Skocz do zawartości

rami

Społeczność Astropolis
  • Postów

    242
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rami

  1. to rzeczywiście wolę dosypać kasy i poćwiczyć na siłowni - czytaj, kupić np. Maka 150 na EQ5, jeżeli zapewni mi on dużo lepsze rezultaty obserwacji...

     

    a czemu zalezy Ci na montazu paralaktycznym? one sa de facto ciezsze, mniej poreczne, dluzsze w rozstawianiu... owszem, maja zalety, chocby mozliwosc focenia bez rotacji pola, ale chyba tego nie planujesz? myslales o czyms w stylu np: http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-...r-6se,d845.html

     

    PS: koniecznie przed jakimikolwiek decyzjami przejdz sie do sklepu i "pomacaj" teleskopy tudziez montaze. Byc moze z przerazeniem stwierdzisz, ze 150mm to juz potwornie wielki? a moze uznasz, ze 180mm caly czas bez problemu do samochodu zaniesiesz i na balkonie upchniesz? albo ze przeciwwagi do EQ5 Cie przerazaja? ;)

  2. pozwole sobie jeszcze na kilka luznych uwag, zwlaszcza, ze sam obserwuje z samego centrum Wawy, niebo mam na pewno gorsze od tego, ktore bedziesz Ty mial. Specem bron boziu nie jestem, wiec gdy ktos zacznie sie ze mna niezgadzac, to duze szanse ze wlasnie on ma racje a nie ja :)

    A wiec luzne i niezobowiazujace przemyslenia:

     

    a) jesli zrezygnujesz z GoTo, to musisz zadbac o naprawde wysokiej klasy lunetke celownicza, z dosc mocnym powiekszeniem, czytelna, wygodna, najlepiej z podswietlanym krzyzem. W miescie jest duzo trudniej cos znalezc, bo widac mniej gwiazd. i wlasnie dlatego albo goto albo bardzo przyzwoity finder sa takie wazne.

     

    B) musisz pogodzic sie z tym, ze obserwujesz prawie tylko bardzo wysoko nad horyzontem. moze tego nie wodac na pierwszy rzut oka, ale luna jednak wyraznie slabnie przy zenicie. mysle, ze jako bardzo umowna granice mozna traktowac 50-60 stopni nad horyzontem. ponizej jest placz i zgrzytanie zebow. powyzej tylko placz ;)

     

    c) zaswietlenie nieba to tylko jedna strona medalu zwiazana z wszechobecnym miejskim swiatlem. druga strona, rownie wazna w praktyce to fakt, ze ciezko osiagnac zaciemnienie swojego miejsca do obserwacji a wiec i ciezko przyzwyczaic wzrok do ciemnosci. i trzeba sprobowac o to zadbac. ludzie z tego co widzialem lub czytalem stosuja jakies gogle czerwone, opaski "pirackie" zaslaniajace oko czy po prostu szmate na glowe a la fotograf sprzed wieku z wielkoformatowym aparatem. Ja akurat odnotowalem olbrzymia roznice, gdy zaslonilem okno ktore swiecilo z wspolnego korytarza na dalsza czesc patio z ktorego zazwyczaj jesli nie wyjezdzam obserwuje.

     

    d) co do wyboru teleskopu, to wychodzi na to, ze trzeba miec ciemny. czyli z duzym stosunkiem ogniskowa / srednica. ja uzywam f12. w takiej kategorii zalapia sie chyba wszystkie SCT, Maki. Dlugie refraktory tez pewnie da rade znalezc. Dlaczego warto miec ciemny teleskop? bo w miescie w ramach podbijania kontrastu chcemy miec duze powiekszenia. chcemy zgubic rozswietlone tlo nieba. i praktycznie mozemy zapomniec o szerokich polach. w nich niewiele zobaczymy.

     

    e) nieprawda jest, ze istnieje cos takiego jak za duza srednica w miescie. wiele osob mowi, ze wieksza srednica zbierze wiecej LP i efekt bedzie mizerny. a to nie jest prawda. wiekszym teleskopem zobaczy sie wiecej! mam 7", porownywalem z 80mm - roznica jest kolosalna. porownywalem rowniez z 10", ktore pokazalo stanowczo najwiecej. choc patrz punkt d) - trzeba dbac o dobor takiego powiekszenia, zeby sciemnilo ono swiecace, miejskie niebo.

     

    f) jesli myslisz o wyjazdach z teleskopem a lubisz planety, to warto wziasc pod uwage czas chlodzenia sie. przy DS'ach co prawda wychlodzenie nie jest az takie wazne, ale wiele obserwacji planetarnych (dla ktorych wychlodzenie i seeing sa krytyczne) bedziesz tez zapewne prowadzil spoza balkonu. bo z balkonu po prostu nie zobaczysz np teraz jowisza.

     

     

    to tyle na szybko. wydaje mi sie, ze zarowno mak jak i SCT, DKT lub dlugi refraktor beda sensownymi rozwiazaniami. z jaknajwieksza apertura ale na tyle, by nadal byl wygodny na balkonie i mozliwy bez koszmaru do zapakowania do samochodu. :) ALbo w druga strone: jak najbardziej przenosny - wtedy wspomniany ED'ek na azymutalu jest fajowy :) jak wiadomo - tu nie ma jednego dobrego rozwiazania :>

     

    PS: majac zblizone do Ciebie warunki zdecydowalem sie na Mewlona na CG5GT i pewnie dokupie jakis bardziej mobilny montaz azymutalny.

     

    PS2: slup czy pier przy barierce jest bardzo fajnym pomyslem, zazdroszcze wszystkim, co taki maja :)

     

    pzdr

  3. 1.

    Obrzeża obrzeżom nierówne. Gdzie konkretnie?

    Kabaty, Bemowo, Białołęka, a może Marki, Nowa Iwiczna, Józefów - ma to kolosalne znaczenie.

    Z K/B/B poobserwujesz z satysfakcją IMHO tylko planety, księżyc i układy wielokrotne.

     

    tak troszke obok glownego tematu, ale pozwole sobie wkleic maly fragment z "The Urban Astronomer Guide" Roda Mollise'a:

     

    “Well, that’s OK for the Solar System boys. They can do well downtown. You don’t

    need dark skies to view Jupiter, Saturn, or theMoon, but I don’t care about that stuff.

    I want to observe the deep sky, and you have to have a dark site to see anything beyond

    a few of the very brightest objects.” Wrong. There’s a lot to be seen by the patient,

    educated deep-sky observer from almost any urban site, including:

     

    - The entire Messier list, even M74, M33, M76, and M97, the supposed “hard ones.”

     

    - ManyNGCobjects, and not just open star clusters, though you can feast on as many

    of those as you desire.

     

    - Supernovae burning in the hearts of distant galaxies.

     

    - The beauty of the classical constellations in their stately march across the sky as the

    seasons change.

     

    - The comings and goings of those intergalactic tramps, the comets.

     

    - Hordes of asteroids tracing their lonely paths through the Solar System.

     

    - The animals that form our urban ecosystem and survive unnoticed under the foot

    of Man.

     

    - The looks of wonder on the faces of family, neighbors, and friends as you show them

    sky marvels from the friendly surroundings of home.

  4. http://www.skymaps.com/store/cat01.html - poprzegladaj jeszcze inne propozycje... choc po mojemu Pocket Sky Atlas jest najlepszy dla mniej zaawansowanych. Zreszta dla zaawansowanych tez jest fajny jako podreczny :)

     

    druga pozycja imho fajna dla poczatkujacych to Observer's Sky Atlas. To nie jest atlas sensu stricte, tylko gwiazdozbiory ze szczegolowszymi mapkami ciekawszych fragmentow i tabelarycznymi danymi wazniejszych obiektow + skrotowymi "obserwacyjnymi" opisami najwazniejszych DS'ow. Dodatkowo fajne jest, ze dla wszystkich DS'ow jest wyliczone vMag, czyli jasnosc powierzchniowa, czyli ta, ktora tak na prawde decyzduje o dostrzezeniu obiektu.

  5. Brzmi jakby dla Ciebie dobrym rozwiazaniem byla niezlej klasy lornetka. do powiekszen 10-12 nawet nie ma koniecznosci uzywania statywu. Oczywiscie lornetka obserwacji planetarnych czy innych wymagajacych duzych powiekszen nie przeprowadzisz, ale pod ciemnym niebem na prawde duzo mozna nia poogladac i nauczyc sie nieba, co bedzie procentowalo pozniej...

    Brales pod uwage lornetke?

  6. ladnie to wyglada

     

    co do syfow mam pytanie: Adam rozumiem pisal o tych smoliscie czarnych malych kropkach gdzieniegdzie. a czym jest takie ciemnoszare kolko, przy samej dolnej krawedzi, w mniej wiecej 75% szerokosci kadru (czyli duzo blizej prawej)?

  7. Wystarczy kilkanaście napisanych sensownie i można mieć wyższą rangę szybciej

     

    setka "bardzomisiepodoba" jest bez porownnania szybsza niz chocby kilka sensownych postow ;)

     

    Mattman, ja zartuje, mnie newbie nie przeszkadza - tam gdzie nie moge pisac moge zawsze wyslac message z jakas informacja - co czasami moze miec jakis sens (kilka semestrow astronomii gdzies tam kiedys zaliczylem)

  8. To chyba nie jest tak że nie można się wypowiadać, tylko nie można zakładać nowych wątków("chyba" napisałem celowo, bo już dobrze nie pamiętam), a to jest różnica..

     

    "chyba" jest zasadne, gdyz niemozna rowniez odpisywac w niektorych dzialach :)

     

    ale wystarczy pod setka zdjec napisac "bardzo mi sie podoba" i juz sie ie jest 'newbie' jak sadze ;)

  9. Możliwość w miarę wygodnego transportowania, wystarczy mieć wylana podstawe z betonu w miejscu obserwacji np na działce.

     

    z ciekawosci: ile - orientacyjnie - tego betonu powinno sie wylac, by miec zapewniona stabilnosc 20 kilo glowicy i teleskopu? czy to jest tak zwiazane z warunkami lokalnymi, ze nie da sie generalizowac?

     

    PS: bardzo estetyczny pier :)

  10. "W takim razie powinienes wiedziec, ze pod ciemnym niebem lustro nawet 150mm zniszczy soczewke 100mm."

     

    Nie wiem za bardzo jaka to roznica owo "niszczenie", niemniej akurat na cloudynights jest ciekawe porownanie w tym temacie. Zachecam do zerkniecia w tabelke na Orion ED 120 i Celestrona C6 (czyli 150mm), zarowno w kolumne Effective Aperture jak i zwlaszcza Equivalent Aperture for Low Contrast Resolution

     

    Edit:

    Wlasnie zauwazylem, ze porowywac chce 120 i 150 a nie 100 i 150 :) Niemniej tabelka tak czy inaczej ciekawa i chyba wnoszaca conieco do tematu: http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=1972

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.