Skocz do zawartości

kiniu-13

Społeczność Astropolis
  • Postów

    443
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kiniu-13

  1. Pobierz i zainstaluj sterownik montażu Sky Watcher ASCOM  (ASCOM Driver for SynScan Hand Controller). Pobierz i otwórz ten plik pdf, z instrukcją. Mam nadzieję, że znasz choć trochę j.angielski. Jak nie to jest translator google. Po instalacji, uruchom Stellarium. W oknie konfiguracji, wybierz Sterowanie teleskopem, i zaznacz opcje "załaduj przy uruchamianiu programu". Zamknij okno, zamknij Stellarium, i uruchom je ponownie. Na pasku Stellarium, pojawi się ikonka teleskopu. Kliknij w nią i otworzy się okno. Dalej patrz obrazki i instrukcja pdf.

    ASCOM.SkyWatcher.Telescope.pdf

     

     

     

     

     

    stel.jpg

    stel2.jpg

    stel3.jpg

    stel4.jpg

    stel5.jpg

    • Lubię 1
  2. No ok. :noexpression:
    Użyłem niewłaściwego słowa "zabezpieczenie".
    Chodziło mi o to, że zbyt mocny docisk wałka ślimaka do ślimacznicy, spowoduje zablokowanie obrotu głowicy. Co objawi się niewłaściwą pracą silnika krokowego (terkotanie, gubienie kroku, wibrowanie w miejscu). Zahaczenie tubą teleskopu o nogę statywu, spowoduje ten sam efekt.

    • Lubię 1
  3. Mam i używam ten montaż od przeszło roku. Zabezpieczenie wygląda tak jak na foto. Wkręcanie śrubki powoduje zwiększenie docisku ślimaka do ślimacznicy, a wykręcenie przeciwnie. Jeśli zajdzie potrzeba, to regulację trzeba wykonać z bardzo minimalnym wkręceniem śrubki (lub wykręceniem) i sprawdzeniem, czy pod pełnym obciążeniem (w temperaturze jaka panuje podczas sesji), nie spowoduje terkotania. Wpierw trzeba odkręcić nakrętkę kontrującą, a po regulacji dokręcić do oporu. Ja obracałem głowicę Ra i Dec, o 360* w obie strony. Siłę docisku ustala sprężyna zamontowana między podstawą a obudową silnika.  

     

    20200531_202839.jpg

    • Lubię 3
    • Dziękuję 1
  4. A połączenie masz w 2,4 G czy w 5 G ? Ja mam AsiAir Pro, i jak ustawiłem połączenie w 5G, to co chwila się zrywało. Wróciłem do 2,4 G i jest ok. Tylko że dodatkowo używam repeater'a WiFi. W pobliżu działa tylko moje sieć WiFi od internetu, ale nadaje na innym kanale. Sprawdź u siebie, czy nie masz zakłóceń od innej sieci. Są darmowe programy na kompa i na androida do sprawdzania tego.  Nie wiem czy w wersji Plus, można zmienić ustawienie kanału WiFi, na jakim nadaje. Albo dokup repeater by wzmocnić sygnał.

  5. Hm...Nie wiem co u Ciebie może być przyczyną słabego zasięgu wifi. U siebie mam ustawione komunikacje w sieci 5G, a setup stoi na podwórzu. Z tabletem odszedłem w linii prostej, na pobliską łąkę na sporą odległość. Może i nie było to sto metrów, lecz trochę mniej. Z tej łąki widziałem swój sprzęt stojący na podwórzu, i bez problemu reagował na wysyłane do niego komendy z oprogramowania AsiAir Pro. Wzmacniacz Vonets'a zamocowany jest na szynie dovetail, z dala od maliny. Może to, że masz swojego zamontowane bezpośrednio na asiair, ma wpływ na jego zasięg. Przestaw w inne miejsce i sprawdź, czy jest lepiej.

  6. U mnie po podłączeniu zasilania +12 Volt i z wpiętą tylko pamięcią USB w AsiAir Pro, poboru prądu to około 0,13 A.  Dodam, że wynik to odczyt z panelowego wskaźnika napięcia i natężenia. Według jego producenta, odchyłka od rzeczywistej wartości wynosi około 5%.
     

    • Lubię 1
  7. Malina jest od wczoraj u mnie. No zajefajny sprzęcik, ale ma jeszcze jedną różnicę od wersji Plus. A mianowicie, w panelu zasilania nie wyświetlane są wartości napięcia zasilania, ani poboru mocy. Wyświetla komunikat że, AsiAir Pro, nie obsługuje panelu zasilania. Ten bajer jest tylko w wersji PLUS. Mnie to w sumie nie potrzebne, ale warto by wiedzieli inni kupując wersje Pro. 
    Do wzmocnienia sygnału WiFi. zastosowałem  malutki Vonets VAP11AC Access Point Adapter WiFi. Działa doskonale, i ma zasięg poprzez grube ściany budynku. Bez problemu łączy się, i obsługuje AsiAir Pro, z odległości około 100 metrów. Działa z Asi zarówno w sieci 2,4 GHz, jak i w 5 GHz. Tylko jak zawsze po zakupie, pogoda kicha... :noexpression:

     

    DSCN4193.JPG

  8. Od kilku lat używam bezawaryjnie laptopa Dell Precision M4600. Nie jest to już najnowocześniejszy sprzęt, ale z dodatkową stacją dokującą, ma wszystkie złącza jakie może potrzebować astro-amator, i nie tylko. Zamontowany procesor to i 7, 2200 GHz, 8 rdzeni (można wymienić na szybszy), 32 GB RAM, dysk SSD, dodatkowy dysk HDD w kieszeni napędu DVD, dwie karty graficzne, ta do aplikacji 3D, ma 2 GB pamięci RAM, podświetlana klawiatura z możliwością ściemniania lub wyłączenia jej podświetlenia, bardzo wydajna bateria (nowa) która trzyma spokojnie 4,5 godziny normalnego użytkowania. Jedyna wada, to dość spora waga, bo 3,5 kg, i ogromny jak dla laptopa zasilacz, o wydajności 240 Watt. Jeśli waga nie jest istotnym czynnikiem, to z czystym sumieniem mogę polecić ten laptop.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.