-
Postów
2 947 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez ryszardo
-
-
Witam!
W ostatni piatek widziałem podobne zjawisko w miejscowości Zelwa ( nad granicą z Litwą). Wypogodziło się po deszczu, Słońce zachodziło, widać było tęcze I, II i III rzędu!. Rewelacja.
Pozdrawiam!
-
Gratulacje!!!
Piekne wykonanie, zwłaszcza drewniany Crayford - rewelacja.
Ciemnego nieba!
Ryszard Sz.
-
Witam!
Oj pięknie było!
12" Newton + niezły seeing. Zapodałem 300x - dokładnie można było wyznaczyć kontakty: pierścień zewnętrzny, Cassini, pierścień wewnętrzny, tarcza...Super!.
Tytan gasł powoli...Całe zjawisko obserwowałem tylko wizualnie.
Oby pogoda dopisała na Wenus i Marsa!
Pozdrawiam wszystkich!
Ryszard Sz.
-
Dzięki za miłe słowa!
Myślę, że rzeczywiście warto obserwować przez ten sprzęt.
Wczoraj wykorzystałem wieczorne przejaśnienie na pierwsze próby obserwacji 12" Syntą.
Rozpogodziło się dopiero tuż przed zmierzchem i dzięki temu nie było zbyt dużych gradientów temperatury, a teleskop już wczesniej ustawiłem w prowizorycznym ( na razie ) miejscu na dolnym tarasie domu.
Kolimacja teleskopu jest też zgrubna ( bez kolimatora).
Nastawiłem sie na szybkie obserwacje Wenus i Saturna - jeszcze przed zmrokiem. Na początek oczywiście Wenus i od razu zaskoczenie: obraz był stabilny i mogłem zastosować 375x - dziwne, ale widziałem lekkie nieównomierności terminatora oraz słabo widoczną, charakterystyczną strukturę w postaci położonej litery "V". Obserwowałem kilkanaście minut z niedowierzaniem - kładąc to co widzę na karb złudzenia optycznego, bądź nawet wady optyki, ale brzeg tarczy był ostry!.
Przestawiłem więc sprzęt na Saturna - nie był jeszcze widoczny gołym okiem - namierzyłem go szukaczem.
Najpierw szerokie pole - 150x - obraz czysty, na jasnym tle planeta z wianuszkem pięciu satelitów ( Tytan trochę dalej), szczelina Cassiniego na całym obwodzie!.
Natychmiast dałem375x - obraz stabilny, kontrastowy - bez trudu widać było stratyfikację atmosfery i cień pierścienia. Cassini na całym obwodzie, a momentami ( lubię na to czekać) widać było wyraźnie, że pierścienie mają dużo bardziej subtelną strukturę!.
Podkreślam, że nie mam dobrych okularów - 375x - to zwykły Plossl. 300x - zwykły ortho Zeissa w starym standarcie. Jednak f/5 robi swoje.
Jeżeli w piątek bedzie pogoda, to przeprowadzę testy już z dobrymi okularami, także na gwiadach podwójnych i DS - oraz w docelowym miejscu ustawienia teleskopu, choć jeszcze na Dobsonie.
Pozdrawiam!
Ryszard Sz.
-
Dzięki ALF!
Pogoda rzeczywiście fatalna, podobno w piątek mją być rozpogodzenia, zobaczymy.
Pozdrawiam!
Ryszard Sz.
-
Witam Wszystkich!
Własnie dzisiaj przejeżdżałem w koło sklepu Delta Optical w Osinach i (oczywiście) zaszedłem w celu bliższego przyrzenia się 12" Syncie.
Wrażenia - po kolei.
Tubus zapakowany w ogromnym pudle robi całkiem dobre wrażenie zwłaszcza, że wyposażony jest w wyciąg Crayforda - nie jest to może Baader Planetarium, ale nawet po całkowitym wysunięciu jest stabilny, w dodatku ma wszystko co potrzebne do mocowania lustrzanek cyfrowych i ostrzy na matrycy i z okularami 2" i 1.25".
Zwierciadło w oprawie ( 9 punktowa oprawa systemu Grebba - a jakże!) zapakowane jest bardzo, podkreślam - bardzo starannie w osobnym pudle. W innym (dużym i ciężkim) pudle spakowane są elementy montażu Dobsona.
Ponieważ srednice powyżej 300mm są już dla mnie akceptowalne - postanowiłem natychmiast ten przedmiot zakupić. I tu jak zwykle ukłony pod adresem DO. Teleskop został sprawnie zładowany do niebyt dużego samochodu ( co prawda bez pudła na tubus) , po czym okazało się, że moja karta płatnicza nie zalogowała się w terminalu...
Bez żadnego problemu (!!!) mogłem spokojnie pojechać razem z teleskopem (!!!) do najbliższego bankomatu, po czym otrzymałem jeszcze upust cenowy - ukłony dla DO.
Po przyjeździe do domu natychmiast złozyłem teleskop - bez żadnego problemu. Wszystkie części montażu są spasowane dokładnie. Składanie trwało może trzydzieści minut i to bez pośpiechu.
Kolimacja - łatwa i przyjemna. Lusterko wtórne było fabrycznie ustawione i nie straciło kolimacji podczas transportu, pozostała regulacja LG - 15 minut.
W tym momencie zaczął padać deszcz. Mogłem więc tyko spojrzeć na odległe dachy, anteny itp...
Było to miłe - nie zuważyłem żadnych dystorsji itp, a obserwowałem okularami SP 10 i 25 mm ( otrzymujemy w komplecie ) a także 5 mm SP , 15, 10 i 5 mm ortho Zeissa oraz 40mm KellneremAK.
Oczywiście to żaden test, ale obrazy wydawały się doskonałe.
Teleskop jest ciężki - nie zważyłem go, ale do przenoszenia potrzebne są dwie osoby.
Tubus ma pojemność nieco ponad 41 litrów... ( srednica ok.36cm, długość 146cm).
Jak pogoda dopisze to wykonam jakieś fotki - niedługo na paralaktyku - chyba tubus jest wystarczająco sztywny na widły.
Pozdrawiam!
Ryszard Sz.
PS. Aby montaż się nie spaczył wykonam teraz pewne czynności...
Renowacja starego astrografu w Ostrowiku
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
W tej szopie z rozsuwanym dachem to jest 10" refraktor Grubba!
Pozdrawiam!.