2.png

    Razem z programem musi być zainstalowany jakiś porządny edytor tekstu (np. edytor z darmowych pakietem Libre Office lub po prostu MS Word), bo pragnący wiedzy astro mogą podążać za tekstem - dodatkowo odpowiadając na pytania kontrolne. Aczkolwiek zawsze jest możliwość porzucenia głównego wątku i wyruszenia we własną podróż. Przez ostatnie 2 tygodnie przez prawie cały czas korzystałem z ogólnego pakietu prezentacyjnego uruchamianego skryptem WOC.vbs, który składa się z 61 atrakcji i nigdy nie zdarzyło mi się odbyć podróży od początku do końca - zawsze coś niezmiernie ciekawego odciągało uwagę.


    Warto odbyć osobiste podróży we zakątkach Wszechświata Celestii - szczególnie do pobliskich gwiazd, aby zobaczyć jak wygląda niebo i gdzie jest Słońce (ta wiedza może się przydać gdybyśmy chcieli wrócić, bo egzoplaneta/-y nam nie odpowiada, jest brzydka, za gorąca, albo coś tam jeszcze ...)
    To jest bardzo proste:
    a) wybieramy gwiazdę w Celestii,
    b ) ewentualnie włączamy pokazywanie bieżący schematów gwiazdozbiorów klawiszem "/",
    c) ewentualnie włączamy wyświetlanie nazw gwiazd klawiszem "B" 
      (aby nie było za dużo tekstu - warto zmniejszyć liczbę pokazywanych gwiazd klawiszem "[" - natomiast  "]" zwiększa ich liczbą),
    d) ewentualnie zwiększamy/zmniejszamy pole widzenia odpowiednio klawiszami "." / ",",
    e) włączamy hiper-napęd (... narazie tylko w Celestii :(  ) klawiszem "G",

    ... i po paru sekundach jesteśmy w pobliżu wybranej gwiazdy, gdzie możemy podziwiać tamtejszy nieboskłon.
    Kiedyś tam polecimy!

    • Lubię 8
  13. Zbyt ma rację - Wszechświat ekspanduje, ale nie powiększają się obiekty zwarte. A w czasach gdy Wszechświat miał wielkość pokoju to nie było, ani linijek, ani atomów - wtedy prawdopodobnie rządziła kwantowa grawitacja.

    BB1.png.4cc6325ab0731bf451358245367b26e4.png
     
     
    Jest też więcej nieoczywistych intuicji na temat BB ...

    BB2.png.fd538664241330e29e8f07023b93885b.png
     
     
     
    I jeszcze może bardziej obrazowe wyjaśnienie natury samego Wielkiego Wybuchu ...

    BB3.png.b59bc7bcfdd47a4be4f7f279b82c198f.png
     
     
    Powyższe rysunki pochodzą z prezentacji w j.polskim dostępnej tutaj.
     
    I na koniec "standard" :)  - Big Bang - analogia rozszerzającego się balonu.
    -) „Żółte kropki” – galaktyki, które oddalają się od siebie, ale nie zmieniają kształtu (układy związane nie podlegają ekspansji Wszechświata).
    -) „Sprężynki” – poruszające się fotony i ulegające przesunięciu ku czerwieni,
    Poniżej animacja wzięta ze strony  Ned Wright’s Cosmology tutorial ...
     
    balloons.gif.8a4ea7803fc4e0035281dc227286e67f.gif
    • Lubię 2
  14. Dnia ‎2017‎-‎09‎-‎19 o 18:14, Behlur_Olderys napisał:

    Czy to jest ta sama temperatura, w której zostało wyemitowane światło mikrofalowego promieniowania tła? (zakładam, że tak :D) 


    Zajrzałem "na szybko" do Internetu odnośnie temperatury rekombinacji wodoru w krzywych blasku supernowych (odnośniki poniżej ...) i się trochę zdziwiłem :)

    Okazuje się, że do symulacji krzywych blasku supernowych II-P bierze się "temperaturę rekombinacji wodoru" ≈ 7000K (przykład [3])!
    >>>Temperaturę rekombinacji definiuje się jako temperaturę przy której silnie się zmienia nieprzeźroczystość (rysunek poniżej). Gdy temperatura barwna spada poniżej temperatury rekombinacji musimy uwzględniać efekty rekombinacji.<<<
    Temp_rekombinacji_SN.png.1d4c315649043eb7dc95953a15229f71.png


    Natomiast w [1] znalazłem dwa oszacowania temperatury rekombinacji wodoru po Wielkim Wybuchu:
    1. równanie jonizacyjne Sahy, które zakłada że materia spełnia warunki LTE (lokalnej równowagi termodynamicznej) - co raczej nie było spełnione, gdyż wtedy gęstość materii była na poziomie 400 jąder wodoru/cm3.
    2. bardziej wiarygodne oszacowanie nLTE (brak LTE) jeszcze z 1968 r. Peebles'a bazujące na trójpoziomowym modelu atomu. Historię temperatury Wszechświata oraz oszacowania temperatury rekombinacji wodoru z [1] zebrałem w poniższej tabelce:
    Tabelka_z_temp_rekombinacji_wodoru_we_Wszechswiecie.png.3e1505bb30b3e62243afb4075c2fd135.png

     

    Temperatura rekombinacji wodoru bazująca na równaniu Sahy jest większa (3700-3100K) w porównaniu do oszacowania nLTE Peebles'a (3300-2240K).
    Szacunkowo można powiedzieć, że rekombinacja wodoru nastąpiła przy z~1000 i temperaturze ~3000K. :)
    Recombination_in_BB.png.3bcd1a07c8fb4e00bc262d05e0e60678.png


    Przy przesunięciu ku czerwieni z = 1300 gęstość była ok. 400 jąder wodoru/cm3, tzn. ~10exp(-17) g/cm3, co jest wartością miliony razy mniejszą niż w obszarze rekombinacji wodoru w supernowej (~10 exp(-12) g/cm3). Jest to istotna różnica pomiędzy warunkami fizycznymi panującymi przy z~1000 i w otoczce ekspandującej supernowej.

     

    Literatura:

    [1] Ch.Hirata (2008r.) fragment wykładu na CalTech-u pt. "The Standard Model, Cosmology"

    [2] RhEvans (2016r.) - ciekawy blog wyjaśniający dlaczego wodór nie rekombinuje w temperaturze 10500K (13,6eV) tylko 3000K (0,39eV)?

    [3] T. Goldfriend i inni (2014r) "Recombination Effects on Supernovae Light-Curves"

     

    • Lubię 2

  15. Ciekawy jest mechanizm fizyczny powstawiania płaskiej części (tzw. plateau) w krzywej blasku supernowych typu II-P (= najczęściej występujący typ supernowych implozyjnych!). Jest to fajnie wyjaśnione np. tutaj:
     
    Progenitorem supernowej implozyjnej jest czerwony nadolbrzym (R ~ kilka x 10^^8 km) lub niebieski (R ~ 0,1-1 x 10^^7 km). Fala uderzeniowa po wybuchu supernowej typu implozyjnego rozchodzi się przez zewnętrzne obszary gwiazdy, rozgrzewa je do temperatury powyżej 100 tys.K - jonizując wodór. Wewnętrzna energia fali uderzeniowej (kanoniczne ~10^^51 ergów) jest prawie w całości zamieniana na energię kinetyczną (w postaci fotonów emitowana jest zaledwie ~0,1% / 1%, gdy progenitorem jest niebieski / czerwony nadolbrzym).
     
    W okolicach maksimum krzywej blasku temperatura zewnętrznych obszarów supernowej zaczyna spadać - wtedy promień widocznej powierzchni gwiazdy jest ponad 100 większy niż progenitora (R ~ 10^^10 – 10^^11 km).  W supernowych typu II widzialna "powierzchnia gwiazdy" (fotosfera) odpowiada obszarowi rekombinacji wodoru (powierzchnia "styku" zjonizowanego i niezjonizowanego wodoru).
     
    Zjonizowany wodór jest nieprzeźroczysty i tylko fotony z najbardziej zewnętrznych obszarów supernowej mogą z niej uciec (zobacz rys. poniżej po lewej stronie).
    Jednak w miarę jak materia w zewnętrznych obszarach supernowej schładza się, atomy wodoru atomy wodoru rekombinują (... łapiąc elektrony i emitując fotony) do stanu neutralnego. Neutralny wodór jest przeźroczysty dla fotonów o praktycznie w całym zakresie długości fal. Dlatego jesteśmy w stanie "widzieć" coraz głębsze (bardziej wewnętrzne) obszary gwiazdy (zobacz rys. poniżej po prawej stronie).
    Jonizacja1.png.f137e94c249763e80060510f96c400ad.png
     
    Plazma supernowej typu implozyjnego ma w tych warunkach krytyczną temperaturę ok. 4-6 tys.K, przy której następuje rekombinacja wodoru. Ponieważ temperatura rekombinacji jest stała, gdy otoczka supernowej ekspanduje i chłodzi się, fotosfera cofa się w stronę środka gwiazdy i tworzy się plateau w krzywej blasku.
    Na poniższym rysunku obszar wewnętrzny H+ (zjonizowany wodór) jest nieprzeźroczysty (ang. opaque), a zewnętrzny H (neutralny wodór) - przeźroczysty dla większości fotonów.
    Jonizacja2.png.9dbec55a2cf60fc95eb78b69ad0c4e62.png

    Długość tego plateau zależy od grubości warstwy wodoru. Prawdopodobnie brak tego plateau w krzywych blasku supernowych typu II-L ("L" = ang. linear) wynika z małej ilości wodoru w otoczce progenitora.
    • Lubię 6
  16. eso1540a.jpg.d48460bfbef75285679710ee5c90ed9f.jpg

     

    Podobnym układem kontaktowym jest VFTS 352  - porównywalne masy (2 x 28Mo). Jest widoczny w Wielkim Obłoku Magellana jako obiekt o jasności obserwowanej około 14,4 mag. Jest to tzw. układ podwójny kontaktowy dzielący wspólną otoczkę (w języku angielskim tzw. „overcontact binary”) - ok.30% masy jest "wspólną" własnością układu.

    Na symulacji z bliska wygląda jak poniżej:

    https://youtu.be/mndNcAn2WRk

     

     

    O VFTS 352 było głośno w 2015r. w związku z publikacją ESO:

    L.A. Almeida ze współpracownikami pt. "Discovery of the massive overcontact binary VFTS 352: Evidence for enhanced internal mixing"

     

    Inne odnośniki na temat tego układu:

    http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/bardzo-masywny-goracy-uklad-podwojny-kontaktowy-1875.html

    https://en.wikipedia.org/wiki/VFTS_352

     

    :)
    Pojawiły się również romantyczne omówienia popularno-naukowe tej pracy, np.
    Komunikat ESO nr 1540 pt. "Ostatni pocałunek dwóch gwiazd zmierzających do katastrofy."

    TVN Meteo: "Romantyczna schadzka dwóch gwiazd. Ich miłość może skończyć się różnie."

     

    • Lubię 1
    • Haha 1
  17.  

    31 minut temu, LibMar napisał:

    Ciekawe wydarzenie :) Postaram się wkrótce dorzucić od siebie parę obserwacji w filtrze V oraz B, zanim Cefeusz zniknie mi za budynki i będzie u mnie niedostępny przez dłuższy czas.

    Też mam zamiar ruszyć z obserwacjami tego zaćmienia, ale w barwach TB i TG.

     

    Na forum ARAS znalazłem również sporo świeżych materiałów PDF-owych o VV Cephei:

    http://astrospectroscopy.de/media/files/SAS_2015.pdf
    http://astrospectroscopy.de/media/files/VV-Cep-Campaign-2017.pdf
    http://astrospectroscopy.de/media/files/VV-Cep_Walter.pdf
    http://astrospectroscopy.de/media/files/IBVS_6156-01.pdf
    http://ibvs.konkoly.hu/pub/ibvs/6101/6198.pdf
    http://astrospectroscopy.de/media/files/V-R-eclipse.pdf
    http://britastro.org/node/9680
    http://astrospectroscopy.de/media/files/vvcep-overview.pdf

     

     

  18. Minęło kolejne 20 lat i najprawdopodobniej właśnie w sierpniu 2017 roku rozpoczęło się kolejne zaćmienie w unikalnym podwójnym układzie zaćmieniowym VV Cephei. Jest układ zaćmieniowy typu Algola o jednym z najdłuższych znanych okresów 7430.5 okresów / 20.34 lat, w którym oba składniki wykazują zmienność pulsacyjną. Zaćmienie trwa prawie dwa lata (ok. 650 dni - od 1 do 4 kontaktu).
     
    Układ podwójny VV Cephei składa się z zimnego czerwonego nadolbrzyma (M2 Iab) i mniejszego gorącego / niebieskiego towarzysza (B0-2V). Składnik główny VV Cephei ma masę około 20 Mo. Zaćmienie główne występuje, gdy jaśniejszy nadolbrzym typu widmowego M przesłania słabszego towarzysza typu widmowego B. VV Cephei jest obiektem 5 wielkości gwiazdowej w zakresie wizualnym, którego jasność zmienia się w tym zakresie od 4.9 mag do 5.4 mag. Jednak samo zaćmienie w zakresie wizualnym nie jest praktycznie widoczne gołym okiem (amplituda zaledwie 0.1 mag!!! ).  W.w. zmienność dotyczy jest związana z okresowymi pulsacjami nadolbrzyma (P~145 dni). Natomiast zaćmienie jest wyraźnie widoczne w filtrach B (amplituda = 0.45 mag) i U (amplituda=1.8 mag).
    Model_VV_Cep.png.363cd9d1a032207b5ab3da1964793d64.png
     

    VV Cephei - inne oznaczenia: HR 8383, HD 208816, HIP 108317
    R.A. (2000) 21h 56m 39.1s    DEC. (2000) +63d 37' 32.01”
    Odległość: 4900 lat świetlnych,
    Średnica: 1000–1800 x średnic Słońca,
    Epoka: JD=2435931.4
    Okres: 7430.5 dni/(20.34 lat)
     
    Zaćmienie 2017-2019
    Ingress/Egress: 84 /99 dni  (dane z zaćmienia z 1998r.),
    Całkowite zaćmienie: 467 dni  (dane z zaćmienia z 1998r.) / 373 dni (w-g Pollmann'a [6]),
    Czas trwania:  650 dni  (dane z zaćmienia z 1998r.) / 673 days (w-g Pollmann'a [6]).
     
    Zaćmienie 2017-2019 - prognozowane fazy zaćmienia przez Pollmann'a [6]:
    T1- 04 sierpnia 2017, JD=2457970 (obserwować wcześnie wieczorem),
    T2- 27 października 2017, JD=2458054 (obserwować wcześnie wieczorem),
    T0- środek zaćmienia - 01 czerwca  2018 , JD=2458288 (obserwować wcześnie wieczorem),
    T3- 06 lutego 2019, JD=2458521 (obserwować wcześnie wieczorem),
    T4- 16 maja 2019, JD=2458620 (obserwować późno wieczorem),
     

    Fotometria:
     
    Podczas zaćmienia potrzebne są dokładne (+- kilka setnych mag) obserwacje:
    -) CCD szczególnie w filtrach Johnson-B i Johnson-V lub
    -) obserwacje lustrzankami cyfrowymi (DSLR) w barwach niebieskiej (TB) i zielonej (TG). Kalibracja ww. barw "lustrzankowych" do dżonsonowskich jest niemożliwa, ze względu na ekstremalnie czerwony wskaźnik barwy VV Cephei (B-V ~ 1.54 mag). Podajemy standaryzowane jasności TB/TG (różnica jasności instrumentalnej VV Cep i gwiazdy porównania powiększona o jasność B / V tej gwiazdy porównania).
     
    Gwiazdy porównania:
    AUID  000-BCP-877  B=4,630  V=4,29  Rc=4,001  (label 43) 
    AUID  000-BCP-370  B=7.040  V=5,52  Rc=4,281  (label 55)
     
    lub (gdy nie mieszczą się w polu widzenia):
    BD+63 1784 = HD 208439     Bmag= 7.612      Vmag= 7.601      Rmag= 7.600  (label C1)
    BD+62 2004 = HD 208713     Bmag= 7.759      Vmag= 7.235      Rmag= 6.890  (label C2)
    VVCepAAVSOannotated.png.5f23d16250b53ee6158d85bfbd7b6416.png
     
     
     
     
    Spektroskopia:
     
    Potrzeba jest spektroskopia w wysokiej rozdzielczości - spektrograf z siatką dyfrakcyjną przynajmniej 2400 linii / mm (np. Lhires). Pozwoli to na analizę zmian profilu linii widmowej H-alfa składającej się z emisji "V" i "R". Więcej informacji na temat spektroskopii VV Cep można znaleźć na forum spektroskopowym ARAS [5]
    VV_Cep_Halfa.png.f68b4d9f6b8554e1689f8e59b579f01a.png

    Na poniższym rysunku pokazano zmiany w profilu H-alfa (stosunek natężeń emisji V/R) podczas ostatniego zaćmienia w roku 1998 z [4].
    Zacmienie_1998_w_Halfa.png.63764a7a4e6a2a3de23f132f846f305f.png
     
     
     
    Bibliografia:
     
    1. Alert AAVSO nr 594 - https://www.aavso.org/aavso-alert-notice-594
    2. Strona akcji obserwacyjnej BAV (j. niemiecki): http://www.bav-astro.eu/index.php/veraenderliche/bedeckungsveraenderliche/vv-cep-kampagne
    3. Hopkins, Jeffrey L.; Bennett, Philip D.; Pollmann, Ernst 2015, "VV Cephei Eclipse Campaign 2017/19" - http://adsabs.harvard.edu/abs/2015SASS...34...83H
    4. Leedjärv, L.; Graczyk, D.; Mikolajewski, M.; Puss, "The 1997/1998 eclipse of VV Cephei was late" - http://adsabs.harvard.edu/abs/1999A&A...349..511L
    5. Forum spektroskopowe ARAS z tematami o VV Cep - http://www.spectro-aras.com/forum/viewforum.php?f=19
    6. http://www.astrospectroscopy.de/media/files/VV-Cep-Campaign-2017.pdf
    7. Forum dyskusyjne AAVSO n.t. akcji VV Cep 2017-2019 - https://www.aavso.org/vv-cep-observing-campaign
    • Lubię 4
  19.  
    Znalazłem ciekawy artykułu na temat podczerwonych obserwacji tej gwiazdy z 2012 roku, którego głównym autorem jest  A. Evans:
    Stałe cząstki węgla C60 w osobliwym układzie podwójnym XX Oph?
    Astronomowie znaleźli ślady występowania stałych cząstek węgla (sześćdziesiąt atomów/cząsteczka) - C60, czyli fulerenów.
    Poniżej widać animację cząsteczki C60 z Wikipedii:
    Buckminsterfullerene_animated.gif.10640950093e5839aacc8beac0722749.gif

    Evans ze współpracownikami sugerują, że chmura (otoczka, symetria sferyczna?) cząstek stałych C60 znajduje się w pobliżu gorącego składnika w tym układzie podwójnym. Ta gwiazda ma wystarczającą temperaturę powierzchniową (15-20 tys. K), aby promieniowanie UV rozbiło CO na atomy i by się utworzyły cząsteczki fulerenów.
     
    Evans ze współpracownikami uważają również, że w 2007 roku zostało zaobserwowane zaćmienie olbrzyma późnego typu widmowego M7 III przez gorącą gwiazdę (B0V?) otoczoną chmurą tej "sadzy" C60. (w zakresie optycznym głównie świeci olbrzym M7III!)
    Poniżej krzywa blasku z zaćmienia w 2007r. - obserwacji polskiego ASAS'a:
     
    m_421-1-L92-fig003.gif.86318d1eb556a52876cddff1e84a188f.gif
     
     
     
     
    Ciekawi mnie temat dlaczego w widmie optycznym obserwuje się duże ilości linii emisyjnych zjonizowanego żelaza ( :) "puszczę pełną linii Fe II) / "forest of Fe II lines") ???
    W materiale wskazanym przez Bartoliniego tłumaczą to tym, że las linii emisyjnych Fe II w zakresie optycznym najprawdopodobniej jest "pompowany" przez ultrafioletowe linie absorpcyjne Fe II i świeci w wyniku fluorescencji.
    Coś jak poniżej ...
    Jablonski_Diagram_of_Fluorescence_Only.png.9791dec343be41cb61875861910df852.png
     
     
     
    EDIT:
     
    Dnia ‎26‎.‎07‎.‎2017 o 16:42, Bellatrix napisał:

    Z racji zaobserwowanych intensywnych linii absorpcyjnych zjonizowanego żelaza, obiekt ten nazywano kolokwialnie „żelazną gwiazdą”.

    Pod odnośnikiem podanym przez Bartoliniego podają, że XX Oph (... i AS 325) są nazywane "żelaznymi" gwiazdami. Ale w przeciwieństwie do info Bellatrix piszą nie o liniach absorpcyjnych ale liniach emisyjnych zjonizowanego żelaza (Fe II) w zakresie optycznym:
    ""Te niezwykłe gwiazdy mają widma w zakresie optycznym zdominowane przez linie emisyjne wodoru jak i zjonizowanych metali takich jak żelazo, chrom i tytan."
     
    Poniżej optyczny las linii emisyjnych Fe II "pompowanych"  przez linie absorpcyjne Fe II w UV:
     
    XX_Oph_las_Fe_optyczny.png.43fdf94e4c59b762ee1888424d30fe21.png
     
    • Lubię 2
  20. Rakieta była by rozpędzana przez długi czas do predkosci C

     

     

    Ach, gdyby tak dysponować nieograniczoną ilością energii w rakiecie i tak się rozpędzać, rozpędzać, rozpędzać ...

    (że tak powiem matematycznie "dążyć asymptotycznie do c" ...)!

    Aby podtrzymać tytułowe nasze "funkcje życiowe" optymalnym byłoby przyspieszenie 1g = 10m/sek2

     

    Wtedy już po 1 dobie (=86400 sekund) takiego rozpędzania pędzilibyśmy już z prędkością coś około 864 km/sek, po 10 dniach 8640 km/sek, 100 dniach - 86400 km/sek, 300 dniach - 260 000 km/sek, ...

    Wiem, wiem ... w powyższych rachunkach się zagalopowałem :) , bo tutaj zwykły wzór newtonowski na prędkość końcową w ruchu jednostajnie przyspieszonym można stosować może przez kilkanaście pierwszych dni (zgaduję ...).

    Swoją drogą ciekawy problem na zastosowanie OTW.

  21. Iris jest programem, który już nie jest rozwijany od dawny (ostania wersja 5.59 z 2010r. + drobne poprawki do konwersji RAW-ów sprzed kilku lat). Ma sporo fajnych rzeczy, ale funkcjonalność fotometrii automatycznej jest mocno ograniczona - jednocześnie tylko 5 gwiazd :(. Używałem tylko do drobnych rzeczy jako aplikacji tymczasowej lub żeby coś sprawdzić na gorąco.
    Lepiej docelowo opanować Munwina albo inny podobny software (głównie na platformie Linux : Iraf, SciSoft).

     

    Nie używałem w Irisie funkcjonalności "plate solving" (jest taka funkcjonalność) - w tym do fotometrii, aby uwzględniać zidentyfikowane gwiazdy np. jasności z katalogu Tycho2. Po uzyskaniu jasności instrumentalnych całość redukcji obserwacji fotometrycznych robiłem innymi narzędziami.
    Ewentualnie tak dobierałem stałą magnitudową w Irisie, aby mi jasności instrumentalne wychodziły zbliżone do rzeczywistych (tak +- kilka dzieisiątych magnitudo) - do zgrubnego wyznaczenia jasności.

    • Lubię 1
  22. Data Juliańska JD=2453492.50000 odpowiada północy 2 maja 2005 roku. Czyżby rejestrator obrazów (aparat cyfrowy?) miał nieustawiony zegar? Nigdy nie miałem takich problemów rachubą ciągłą JD w IRIS-ie.

     

    Rozumiem, że podczas fotometrii automatycznej w IRIS-ie oznaczyłeś 5 gwiazd i dla nich IRIS zmierzył jasności w skali magnitudowej / skali wielkości gwiazdowych (ujemne wartości ...) i potem w kolejnym poście w skali natężeń.
    Niepokoją mnie niektóre wartości zerowe w załączonej tabelce. Podejrzewam, że jest to efekt braku alignmentu przy wykonywaniu kolejnych klatek - gwiazdy "pływały" po różnych pikselach w kolejnych zdjęciach. W IRIS-ie jest taka procedura (menu: Processing\Stellar registration), która pozwala na "ustawienie" gwiazd na tych samych pikselach na kolejnych klatkach. Wtedy, gdy użyjesz odpowiednio dużą aperturę/y (... fotometryczne) całe światło gwiazd mierzonych w IRIS-ie będzie zamienione na cyferki (ADU).

     

    Ujemne wartości w fotometrii to nie jest coś złego co trzeba się pozbywać. Jeszcze raz powtarzam, że ujemne wartości w IRIS-ie otrzymuje się najczęściej w fotometrii automatycznej, gdy stała magnitudowa = 0.
    W najprostszym przypadku wykonuje się tzw. fotometrię różnicową, która polega na tym, że dany moment czasu jasność w magnitudo danej gwiazdy zmiennej odejmuje się od jasności gwiazdy porównania / ang. comparison star (zakłada się, że gwiazda porównania jest niezmiennej jasności; dodatkowo aby mieć pewność, że gwiazda porównania nie zmienia - również wyznacza się jasność gwiazdy testowej/ang.check star). Pomijając dodatkowe procedury korekcyjne (ekstynkcja atm., różnica pomiędzy astronomicznymi filtrami standardowymi i filtrami obserwatora), w pierwszym przybliżeniu fizyczne znaczenie ma różnica jasności pomiędzy gwiazdą zmienną i gwiazdą porównania, i tą różnicę warto pokazać na rysunku, czyli fachowo mówiąc "krzywej blasku" danej gwiazdy zmiennej.
    Wtedy też znikną albo się zmniejszą "przerażające" wartości ujemne w magnitudo :) . Nie zawsze minusy da się usunąć, bo np. obserwowana jasność Słońca to około -26 magnitudo, również kwazar 3C273 ale z odległości 10pc ma jasność -26.

     

    Na drugim powyższym rysunku została zrobiona fotometria nie w wariancie z wielkościami gwiazdowymi m1/m2 (ujemnymi...), ale w skali natężeń I1/I2. Aby przeliczyć to na wielkości gwiazdowe należy skorzystać z równania dostępnego w bardziej zaawansowanych książkach o astronomii: m1-m2 = -2,5*log(I2/I1)

     

    Jeżeli bierzesz się za fotometrię np. za pomocą kamery CCD / lustrzanki cyfrowej to bezwzględnie (... o ile urządzenie ma takie możliwości :) ) klatki rejestruj w formacie negatywu cyfrowego RAW (żadne JPG/nawet TIFF!!!), ew. FIT, FITS.

     

    Prawdziwą kopalnią informacji na temat fotometrii są podręczniki AASVO:
    1. fotometria CCD (również polska wersja językowa) - https://www.aavso.org/ccd-photometry-guide-polish
    2. fotometria DLSR - https://www.aavso.org/dslr-observing-manual
    3. link z AP - http://astropolis.pl/topic/42954-gwiazdy-zmienne-fotometria-i-par-spraw

     

    Powodzenia :)

    • Lubię 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.