-
Postów
281 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez noxili
-
-
Dzisiejsza pszczólka Maja:
Silny crop: tylko 30 procent kadru
-
Wersja "obrobiona"obiektu z twojej pierwszej foty
Czasem jak się ostro zamotam to mam ochotę wziąść
i się nieco "zresetować"
-
Dziś wieczorem : prawie pod moimi oknami>>
Klekotki dały się podejść dość blisko.
-
Dwa tygodnie temu:
Rozpad pojedyńczego klucza gąsek na dwa:
-
2
-
-
KUPUJĘ
SZCZEGÓŁY NA PRIVE
-
Dzisiaj rano załapałem sie na słup świetlny. Przyznam się ,że nie widziałem wcześniej tego zjawiska.
Wyglada imponujaco prawda?:
Przy okazji pochwalę się fotografią halo ( chyba?) wokół księzyca . Czekałem na zacmienie i kilka godzin wcześniej przylazły chmury . Taki widok zarejestrowałem tuż wcześniej. Ledwo zmieścił sie w kadrze przy ogniskowej (ekwiwalent małego obrazka) 37 mm!
-
To i ja się pochwalę osięgami bez montażu paralaktycznego. Tylko ze statywu i stackowane w DSS:
Canon 10d + pentacon 1,8/50
j.w.
Canon 10D +Jupiter 11 4 /135
Za każdym razem obiektyw przymknięty o ok 1-1/5 przysłony i czułość na 3200 Iso ekspozycje os 2,5 s- do 8s łącznie po ok 20
-
U mnie tak samo jak u wszystkich okołowrocławian totalna lipa wyszła z tego zaćmienia
. Jedynie akurat jak się psuła widoczność księżyc zaprezentował piękne, wyjątkowo kontrastowe halo:
NO i tyle widziałem księzyc , potem zaczeło padać
...
-
Jeżeli nie przeraża cię angielski to masz tutorial od A do Z http://www.hiviz.com/activities/guidebook/eg_title.html
Szukając odpowiednich kamer w sieci dochodzę do wniosku, że są to cholernie drogie zabawki (nie mówię tutaj o zwykłych lustrzankach, którymi też można robić high-speed photo; wystarcza przecież czas rzędu 1/2000 - 1/8000sek., tylko o dedykowanych kamerach gdzie migawka pracuje od 1/60 - 1/125000 sek i szybciej - koszt od kilku do kilkudziesięciu tys. euro) - tak a propo to wkurza mnie strasznie na necie jak znajduje informację o "szybkich kamerach", są takie firmy w Polsce, ale niestety cen niet, jakby to komuś przeszkadzało. Ja rozumiem że można zadzwonić do firmy i dopytać się o cenę, ale i tak taka polityka doprowadza mnie do szału.
Drugą sprawą jest to, że ludzie, którzy piszą tutoriale jak robić zdjęcia w tej technice, też strasznie unikają napisania jaką kamerą było to robione - opiszą dokładnie wszystko (lampa błyskowa, bzyczek, elektronika, inne pierdoły) ale jakiej kamery użyli to już nie grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
wątek ciekawy - jak ktoś coś wie o tańszych kamerach jakie można stosować to również proszę o informacje.
Wbrew powszechnemu i błędnemu przekonaniu do typowej fotografii "ultraszybkiej" wcale nie są potrzebne "super" sprzety w "mega" cenie.Pierwsza tego typu fotografie zrobił bodajrze słynny Nadar. Ponad 100 lat temu udowodnił ze jest mozliwe wykonywanie fotografii o rzeczywistym " roboczym" czasie rzedu 1/100000s (!) aparatem o migawce realizujacej tylko czas B(lub T). Jak to zrealizował ? Ano bardzo prosto : na wirujacej bardzo szybko tarczy została przypieta gazeta (dzieki temu pozbył sie problemu z mała głebią ostrości długo ogniskowego obiektywu), potem została umieszcona w nieoswietlonym atelier( tak naprawde była oswietlona światłem czerwonym , ale klisza była " barwoślepa"). Po ustawieniu ostrości rozpedzno do duzej predkości tarczę z gazetą ,uszczelniono pokój i otwarto migawke. Obraz nie tworzył sie na kliszy z powodu braku światła i ... Fotograf powodował wyładowanie z butelki lejdejskiej( taki kondensator). Iskra trwała maleńki ułamek sekundy i tyle trwało światło oswietlajace gazetę. I otrzymywano ostre zdjecie gazety. Dziś mając dostęp do nowoczesnych lamp błyskowych " z komputerem" mozna bezproblemowo wyduszać fotki z naswietlaniem np 1/200 000 s. Mozna to zrobić bezproblemu aparatem z czasem B ( i statywem). Co wiecej klasyczna fotografia analogowa ma 1 ale zasadnicza przewagę nad najlepszą nawet cyfrówką : W analogu przy długim czasie naświetlania nie wzrasta ziarnistość(szumy) obrazu a z matrycy tak:(( . Taka fotografie mozna bezproblemu wykonywać kazdym kompaktem cyfrowym z manualnym ustawieniem ostrości ( lub możliwością zapamietania ustawienia) i czasami conajmniej 4-6 s ( pod warunkiem że mamy pomocnika robiącego fotę i krzyczacego " 1..2..3..start"
Do tego rodzaju fotek należa wszystkie umieszczone w rtym topiku. Jedyna kłopotliwość to zgranie wyzwolenia lampy z strzałem(dla średnio zawansowanych elektroników zbudowanie "cusia" zwierajcego styki wyzwalania flasza za pomocą triaka czy tyrystorka sterowanego z takiej czy innej czujki to pikuś)
Proces focenia wygląda tak ustawiamy w pokoju przy zapalonym świetle całe" theatrum" stoliczek na nim szklanka z wida/kieliszek , balon Celujemy z wiatrówki przykreconej do imadła czy innego scisku stolarskiego, ustawiamy kulołap(rykoszety!) -karton z piachem itp . Ustawiamy aparat na statywie . W jakiś tam sposób ustawamy ostrość. Lampa błyskowa musi być z ekranem kierującym jak największą część światła do swojej fotoceli pomiarowej (Wielka Improwizacja Z Kalki Technicznej
) Komputer daje wtedy najkrótszy błysk .Ustawiany lampke jak najbliżej sceny , zasłaniamy ją jakimś ekranem ,żeby wpadajace w obiektyw silne światło nie generowało nam flar . Najlepiej odpalić kilka próbnych fotek bez niszczenia obiektu . Ekspozycję zmieniamy tylko przysłona lub ew dodatkowo zmianą ISO. Jezeli jest taka mozliwość testujemy działanie czujki np akustyczną czyjkę klaszczęc itp. A potem gasimy swiatło i .....ognia
Są procesy które generuja duze ilości światła np wybuchy i tam musimy uzyć kamer dedykowanych do ultra szybkiej fotografii . O dziwo fotki otrzymywane z takich kamer sa dużo mniej efektowne niż te wykonywane tą "antyczną" metodą. Co ciekawe ta metoda można wykonywać nie tylko efektowne fotografie ale również metoda oddaje duże usługi nauce . Mozna nią mierzyć procesy przebiegajace ultra szybko . Np mierzyć z duza dokładnościa prędkość obiektów , lub zjawisk np rozchodzenie sie pęknięcia w materiale kruchym itp
-
Też chciałem sprawdzić jak by wychodziło astrofoto z kompakta. Używam KonicyMinolty Dimage Z10 bez montazu z zwykłego statywu.Fotografia okolic Polarnej wychodzi tak :
Jest to stack ok 10 fotek (30 s ,ogniskowa: odpowiednik- 270mm, 400ISO) W DSS ,który dobrze radzi sobie z rotacja pola.Oceniam zasięg na 10,5 Mag.
Okolice Polarnej są może ubogie w atrakcyjne obiekty (jasne Mki) ale tam są najmniejsze łuki kreślone przez gwiazdy przy dłuzszych czasach.
Poza tym obszarem trzeba niestety użyć krótkich ogniskowych ,aby efekt był "zbliżony do akceptowalnego"
tu fota na ,której załapała sie M31 :
Jak widać w zwiazku z tym że obraz gwiazdy rozkłada się na więcej pikseli (dłuższe łuki) zasięg maleje.
Bawiłem sie z odejmowanie darków ale w Z10 (wyłączalne Noise Reduction) mija się z to celem bo aparat sprzętowo robi to po prostu lepiej !Może dlatego że wykonuje sprzętowo 2 po sobie zdjecia (z otwartą migawką i z zamknietą) I odejmuje je od siebie . Zaświetlenie jest zmienne w czasie i odejmowanie nawet kilku darków daje dziwny efekt (moze coś żle robię z tymi darkami ale w trybie NR poprostu mniejsza szansa na zchrzanienie czegoś ) .
Dark z kompakciaka wyglada tak:
A foto bez NR tak:
Też kombinuję z jakimś tanim montazem ale obawiam się zę ten mój "astrokoziołek " wyszedł mi w wersji "troszkę" stacjonarnej bo:
bez mikroruchów i lunetki ("under konstrukszyn" ) z łożyskowaniem i silnikiem 220 V 1 rpm wazy coś ok 20 kg
No i jest zasilany z sieci
.
Na szczęście mieszkam na wsi i "focić " będe z ogródka
-
Nie prawda, zwarcie na wtyczce robisz na stałe.
No cóż
popierniczyło mi się z odpalaniem z płytą główną
. Po "eksperymencie poligonowym" potwierdzam: musi być stale zwarte!
-
Tak to mi sie teraz przypomniało ! To zwarcie: to powinno być taki impulsik :cyk i rozwieramy! Inaczej nie wystartuje! Z obciązeniem to tylko spotkałem się w starszych konstrukcjach z takim problemem . Ale tak jak powiedziałem : AT rulez i niema co kombinować!
-
Spinacza to raczej bym nie polecał bo w warunkach" bojowych " po..olą nam sie styki i jeszcze coś sfajczymy.
Ale za to można ze spalonej płyty głównej wyłamać/wylutować gniazdo do tej wtyki i na tym gnieździe dokonać "zabiegu" a potem wszystko zaizolować lakierem do paznokci
-
Cytat
Zgadzam sie. Poza tym w zasilaczu ATX z tego co pamietam cześć linii musi być obciążona żeby się włączył, kombinowałem z zasilaczem ATX w roli domowego zasilacza ale nie chciał się włączyć w różnych kombinacjach. Dlatego używam zasilacza AT
Już napisałem
...To samo mozna wydusić na zasilaczu ATX, ale konieczna specjalna przejściówka do gniazda na płytę główną aby zasilacz raczył ruszyć ...
Ta przejściówka ma za zadanie zwierać odpowiednie wejście sterujące na wtyczce do płyty głównej- wtedy
po naciśnięciu zasilacz startuje. Mozna dostać takie ustrojstwo w intenecie(koszt nawet dwu zasiłek AT) albo samemu kombinować :na elektrodzie .pl był schemat.
-
Zasilacz komputerowy z komputera klasy AT :
Zalety : 12 V (żółty kabel na wtyczce molex) jest obciążalny 7A(a nawet więcej: te ze starych serwerów pociągną nawet 20 A)
5V czerwony kabel 3- 5 A (czarne to oczywiście 0
)
tanie jak barszcz(cena 5-20 złociszy w normalnym serwisie)
Wady : DOSTĘPNE TYLKO UŻYWANE a więc okrutnie zasyfiałe . Konieczna kontrola czy radiatory sa zabite kurzem ,często trzeba wymienić wiatraczek.ew dobrze odkurzuć odkurzczem.
To samo mozna wydusić na zasilaczu ATX, ale konieczna specjalna przejściówka do gniazda na płytę główną aby zasilacz raczył ruszyć . W ATku rusza od razu po wepchnięciu wtyczki do prądu.
-
Jak zrozumiałem soczewki w twoim messierze są dokręcane plastikową " kontrmutrą". Pytam bo kolega twierdził że to niejest profesjonalne rozwiazanie, a ja uwazam ,że soczewka musi być dociskana elastycznym( ale bez przesady) materiałem .
-
Troszkę zdjeć z tych okolic z mojego archiwum:
Śnieżnik:
na szczycie
restauracja pod Śnieżnikiem w Kletnie niedaleko kopalni uranu
Schronisko pod szczytem
Lądek Zdrój
ratusz + klony srebrne w jesiennej szacie
kościół
Kapliczka zafundowana przez rodzine królów Czech(pochodzili z okolic)
kamieniczki
Pałac Bieli -sanatorium
Dworzec PKP(nieczynny )-grał w sporej ilości filmów minn w "Jak rozpetałem 2 wojnę światowa" w scenie z wyprowadzaniem byka
Skałki nad Ladkiem poniewaz nie sa rezerwatem i dostep jest swobodny
sa popularnym miejscem wspinaczek skałkowych - w ładny dzień zawsze 1-2 ekipy tam "forsuja przewieszki"
Kłodzko
Ratusz
Kamieniczki nad starym mostem
Złoty Stok
Wieża
Kamieniczki
Paczków
ratusz
Kościół
Wieże obronne
-
1
-
-
O kurcze ! Na tym forum niema mozliwości poprawy ani edycji swoich postów???
-
Dzięki dobsonme !! Już poprawiam!!
-
Jeszce dzisiejszy "łup":
rusałka osetnik
-
Robale i takie tam
Fotografuję od niedawna Konicą Minoltą Dimage Z10 i jestem z niej bardzo zadowolony:
Brak ruchomych elementów obiektywu( nie chowa się po skończeniu zdjęć , zaś zoom i fokusowanie odbywa sie przez poruszanie wewnętrznych soczewek). . Fajne makro( na upartego można ostro focić z mniejszej odległości niż 1 cm!). Duży zoom (8x) daje stosunkowo ostre obrazy przy max ( 290 mm) ogniskowej . Dużo programów i całkiem niezły manual. Czasy do 30s i czulość do 400asa. Czas B jest realizowany jako T czyli pierwsze naciśnięcie otwiera migawkę następne zamyka( lub jest samoczynnie zamykana po 30s). Jedyny feler to matryca 3 miliony pix
.
-
Ja się załapałem na dwa okienka w chmurach jedno tuż przed zakryciem 2 z 10 minut po odkryciu. Zdjątka zrobiłem prakitcą z lustrzanym 8/500 . Całe ustrojstwo trzymałem w łapkach( no normalnie jakiś zaćmienie umysłu
) .I tak to wyszło :
Jak znajdę lepszy skaner to może będż lepsze?
-
To i ja pokażę swoje zdjęcia" toksycznej"
gąsienicy
-
tu zfociłem jakiegos pająka może wiecie co to jest?
Pająk z rodzaju(rzędu?) ukośników
A poza tym fajna fotka
Dynamika tonalna - HDR
w Fotografia i grafika
Opublikowano
....Fajnie. Jak ustawić serię zdjęć (do HDRu)
w canonie, bo posiałem gdzieś instrukcje ?...
W moim Canonku 10D to nazywa się AEB dostępne z menu.
Niestety maksymalnie daje +/- 2 działki skoku>
Tylko Manual daje ci max swobody ekspozycji![:D](https://astropolis.pl/uploads/emoticons/default_biggrin.png)
Nieraz opłaca sie dać wiekszy skok (jak równiez więcej ekspozycji) a nieraz wystarczają 2 ekspozycje
Np te powstało z chyba 6 ekspozycji (najkrótsza 1/60 s max 15 s)- potem musiałem korygować dynamike(redukować) i kolorystykę
Temu wystarczyło 2 ( różne ekspozycje ) x 4 razy na składowe panoramy![:Boink:](https://astropolis.pl/uploads/emoticons/default_boink.gif)
Przy " okazji " odkryłem że soft do HDRzenia ( np Dynamic Photo HDR) ma zawarte w sobie funkce HDRI ułatwiajace "upakowanie" bardzo kontrastowych motywów z pojedyńczych plików np RAW czy tiff w zwykłe pliki jpg . Otrzymywane obrazy sa bardzo "dramatyczne"
(niewiem jak to opisać lepiej)
Np:
Efekt może się nawet podobać jeżeli jest odpowiedno zastosowany