Od godzinki testuję swoję syntę. Kolimacja jest beznadziejna, widać na pierwszy rzut oka spoglądając w wyciąg bez okulara. Niestety nie znam się na tyle rzeby ją teraz kolimować (troche musze poczytać). Zastanawia mnie lustro główne, dostrzegłem na nim trzy malusieńkie kropeczki(może się oderwały od wewnętrznych ścianek tubusu), pozatym patrząc bezpośrednio na zwierciadło widze delikatne ryski (przy ustawieniu teleskopu prosto na księżyc te ryski są widoczne w jego ostrym świetle). Czy na zwierciadle głównym powinienem być w stanie zobaczyć jakiekolwiek minimalne rysy??
Teleskop może nie jest jeszcze dobrze schlodzony (choć stoi na dworze jakąś godzinę ).
Obserwacje:
Warunki są nie za dobre (gołym okiem widze tylko główne gwiazdy konstelacji, nawet nie wszystkie), chmur nie ma. Co widać:
Jowisz( dwa pasy)
Księżyc ok, no ale to o niczym nie świadczy
Saturn(pierścień) nie widać cassiniego
Obserwacje prowadze przy pomocy dołączonych do zestawu okularów 1,25'', 10 i 20mm
Fotoclassic nie wysyła już okularu 2''. Przynajmniej ja go nie dostałem.
Ide dalej obserwować :?