Po pierwsze - Na pewno nie osłabiło to gwintu, bo powinien się już rozsypać po ciągłym wkręcaniu tej śruby i jestem pewny, że się ni rozsypie .
Po drugie - Nie doradzam śruby M6, tylko proponuje jej użycie, gdyż ja tak zrobiłem i spełnia to swoje zadanie 8)
Po trzecie - Jeśli ktoś chce coś takiego zobić, to może, ale NIE MUSI używać tego co ja tam opisałem :?
Po czwarte - Dostęp do gwintownicy lub ew. tokarki może stanowić dla niektórych osób problem :twisted:
Januszu, rozumiem, że troszczysz się o innych i zawsze służysz madrą radą, ale jeżeli tak Ci zależy to powinieneś zacząć już sprzedawać te śruby M6x0,75 z pewnością bym ją kupił. :wink:
:salu:
pozdro