![](https://astropolis.pl/uploads/set_resources_11/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Henryk
-
Postów
814 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Henryk
-
-
A ja to może nawet bym się skusił na Syriusza ale odstrasza mnie tekst:
Nie zaleca się nadmiernie częstego przewożenia teleskopu ze względu na możliwość uszkodzeń mechanicznych i drgania mogące pogorszyć jego parametry optyczne, na przykład rozklejenia soczewek lub rozjustowanie optyki teleskopu.
Musisz Januszu usunąć tą kwestię, to będzie więcej chętnych :wink:
Bo umieszczać teleskop w domu i oglądanie lamp, to zadanie niegodne astronoma, nawet takiego amatora jak ja.
-
Muszę kiedyś spróbować z tym czołgiem, to będę miał porównanie...
A gdzie zgubiłeś trzecią żonę, chyba nie masz tylko dwóch? :wink: Przy okazji - przez te Andrzejki zapmniałeś sfotografować kolejnej zagadki na niebie.
-
Gratuluję Robercie, to się nazywa całościowe spojrzenie - zauważyłeś pana doktora (Guevara), a ja tylko kobiety. Cóż, można powiedzieć, że gwiazdy mnie oślepiły...
Ja zapomniałem, że są Andrzejki, chociaż wcześniej miałem dwa zaproszenia :?
-
Po co Hamalu dyskutujesz z chłopakami
Albo jaja robią albo są zakochani :noughty:
Jak patrzę na obrazki - jakbym dostał w głowę
Gwiazdki wyglądają jak piłki pingpongowe
Zostaw autorowi odpowiedź prawidłową
I niech on wkrótce umieści zagadkę nową :wink:
-
Przecież to jest zerżnięte z onetu :roll: :? , do której wiadomości odnosił się link Mirka. Nie powtarzaj, bo szkoda czasu.
-
Bo nas bedą gdzieś cytować.
Kropla z kroplą się twardo zderzała
Gdy buszowałem w kuchennych garach
I takie rymy w zlewie dźwięczały
Któż to byłby na tyle zuchwały
Posty nasze wyciągać z mętliku
I je cytować, narobię krzyku!
Już lepiej z prawem niż ze mną zadrzeć
Więc pomyślałem, żeby go ostrzec
Zatem umieszczę na obu forach:
Publikacja za zgodą autora! :evil:
-
Co tam ISS, mnie wzięły te truskawki mrożone zabezpieczające przed promieniowaniem kosmicznym!! Fakt, że mrożone rozumiem, w końcu w kosmosie nietrudno o lodówkę. Zastanawia mnie jednak jaka to była odmiana truskawek :wink: . Podejrzewam także, że było to kolejne badanie tendencyjne, jakich bardzo wiele w medycynie. Grupa badaczy zakłada sobie osiągnięcie jakiegoś celu i podejrzanie często im to wychodzi. Ciekawe czy męczyli też szczury faszerując je jabłkami, gruszkami, granatami i dziesiątkami innych owoców - czemu nie?
P.S. Przepraszam, że nie wierszem :wink:
-
Głośno o nas w świecie?
Co Ty emde pleciesz?
Któżby z poza fora
Kradł prawa autora?
-
To chyba sprawa jakichś potworów,
Że znowu nie ma starego forum
Więc nie dziw się Hamalu mój drogi,
Że puste wątków jego odnogi :roll:
-
Dla naszych gości: sprzętowe NOWOŚCI
Nie wiem czy to widzieliście
Marcin G na naszej liście!
Wątek on założył nowy
A w nim rym jest atomowy :wink:
-
Heniu: przyjmij moją rade
Ja na styl ci nacik kłade!
Ciągle doradzałem, o ćmiku, obiadku
A Ty myślisz sobie - nastąp się gagatku
I z tego myślenia taki wyszedł wniosek:
Też mu coś poradzę i utrę mu nosek :wink:
Teraz więc sylaby już zaczynam mnożyć
Chociaż przez to trudniej fraszki będzie tworzyć
Podnośmy poziom, coraz piękniej tworzymy
Może wkrótce i na Nobla zasłużymy
-
Spadam już i do wieczora
Kiedy luźna przyjdzie pora
Jedną dam Ci emde radę
Wyskocz sobie na obiadek
-
Że w Adamie, że w Jesionie
Też poezji żar już płonie!
Piękna jesień po pięknym lecie
To i Jesion wiersze klecie
Może inni porwać się dadzą
I w temacie coś doradzą
Bo ja nie mogę się zimy doczekać
Narty stoją i zaczynają narzekać
Że schną, że za ciepło mamy
One wolą jak śnieg skrzypi pod deskami
-
Może zmienić temat wątku
i zaczniemy od początku? :wink:
Absolutnie jestem za tym
Nie wiem tylko na jaki
Żeby więcej wpadło tu poetów
Co się nie boją pisania bzdetów
-
Uf już trochę mi ulżyło
Gdy wierszyków tu przybyło
Więc się cieszę moi rodacy
Na skrzydłach polecę do pracy
Chociaż pojadę spokojnie może
Mimo, że niezbyt zimno na dworze
Lecz z tego latania nic dobrego
Wyjść nie może panie kolego
-
Trochę dziś popracowałem
Lecz na chwilę do domu się wyrwałem
Chciałem sprawdzić co w temacie
Lecz zaraz chyba narobię w gacie
Bo forum nie działa
I stronka ta nie mała
Gdzie bzdety pisałem
Co w głowie zebrałem
I gdzie ja się teraz podzieję
Na wielką poezję nadzieje
Me płonne odlecą daleko
Żegnając mnie słowami – pij mleko
I czekam i sprawdzam lecz dalej czuję ciszę
Gdzie ja i ferajna teraz popiszę
Chyba się z emde dogadam pospołu
I posta dołożę na drugim forum
-
A jakżeż! Znaczy się oglądałem jak było w niekodowanych stacjach.
Najbardziej mnie wkurzył odcinek, gdzie było spotkanie Mac Gyvera z twórcami wrót - nic się od nich nie dowiedział!? A już taką miałem nadzieję... :wink:
Uff wreszcie od dwóch dni coś napisałem nie wierszem
-
Oj piszę już dzisiaj po raz ostatni
By lud oświecić mój bratni
Nie emde mi wysłał wirusa
Lecz taka we mnie siedzi pokusa
Już kiedyś przed wielu laty
Pisałem wiersze do mego taty...
I ja się wcale nie chwalę
Ale mam - wiecie co... (w mózgu smalec
)
Więc jeśli można coś tak przedstawić
A przy okazji kogoś zabawić
To czemu nie pisać rymując sobie
Co polecam Pitrek (i Robert) Tobie :wink:
-
Oj Pitrek daj odpocząć mojej pale (głowie :wink: )
W swym przekonań szale
Wcale mnie nie obraziłeś
Tylko nieco zadziwiłeś
Wierszyk przecież żem tu wtrącił
Żebyś w drogę złą nie zbłądził
Czytaj więc dokładnie
(To zła myśl Cię nie dopadnie)
Me wierszyki marnej urody
Mój narwany kolego młody (i tego Ci zazdroszczę!)
8)
-
Czy za młody jesteś nie wiem tego
Ale powiem ci jedno kolego
Nie należy innych przekonywać
Czy Bóg jest czy go ni ma
I nie mówię tego by Cię strofować
Lecz byś nauczył się inne myślenie tolerować
Nie możesz wiedzieć dlaczego kto wierzy
Więc co Ci w końcu zależy
By szacunek kolegom okazać
I innych ludzi nie obrażać
-
Super, wspaniałe, aż z fotela mnie zrzuciło
Ale zaraz, chwilę, a to UFO nie było?
-
jest bardziej prawdopodobne istnienie życia innego od nam znanego niż to że istnieje jakiś wszechwładny stwórca
Hehe, jakie dane przeanalizowałeś
Że takie wyniki otrzymałeś?
-
Nic o łuku nie wiedziałem
Chociaż kiedyś o Orionie czytałem
Myślę, że tak było wtedy
Chodził sobie z psami kiedyś
Patrzy - zając pod nogami bieży
No to pałą się zamierzył
Wtedy jego uwiecznili
I na niebie umieścili
-
Skoro my istniejemy to Stwórca tym bardziej
Też tak myślę, chociaż kto wie
Co w tej jego siedzi głowie
Czy my jesteśmy dla Niego istoty ważniutkie
Czy jak ziarenka piasku na Saharze malutkie
Może jest dziś zorza?
w Obserwacje astronomiczne
Opublikowano
Do godziny 19-tej nad morzem nie było, a teraz jest...zachmurzenie :?