Henryk

A jak dzisiaj pięknie widać - cztery z jednej strony. Pewnie próbują Jowisza przeciągnąć na drugą stronę :wink: .

Kupuj lornetkę 25x100, cena i tak niższa niż Synty, a widok znacznie lepszy niż przez 26x70.

Hmm, kto nie ryzykuje ten nie...

Może i racja, że 20x60 sprawdzona, ale nie jest idealna, a być może Celestronowska 15x70 będzie b. dobra, więc warto, żeby ktoś sprawdził. Zależy oczywiście co chcesz oglądać.

Ufff, Adaś, przestraszyłem się, że tworzysz kolejne forum :wink: .

Wersję widać od razu, ale ja jako niezbyt stary (stażem) bywalec, jeszcze nie zdążyłem się przyzwyczaić do poprzedniej wersji, a tu już nowa. Zakładam, że lepsza, najwyżej potem zmienię zdanie . Byle się nie wieszało jak ostatnio.

A kto był za sterami tego samolotu?

Zdjęcie super, tylko kto jest autorem?

Mnie też czasami jeszcze taki idealizm dopada, ale bronię się przed nim rękami i nogami .

Przepraszam za ten fałszywy alert z 23 stycznia miałem oczy mocno zmęczone po basenie i komputerze i chyba wydawało mi się że coś za chmurami rusza jak napisałeś że na północy kraju że nie było zorzy to na 100% nie było jej koło Pionek .Chyba każdy może się pomylić  obiecuję że będę o wiele dokładniej  sporządzał alerty  

P.S

Było to 2km od Pionek

Nie masz za co przepraszać. Ja też kiedyś bardzo chciałem ujrzeć i niewiele brakowało. A wczoraj pomyliłem się z oceną gwiazdy zmiennej. A pisałem, że nie było, żeby sprawę wyjaśnić, a nie robić Ci przykrość. Mam nadzieję, że moją ironią Cię nie uraziłem .

Poza tym teoretycznie może się zdarzyć, że nie wszędzie widać zorzę, mimo położenia bardziej na północ.

P.S. Miło, że uzupełniłeś profil.

No to stało się Januszu :roll: .

I co to będzie?

Coś Ty Pitter, toż to nasz bratni język. Jest super, zawsze mi się podobał, tyle że po szkole mało było okazji do gadania. Potomu ja mnogo zabył . Jakoś nie mogę u siebie znaleźć bukw. A kiedyś nawet przez radiostację gadałem z Rosjanami, najdalej z kimś na Uralu. To były czasy...

22-go może tak, ale raczej nie 23, czyli wczoraj .

Hehe, temat forum Kubatrona jakoś ucichł, to trzeba się pokłócić o coś innego. Co do wydatków, lepiej gadajcie sobie prywatnie, chociaż jeżeli się wydało pieniądze, to chyba nie należy teraz wymawiać. Zresztą myślę, że akurat na Spaizę warto było , czyż nie?

Trochę się Admirale zapędzasz, bo akurat ja zrozumiałem z wypowiedzi Izy, że nie jest w Sopotni tak źle, jak to niektórzy malują, chociaż fakt, że niepotrzebnie zasiała wątpliwości :? .

Więc proponuję dla Spaizy, i żyjcie długo i szczęśliwie.

I jeszcze, żeby Emde nie musiał pisać, dodam: AMEN

Bardzo mnie cieszą te obserwacje zorzy, której nad morzem ani śladu. Od zachodu Słońca do chwili obecnej mimo czyściutkiego nieba i niezłej widoczności nie widać zorzy .

To może wpisz Amatorze2 w profilu miejsce zamieszkania, wiedziałbym chociaż gdzie ta zorza :? .

Tymczasem u mnie chmurki.

Kecki to są sprzęciory........Takie bym chcial mieć na dachu  8)

Hehe, to byś musiał mieć niezły dach :wink: .

Jesteś nieoceniony Tygrysku, szkoda tylko, że trzeba się zarejestrować, żeby wejść na inne strony. A może jest coś podobnego na temat piesków?

Jak mi zaczną tłumaczyć ci od jąder :wink: , to dopiero zacznę robić uśmieszki, żeby zatuszować swoją ignorancję w temacie .

Zajrzałem do Encyklopedii Fizyki Współczesnej i widzę, że tam też piszą o cząstce, która się porusza z prędkością większą niż światło w danym ośrodku. Jakoś wcześniej nie zwróciłem na to uwagi. Wzorki też tu są, tylko co z tego wynika :? ?

Są wysoko w górach sieci teleskopów rejestrujacych tgz promieniowanie Czerenkowa czyli błękitne błyski na niebie, to właśnie takie czaski podświetlne je generują a produkty ich rozpadu poruszajace się z prędkościami nadświetlnymi względem otaczajacej ich atmosfery generują serie błękitnych fotonów promieniowania Czerenkowa, zwalniając tym samym do podświetlnej tracąc enegię w postaci kwantow światła widocznych nawet z powierzchni Ziemi specjalnymi teleskopami

Hmm, teraz ja spytam co wiesz więcej o tej prędkości nadświetlnej? :wink:

Hm, ciekawe jak ten przypadek lądowania UFO jest udokumentowany :roll: ?

Co w tym fantastycznego? Niby tam zimno, a na nartach nie pojeździsz. Na rowerze też nie za wygodnie. Mógł chociaż wylądować na tych widocznych niedaleko wzgórzach, to może byłoby widać jakiś las, czy rzekę...a tak tylko kupa kamieni i piachu jak w rajdzie Dakaru :wink: .

Duży to większy ode mnie, a wielki to taki o większym lustrze niż mój wzrost. Mniejsze wymiarami ode mnie to kurdupelki :wink: .

A ja Was zastrzelę i zapytam, czy również są filtry o podobnych zastosowaniach do lornetek? O ile oczywiście stosowanie jakichkolwiek tu miałoby sens.

A zwłaszcza Januszu do tej Twojej 25x100.

Pewnie chodzi o fretki i gacoperze, ta druga nazwa pochodna od nietoperza, a może od gacka. Zastanawiam się jednak skąd w Sopotni fenki, ja je w ZOO widziałem, ale na wolności chyba nie w naszym kraju?

Chociaż niczemu się nie będę dziwił, bo niedawno widziałem szopa pracza przechodzącego w poprzek autostrady, niedaleko na zachód od Kołbaskowa.

Jak widzę na ICM, dymy wkrótce powinny się rozejść :wink: .

Może więc jeszcze mimo Łysego coś się uda.

Cóż, na ICM pokazują, że jutro będziesz miał widoki :wink: .

Poczekam więc jeszcze trochę, bo ręka mnie świerzbi, żeby zamówić, ale skoro sobie postanowiłem, to jeszcze trochę wytrzymam.

Ten 20-to latek to oszust. Ja jestem właścicielem Ksieżyca i pozostałych planet. Jak chcesz mogę Ci sprzedać działkę na jednej z nich hektar kosztuje 

2$. Najmniejsza działka ma powierzchnię 127ha ale są i większe. Przy zakupie działki powyżekj 1000ha można negocjować cenę. Wpłata na moje konto i otrzymujesz certyfikat własności.

O ile dobrze rozumiem z następnego postu, to działki jeszcze nieuzbrojone? Powiedz jeszcze, która klasa gleby tam jest, bo się zastanawiam czy mi ziemniaki urosną.

Jednak pamiętajcie, że żeby polecieć gdziekolwiek poza orbitę Marsa, trzeba będzie mi słono zapłacić, chyba że Aquarius przemyci was górą.