kurzy
-
Postów
260 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez kurzy
-
-
Witam.
Sprzedam klin paralaktyczny Celestron NexStar 6SE, 8SE.
Klin jest używany w bardzo dobrym stanie. ( Szczerze to go nie używałem )
Brak oryginalnego opakowania i dokumentacji.
Cena 350 zł + przesyłka
-
Witam.
Czy ktoś coś słyszał o tej firmie ?? Interesuje mnie reduktor f6,3 i nakładka bino. Ceny mają konkurencyjne.
-
witam.
Z miłą chęcią kupie nasadkę binokularową. Oferty proszę na PW.
-
Kupie klin paralaktyczny do teleskopu Celestron NexStar 6SE. Kontakt: krystas@o2.pl
ja mam oryginalny od nexstara se jak coś to daj znać.
-
Ja bym chętnie w czymś takim uczestniczył (chociaż ze swoim sprzętem to mogę co najwyżej kable rozwijać).
Już nawet przejrzałem potencjalne daty.
Kryteria wyboru:
- okolice perygeum orbity - Księżyc największy bo najbliżej - (oni mieli dwa dni po perygeum 2 kwietnia);
- faza co najmniej 50 % około północy;
- wysokość Księżyca w czasie nocy większa niż 45st;
- weekend (dwie - trzy noce do dyspozycji);
Potencjalne daty (czasy UT):
Data(sobota) Górowanie Wysokość Iluminacja Perigee 12.09.2009 04:50 64.9 0.49 16.09 7:57 10.10.2009 03:40 64.2 0.64 13.10 12:29 07.11.2009 02:30 62.6 0.78 07.11 7:31 05.12.2009 01:20 60.5 0.90 04.12 14:13
Optimum wypada dopiero na 6/7/8 listopada. Dodatkowo faza odwrotna do tej co Angole mają.
oj było by to coś wspaniałego, spróbować skrzyknąć moonowców i coś takiego wykonać. Każdy dostaje rejon i robi np mozajke 20 ujęć. Ja bym zwariował ze szczęścia uczestnicząc w czymś takim
- okolice perygeum orbity - Księżyc największy bo najbliżej - (oni mieli dwa dni po perygeum 2 kwietnia);
-
-
witam
dzieki sumas
musialem poszukac info ale wyglada ze sa dwie podobna konstrukcja
mi chodzilo o ten
http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=1858
ten z twojego linku jest tanszy i mniejszy http://deltaoptical.pl/montaz-azymutalny-goto-em-12,d1570.html
pojecie nie mam jak bebechy goto etc
ale wyglada mi to na produkcje tego samego producenta
pozdrawiam
adam
montaz na 12 kg plus nazywaja mini
jeśli nie spieszy ci sie z zakupem to poczekaj około 3 tygodni bo mam ioptrona minitower w drodze do polski. jak dotrze i przetestuje to zdam relacje.
-
Wiem, ale przecież wielu z Was ma właśnie jeden teleskop. Też musieliście dokonać wyboru i jestem przekonany, że w wielu przypadkach był to wybór kompromisowy - sprzęt o przyzwoitej uniwersalności zastosowań.
schmidt + reduktor ogniskowej z korektorem komy. Ja osobiście wybrałem takie rozwiązanie i jestem zadowolony.
-
Art69 czym robisz zdjęcia ?? Bo śmiem twierdzić że nie do końca wykorzystujesz potencjał według mnie już konkretnego maka. Fakt księżyc już nisko sobie lata seing też niech był zły ale dalej mi to pewien niedosyt zostawia.
-
-
dzięki wimmer
-
witam.
na pewno było ale jak jest potrzebne to oczywiście znaleźć nie mogę.
proszę o namiary w polskim języku.
-
przymierzyłem sie do dzisiejszego księżyca jeszcze na jasnym niebie ( słońce zachodziło )
kilka dni temu sprzedałem SC 6" i w utęsknionym oczekiwaniu na nową tube stwierdziłem że zobacze co faktycznie da sie uzyskać przez chińską tube achromatyczną 70mm f5.
350mm ogniskowej na chipie kamerki dało mi cały księżyc w obiektywie. niestety brak prowadzenia powodował że księżyc zwiewał po 30 sek. Nagrałem 3 krótkie aviki. z jednego wyszło coś takiego.
PS. mile zaskoczyła mnie jakość zdjęcia z takiej fujarki. tym bardziej że nagrywałem z balkonu który miał podgrzewaną podłoge
-
Japończycy mają to we krwi! Kamikaze, karate, cięcie pięciu ludzi w pół za pomocą miecza, ogólnie lubią wyzwania
Ciekawe jakiego użył powiększenia? 985x chyba
Jak Exec będzie miał półmetrówkę, to spróbujemy
i dużo sake i wyobraźni bo takiego pyrtka z takiej odległości.....no kurcza nie sposób tak powiększyć
-
Przepraszam ! że znowu ta japońska strona , ale raczej nie często można zobaczyć taki szkic Ceres
że jak ?? :blink:
to jest możliwe ??
-
no i pojezdzone
Kubica klasycznie.
Szkoda Vettela ale utrzymał 3 miejsce choć punkty zawsze by sie przydały.
-
wymiękłem, chciałem zrobić jakieś zestawienie hi-endowego sprzętu audio i topowego sprzętu astro, naturalnie "amatorskiego" sprzęt audio nie studyjny, a astro nie dla zawodowców, zacząłem szukać najdroższych kolumn, myślałem że Nautiliusy może właśnie, pokazane przez noxili, ale nie, znalazłem: http://www.transmissionaudio.com/ wiecie ile kosztuje para? 2 mln $
tu reszta listy tych najdroższych: http://www.higherfi.com/spkrlist/speakerlist.htm
chyba niema sensu porównywać dalej i już nie mówcie, że to nie "chore"
ale co tam jedziemy:
audio:
kolumny - 2 mln$
wzmacniacz - 600 tys $
źródło - 300 tys $
kabelki - 2-5 tys $/szt
razem = ok 3 mln $
astro:
montaż EM3500 - 85 tys $
rurka RC 20" - 60 tys $
kamera - FLI 3041 - 40 tys $
kabelki złączki akcesoria - 15 tys $
razem = 200 tys $
czyli sprzęt astro to niecałe 10% ceny audio
cnd
takie zestawienia można robić w każdym hobby i większości przypadków włosy dęba stają jakimi kwotami można operować.
na przykładzie hobby którym sie bawie już od 15 lat ( modele samochodowe zdalnie sterowane )
podwozie ok 8 tyś zł
silnik ok 3 tyś zł
karoseria ok 700 zł + malowanie też pare stów chyba że samemu sie wymaluje
aparatura ok 2 tyś zł
części zamienne ok 2-3 tyś zł
a z wyglądu to taka nieduża zabawka podejżanie szybko jeżdząca
ale astro szczególnie w odmianie foto pokazuje że umiejętności umiejętnościami ale sprzęt gra tu pierwsze skrzypce
natomiast są inne pasje w których głownie umiejętności i i godziny ćwiczeń dają rezultaty sprzęt jest dużo mniej ważny ( byle by był niezawodny ) i tu można przytoczyć wspomniane "RC auto"
-
Jako osoba od dawna interesująca się sprzętem audio od dłuższego czasu zanosiłem się, żeby napisać ten wątek. Niestety jako newbie nie miałem tutaj dostępu. Ponownym impulsem mobilizującym był wątek Nagler 31 a Synta 8", w którym pisze się o wielu rzeczach, zahaczając o audiofilizm właśnie. Nie chcąc tam wprowadzać off-topu skrobnę parę słów tutaj.
Przede wszystkim obydwa hobby cechuje nieustanne dążenie do doskonałości. Nie znam astroamatora czy audiofila który byłby zadowolony ze swojego sprzętu. Audiofil zwykle kombinuje, co by tu można zrobić lepiej, a męki twórcze są porównywalne do przeżyć robsona999 w powyższym wątku. Jeśli chodzi o sprzęt, to w jednym i drugim przypadku nie ma górnej granicy cenowej, zawsze bowiem można drożej, co ma się przekładać na lepiej. Firmy np. Martin Logan, Naim, Krell podobnie jak Takahashi czy Ritchey-Chrétien wyznaczają bardzo wysoki poziom cenowy i jakościowy. Na szczęście istnieje tzw. segment budżetowy, który mniej zamożnym audiofilom pozwala się cieszyć dobrym dźwiękiem, wspomnę tu o firmach Cambridge Audio czy Creek. W przypadku kolumn głośnikowych takim klasykiem były swego czasu monitory (kolumny) Tannoy M2 za cenę 1000 zł, wypisz wymaluj analogia do pozycjonowania Synty 8" jako sprzętu wybitnego w kategorii jakość / cena.
Podobnie jak audiofil astroamator zrobi wszystko by wycisnąć swój sprzęt na maksa. Można by tu porównać zakup dobrych filtrów astro (też potrafią być drogie) do zakupu interkonektu (czyli kabelka cinch łączącego CD ze wzmacniaczem). Takie interkonekty mogą kosztować od kilkuset złotych do grubych tysięcy, więc osoby, które nie są w temacie, popukają się z politowaniem w czoło widząc kabel za 10 tysiaków. Albo kabel zasilający do gniazdka za grubą kasę. A przecież astronomia a tym bardziej astrofotografia też zna takie przypadki.
Kolejna sprawa - analogia - to przekonanie do swojego hobby swojej piękniejszej połowy. Dobry sprzęt audio charakteryzyje sie tym, że jest po prostu brzydki (no jest parę wyjątków) i przeważnie duży. Zwykle nie zyskuje on akceptacji w oczach pań. No i oczywiście kwestia poświęcania czasu - panie mogą czuć się zaniedbywane przez dokonujących odsłuchów krytycznych swoich panów - audiofilów, mogą też nie znieść widoku audiofila pieszczącego swoje cudeńka czy poraz setny ustawiającego kolumny, lub co gorsza strojącego pokój w ustroje akustyczne (zwykle przypominające wytłoczki do jajek). Tu z kolei na forum też ostatnio wypływały przypadki zrozpaczonych astroamatorów przygnieconych prozą życia. Coś w tym jest !
Żeby nie być gołosłownym - też przechodziłem fascynację sprzętem audio. Przed zakupem odsłuchiwałem sprzęt. Niestety, muszę przyznać, że przy zakupie nie postąpiłem jak rasowy audiofil, większe znaczenie miał wygląd i może marka sprzętu niż sam dżwięk. Wybrałem sprzęt Marantza - CD 6000OSE (też kultowy w owym czasie) i wzmacniacz PM7000. Do tego kolumny Tannoy M2 i interkonekt Shark Wire Superior Definition. Zwłaszcza przy zakupie tego ostatniego rodzinka pukała się po czole. Teraz wiem, że za te pieniądze być może bym miał lepszy dźwięk w innej konfiguracji.
W tym też czasie zaczytywałem się czasopismami, głównie "HI-FI" i Muzyka". Redaktor naczelny, pan Maciej Stryjecki, ze swoją wiedzą i ciętym piórem był dla mnie guru. Z niecierpliwością czekałem na każdy nowy numer.
Żeby nie przedłużać - analogie są myślę oczywiste. Widzę że tu na forum jest parę osób które są obeznane w temacie, może opiszą tu swoje przygody z audiofilizmem i uzupełnią mój post o kolejne analogie. Może też pochwalą się swoim sprzętem ??
Pozdrawiam
Oprócz w/w analogi jest jedna wielka różnica.
Teleskop wystawiam tylko wtedy gdy jest pogoda ( wiec dość rzadko ) natomiast stereo włączam praktycznie codziennie i delektuje się dźwiękiem. Mam CD QUAD CDP99 wzmacniacz CA lazura 640 kable wanderhula ( zielone ) wymiennie z XLO (srebro z miedzią) kolumny KEFa XQ40
-
ja niestety nie będę
właśnie wruciłem od dentysty z siedmioma szwami w pysku........totalny dramat
codziennie musze chodzić na czyszczenie rany i zakaz przebywania na polu (dworze) przez tydzień (możliwość dostania zapalenia nerwa twarzy ).........a miało nie być komplikacji tylko zwyczajne wyrwanie krzywo rosnącej piątki
-
niestety na zwiedzanie obserwatorium sie nie pisze.
prośba do kogoś kto jest pewny że bedzie w weekend na kudłaczach o podanie mi telefonu. Bede dzwonił bo mi możliwośc wyjazdu wyklaruje sie dopiero w dniu wyjazdu
-
o tym ioptronie tez myslalem, ale w koncu doszedlem do wniosku, ze chce bez akumulatora, bez goto itp. te wszystkie dobrodziejstwa mam w paralaktyku, i jak sie mam wygodnie na dluzej rozstawic, to z nim. a na szybko, to wlasnie "unplugged" alt-az
ustawienie montażu alt-az goto trwa 30s
a potem można na szybko przeglądać niebo
-
ioptron mini tower
mam taki sam problem i tez nie wiem co wybrać
jest jakaś inna strona o montażach Universal Astronomics niż strona firmowa ?? Bo na tej za dużo nie ma. Tzn. jest ale ma pełno błędów i mi nie wchodzi połowe podstron
-
z innej beczki.
jak wyglądają wyniki nagrywania księżyca w dzień ?? Ktoś już próbował ??
-
Ale jak takim cudem ogladac samoloty?
Jarek - ustawiajac os RA w paralktyku na 0 to nie to samo co montaz azymuntalny - sprawdz sam.
Z samolotów nici ale jak Pim pisze to jednak bardziej go te "nocne atrakcje" interesują.
Piszę to na własnym doświadczeniu........montaż azymutalny z goto to najmobilniejszy i najszybciej rozkładający sie nośnik teleskopów. Ma oczywiście swoje wady ( np wspomniany brak możliwości oglądania szybko poruszających sie obiektów ) ale kązdy montaż ma swoje plusy i minusy.
Sprzedam Celestron SkyScout
w Giełda: Archiwum
Opublikowano
Witam.
Sprzedam rewelacyjne urządzenie Celestron SkyScout.
Sprzęt używany 5 razy i wygląda i oczywiście działa jak NOWY !!!!
Kupiony w sklepie w Polsce ( leżał sobie zapakowany w szafie )
GWARANCJA DO 28.01.2010 roku !!!
cena 370 zł.