Skocz do zawartości

noxili

Społeczność Astropolis
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez noxili

  1. Chyba sam sobie odpowiedziałeś

    Co w analogu jest drogie ? Chyba tylko eksploatacja..... Obiektywy są na M42 czyli te najtańsze.

    ...... mieć w miarę dobry montaż z dobrym trójnogiem i dokładnie prowadzić guiding..

    Dobry montaż+ guding + dobry trójnóg jest wielokrotnie droższy niż DSLR + eq3 na przykład

    A obiektywy na M42 tak samo uzywamy z DSLRem.

    No i najważniejsze: do nauki astrofoto analog nadaje sie słabo. Ewentualne błędy zauważasz po jakim czasie -zazwyczaj możesz nie pamietać co źle zrobiłeś. No chyba że wypstrykasz całą rolkę w ciągu nocy ale wtedy wracamy do tematu co jest tańsze :D:D .

  2. Czytałem że dla tego teleskopu 150/750 SW ten EQ3 jest stabilny bo reflektor jest dość lekki. Jeżeli miałby być ten EQ5 to nie wiem czy różnica w cenie 400 zł między eq3 a eq5 jest adekwatna do poprawy komfortu biorąc pod uwagę użycie albo samego aparatu albo aparat+SW150/750 postawione na tym montażu.

    EQ3 ma sens do nauki jak jesteś pewny że kupisz lepszy . Zainwestuj w cyfrową lustrzanke canona bo wbrew pozorom analog nie jest tani. A DSLRem mozna juz troszke wprawiać sie bez motażu.

     

    Zresztą po kilku rolkach sp...przonych filmów doszedłbyś do wniosku że i tak ci opłaca sie kupić cyfrę.

    Zapoluj na canona 350 w promocjach w marketach lub uzywke 300D lub 10D.

     

    Obiektywy dość fajne i do upolowania w dobrej cenie to:

    Vivitar 2,5/28

    7f4bdb5952aa4251.jpg

     

    Pentacon 1,8/50:

    1afe57da7a1ea091.jpg

     

    Jupiter 4/135 (sonnar 4/135)

    95a567f91c5cc58e.jpg

     

    Sonnar 2,8180

    d16125f738d6eeec.jpg

     

    No i legendarny Tair fotosnajper na którego teraz poluję

     

    Wszystkie fotki na uzywanym EQ3 Soligora z lunetka i napedem.

  3. Witam

    Ciągle zastanawia mnie, jak w przypadku robienia zdjec cyfrowka mozna zniwelowac "szum" na zdjęciach.

    Mam Olimpusa E510 i naświetlałem niebo nocne wiele razy a za każdym razem byl ten nieznośny szum na zdjęciach, natomiast na waszych nie widze go wogole. Zdradźcie mi ta "tajemnice" :D Dodam że najdłużej nadświetlem zdjęcie przez 6 sekund i wyraźnie szum był większy niż przy krótszych czasach .

    A czytanie boli?

    Kurde tysiace razy było o technikach astrofoto. Na każdym forum .Wymaglowane w nieskończoność. Weź i poszukaj o stakowaniu zdjeć.

    6 s to mało , bardzo mało w astrofoto. I mówisz że szumi? Jestem ciekawy jak to szumi. Mógłbyś zrobić fotke( z zamknietym pokrywka obiektywem) na czasie B i czasie naświetlania powiedzmy 150s na Iso 800 ? Chciałbym porównać do canonowskich dark framów.

  4. LINK DO SKLEPU

    Pozdrawiam Konrad

     

    PS. ale czy ten montaż pozwoli osiągać spektakularne wyniki? Tego już nie wiem

     

    :Boink:

     

    Na EQ5 mozna robić zdjecia jak najbardziej tylko że cyfrową lustrzanka i napewno nie teleskopem o ogniskowej 1000mm!Technologia cyfrowego stackowania daje kilku -kilkunastokrotnie "przebicie" pod względem z zasiegu i dokładności.Dla M31 na analogu czas ekspozycji(dla drogiego filmu 800ISO) wynosi 312s- jest bardzo mało prawdopodobne że poczatkujacemu uda się ustawić tak dokładnie montaż żeby wyszło bez rotacji I JESZCZE PRZY OGNISKOWEJ 1000mm.Tak na oko szacuję że mozna mówić o jakim kolwiek sensownym foceniu na analogu bez gudingu do ok no nie wim 200mm? 1000mm to nawet dla cyfry zadługa ogniskowa przy eq5. Realnie ujmując możesz zrobić fajne fotki zenitem i jego standardowym obiektywem. Tak przy okazji Canony analogowe to maja raczej mocowanie FD a nie EOS (EF-EFS) i przejściówka moze okazać sie niepotrzebna.

    PS tu nie działa "cyfrowa magia" i musisz mieć do focenia analogiem bardzo dobre niebo

    Ps W okolicach 2002 roku wstrzymano produkcję filmów dość czułych na H-alfa (np "stare" supry) i mgławice wychodza jak z nieprzerabianego canona. Jeszce da się coś ciekawego dobrać w slajdach lub naturalnie czarnobiałych filmach

  5. Rotacja sama w sobie nie jest problemem. Przy tak szerokim kącie dochodzi jeszcze dystorsja, która wymaga mapowania nieba (na współrzędne) żeby coś takiego złóżyć. Iris to potrafi zrobić, ale wymaga czasu.

    A rozumiem! Próbowałem kiedyś zestackować fotki z założoną nasadką fisch eye. Dystorsja zwiazana z brzegiem obrazu składała sie z ugięciem światła nisko nad horyzontem . Słowem katastrofa

  6. W czasie testów Vivitara 2,5/28 zrobiłem takie zdjęcie. 7f4bdb5952aa4251.jpg

    Stack z 8 zdjęć po 350 sekund na 800ISO.Bez flatów , darków , biasa.

    Obiektyw mimo bardzo dobrych recenzji w necie odbieram różnie. Moze miałem zbyt wysokie wymagania po tym jak do niego sie nastawiłem.Uważam ze jednak ma zbyt dużą krzywiznę ostrego pola która zanika dopiero po przymknieciu o dwie przysłony ( i to na kropie 1,6 -a sam obiektyw zaprojektowany jest na klatkę 24x36 :huh:) W kazdym razie to najjasniejsza 28mm na gwint M42 o jakiej słyszałem.

  7. Wciąż eksperymentuję z silnym odszumianiem. Szukam też sposobu jak usunać gwiazdy z fotografii. Po co?.By móć obrabiać dwutorowo: 1 samą mgławicę z usunietymi fasolkami ops! gwiazdkami :D i drugi layer z inaczej eksponowana warstwą gwiazd .Ot taki HDR.Dość zblizony efekt mozna osiagnać Neatem mocno odszumiajac kanał Red i potem wstawiajac go w orginalna fotkę .Ale to nie jest to co chcę osiagnąc. :szczerbaty:

  8. Wczoraj pofotografowałem okolice gwiazdy Sadr .

    Aby sfotografować LDN 839 czyli Motyla niestety musiałem naświetlać długo. . Ekspozycje do 350 s przy ogniskowej 180 mm i dość silnym cropie spowodowały że z 2,5 godziny ekspozycji po selekcji zostało tylko raptem 50 minut :Cry::Cry::Cry::Cry: Ekspozycja na ISO 800 i 1600 .Dodatkowo po wspaniałej widoczności przedwczoraj i przedprzedwczoraj (wtedy gdy widać było mleczna drogę natychmiast po wyjściu z domu i siedzeniu przed monitorem i dobrze widoczne były nawet Plejady) -wczoraj widoczność była ograniczona przez chmure pyłu podswietloną przez światła miast i wiosek. :evil: :evil: :evil:

    Po intensywnej obróbce udło sie jako tako zapisać urodę tego zakątka Łabedzia.

    641b4d886cd4d180.jpg

    Niestety niebezpiecznie zbliżyłem się do kresu możliwości sprzętu w takiej konfiguracji jakiej mam.

  9. Ostatnio walczyłem z tym samym obiektem z nikona D200. Niewiele z tego wyszło, udało mi się zebrać 3*300s na f=200mm, f/5.6, ISO 800 (więc dość podobny setup), ale nie było nawet co składać (tylko 25 minut).

     

    Ale mam pomysł... jeżeli masz RAW to możemy to spróbować zestackować do kupy?

    Ja robiłem w Maxim-ie i mam z tego gotowe fits-y po kalibracji. Co powiesz na taki eksperyment? ;)

    p.s. też widziałem sporo meteorów. no i te satelity :/

     

    Bardzo chetnie ale stackowałem w DSS i mam tiffa . No i oczywiście CRW canona(raw) . Ogniskowa Sonnara 180 mm- da się to przeskalować?

  10. W ramach poszukiwań ciekawych obiektów dla obiektywu o ogniskowej 180mm zdecydowałem się zapolować na M33. Śliczniutka galaktyka niestety jest wciąż dość nisko nad horyzontem , cała "zanurzona" w poświacie LP znad Opolszczyzny. Wachałem się tez czy wysokie turbulencje powietrza po upalnym dniu nie spowoduja zbyt wielkiego rozmazania obrazu. Ostatecznie jednak zaczełem pstrykać i w sumie nie żałuję.

     

    f19cf992833e19bb.jpg

     

    Jest to crop ok 50 %

    Zebrałem prawie godzinę materiału w porcjach od 150s do 350s na iso 400 i 800 .

    Montaż to tradycyjnie EQ3 Soligora z napędem na 1 os i lunetką.

     

    Przy okazji zaobserwowałem naprawdę masę meteorów. Muszę znaleść żródło tanich negatywów kolorowych i zaczne dodatkowo czatować na meteory ze prakticą z Vivitarem 2,5/28.

  11. Promil coś żle robisz.

    Zobacz wczorajsza fotka:

    19d581ab4a379fe1.jpg

    ogniskowa 180 mm

    22 X 150s /800ISO

    czyli taki czas jak twój, czułość taka jak ustawiłeś ,matryca tak a sama (bo mam 10D czyli 300D wersja pancerno -prof)

    Zrób wiecej fotek będzie -mnieszy szum. Czego używasz do ustawiania ostrości?? Maska Hartmana czy ustwiasz na laptopie(albo to i to)? Bo ostroś jest nie teges.

    Tez używam DSS wiec to nie jego sprawka . Acdsee z tego co pamietam daje gorzej niz podstawową kontrolę obrazu. Z darmówek Gimp. Ew. PixInsight LE - darmówka ,a jest fajny tutorial na A4U.Jak niechcesz ściafgać z neta to jest Komputer-Świat Extra Foto Niezbednik po kioskach Tam masz instalek fotoedytorów "od groma i ciut ciut".

  12. Po pierwszych testach Sonnara 2,8/ 180  stało sie jasne żeby mieć mniejsza abberacja na obrazach  gwiazdek muszę mocniej przymknąć  przysłonę . Dzisiejszej nocy "ostrzelałem" biedną  M31  z jaj maleńkim towarzystwem M32 i M110.Po fakcie, w czasie obróbki na kompie okazało się ze żle ustawiłem montaż i wyszła spora  rotacja pola :Cry: . Na szczęście uwzgledniając ogniskową i dość spory krążek rozproszenia  obraz jest wg mnie do zaakceptowania. :

    2440655d948e7ec1.jpg

    22 expozycje po 150 s na 800ISO.

     

    Przegladając  katalogi  na twardzielu przupomniałem sobie że  z M31 walczyłem wcześniej.Taki przeglad może nawet być ciekawy

     

    Czasy " kompaktowe"

    czyli szeroki w KM Dimage Z10 na  statywie Fotografia po zestakowaniu w DSSie daje coś takiego :

    b4b03a186976400d.jpg

     

     

    Trochę lepiej jest gdy fotografuje sie Canonem  bo matryca CMOS jest o wiele czulsza i mniej szumi.

    Po zestackowaniu w DSSie

    d536f7ccf0f05c98.jpg

     

    Silny crop  z fotografii

    9a1e653b1395a095.jpg

    Już wcześniej mając paralaktyka i Canona przymierzałem sie do M31. Jednak  Jupiter 4/135 ma  małą aperturę a M31 była zbyt nisko: i wyszła totalna kaszana:

    2448134131f51a20med.jpg

  13. Ponieweż wreszcie

    była ładna bezchmurna noc decyzja mogła być tylko jedna :fotografuję!!!A dlatego że w ciagu "pochmurwia" wzbogaciłem sie o Sonnar 2,8/180 decyzja była tym oczywistsza.

    4a0f3de713a71457med.jpg

     

    Nurtowało mnie kilka pytań: czy będę w stanie bez sprzętu do dryfu ustawić odpowiednio dokładnie montaż?

    Czy mój montaż poprowadzi przy jakimś sensownym czasie dłuzsza ogniskową 180 mm? Itp

    No cóż tylko doświadczenie mogło rozwiać wątpliwości.

     

    Jak zwykle w takich sytuacjach pojawiło sporo nowych komplikacji

    Po pierwsze: sam obiektyw.Dotej pory montowałem na montażu sam aparat z obiektywem i za przeciwwagę wystarczał sam pręt do przykręcania ciężarków przeciwwagi .A teraz obiektyw z aparatem wazył tyle ,ze musiałem zastosować przeciwwagę . Troche wiecej zabawy ale ujdzie.

    Po drugie jak tym znaleść cel????

    Wcześniej przykecałem solidnie aparat do montazu ,zakrecałem obiektyw szerokatny ustawiałem w przyblizeniu ostrośc i robiłem fotke i na podstawie podgladu wiedziałem gdzie celuję .Przekrecałem aparat, robiłem znowu fotografię. Jak cel był dokładnie w centrum kadru to wymieniałem obiektyw na docelowy, zakładałem maske Hartmana, ustawiłaem ostrość i ......heja focimy.

    A teraz obiektyw z osłona psłoneczną(odrośnikiem  ) wazy tyle, że aby nie uszkodzić gniazda statywowego w DSLRze przykeca sie sprzet specjalnym uchwytem obiektyw- statyw . Aparat "wisi " wiec w powietrzu no i d..a!!! Jak tu ustawić na cel? Musze wykombinować jakiś szukaczyk lub telerad i zjustować toto do obiektywu.

    Celując matówka i wizjerem popełniłem scenariusz typu "O jedna gwiazdke za daleko". No i w polu "rażenia" ląduje NGC7789 zamiast M52 .No dobra tez ujdzie  .

     

    Ponieważ tuz wcześniej mialem rozmowe z żonka   P.T. "...co to sa Hihotki i jak wygladaja..."

    "cel nr 2 " był dość oczywisty 

    Na szczęście tym razem sie nie pomyliłem i trafiłem tam gdzie planowałem.

     

     

    Jakie wnioski?

    Jestem w stanie fotografować do ok 300s przy uzysku 50 % zdjeć.

    Przy 120 s praktycznie akceptowalne jest 100%.

    No i muszę zrobić jakiś szukaczyk.

    Guiding to konieczność (i zbliża sie wielkimi krokami  )

    Muszę przymykąc obiektyw bo przy otwartej przysłonie 2,8 abbera dosłownie zabija.

    Jak sie uzywa przy matrycy Canonowskiej Aps-c(1,6 crop) obiektywy do średniego formatu(ten który kupiłem to pentakonowski kolos przerobiony na M42) można praktycznie zapomnieć o winietowaniu (yes yes!!    ).

    A wynikiem zabawy są takie fotki:

    NGC 7789

    1ce945431b687b0c.jpg

    Pojedyńcza klatka 120 s 400ISO

     

    Hihotki(

    743afc6049415f94.jpg

     

    Stack z 10x30 x400ISO

  14. Nie ma sie z czego śmiać. Ta książka jest do tej pory ogromną skarbnicą pomysłów (wiedzy może już mniej).

    Do dziś nikt nie napisał nic równie nowatorskiego i wyczerpującego.

     

    PS. przekręciłem tytuł książki bo nie mam od niej okładki... trochę nadgryzł ja ząb czasu :szczerbaty:

     

    Nie smieję się z tej ksiażki . Kilka(kilkanaście) projekcików z niej zrealizowałem.

    Zresztą miała ogromny wpływ na wybranie przeze mnie takiej a nie innej drogi zawodowej.

    Dośc kultowa zresztą książka , momentami wizjonerska.

  15. .... książce z lat 70-tych "Nowoczesne Zabawki"....

    A dokładniej rzecz ujmując to "Nowoczesnych zabawkach elektronicznych w domu pracy szkole"Wojciechowskiego

    Ach ta książka:

    planetarium , radioteleskop,sztuczny satelita ziemi. szkoda tylko że bez rakiety nosnej :D . Roboty , bionika ...

    Mam do tej pory ta książkę.

  16. fajny ten mini EQ, tylko cena raz pisze 400GP a w linku 40GP, no wiec?

     

    osobiscie kupiłbym eq3-2 z napędem, ale jak tam podpiąć aparat o gabarytach eos 350d?

     

    aha czy do astro-foto, potrzeba napędu w dwóch osiach czy wystarczy w jednej? chofdzi o to zebym sie musiał nic prowadzić... ;D

    PS. co do zdjęc, to czym robisz? na jakich ekspozycjach były robione te zdjecia??? piersze zdjecie byłoby piekne, ale ci gwiazdy pojechały, czy to wina tego eq3, czy moze złego ustawienia na polarna? Naj jak długie ekspozycje pozwala eq3 (uzywająć go do focenia przez telepa, oraz przez sam aparat?)?????????

    widze ze sfociłeś ngc 7000, ja jescze nigdy jej nie widziałem(ni syntą 8 ani lornetką), a mam dobre niebo, bo pieknie widać Droge mleczna,.............

    da sie ją zobaczyc przez lornetkę?

     

    Z podwórka Ameryka jest u mnie widoczna ale słabo i ofkors bez koloru <_< w 10x50.

     

    Fotki sa robione canonkiem 10D wiec ty bedziesz miał nieco mniejsze szumy.

    A przypinam go takę prosta dorobioną śróbka . Wcześniej stosowałem dodatkowo głowicę panoramiczna ale ostatnio teraz jadę samym

    montem.Na pierwszym jest troszke pojechane bo to crop z jupitera o ogniskowej 135mm odpowiadajacy obrazowi z mniej wiecej 250-350mm ogniskowej. Czas subframek to ok 150s więc bez guidingu ma prawo być pojechane.

    Przy ogniskowej 50mm udaje mi się otrzymać akceptowalne fotki przy ok 1000s (jak sie przyłoże do ustawienia lunetka)

    To drugie zdjecie jest właśnie ze stacka od 350 do 927 s(łacznie ok 1 godziny czasu)

  17. niestety po suszeniu też nie chciało działać

     

    Z doświadczenia wiem że elektronika po zalaniu wodą rusza dopiero po kilkudziesieciu godzinach od momentu gdy wydaje sie ze jest już idealnie wyschnięta. Jak kiedyś zaliczyłem "wlew" 3l destylowanej z chłodzenia wodnego na mainborda to płyta ruszyła po połowie tygodnia.I co ciekawe chodzi idelanie do dziś (4 lata)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.