Skocz do zawartości

Piotrek Sadowski

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 133
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Piotrek Sadowski

  1. Opisywać szczegółowo chyba nie musze tej trójki, fotografowana w tym sezonie już wiele razy,

    a ja jak zwykle na szarym końcu :lol:

     

    triplet_1000.jpg

     

    większa rozdzielczość

     

     

    tutaj mały cropik i resize do 125% ngc 3628

     

    ngc3628_800.jpg

     

    większa rozdzielczość

     

    i parka m65, m66 również crop i resize

     

    m65_m66_800.jpg

     

    i większa rozdzielczość

     

    do kompletu trafiła się jeszcze dosyć jasna planetoida 118-peitho

     

    http://www.astrofotografia.com.pl/photogal...t/118peitho.gif

     

     

    sprzęcior nadal ten sam czyli:

    apm 130,

    ap1200,

    stl 6303,

     

    klatki paliłem po 900 sekund dla L i po 300s dla RGB w bin 2x2

     

    jako ciekawostke podam że cała sesja robiona była przez iphona :D

     

    pozdrawiam.

  2. Marcin świetne zdjęcie,

    M101 tylko z pozoru jest łatwym obiektem do fotografowania, tak naprawde trzeba mieć doskonałe warunki, kupe materiału i poświęcić mnóstwo czasu przed monitorem,ja po zebraniu 10 godzin samej luminacji z miasta odpuściłem, przywale do niej może kiedyś z dłuższej ogniskowej.

  3. Metr ogniskowej to taka uniwersalna wartość, gdzie już można wdzięcznie bawić się w pojedyncze DS tzn galaktyki, planetarki a równocześnie skomponowac ciekawy kadr z fragmentem mgławicy na pół nieba.

     

    ja mam zupełnie odmienne zdanie w tej kwesti :szczerbaty: choć trzeba podkreślić, że skala odwzorowania tylko w połowie zależy od długości ogniskowej, ważna też jest wielkość pixela i matrycy.

    Zupełnie inaczej będzie prezentował się obiekt naświetlony na matrycy o pikselu 5.4u a inaczej na 12u.

  4. No Piotrek pojechałeś zdrowo.

    regularnie widać 22.1 mag wg katalogu SDSS (ale 22.3 już nie). Pojechałbyś dalej, ale z dłuższą ogniskową.

    Co Bieszczady, to Bieszczady.

     

    Ciekawe są dwie duże i słabe powierzchniowo galaktyczki, na zdjęciach POSS nie ma po nich śladu, widać je na przeglądzie SDSS (np. w googlesky).

    Jedna ma oznaczenie PGC 40932 (blisko NGC4440 w prawym dolnym rogu)

    Druga ma oznaczenie PGC 41311 (blisko NGC4474 na jednej trzeciej wysokości blisko lewej krawędzi)

     

    Ani kształt ani rozmiar ani jasność nie jest jednak w CDC prawdziwa.

     

    !ciemnego nieba!

    th

    jak zobaczyłem te dwie plamki (PGC 40932, PGC 41311) na pierwszej klatce to pomyślałem że jakieś syfki się zarejestrowały :)

    dzięki Tomku.

     

    22mag wow :o

  5. Nie ma sprawy. Właśnie ładuję na swoją stronę (astronomia.brych.com.pl) nową wersję programu a w nim:

    - 1 mln obiektów PGC

    - blisko 50.000 gwiazd zmiennych

    - funkcja znajdowania współrzędnych obiektu jednym kliknięciem myszy

    Miłej zabawy!

     

    PS.

    Nowa wersja programu powstała z natchnienia jakiego dały mi Twoje zdjęcia i odkrycie Hansa (to ta część ze zmiennymi). Pisana na szybko, może zawierać jakieś niedociągnięcia. Jak coś zauważycie dajcie znać.

     

     

    PIOTRZE WIELKIE DZIĘKI, SPRAWIŁEŚ NAM WIELKĄ NIESPODZIANKE I UŁATWIŁEŚ ŻYCIE :notworthy: :notworthy: :notworthy: :notworthy:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.