sprawa jest jasna nasza TV obwieściła o nowej dziesiątej planecie układu słonecznego 8)
a tak poważniej to znowu rozpęta się dysputa, która była już nie raz wałkowana przy okazji nowych odkryć,znowu zaczną się spory definicyjne co jest planetą a co nie jest, czy Pluton jest planetą bo skoro jego się zalicza do planet to czemu nie zaliczyć jeszcze czegoś itd. Oczywiście nic nowego to nie wniesie do sprawy. Myślę że tu chodzi o to że "lepiej" na kartach historii prezentuje się: "Pan X odkrywca planety" niż "Pan X odkrywca kolejnej planetoidy". Łatwiej wtedy zdobyć fundusze na badania, występuje się w TV udziela wywiadów itp A że odkryto nowy obiek to gratulacje dla odkrywców bo to kolejny krok do poznania i może zrozumienia otaczającego nas świata a o to chyba w nauce chodzi.