gryf188

a ja powiem tylko ,że nieterminowośc dotyczy również innych polskich dostawców. powiem więcej w astrokraku przynajmniej mówią że nie mają dostawy i tyle , natomiast inni często wciskają różne kity np. a to o tym że muszą przetestować sprzęt i różne takie cudne wymówki

może nie powiem nic odkrywczego ale dla mnie też jest super !!

czyli jak to było w pewnej reklamie :

obserwartorium-4500,

wrażenia , doświadczenie i satysfakcja - bezcenne

a na serio wiem co czujesz i bardzo ci gratuluję . ja niedawno zbudowałem własnoręcznie od podstaw altankę ogrodową,nie mając żadnego doświadczenia w tej dziedzinie. i potwierdzam to co mówisz , trochę zmysłu technicznego , dużo chęci i wiary w siebie i można naprawdę wiele osiągnąć.

ech.... że też człowiek nie ma takiego talentu jak roberciu żeby to ująć tak ładnie . super relacja !! gratuluję zaobserwowanych obiektów i towarzystwa , mimo trudnej pozycji pod ostrzałem ... prawie jak w afganistanie

jeśli masz problem z tym że gwoździe mogą uszkodzić kantówkę , proponuję użyć czarnych wkrętów takich jak do płyt GK o odpowiedniej długości . wytrzymałość takiego połaczenia jest większa niż na gwoździach, i jest mniejsze prawdopodobieństwo rozszczepienia. oczywiście potrzebna jest wkrętarka

pozdrawiam i życzę jak najszybszego zakończenia prac.

wracając do tematu guidingu, Hans masz rację w 100% . moje wypowiedzi były ogólnikowe i skrótowe i miały na celu tylko zarysowanie ogólnej zasady działania, bo myślę że gdyby zacząć się zagłębiać w szczegóły to całej strony by zabrakło

w sprawie guidingu ogólnikowo i w skrócie:

ponieważ ziemia się kręci musimy mieć montaż który nadąża za przesuwajązymi się gwiazdami. posiadany montaz musimy ustawić idealnie w osi ziemi aby śledzenie było dokładne . jak wiadomo człowiek nie jest ideałem i idealnie montażu nie ustawi , więc po jakimś czasie / zależnym głównie od ogniskowej teleskopu ( obiektywu)oraz od jakości montażu / gwiazdka nam się przesunie . guiding służy do tego aby automatycznie korygować błędy ustawienia i montażu . realizowane jest to najczęściej tak że mamy dołączony drugi teleskop z podłączoną kamerką która "sprawdza" czy położenie gwiazdki się nie zmieniło i w razie takiej zmiany program guidera wysyła sygnał do teleskopu którym koryguje tę niedokładność .

świetne zdjęcie !! ładnie wyszły zewnętrzne granice mgławicy

jeśli już tak bardzo chcesz wydać na coś pieniądze to może jakieś filtry. choć w tym nie mam zbyt wiele doświadczenia jakie by ci się przydały. co do okularów jeszcze ,to ten orto 7 mm będzie w zasadzie powielał nlv 5mm który masz . lepiej byłoby tego swana 20mm wymienić za tego standardowego.

wiesz mając taki zestaw okularów na początek spokojnie wystarczy / w sumie to nie tylko na pocvzątek /moze po jakimś czasie ew. pomyslisz o wymianie tych standardowych na lepsze. a co do lunetki .. jak wiesz słuzy ona do ustawiania montażu na biegun. jeśli będziesz używał zestawu tylko do wizuala to myśle że dasz rady zgrubnie ustawic montaż i bez lunetki. do obsertwacji wizualnych nie jest potrzebna duża dokładność ustawienia montazu

chyba najbardziej potrzeba dobrych warunków atmosferycznych

i jeszcze jedna fotka z tego samego dnia. kopuła zamku królewskiego w budapeszcie, kilka minut przed burzą.

to z sobotniej nocy. jadąc autostradą z wiednia do domu na słowacji zauważyłem coś takiego . na zdjęciu nie widać tej całej scenerii ale na żywo było to coś pięknego, musiałem się zatrzymać i nacieszyć oczy tym widokiem

nie wrzucajmy wszystkich do 1 wora . myslę że jest wielu atrtystów którzy są dobrymi i przykładnymi ludźmi.

niech spoczywa w pokoju. widać legendy nie mogą długo żyć / presley, bruce lee, itp/.

pamiętacie te jego namioty tlenowe i chodzenie w masce , niestety nie pomogło. moze będę kontropwersyjny ale czy jego styl zycia zasługuje na takie uwielbienie po smierci? kilka fajnych piosenek to wszystko co dał innym nad resztą spuścmy zasłonę milczenia

mi się podoba . takie szkice dają pogląd jakie realne widoki zobaczymy w okularze teleskopu , ponieważ wiele początkujących osób się naogląda fotek i potem się rozczarowują po zakupie teleskopu. poza tym podziwiam zawsze osoby które potrafią obraz wizualny przenieść na papier

od czegoś trzeba zacząć ,to moja pierwsze podejście do astrofoto tym zestawem. na pierwszy rzut oka widać brak flattenera , ale nie wszystko naraz . czasy 26X300 sek składanie w DSS. w zasadzie nie bardzo idzie mi obróbka zdjęć , muszę to poćwiczyć. na samym dole załapała się jeszcze NGC 2976

no i nieźle rok temu dałem ten post i cisza była a tu dziś naraz 2 się odezwało

i to jest super podejście piotr . fajnie że sa tu tacy mili ludzi którzy służą bezinteresowną pomocą. najlepiej będzie na miejscu wytłumaczyć co i jak . gdyby ktoś w mojej okolicy potrzebował pomocy też chętnie służę pomocą .

no tak masz rację nie ma potzrby straszyć a temat wyewoluował w inną stronę. a co do porzadku też jestem za usystematyzowaniem pozwala to uniknąć wielu błędów . mi jednak cały czas chodziło tylko o to że jesli w przypadku prądu stałego pomylisz bieguny może to się źle skończyć dla podłączonego urzadzenia. natomiast w przypadku pradu przemiennego czy wtyczkę do telewizora czy innego urzadzenia orócisz tak czy inaczej nie będzie to miało kompletnie znaczenia.

no tak może i są gdzies takie wytyczne tyle że nie mają sensu która dziurka co oznacza . chodziło mi głównie o to że w przypadku prądu przemiennego nie ma znaczenia zmiana biegunowości w urzadzeniach, a to że "kopie" tylko L nie zmienia faktu zmiany kierunku płynięcia prądu 50 x / sek. ale to mało wazne . ważne jest to co napisałeś o uziemieniu . dobre uziemienie to podstawa i tu się z toba całkowicie zgadzam. jak wiesz dodatkowo nalezałoby wykonać w kazdym budynku połaczenia wyrównawcze które powinniśmy tez podłączyć do uziomu

piotr piszesz tak

"- W gnieździe podłącz przewód PE (żółtozielony) do bolca, L (czarny lub brązowy) do lewej dziurki (gdy patrząc na gniazdo od strony wtyczki bolec jest na górze), N (niebieski) do prawej dziurki. "

wiesz jakos do tej pory nie spotkałem się z wytycznymi do której dziurki powinien być podłączony przewód fazowy L a do której N . myślę że nie ma to znaczenia/ to jest prąd zmienny/. ważne jest tylko podłączenie przewodu ochronnego do bolca

jeśli nie masz zacięcia majsterkowicza i dużej dozy cierpliwości , duzo taniej i szybciej będzie dla ciebie kupić jakiś teleskop z drugiej ręki.poszukaj na giełdzie i skalkuluj.

zasada jest taka że musisz przed różnicówką rozdzielic przewód PEN zwany "zerem" na dwa N i PE . przewód fazowy i N podłączasz do różnicówki i dalej do urzadzenia a przewód PE bezpośrednio do obudowy zabezpieczanego urządzenia. miejsce rodziału "zera " powinno się uziemic. tu masz odręczny schemat. po podłaczeniu musi zadziałać test, który powinno się sprawdzać okresowo np. raz na miesiąc .

wiesz w zasadzie to nic z tym nie robiłem , to prawie surowa klatka zmniejszona jedynie. więc masz rację że musi byc duzo hot pixeli i szumu. a co do przepalenia gwiazd to akurat iso miałem 200 i przysłona chyba 5,6 .