skymacho2

aby zorientować się jak będzie widać różne obiekty przez lornetkę najlepiej oglądnąć szkice:

http://rodelaet.xtre..._astronomy.html

A tu trochę pożytecznych linków dla obserwatorów:

http://www.astromani....php?f=1&t=5926

Skymacho teoretycznie miał bym finans na poziomie 1,5 tyś ale niestety całości nie będę mógł wydać ...

nie spiesz się z zakupem dużej lornetki. Lepiej spokojnie doskładać do lepszej. Wiesz już, że jakość optyki warta jest wydanej na nią kasy.

PS. Jak robicie że pod słowem np. TU jest ukryty link ?

kiedy po kliknięciu przycisku "Dodaj odpowiedź" otwiera się okno dla napisania odpowiedzi na górze, na prawo od przycisku z emotkonami ( "żółta buźka" ) masz przycisk do wstawiania linku. Kliknij w niego i pojawi się okno do wpisania adresu i tekstu.

Czyli do 700zł SkyGuide 15X70 albo do 1000zł TS20x80 a po za tym nic ciekawego nie ma ?

masz jeszcze mozliwość doskładania do TS 15x70 MX Marine.

To już lornetka klasy premium.

niestety, prawie wszystkie, dostępne w języku polskim książki o tematyce astronomicznej adresowane do poważniejszego czytelnika są - delikatnie mówiąc - nie pierwszej świeżości. Szczególnie, że postępy astronomii w ostatnich dwóch dekadach są niebywale szybkie. Jesli idzie o polskie wydanie świetnej książki Franka Shu to zostało ono zaktualizowane przez polskich astronomów jednak jest to tylko częściowo udany zabieg. Tym niemniej z całą pewnością warto na nią zapolować.

proponuję wybrać pomiędzy poniższymi książkami ( kolejność - od najbardziej przystępnej ):

- "Astronomy Today" Chaisson, McMillan

- "21st Century Astronomy" Hester, i inni

- "Universe" Freedman, Geller i Kaufmann

- "Introduction to Modern Astrophysics" Carroll, Ostlie

Polecam popularną pozycję: Bally, Reipurth "The Birth of Stars and Planets"

Oto spis treści:

Part I. Stars and Clusters: 1. Our Cosmic Backyard; 2. Looking up at the night sky; 3. The dark clouds of the Milky Way; 4. Infant stars; 5. Companions in birth: binary stars; 6. Outflows from young stars; 7. Towards adulthood; 8. The social life of stars: stellar groups; 9. Chaos in the nest: The brief lives of massive stars. Part II. Planetary Systems: 10. Solar systems in the making; 11. Messengers from the past; 12. Hazards to planet formation; 13. Planets around other stars; Part III. The Cosmic Context: 14. Cosmic cycles; 15. Star formation in galaxies; 16. The first stars and galaxies; 17. Astrobiology, origins, and SETI.

przy podanym budżecie zainwestuj w lornetkę Nikon Action Ex 10x50 za ok. 500 zł. To dobry i sprawdzony w astro sprzęt.

dobrym dodatkiem do teleskopu jest lornetka przeglądowa - np. Nikon Action VII 10x50 za ok. 270 zł. Nie zapomnij też zaopatrzyć się w przewodnik po niebie i atlas nieba.

Mój błąd,czeka mnie jeszcze masa lektur aby moja wiedzę było można

zakwalifikować choćby do "wiedzy początkującej"

Dziękuje za rozjaśnienie sytuacji, postaram się nie wprowadzać

już takich błędów.

Pozdrawiam

Zadałeś generalnie sensowne pytanie. Teleskopy, które wybrałeś z punktu widzenia obserwatora różnią się. Różna średnica zwierciadła skutkuje różną zdolnością rozdzielczą, różną ilością zbieranego światła, różną wrażliwością na warunki obserwacji - seeing - oraz różnym czasem adaptacji do temperatury otoczenia. Różnią się też światłosiłą, a więc różne są ich wymagania względem okularów.

Wspólne cechy tych teleskopów to system optyczny - system Newtona - i typ montażu - montaż Dobsona.

kolego, po co zakładasz nowy topik skoro temat ten wałkowany jest w wielu postach, a nawet istnieje topik nieomal identyczny jak twój: klik

Zawsze, nim zadasz pytanie, sprawdź czy temat nie był już poruszony na forum.

A czy lornetka Breaker 40x70 nada się do astro

zapomnij o czymś takim jak Breaker 40x70 ! Po pierwsze to szajs. Po drugie do ręki nadaje się powiększenie do 12x, nie więcej. Po trzecie duże powiększenie samo nie zagwarantuje ci, że więcej zobaczysz - liczy się bardzo jakość obrazu.

Za sto kilkadziesiąt złotych możesz kupić całkiem dobrą lornetkę Nikona Action VII 7x35 - trochę małe obiektywy do astro ale na początek może być. Możesz ewentualnie kupić DO Voyager 10x50 ale moim zdaniem to gorszy wybór.

a mógłby ktoś porównać prostaffa 8*42 i monarcha 8*42, bo jakis czas temu chyba na forum optycznym czytałem, że prostaff nawet dawał lepsze obrazy niż monarch (!)

prostaff to model o optyce jakości pomiędzy sporterem i monarchem. Poza tym trochę długi jest.

dobrej jakości 10x50 to niewątpliwie optymalna lornetka przeglądowa do astro ... ale jeśli fundusze są poważnym problemem to można na początek zainwestować w lornetkę Nikon Action VII 7x35 - kosztuje obecnie ok. 190 zł. To lornetka przede wszystkim do zastosowań turystycznych i przyrodniczych ale w astro też nieźle się sprawdza, sam chętnie nią obserwuję nocne niebo. Mniejszy zasięg gwiazdowy rekompensuje ogromnym polem widzenia.

Kunming Runder Co. ma ciekawą ofertę dużych lornetek 60-100mm i 88-150mm. Może warto sprowadzić je do Polski.

na tej stronie www znajdziesz trochę pożytecznych informacji na temat mozliwości obserwacji galileuszowych księzyców Jowisza przez lornetkę, a po kliknięciu na "JavaScript utility" uruchamia sie fajna aplikacja.

wątpliwe by ktoś miał w ręku tego Heliosa więc trudno powiedzieć jak się ona sprawdza w astro. Sądząc po cenach lornetek w UK to jest to lornetka lokująca się gdzieś pomiędzy Nikonem Action VII 8x40, a omawianym w tym topiku Nikonem Action EX 8x40.

ten link : Jupiter's Moons, pomoże ci zorientować się co powinieneś widzieć przez lornetkę ...

trzeba mi Nikona 10x50.

otóż to

warto pamietać, że Flightradar24.com nie pokazuje wszystkich typów samolotów - informacja ta dostępna na stronie serwisu, co oznacza statystycznie tak około połowę lotów.

Nikon Action VII dobrze wypada w testach astro, ale Nikon Action Ex wyraźnie lepiej.

z okna można z powodzeniem obserwować lornetką przeglądową. Większe lornetki czy krótki refraktor z niedużym powiększeniem też mają sens. Ogólnie, ponieważ z okna nie można "pójść w powiększenia" to aby mieć satysfakcję warto "pójść w duże pola".

perm, nie ma sensu powielać 90mm refraktorem programu obserwacji dla 200mm newtona, choć oczywiście obiekty katalogu Messiera zaliczysz. Mała apertura, która niespecjalnie pozwala się wyżyć na obserwacjach "mgiełek" i "kulek" może dać satysfakcję gdy przyjmiemy odmienną listę priorytetowych obiektów do "upolowania". Najwięcej satysfakcji da ci taki refraktor w obserwacjach Księżyca, Słońca, Jowisza, Satrurna, Wenus, Merkurego, Urana, gromad otwartych, gwiazd zmiennych, gwiazd podwójnych i wielokrotnych oraz asteryzmów, z pewnością może też cieszyć polowanie na Neptuna czy planetoidy. I na tym się skupiaj. W języku angielskim dostepnych jest wiele poradników dla obserwujących małymi teleskopami.

Myślałem, że filtr księżycowy to tylko do dyżych apertur.

myślałem o filtrze polaryzacyjnym o zmiennej transmisji na przykład marki Orion - filtr taki przydaje się np. w obserwacjach Wenus. Warto też kupić filtr do redukcji aberracji chromatycznej np. Baader Semi-Apo.

karas0801, 90mm refraktor to nie jest zabawka ale dobry sprzęt na początek przygody z astronomią. Jedną z jego zalet jest to, że nie jest wymagający dla okularów - wystarczą dobre Plossle, ale warto mieć też ortoskopowy 6mm. Do tego warto dokupić filtr polaryzacyjny, kilka filtrów planetarnych i filtr słoneczny - folię Baader ND5. Teleskop tylko wtedy da satysfakcję jeśli wiemy co obserwować, a więc posiadanie dobrego przewodnika po niebie oraz atlasów nieba i Księżyca popłaca.

Raczej wolałbym polskojęzyczne

kiedy już wiesz, że nie ma aktualnych pozycji polskojęzycznych na temat astrofotografii. Jeśli myślisz poważnie o astronomii to bez korzystania angielskiego łatwo nie będzie. Jeśli masz silną motywację przeczytania publikacji angielskojęzycznej to poradzisz sobie. Ksiązki popularnonaukowe są pisane zazwyczaj prostym językiem więc z tłumaczeniem nie będziesz miał problemów. Kilkanaście pierwszych stron będziesz musiał czytać ze słownikem w ręce i może z pomocą tłumacza z googli, a potem już będzie coraz łatwiej. Warto zacząć, a silna motywacja to podstawa.

p.s. dużo ci da porównywanie haseł z astronomii z polskiej i angielskiej wikipedii. Treść haseł jest zazwyczaj inna ale tematyka ta sama więc łatwo domysleć się które partie tekstu angielskiego odpowiadają polskim i tym samym poznać fachowe słownictwo.

no właśnie, jest wiele publikacji po angielsku np.:

Stefan Seip "Digital Astrophotography: A Guide to Capturing the Cosmos", 2008

Michael Covington "Digital SLR Astrophotography", 2007

Martin Mobberley "Lunar and Planetary Webcam User's Guide", 2006