Może i ja wtrącę swoje trzy grosze.
Faktem jest to iż Jan Paweł II był wielkim i zacnym człowiekiem, wszyscy powinni czerpać z jego nauk nawet ci niewierzący, martwi mnie iż Katole mają owe nauki za nic, niby tacy wierzący, kierujący sie nauczaniem Papieża Polaka, plują jadem na lewo i prawo na tych co mają inne poglądy, w przeciwieństwie to Katolików a są tacy którzy to postępują w myśl zasad JPII.
Wpływ religii na życie społeczne to jest ona za duża, zwłaszcza dotowanie z Budżetu budowy Świątyni Opatrzności, nie przeczę świątynia jest potrzebna ale nich będzie finansowana w ten sposób, kolejną ingerencją jest religia jako przedmiot szkolny, przecież ona winna być wykładana w salkach kościelnych jak to kiedyś miało miejsce.