CDev napisał:
pitrek, w pełni się z tobą zgadzam. Po prostu to jest za mało prawdopodobne, żeby tam nic nie było!!!! Zdanie z kontaktu jest piękne, sam film jest piękny, ale niestety rozbudza w ludzich tak gorące nadzieje, że w obrębie naszego gwiezdnego sąsiedztwa żyje móżdżek. Trzeba sobie zdać sprawę, że jeśli istnieje to gdzieś dalej - M31, byłoby za pięknie. Gdzieś, w jakiejś odległej galaktyce wg mnie prawie na pewno istnieje.
Tu nie chodzi wcale o odległość chociarz dla sceptyków może i tak bo oni twierzdą że jeżeli by istniało życie blisko nas to byśmy się o tym dowiedzieli (ale jeśli istnieje w formie bardzo prostej lub na etapie w jakim my teraz się znajdujemy czyli na poziomie techniki niepozwalającej nam na podróże na wielkie odległości to też nici z "kontaktu"), tu chodzi o los, gdzie rzuci życie (przy sprzyjających warunkach oczywiście) tam ono będzie, nawet gdzieś w naszej galaktyce, nawet mnogo i to może "blisko" nas tylko w prostej formie