Odpuściłbym etap przetwarzania zdjęcia na pseudo hdr-a (wnioskuję, że robisz tego hdra z jednego zdjęcia, w dodaktu jpega). To tylko niepotrzebnie zaszumia zdjęcie.
Kontynuując temat szumów, szczególnie użytkownikom kompaktów zalecałbym stackowanie zdjęć, procedura była opisana nawet na tym forum.
Jak już Krzysiek napisał, najlepsze rezultaty osiąga się manipulując krzywymi, czasem korekta kontrastu (najlepiej operować tylko na zaznaczonym fragmencie zdjęcia, żeby np niepotrzebnie nie przyciemniać dołu kadru).
...i najważniejsze. Zasada, którą wyznaję to robienie zdjęć w trybie manualnym. Również jak już Krzysiek wspomniał, z prześwietlonego nieba niewiele się wyciągnie. Lepiej samemu ustawić przesłonę oraz migawkę.