cześć Mariusz.
Nie przeciągam dowcipu bo to nie jest dowcip. Nie mam syfu na ścieżce optycznej bo czyszczę sprzęt za każdym razem przed obserwacją zresztą on jest nowy. Nie mam pająków ani zaćmy . Obserwację wykonuję z bloku nie przez krzaki ani drzewa bo ich w tym miejscu nie ma. Obserwuję pod gołym niebem i żadnymi filtrami.
Przede wszystkim patrzę na Saturna i Regulusa bo wiem gdzie one są razem z Algiebą, potrafię tą część nieba i ten układ obiektów rozpoznać gołym okiem gdyż tworzą one trójkąt, miesiąc temu był prostokątny (lub bardzo zbliżony) a teraz jest rozwarty, blisko siebie są Saturn i Regulus, a trochę dalej od nich jest Algieba.
I niech mi nikt kitu nie wciska, że nie wiem co ja widzę albo że tam nic nie ma bo jest.
Faktycznie Regulusa nie powiększę bo to jest gwiazda i punkt
Mam Carte du Ciel i stąd wiem też ich położenie.