Skocz do zawartości

grzybek80

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez grzybek80

  1. Tak tylko na takiej półeczce łatwo o upadek okularu, ja przerobiłem walizeczkę po sztućcach i jest super stawiam ją jak na razie na taborecie, ale wkrótce się to zmieni bo projektuje stojak który będzie miał także specjalną pochyloną półkę na mapki z czerwonym podświetleniem i kramlą do przytrzymania mapy. Kiedy prowadzę obserwacje cały sprzęt mam pod ręką na odpowiedniej wysokości dla synty no i oczywiście żadne szkiełko nie spadnie, każdy okular ma swoje miejsce lubie porządek. Kiedy kończę zamykam walizkę i sprzęt jest bezpieczny nawet po upadku walizki otulony gąbką, teraz zastanawiam się nad zamontowaniem tam małego czerwonego światełka żeby po otwarciu samo się zapalało, będzie to bardzo wygodne gdyż często ją zamykam aby uchronić okulary przed osadzaniem się rosy (kolejna zaleta walizki).

     

    Pozdrawiam Adam :Beer:

    kkk.jpg

  2. Gwarantuję Ci że po kupnie 9mm będziesz czuł wielki niedosyt i bardzo szybko zastanowisz się nad 7mm, więc lepiej od razu zafunduj sobie 228x bo na lustro 350mm przy dobrych warunkach to z powodzeniem polecisz 400x i więcej jak utrzymasz telepa a słyszałem że A robi dobre dobsony.

  3. Rammstein5 post Pirx dał mi do myślenia i teraz zastanawiam się po jakie licho Ci tak wielki telep z tego co widzę to przesiadka z Kronosa. Teraz są takie atrakcyjne ceny Synt że aż trudno uwierzyć, ten telep potrafi cuda jest bardzo mobilny ja przenoszę całego i biegam z nim po podwórku szukając dogodniejszego miejsca na obserwacje, Syriusz to kolos, myślę że często zniechęci cię do obserwacji jego ciężar lub po prostu nie będziesz miał kogo poprosić o pomoc. Jeżeli masz tyle kasy to zainwestuj w akcesoria ja tak właśnie zrobiłem i jestem w niebo wzięty, mam ten sam teleskop a o ile więcej możliwości. Myślę że jeszcze długo będę w posiadaniu synty a wymienię dopiero jak już wszystko z niej wycisnę i poczuje niedosyt, Ty po przejściu z Kronosa masz wielkie pole do popisu i wiele wspaniałych chwil do przeżycia z lustrem 200mm, 300 jest zarezerwowane dla tych co naprawdę wiedzą czego chcą.

  4. Grzybek!!!

    Chętnie popromuję rodzimą produkcję, ale takiego producenta, który wykaże właściwy stosunek do klienta i nie będzie co chwilę nawalał!!! A, jak sobie na forum czytam, pewnym firmom zbyt często się zdarza.

    Dlatego ja za nic w życiu nie kupię tu i ówdzie - po kiego mi nerwówa????

    To pozostaje nam tylko "U" :Boink:

  5. Zdecydowałem sie jednak na Syriusza, ponieważ na meade czekałbym jak sie okazało 10 dni roboczych.

    Po drugie Syriusz ma jednak o te 3cm większe lustro i niesłyszalem jeszcze żadnej złej opini o tym teleskopie to znaczy o obrazach jakie on daje.

    A co do tego meade to dla mnie jest to jedna wielka zagadka, czeba pamiętać że jest to nowy teleskop na naszym rynku i nic tak na dobrą sprawe na jego temat jeszcze niewiadomo.

    Pozdrawiam

    Ktoś musi być pierwszy B)z meade raczej wpadki nie będzie, to tak jak byś się bał że mercedes który zszedł z tasmy będzie złej jakości- raczej mało prawdopodobne, ale to w końcu masówka. Astrokrak zasłynął z ręcznej dobrej roboty estetyka na pierwszym miejscu i o tym trzeba pamiętać, prawdą jest także to że na temat Syriusza nie ma złych opinii. I jeszcze jedno mnie trapi, jeżeli coś jest polskie i wykonane przez polaków to czy my jako Polacy nie powinniśmy promować takiego sprzęty aby nadal się rozwijał. Może kiedyś obcokrajowiec zainteresuje się polską "konkurencyjną" ofertą, było by miło nieprawdaż.

  6. Ja brałbym Medea, co Ci da te 3 cm nie warto narażać się na niepotrzebne nerwy z tego co widzę to nasza rodzima produkcja schodzi na psy, a szkoda wielka szkoda, martwi mnie to że zamiast modernizować ,ulepszać iść z postępem czasu polscy producenci oferują zagraniczne zamienniki, o czym to świadczy to naprawdę smutne i żałosne. :unsure:

  7. A ja wczoraj teściowi Saturna pokazałem. Ustawiłem mu powiększenie 102x i czekam na efekt. No spodziewałem się czegoś efektownego i się nie pomyliłem. Teściu po ustawieniu ostrości z zapałem wykrzyknął: o ja pier ..... Naprawdę byłem usatysfakcjonowany popularyzowaniem astronomii.

    Tak, to prawda planety potrafią zadziwić tych którzy nigdy nie widzieli ich przez teleskop, niestety mgławice to już co innego, ostatnio kiedy pokazywałem wielką mgławicę w Orionie to usłyszałem „a gdzie jest ta mgławica, chyba już uciekła z pola widzenia”. Patrzę ponownie w okular a tam przepiekna M42, i co tu powiedzieć- ja widziałem a oni nie :blink:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.