Skocz do zawartości

Brahi

Społeczność Astropolis
  • Postów

    484
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Brahi

  1. Witam ;)

     

    Jaki to z grubsza rejon Polski?

     

    Pozdrowienia

     

    Przemek Żołądek

    Pracownia Komet i Meteorów

     

     

    Osobiście nic nie widziałem ale przeprowadziłem wywiad środowiskowy i okazało się że moja znajoma z sąsiedniej miejscowości oddalona około 2 km widziała spadający świetlisty obiekt w moim rejonie.Dzisiaj sprawdzałem dno metalowym 2 metrowym prętem i muszę mieć coś dłuższego bo wchodzi cały bez oporu.Odliczając 20 cm grubość lodu i 70 cm wody wychodzi że 110 cm wchodzi w dno ale to za mało żeby napotkać większy opór.

  2. W dniu 20.01.2012 roku ukazał sie kolejny, 205 numer Cyrqlarza, w nowej atrakcyjniejszej szacie graficznej

     

    W numerze między innymi:

     

    - Sprawozdanie z ekspedycji obserwacyjnej na maksimum Drakonidów

    - Podsumowanie aktywności wizualnej Drakonidów

    - Mapy pól do określania widoczności granicznej

    - Informacje o widoczności komet i rojów meteorowych

    - Nowy dział teoretyczny z tłumaczeniami publikacji zagranicznych

     

    C205_okladka_sm.jpg

     

    Cyrqlarz znajduje się pod adresem:

    http://www.pkim.org/?q=pl/node/1919

     

    Życzę miłej lektury!

    • Lubię 9
  3. Jest dużo prościej niż w przypadku gwiazd, pulsarów i innych radioźródeł. Meteorów może nasłuchiwać każdy amator niewielkim kosztem. Od biedy wystarczy zwykły odbiornik FM, żeby to wszystko działało z odpowiednią czułością i w bardziej zaawansowany sposób potrzebny będzie odbiornik radiokomunikacyjny (taki krótkofalarski, najlepiej z odbiorem w emisji CW lub SSB, w granicach 500-1000zł coś sie znajdzie), antena (koszt ok 200zł, można też wykonać samemu) i komputer z darmowym oprogramowaniem

     

    Zasada polega na odbijaniu fal radiowych od zjonizowanych śladów meteorowych. Ustawiamy częstotliwość odległej stacji niesłyszalnej bezpośrednio (ja wybrałem nadajniki TV za wschodnią granica), podpinamy dźwięk pod kompa i rejestrujemy. Przelatujący meteor na moment odbija fale odległej stacji w kierunku naszej anteny.

    Praktyczny zakres częstotliwości to jakieś 28 do 144MHz. Stacje TV których słucham nadają na 77.25MHz, są dość blisko i mimo marnej anteny dają silne sygnały. Można nasłuchiwać na zwykłym FM ale tam jest dość duży tłok, trudno znaleźć wolną częstotliwość a i sam sygnał trochę kłopotliwy (modulowany, muzyka, mowa itd).

    Nasłuchy na częstotliwościach telewizyjnych działają świetnie ale ich dni są policzone. Świat przechodzi na nadawanie cyfrowe a tam typowa częstotliwość to jakieś 800MHz, nieprzydatne do meteorów. W przypadku nadajników na wschodzie zostało pewnie ze 2-3 lata, później będzie trudniej. W USA i w Kanadzie niedawno wyłączone zostały wszystkie analogowe nadajniki TV, tamtejsi radiowcy nie bardzo wiedzą co dalej robić

     

     

    Witam, Brahi, jak działa taki nasłuch radowy? Czy tak, jak nasłuch radiowy gwiazd? Czy to taki sam sprzęt?

    Pozdrawiam

    dj_p

    • Lubię 5
  4. pfn28_radio_800_5286.jpg

     

    Odnalazłem go w zapisach z odbiornika radiowego. Echo o długości około 3 sekund zarejestrowało się dokładnie o godzinie 00:14:17UT (czyli o 2:14:17 czasu lokalnego). Nie jest jakieś powalające ale w przypadku radia liczy się nie tyle jasność co ułożenie meteoru w przestrzeni. Zwykle meteor musi się ustawić w taki sposób żeby odbić fale radiowe w kierunku odbiornika. Tak troche jak lusterko ;)

  5. Hej :)

     

    Wszystkich zainteresowanych tematem wizualnych obserwacji meteorów zapraszam do zapoznania się z artykułem:

     

    http://www.pkim.org/?q=pl/Lirydy2011

     

    Lirydy są pierwszym większym rojem jaki można zaobserować w tym roku. Aktywność tego roju jest znacznie mniejsza niż np. aktywność roju perseidów ale też dzięki temu jest to rój przy którym dość łatwo zapoznać się z techniką obserwacji wizualnych. W idealnych warunkach można zaobserwować 1 meteor w ciągu około 3 minut

     

    Dane nadesłane do PKiM zostaną przeanalizowane przez sekcję wizulaną Pracowni, zostaną też przesłane do bazy danych IMO (International Meteor Organization)

     

    Pozdrowienia

     

    Przemek

    • Lubię 8
  6. Z czysto organizacyjnych względów - internat jest wolny podczas ferii zimowych.

     

    Przemek

     

     

    Dlaczego w tym roku Seminarium jest w lutym? Termin marcowy jest zdecydowanie lepszy (przynajmniej dla mnie). Niestety w tym roku nie pojawię się, bo mam w tym terminie już coś innego.

  7. Hej ;)

     

    Wiem ze za grosz pogody w listopadzie nie było ale moze przypadkiem focil ktos oriona z przyleglosciami w polowie miesiaca ;)?

     

    Dzis przylazlo cos takiego z grupy meteorobs

     

    -------------

     

    Possible Nova in Eridanus was discovered by famous Japanese astronomer

    Koichi Itagaki on Nov. 25.536 UT (CBET 2050) at magnitude 8.1. It was

    then retrospectively found on ASAS images dated by as early as Nov.

    19.241 UT being yet brighter at 7.3 mag (AAVSO Special Notice #181).

    The star has 15th magnitude at quiescence.

     

    No images of possible Nova Eridani are available between Nov. 10.236 UT

    when it was fainter than 14.0 and Nov. 19.241 UT. Looks like the real

    maximum has been missed! Since the spectrum of the star in outburst

    shows bright Balmer emission lines with expansion velocity of 3400-3600

    km/s, this object is likely a classical Nova rather than a cataclysmic

    variable of WZ Sge type. This means that the real outburst amplitude

    should have been 13-14 magnitudes rather than the observed 7.5, and some

    time between Nov. 10th and 19th it *could* have been as bright as mag

    1-2!!! But nobody knows it for sure. Not yet!

     

    Here is where your help is needed. Please check your photos (and

    probably even videos) from the nights of 2009 Leonid shower activity

    containing Orion and its surrounding constellations. The Nova is

    located near the Orion-Eridanus border, about 7 deg West and 2 deg South

    of Regulus. Precise coordinates of the star are:

     

    R.A. = 04h47m54.2s, Decl. = -10d10'43" (J2000.0)

     

    The position of star is shown with blue dashes on the following chart

    (stars to 6.5m are shown):

     

    http://hea.iki.rssi.ru/~denis/NovaEri2009Nov18.gif

     

    If you find the images taken any time between Nov. 10 and Nov. 19

    covering the area of interest, please check them for the presence of the

    Nova Eridani 2009, or send them directly to me for the analysis and

    photometry via E-mail address below in my signature. Also, feel free to

    send this message to other mailing list and circulate it among your

    fellow astronomers. This is really a rare coincidence that many images

    of the sky were taken just in time during the Nova outburst because of

    the Leonid meteors activity, and reconstructing the light curve of this

    variable star would be very important.

     

    Best regards,

     

    Denis

    --

    Denis V. Denisenko

    Space Research Institute

    Profsoyuznaya st., 84/32

    117997, Moscow, Russia

  8. A no prawda, teoretycznie da się zaobserwować meteor z radiantu pod horyzontem. W praktyce chodzi o wysokosc radiantu około -3 stopni. Szansa na takiego cudaka jest niezerowa choć bez wątpienia bardzo niewielka.

     

     

     

    Wydawało mi się, że z faktu, że radiant jest pod horyzontem nie wynika brak możliwości zaobserwowania meteoru. W końcu często meteory obserwujemy na niebie daleko od radiantu.

    Taki szybki rysunek z wytłumaczeniem tego o co mi chodzi:

    Rysunek1.jpg

  9. Dobra, po leonidach..

    Pogoda zrobila to co zazwyczaj czyli nas załatwiła. Podobnie same strumienie, przesuniecie się głównego maksimum o ponad godzine do tyłu załatwiło prawie całą aktywność na naszym polskim niebie

     

    W Urzędowie tonelismy we mgle i deszczu. Pierwszej nocy udało sie zrobić 3h wizualnych ale daliśmy spokój z jakimiś obserwacyjnymi maratonami - każdy miał za sobą podróż i jakąś zarwaną noc.

     

    W momencie przewidywanego maksimum i przez następnych kilka godzin lało. Około 4 pojawiły się niewielkie dziury w chmurach w których każdy z nas zauważył jakieś kilka meteorów w ciągu 10 minut (na stojąco, z rekami w kieszeniach - szans na coś więcej nie było). Było to prawdopodobnie drugie maksimum które wg danych IMO godzinę wczesniej osiągneło ZHR około 80. W godzine później przyszedł potop niczym podczas letniej burzy, ściana wody.

     

    Moja babcia powiada "brzydki jak noc listopadowa". Madrosc ludowa lepsza od ICMow i całej reszty.

    Czas to odespać, sprzątnąć w chałupie i nie wiem co tam jeszcze

  10. LEO2009PHOT4a.png

    LEO2009PHOT4aNE.png

    LEO2009PHOT4aNW.png

    LEO2009PHOT4aSE.png

    LEO2009PHOT4aSW.png

     

    Powyżej przedstawiam ostateczne kierunki pól widzenia dla wszystkich

    którzy wyrazili chęć przyłączenia się do projektu Leonidy 2009. Wszyscy którzy chcieliby się jeszcze przyłączyć powinni ustawić aparat w kierunku obszaru pokrytego przez inne aparaty i pochylenie pola tak aby dolna krawędź kadru była styczna do lokalnego horyzontu

     

     

    Kilka istotnych uwag:

     

     

    - Na mapach czerwonymi liniami wskazałem kierunki pól widzenia. Krótkie

    czerwone linie przy obiektywach rybie oko oznaczają kierunek odchylenia

    od zenitu. Zielone linie oznaczają kierunek dłuższej osi zdjęcia

     

     

    - Postarajcie się nie nawalić ;) . Praca tego typu to praca zbiorowa

    której powodzenie zależy od wszystkich obserwujących. Brak tego czy

    owego obserwatora może zniweczyć pracę kilku innych pokrywających ten

    sam obszar

     

     

    - Przed obserwacjami należy ustawić zegary w aparatach z najlepsza

    możliwą dokładnością, na czas UT (czas urzędowy - 1h)

     

     

    - Koniecznie należy określić współrzędne miejsca obserwacji (nie dotyczy

    stałych stacji PFN). Najlepiej za pomocą GPS, jeżeli takiego brak to

    przynajmniej wg Google Maps czy czegoś podobnego, Akcja perseidy

    pokazała że błąd połozenia rzędu 50m ma wpływ na wyniki.

     

     

    - Skoncentrujcie się na nocy 17/18 11 2009. Jest to noc spodziewanego

    maksimum. Jeśli ktoś czuje się na siłach może fotografować wcześniej i

    później niemniej w przypadku konieczności organizowania jakiejś większej

    wyprawy, braku wężyka spustowego, baterii itd radze skoncentrować się na

    nocy maksimum

     

     

    - Noc jest długa, chłodna. Obserwator powienien być wypoczęty,

    odpowiednio ubrany, wyposażony w termos kawy (jeśli lubi :>). W

    listopadzie nie ma żartów, trzeba być odpowiednio przygotowanym

     

     

    - Po maksimum należy przejżeć wyniki i przesłać tylko zdjęcia z

    meteorami. Wszystko to trzeba przejżeć/wywołać/zeskanować i wysłać na

    adres brahi@op.pl do 15 grudnia 2009. Póżniej chciałbym się zabrać za

    analizę a roboty z tym sporo..

     

     

    - Kombinujcie jak załatwić pogode

     

     

    KIERUNKI PÓL WIDZENIA:

     

     

    Ostrowik

     

    Radek - Azymut 110 stopni, wysokosc srodka pola 35 stopni

    Pokryty obszar: Podlasie, we współpracy ze stacjami w Chełmie i Urzędowie

     

    Kamil - Azymut 320 stopni, wysokosc srodka pola 30 stopni

    Pokryty obszar: północne Mazowsze, Warmia, Kujawy, we współpracy ze

    stacjami PFN24 oraz obserwatorami z Lidzbarka Warmińskiego, Nowego

    Miasta Lubawskiego, Bukowca oraz Konina

     

     

    Urzędów

    ZOLPR - Rybie oko, kierunek zenit, dłuższa oś NW - SE.

    Pokryty obszar: Podlasie, Roztocze, południowe Mazowsze, we współpracy z

    PFN32, Otwockiem, Ostrowikiem, Krakowem,

     

     

    Kołobrzeg

    Rybie oko - odchylone od zenitu o 20 stopni na południe

    Pokryty obszar: Pomorze we współpracy z PFN24, Lidzbarkiem Warmińskim,

    Koninem, Poznaniem

     

    Drugi aparat - Azymut 200 stopni, wysokość pola 35 stopni

    Pokryty obszar: zachodnia część Wielkopolski, we współpracy z PFN05 oraz

    Narvikiem

     

     

    Poznan

    PFN 05 - Rybie oko, zenit. Dluzsza os zdjęcia na kierunku NNE - SSW

    Pokryty obszar: Pomorze, Wielkopolska, Dolny Śląsk, we współpracy z

    PFN24, Kołobrzegiem, Koninem, Bukowcem,Lidzbarkiem Warmińskim, Wrocławiem

     

    Narvik - Azymut 280 stopni, wysokość środka 55 stopni

    Pokryty obszar: zachodnia część Wielkopolski, we współpracy z Kołobrzegiem

     

     

    PFN24 Gniewowo

    Sigma 10mm, odchylony od zenitu o 30 stopni na azymut 200 stopni

    Pokryty obszar: Pomorze, Wielkopolska, Mazury, Warmia, Kujawy, Północne

    Mazowsze we współpracy w PFN05, Koninem, Kołobrzegiem, Lidzbarkiem

    Warmińskim, Ostrowikiem, Nowym Miastem Lubawskim, Bukowcem

     

    SP3UCA, Konin

    Rybie oko, zenit. Dłuższa oś zdjęcia na kierunku NWW - SEE

    Pokryty obszar: Wielkopolska, Pomorze, Mazowsze, we współpracy z

    obserwatorami z Poznania, PFN24, Kołobrzegu, Ostrowika, Lidzbarka,

    Bukowca, Wrocławia

     

    Nowe Miasto Lubawskie

    Azymut 90 stopni, wysokość 35 stopni

    Pokryty obszar: Mazury, północne Mazowsze, północne Podlasie we

    współpracy z Lidzbarkiem, Ostrowikiem, Zabikowem

     

    SANLU, okolice Krakowa

    Azymut 90 stopni, wysokość 30 stopni

    Pokryty obszar: Podkarpacie, Bieszczady, Roztocze we współpracy z PFN34

    i PFN32

     

    Meteorit, Otwock

    Azymut 190 stopni, wysokość 30 stopni

    Pokryty obszar: południowe Mazowsze, Góry Świętokrzyskie, we współpracy

    z PFN34 i Kudłaczami

     

     

    Bukowiec, Paweł Maksym, Łukasz Wieteska

    BU1 Azymut 330 stopni, wysokość 30 stopni

    Pokryty obszar: Wielkopolska, Pomorze, Kujawy, Warmia, we współpracy z

    PFN05, PFN24, Lidzbarkiem, Koninem

     

    BU2 Azymut 260 stopni, wysokość 30 stopni

    Pokryty obszar: południowa część Wielkopolski, Dolny Śląsk, we

    współpracy z Wrocławiem, Strzegomiem, PFN05, Kudłaczami

     

     

    PFN 32 Chełm

    Rybie oko, odchylone od zenitu o 20 stopni na zachód. Dłuższa oś zdjęcia N-S

    Pokryty obszar: Podlasie, Roztocze, południowe Mazowsze, Podkarpacie we

    współpracy z Ostrowikiem, Urzędowem, SANLU, Otwockiem, Kudłaczami

     

    MaRp Kudłacze

    Rybie oko 30mm, 6x6, odchylone od zenitu o 30 stopni na północ. Kadr

    ustawiony N-S, W-E

    Pokryty obszar: Małopolska, Górny Śląsk, Świętokrzyskie, Podkarpacie we

    współpracy ze Strzegomiem, SANLU, Bukowcem, PFN34, PFN32, Otwockiem

     

    Darek, Żabików

    Vivitar 24mm. Kierunek północ, wysokość środka 40 stopni

    Pokryty obszar: północne Podlasie, Mazury, we współpracy z Nowym Miastem

    Lubawskim, Lidzbarkiem, Ostrowikiem

     

    Marcin Chwała, Strzegom

    Azymut 90 stopni, wysokość pola 40 stopni

    Pokryty obszar: dolny i górny Śląśk, Małopolska, Świętokrzyskie, we

    współpracy z Kudłaczami, Bukowcem, Otwockiem

     

     

    Lidzbark Warmiński, Jacek Drążkowski et al

     

    LW 1: Azymut 270 stopni, wysokość 35 stopni. W przypadku braku trzeciego

    aparatu można to pole pominąć

    Pokryty obszar: Warmia, Pomorze, we współpracy z PFN24, Kołobrzegiem,

    Poznaniem, Ostrowikiem, Bukowcem

     

    LW 2: Azymut 190 stopni, wysokość 35 stopni

    Pokryty obszar: Mazowsze, Kujawy, we wspópracy z Ostrowikiem, Koninem,

    Bukowcem, PFN24

     

    LW3: Azymut 125 stopni, wysokość 35 stopni - pole ma priorytetowe

    znaczenie spośród tych trzech

    Pokryty obszar: Mazury, północne Podlasie, we współpracy z Nowym Miastem

    Lubawskim, Zabikowem

     

     

    KOWPI, Tąpadła koło Wrocławia

    Kierunek północny, wysokość środka pola 50 stopni (na ile to możliwe daj

    dolną krawędź kadru najniżej jak sie da)

    Pokryty obszar: Dolny Śląsk, Lubuskie, południowa część Wielkopolski, we

    współpracy z PFN05, Koninem, Bukowcem

  11. Starczy EXIF ;)

    Tu pytanko do tych którzy sprawdzali - co ląduje w EXIF przy dłuższych ekspozycjach - czas rozpoczecia czy zakonczenia ekspozycji ;)?

     

    Notowanie potrzebne jest przy analogach gdzie inaczej nie sposób wydostać czasu..

     

    Ja robie grzałki z drutu oporowego kanthal 0.35. (mozna dobrac inny wedle potrzeb) Przy 12V i 1A poboru jakoś to grzeje rozsądnie. Dawniej robiłem z oporników ale roboty z tym bylo sporo a i nieraz cos odpadło w boju..;). Robi sie z drutu spirale nawinieta na cos elastycznego tak aby zwoje sie nie dotykały wzajemnie. Pozniej to trzeba uformować w obręcz, obkleic czyms porzadnie no i jest ogrzewacz :)

     

     

     

    Dwie sprawy,

    jeżeli ustawię czas wg DCF w aparacie (pójdą do EXIF) to musze notowac także każdą ekspozycję ?

    Jakie macie sposoby na grzanie aparatu i obiektywu ? Widziałem u Sumasa na zlocie taki weżyk grzejacy z 12V ale nie moge namierzyć w sieci...

     

    Andrzej

  12. Melduję się ze sprzętem foto rozstawionym w Kudłaczach. Kiev88 (6x6), obiektyw Arsat 30mm fisheye (diagonalnie 180st.)

     

    Aaale armata fajna :)

     

    Przy 6x6 bedziesz pewnie wykonywał dość długie ekspozycje. Pamietaj o dokładnym notowaniu momentów początku i końca naświetlania. Kierunek pewnie w połowie tygodnia jakiś znajde (bliski zenitowi zapewne)

  13. Te 5 stopni to troche zalozenie stworzone na potrzeby klasyfikacji przynaleznosci w obserwacjach wizualnych ;) W rzeczywistosci bywa roznie, wiekszosc radiantow uzyskanych z metody foto jest nieomal punktowa i miesci sie w rozmiarze ponizej 1 stopnia, z drugiej strony sa ekliptyczne radianty po parenascie stopni.. ;)

     

    Ten teoretyczny przypadek wyglada tak:

     

    W miejscu obserwacji radiant znajduje sie pare stopni pod horyzontem. Obserwator jest jednak zwrócony w kierunku wschodnim widzac obszary atmosfery odległe o kilkaset kilometrów na wschód. Tam radiant jest juz nad horyzontem. Praktyczna granica mozliwosci zaobserwowania czegos w takiej sytuacji to polozenie radiantu okolo 3 stopni pod horyzontem. Na tyle mniej wiecej pozwala krzywizna ziemska, reszta zalezy od warunkow atmosferycznych no i w praktyce od aktywnosci. Troche tego musi leciec zeby przy takim polozeniu radiantu cos dostrzec ;)

  14. Celując prosto w góre widzisz najmniejszą objętość atmosfery więc mimo zasięgu więcej zjawisk nie złapiesz. Dobrze jest ustawić pole tak aby dolna krawędź kadru znajdowała się dość nisko, środek na jakichś 30-40 stopniach. Dobra zasada - kilkadziesiąt stopni od radiantu, kilkadziesiąt nad horyzont. Wyjątkiem sa obiektywy rybie oko - tu wskazany jest zenit, metody korygowania dystorsji na takim czymś wykorzystują współrzedne horyzontalne i biegunowy układ współrzędnych ze środkiem w zenicie.

     

    To tak pomijając obserwacje bazowe.. co do bazowych wyżej jest odpowiednia mapa, zachęcam do przyłączenia się ;)

     

     

     

    Ja bym celował tam, gdzie najwyżej - wtedy zasięg powinien być największy...

  15. Czy takich obiektów nie łapią przypadkiem sensory wczesnego ostrzegania IR (geostacjonarne), lub radary wczesnego ostrzegania? Jeżeli łapią to czy instytucje wojskowe je kontrolujące, potwierdzają, potwierdzały tego typu 'przeloty'?

     

    Łapią, łapią ;) Wydostać od nich dane to jednak ciężka sprawa.. tu jest troche na ten temat:

    http://www.space.com/news/090703-military-fireballs-data.html

  16. LEO2009PHOT2a.png

     

    Mapa została zaktualizowana o nowych obserwatorów ;)

     

    Więcej map i szczegółów na

    http://www.pkim.org/?q=pl/node/1257

     

    Wschodnia Polska wydaje się być dość dobrze pokryta polami widzenia. Brakuje nieco obserwatorów na zachodzie gdzie jak narazie trzon stanowią 2 fisheye na dość krótkiej bazie. Potrzebny ktoś z pomorza i dolnego slaska do pokrycia wielkopolski od polnocy i od poludnia. Slyszalem ze chlopaki z Wrocławia coś planuja. Znacie już jakies szczegoly ;)? Macku, jak tam krakowska ekipa ;)? Koledzy z PTMA moze wspomoga Poznan od wschodu :)?

     

    Pozdrowienia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.