Skocz do zawartości

Martel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Martel

  1. Ryśku ale mi się podoba to twoje bujanie w obłokach. Nie chciałem abyś odebrał to pejoratywnie. Nie mam podstaw aby krytykować Twoje wypowiedzi. Są poprostu oryginalne. Wyróżniają się i już.

     

    P.S. Mam jeszcze pytanie co mają znaczyć te gwiazdki obok liczb pola. Czy to stopnie. Jeśli tak to dlaczego nie piszesz 50o tylko 50*

  2. Ciekawy jestem opini użytkowników i testerów szukacza 8x50 Soligora.

     

    Miałem okazje widzieć szukacz 8x50 NPZ z Nowosybirska. To arystokrata wśród szukaczy.

       

      [*]Bardzo szerokie pole dochodzące do 7o.

       

      [*]Bardzo ostry krzyż

       

      [*]Bardzo jasny szukacz. Dzięki temu tło nieba jest mleczne i pomimo niepodświetlanego krzyża widać go dobrze.

       

      [*]Solidna radziecka wręcz niezniszczalna budowa. Ani grama plastiku. Poprostu szkło i metal.

       

      [*]Na soczewkach fioletowe powłoki MC

       

      [*]Duże pole powoduje nieostrości przy brzegach ale to normalne przy jego szerokości.

         

        No ale powróćmy do Soligora. Jak wyglądają jego plusy i minusy na tle NPZ.

         

        A tak na maryginesie Himpol ostatnio narzeka na niesytematyczne dostawy z Rosji co powoduje braki w jego ofercie. To właśnie dotyczy szukaczy NPZ.

  3. Tak ale konieczność stosowania 2" opraw w UWA poniżej 17 mm nie ma wtłumaczenia teoretycznego, tylko praktyczne. Poprostu jak większość Twoich okularów jest 2" to stosowanie 1,25 " wymaga stosowania redukcji. Więc po co jak na rynku są też 2" krótkoogniskowe UWA i Naglery.

  4. No to nie wiem Bocianie czego ty chcesz. Na pewno nie ma sensu porównywać lantana do zestawu Kellner + Barlow pod względem jakości dawanych obrazów. I pod względem pola do 2" okularów + Barlow. Kompromis w obu przypadkach.

     

    Wybór należy do ciebie.

     

    No a Rysiek jak zwykle buja w kosmosie astrosprzętu jak przystało na prawdziwego astroamatora.

  5. Tak potwierdzam. Planetarne obserwacje bardzo często kończę na 250x i to z powodzeniem, przy mojej aperturze w refraktorze 100 mm to naprawdę dobry wynik. A 200x jest na zawołanie. Jednak ostatnio musiałem oddać trójnóg geodezyjny PENTAX'a, który pożyczyłem z firmowych magazynów mojej firmy. I przyjemność power'owania się skończyła. Szkoda, że nie mogę pojechać do Jachranki. Andzrej (Łysy) mówił dużo dobrego o Twoim trójnogu Adamie.

  6. No cóż jeśli weźmiemy jako podstawe kryterium uniwersalno - finansowe barlow wydaje się lepszym rozwiązaniem. Wykorzystasz go również z innymi okularami.

     

    Jeśli weźmiesz pod uwagę kryterium jakości obrazu lantan bije na głowę każdy duet z Barlowem. Lantany to typowe planetówki biorąc pod uwage ich skromne pole, ale za to skorygowane przepięknie po same brzegi.

     

    Ja sam używam lantanowego ZOOM'a 8-24 mm. Polecam z twoimi 1200 mm to płynny power 150-50x a barlowem to już zależy od mnożnika.

     

    Jednak przestrzegam cię przed myśleniem o powiększeniach większych jak 200-250x. Seeing w Polsce niezmiernie rzadko pozwala powerować powyżej 250x, choć matematyka pozwala na dużo więcej (2D teleskopu). Te 200x to naprawdę max w większości dni w roku bez względu na to czy to lantan czy zwykły Kellner.

  7. Możliwe Arturze jak najbardziej. Tylko, że nic to nie daje przy krótkich ogniskowych. Nawet Naglery z polem 82o poniżej 16 mm są produkowane w oprawie 1,25".

     

    A 2" mają dlatego fi 50,4 mm aby oprawa nie ograniczała (przysłaniała) ultra pola przy większych ogniskowych niż 17 mm. Ma to zastosowanie głównie przy UWA powyżej 65o. Pola poniżej 65o w oprawach 2" to tylko moda i tak naprawde wyłudzanie pieniędzy przez producentów. Chyba, że wszystkie twoje okulary to 2" i nie trzeba wtedy używać redukcji.

  8. Tak używam chętnie właśnie Barlowa NPZ 3x z Nowosybirska. B. solidnie wręcz topornie wykonany, ale to tylko zaleta. Powłoki niebieskie. Wykorzystuje go z powodzeniem razem z ZOOM'em - Sologora 8-24mm. Daje to zasięg powiększeń 42-375x (42-125x bez i 126-375x z Barlowem dla ogniskowej 1000mm). Oczywiście nigdy aż tak nie poweruje z sukcesem, bo korci mnie od czasu do czasu. To połączenie daje nadzwyczj dobre obrazy planetarne.

  9. Tą różnice widać też na przykładzie porównania lornetek 20x60 i 26x70. Generalnie 20x60 jest nieco jaśniejsza od 26x70. Ale w mieście nad rozświetlonym niebem 26x70 daje bardziej kontrastowe tło i zasięg w niej jest dlatego większy, choć ma przecież mniejszą światłosiłę. Dodatkowo większy power też wpływa na lepszą widoczność granicznych obiektów, choć wcale nie dociera do oka więcej światła. To paradoksalne, ale sprawdzone w praktycznych porównaniach tych dwóch lornetek.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.