Skocz do zawartości

dj_

Społeczność Astropolis
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez dj_

  1. W dniu 10.01.2024 o 10:58, Viollinka napisał(a):

    Która do czego się nadaje.

    Krótsza przydaje się do ostrzenia z kątówką (co już wiesz), a dłuższa (wkręcona dodatkowo) do ostrzenia z aparatem fotograficznym po wyjęciu kątówki. Jednak w tym przypadku lepiej użyć pierścieni pośrednich od aparatu, żeby ciągle nie wkręcać i wykręcać przedłużki. Jako długiego okularu używam plossla Baadera 32mm (poprawione, innych okularów Bressera oprócz kitowego 26mm nie mam). Nie jestem miłośnikiem szerokich pól.

    EDIT: Z Baadera 32mm najlepiej zdjąć plastikową przedłużkę, pole widzenia będzie ciut większe kosztem ciut mniejszego komfortu oglądania.

  2. 3 godziny temu, Bhu napisał(a):

    może jakieś filtry

    Tak, filtr ND5.0, może niekoniecznie taki duży. Wystarczy kawałek 15cmx15cm oprawiony w tekturowy pierścień. Jeżeli ciągle będzie za jasno przydadzą się szare filtry ND 0.3, ND0.6 i ND0.9, również do Księżyca i oglądania planet w dzień. Przez szukacz bez filtra ND5.0 też nie wolno na Słońce patrzeć, ale można obserwować cień teleskopu, kiedy jest najkrótszy wycelowany jest w miarę prawidłowo. Znalezienie w okularze 25mm nie powinno być problemem. Przy podobnej ogniskowej najczęściej używam okularów 10-18mm (BCO i Plossli)

  3. 10 godzin temu, Anawriel napisał(a):

    ja nie mam pojęcia jak się dobiera obiektywy.

    Okulary? Prosta sprawa, dla mnie mają dawać źrenicę wyjściową 0.5-5mm, a każdy następny jest 1.2x dłuższy od poprzednika. Na początek wystarczy 2x dłuższy/krótszy. Może być BCO i NPL (GSO raczej nie) z giełdy lub promocji. Ten pierwszy 200zł, drugi 100zł. Pasy Jowisza przez szybę widać w powiększeniach 20-240x, ale to trochę mało. "Prawie widać" WCP, a przynajmniej zmianę grubości/przerwę. Czekam jeszcze na tranzyt księżyca, ale ta pogoda...

  4. Mam SLV 2.5mm (w f/6, ale czasem przysłaniam do f/10) i 4mm, a w planach na przyszły rok 5mm. Do długiego ER już się przyzwyczaiłem, muszli ocznej nie podnoszę. Trzymam głowę w takiej odległości, żeby ogarnąć całe pole widzenia - wygodne. Bliżej robią się zaciemnienia na brzegach, dalej - pole widzenia się zmniejsza. Myślę, że z pół centymetra tej głębi jest. Rzeczywiście, jest wrażliwy na nieosiowe patrzenie i po długim czasie muszę się od początku przyzwyczajać. Podstawową zaletą jest dla mnie wystarczająca jakość i jednak ER dłuższy od kilku milimetrów. W BCO 6mm ogarniam całe pole, ale nie lubię dotykać okularu, więc zwykle widzę mniej. Przy posiadanym montażu AZ i jeszcze mniejszym polu widzenia orciaków mogłoby to być męczące, choć dostępna ciągle Fujiyama chodzi mi po głowie😉

    • Dziękuję 1
  5. Keplera, Keplera. Teraz to faktycznie hardcore. Szkieł PZO i Meopty już nie ma, a optyk, który robił Zeissy reklamuje Hoyę. O ile dobrze pamiętam to do obiektywu będzie wklęsło-wypukła (takie są szkła do okularów) i najlepsza będzie soczewka mineralna (po prostu szklana). Stare dzieje, został mi tylko płasko-wypukły okular +20D (5cm), niemiłosiernie potłuczony na na brzegach.

     

    EDIT: pół roku temu u sąsiadów był temat i link do lunety Galileusza, ale może pomysł tuby się przyda?

    EDIT2: zacząłbym od wizyty u najbliższego optyka. Popularne soczewki akrylowe to niestety marna jakość i trzeba szklanych poszukać.

    • Lubię 1
  6. Wymagania długiego ER mogą rozwiązać Vixeny SLV, na giełdzie po 350-400zł. U mnie sprawdzają się w jasnym achromacie. Najlepiej wziąć stamtąd, popatrzeć i ew. odsprzedać. Następne można brać nowe w promocji po 500zł. Zakupy, które nie wymagają pośpiechu dobrze jest zostawiać na czarny piątek. Delta ma promocje na całość 15%, Bresser sprzedaje niektóre graty za pół ceny...

  7. 10 godzin temu, akustyk napisał(a):

    Na razie nie ma nigdzie folii nd5.

    Folia ND5.0 jest tutaj. Ciekawe kiedy znowu się przyda? 😉

     

     

    EDIT: Polecono mi aby do tego dobsona dokupić od razu filtr polaryzacyjny do planet.

     

    Zamiast filtra polaryzacyjnego wolę filtry szare: ND0.3, ND0.6, ND0.9 i ND1.2. Może trudnej jest ustawić jasność, ale lepiej dać jedno szkło niż dwa w regulowanym filtrze. Filtry GSO mają słabe warstwy przeciwodblaskowe, ale posiadają wewnętrzny gwint i można je między sobą łączyć. Filtry Svbony mają słabe warstwy i wewnętrznego gwintu brak. Inna szkoła mówi o dwóch pojedynczych filtrach polaryzacyjnych: jeden jest wkręcony w kątówkę, a drugi w okular. Jasność zmienia się obrotem okularu. Na CN był wątek o zmniejszonej rozdzielczości podczas obserwacji przez filtr polaryzacyjny. Szarych filtrów używam czasem również do obserwacji Jowisza, Słońca (z folią ND5.0!) i planet w dzień.

    • Dziękuję 1
  8. 7 minut temu, akustyk napisał(a):

    Wszystko rozpisałem.

    Tak się nie da. Trzeba spędzić kilkadziesiąt godzin przed teleskopem, żeby ocenić jakość dawanych obrazów i wygodę obserwacji. Później będą pytania o najlepsze okulary...

    Krótko mówiąc - najlepiej kupić instrument, popatrzeć, ew. sprzedać i kupić inny. Można się długo zastanawiać przed zakupem, ale później powstaje pytanie: może trzeba było kupić inny. Na jedno wychodzi.

     

  9. 12 minut temu, akustyk napisał(a):

    czy znacie jakiś serwis w wawie, żeby go skolimował i wyczyścił?

     

    Dla przypomnienia tekst z pierwszej strony tego tematu:

    W dniu 15.11.2023 o 14:45, lkosz napisał(a):

    Nigdy nie kupuj teleskopów z brudną optyką. Umyć lustro w newtonie to nie jest wiele pracy. Niedawno mieliśmy tutaj przypadek kiedy ktoś myślał, że lustro jest białe od kurzu, a miało doszczętnie zniszczoną powierzchnię. Tak zaoszczędził, że przepłacił. Optyka w chwili zakupu ma być czysta i nieskazitelna. To co wydaje się pyłkiem lub plamką po deszczu, może być wykwitem pleśni, która zostawiła niezmywalny ślad na lustrze.

     

  10. 29 minut temu, Gość na chwilę napisał(a):

    Nie zastąpi w żadnym przypadku porządnego zestawu astrofoto

    Ach ta miniaturyzacja. Trzydzieści lat temu myślałem tak o aparatach cyfrowych. Pewnie, różnice są, ale lustrzanki średnioformatowe zniknęły z amatorskiego rynku, a "mały obrazek" nazywa się "pełną klatką".

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.