Mizar
-
Postów
394 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Mizar
-
-
Okular ze 120 stopniowym polem! Niesmowite! :shock:
Ciekawe ile kosztuje?
-
Radek, święte słowa.
-
Ostatni znalazłem jeszcze jeden obiekt lornetkowy. Mieszka w bloku naprzeciwko.
:shock:
-
McArti
z całym szacunkiem ale zastanów się co piszesz. Kontrast to kontrast a co ma do tego charakterystyka odbiornika światła? Możesz zdefiniować kontrast jako logarytm naturalny ze stosunku natężeń światła ale to niczego nie zmieni.
Pozdrawiam
-
A jednak podstawowe prawa fizyki zapisane zostały słowami a nie wzorami: zasady Newtona, Prawa Keplera i wiele wiele innych. Dopiero w zastosowaniach matematycznych przyjmujemy zapis uproszczony przy pomocy symboli. Sposób zapisu nie wpływa na na jakosć wzoru.
Z pewnociš opisanie słowami wzoru na rozkład energii w obrazie dyfrakcyjnym gwiazdy byłoby katorgš i dlatego w takich przypadkach preferuję zapis symboliczny.
Cygnus zauważ, że chcąc zganić słowny zapis wzoru uciekłeś się do przykładu opisując go słowami i wcale nie ucierpiał on na przejrzystości. Wszyscy przecież znamy podstwy matematyki.
Pozdrawiam
-
Filtr księżycowy jest dobrym przykładem bo mocno zmniejsza sprawność układu. Jeszcze lepszy byłby filtr słoneczny bo sprawność będzie bliska zeru a kontrast z dobrym okularem bardzo wysoki.
Sprawność układu spada nie tylko z powdu odbić na granicy ośrodków alerównież z powodu pochłaniania w szkle.
W przypadku okularów większość z obecnie produkowanych posiada warstwy MC 2 lub 3 warstwowe. Powoduje to, że ich sprawność jest bardzo wysoka i jeśli szkoło jest uzyte do produkcji nie jest zadymione to przekracza 90%.
Jednakże z wyżej opisanych powodów (uklad optyczny, jakość powierzchni elementów, pęcherzyki i zanieczyszczenie szkła,warstwy MC) różnią się one kontrastem.
-
Janusz zaczynasz pisać o kontraście a w podsumowaniu piszesz o sprawności.
To są dwa różne pojęcia.
Jeśli w okularze zainstalujesz filtr księżycowy 50% to sprawność układu spadnie dwukrotnie a kontrast w wyniku wprowadzenia kolejnego elementu zmieni się tylko minimalnie.
-
Janusz, Kontrast to stosunek natężeń wiatła. Sprawnoć jako wsółczynnik występuje i w mianowniku i liczniku tego ilorazu, nie ma więc znaczenia!
Nie neguję oczywicie znaczenia sprawnoci dla jakoci obrazu, jednak kilkuprocentowe różnice sprawnoci między kiepskim a dobrym okularem nie sš aż tak istotne.
Pozdrawiam
-
Wysoki kontrast to nie sprawa sprawności ale wewnętrznych odbić między soczewkami i rozproszenia światła. Ogromne znaczenie mają tu odpowiednio zaprojektowane i wykonane warstwy MC. Jednak nie mniejsze ( a może i większe) znaczenie ma konstrukcja układu optycznego. Blisko siebie ustawione soczewki powodować będą, że jasne obiekty otaczać będzie "mgiełka" z odbitego rozproszonego światła. Rozszunięcie powoduje, że światło rozpraszać się będzie na dużej powierzchni a więc i kontrast wzrośnie. Wpływ ma też wielkośc krzywizn soczewek i oczywiście liczba grup w układzie.
Z tych powodów uważam, że znaczenie mają wyłącznie opinie wytrawnych obserwatorów.
Pozdrawiam
-
Poszukałam na forum i widzę, że temat był wielokrotnie maglowany.
-
W Astrokraku jest W70 5,8 mm. 67 stopni, 15 mm ER. I znaczie tańszy od Vixena czy Naglera. A co z jego jakociš?
-
Jak widzę ostatnio sporo osób zaopatrzyło się w dobre okularki Vixena. Przydała by mi się rada znawców tematu bo też nabrałem ochoty na porządny okular.
Opis problemu:
Do mojego Klevzowa 200/2000 mam okulary 32, 25, 10 i 6 mm oraz barlowy 2x i 3x. Wszystko produkcji NPZ. Jak wykazało doświadczenie do obserwacji planet najlepsze powiększenie to około 320x z okularem 6 mm. Niestety komfort obserwacji z tym okularem jest bardzo niski bo nie da się włozyć oka do wnętrza okulara.
Z okularem 10 mm obserwuje się już całkiem dobrze ale powiększenie 200x jest zdecydowanie za małe. Powierzchnia planet jest zbyt jasna a detale zbyt drobne.
Okular 10 mm z barlowem 2x (powiększenie 400x) to trochę za dużo. Jasność powierzchniowa jest już zbyt mała.
Obecnie zazwyczaj stosuję barlowa 3x w połączeniu z okularkiem 25mm (powiększenie 240x) ale to też jeszcze za mało.
Kupiłbym Vixena z serii LVW 6 mm ale takiego nie ma w ofercie DO! LVW 8mm da mi za małe powiększenie.
Serja LV z małym 45 stopniowym polem odpada (NPZ mają pole 52 stopnie)
Ustaliłem następujące warunki brzegowe dla okulara do planet:
FOV min. 60 stopni, ER około 20 mm i f 5,8 - 6,5 mm.
Jest coś takiego i sprawdzonego?
-
Jeli masz teleskop z 15-20 cm to bez problemu po rednicy tarczy. No chyba, że seeing jest koszmarny.
Pozdrawiam
-
Widziałem to parę razy z samolotu na chmurach. W górze słonko, w dole chmury i aureola wokół cienia samolotu.
Pozdrawiam
-
McArti po raz kolejny nie rozumiem o co Ci chodzi. Wyrażaj się waść jaśniej.
Pozdr.
-
Poprostu nie ma dla mnie znaczenia czy taki przegwizdy są czy nie.
A historia naszej ludzkiej cywilizacji jest fascynująca. Lubię się w niej grzebać ale nie po to aby szukać przegwizdów.
Pozdr.
-
Acha ... jeśli ciekawostka to może być.
Można podobnie zrobić Cassegraina bez centralnego ekranowania - jako ciekawostę.
Albo nakleić centralny ekran na apochromat - też jako ciekawostka.
Dużo ciekawostek pozbawionych sensu można zrobić.
McArti. Wtórne w tym orionie to zwykłe płaskie. Nie nie jest zwykłe bo jest strasznie małe! Pewnie ten teleskop dobrze nadaje się do demonstrowania na czym polega winietownie.
Pozdrawiam
-
Czy się nadaje do patrzenia? Owszem można usiąść w fotelu, postawić to przed sobą i chwile popatrzeć. Do zdjęć też się nadaje. Jedno zdjęcie sam zamieściłeś w wątku.
Więcej chyba do niczego.
Pozdrawiam
-
Myślę, że łatwiej wykonać dobre paraboliczne lustro 250 mm niż jego boczny wycinek.
Tak naprawdę to myślę, że w tym orionie lustro to właśnie wycięty boczny fragment większego lustra parabolicznego.
I jeszcze jedno. Do planet do obserwacji ocznych najlepsze są refraktory apchromatyczne bo mają wysoki kontrast. Jednak przy obserwacjach kamerką (mój przypadek) kontrast nie jest aż tak istotny, bo obraz i tak poddawany jest obróbce podnoszącej kotrast. Wyciągane są wtedy nawet minimalne różnice kontrastu. To dlatego najlepsze zdjęcia planet pochodzą z dużych luster.
Pozdr.
-
Właśnie, że z wiarą w Boga się urodziłem, alle długo o niej nie wiedziałem.
I nie było w tym niczyjej nauki ani logicznych wywodów.
Pozdrawiam
-
Dla mnie to pomyłka.
Wolę kupić Syntę 250/1200 i dorobić przysłonę z otworem niecentralnym 90 mm. Będę miał to samo do plnet (nie będzie kranowania).
Tyle, że jak zdejmę przysłonę to mam sprzęt do DS. I jeszcze pewnie wyjdzie mi taniej.
Uważam się za "planetariusza" ale tego wynalazku w życiu nie kupię.
Pozdrawiam
-
Rozumiem, że mówisz o sobie.
Nie rozciągaj tych wniosków na innych ludzi.
Pozdrawiam.
-
Zbig, już pisałem aby nie wiązać Boga z kościołem.
Kościół to instytucja historyczna wyrosła na naturalnym i bardzo pierwotnym instynkcie wykorzystanym przez grupę ludzi - ludzi wyselekcjonowanych z wielkimi zaletami ale i wielkimi wadami.
Instynktem tym jest wiara, która pozwala przetrwać okresy kryzysu. Człowiek bez wiary poddaje się za wcześnie.
O pierowtności tego instynktu może świadczyć taki ekspryeryment, który widziałem na Discovery a wcześniej czytałem o nim chyba w bioligii Villego (nie polecam jego powtarzania):
Wrzucono dwa szczury do dwóch słojów z wodą tak, że pływały ale nie mogły z nich się wydostać. Po godzinie zaczęły słabnąć i topić się. Wtedy jednemu z nich podano deseczkę, na którą mógł się wspiąć i odpocząć. Pierwszy szczur się utopił a drugiego ponownie wrzucono do słoja. Pływał jeszcze przez 10 godzin, bo miał nadzieję, że deseczka znów się pojawi. Pierwszemu brakowało wiary bo nie miał dowodów i poddał się po godzinie.
Człowiek ma tę przewagę nad zwierzęciem, że aby wierzyć nie potrzebuje dowodu a to czyni go bardzo silnym.
Nie wiem czy kiedyś zdarzyło Ci się znaleźć w sytuacji pozornie bez wyjścia. Ja wtedy zawsze zwracam się do Boga i On pomaga mi przetrwać.
Pozdrawiam
-
Zdecydowanie Kampinos.
Carl Zeiss -nasadka bino
w Giełda: Archiwum
Opublikowano
Jeśli jeszcze aktualne to biorę.