Skocz do zawartości

abrakadabra

Społeczność Astropolis
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez abrakadabra

  1. Szkoda Henke, że Twoje przedsięwzięcie nosi tytuł "Warszawa nocą", co wskazuje na dołączanie zdjęć tylko stolycy. Tytuł dyskwalifikuje inne miasta niestety. Mimo wszystko Twój pomysł mi się podaba, ale z tytułem należałoby coś zrobić. Prośba w tym względzie skierowana jest do Administratorów Forum, o ile oczywiście do pomysłu Henkego przychyli się więcej zwolenników. Ps. Twoja fotka robi wrażenie...
  2. Badanie, któremu zostałeś poddany to: angiografia fluoresceinowa, która polega na wykonaniu specjalnych, celowanych zdjęć pozwalających na ocenę przepływu krwi w siatkówce. Fluoresceina to organiczny związek chemiczny, pochodna ksantenu będąca barwnikiem. W roztworach zasadowych fluoresceina wykazuje zielonożółtą fluorescencję (jeden z rodzajów luminescencji, zjawisko emitowania światła własnego, wywołane pochłonięciem przez ciało kwantu promieniowania elektromagnetycznego). Do żyły ramiennej otrzymujesz w zastrzyku żółty barwnik zwany fluoresceiną. Po zastrzyku możesz mieć niewielkie mdłości, które wkrótce ustępują. Barwnik transportowany jest do wszystkich naczyń krwionośnych organizmu, w tym do naczyń krwionośnych tylnego odcinka oka. Fluoresceina powoduje żółte zabarwienie skóry i moczu utrzymujące się kilka godzin. Nie bój żaby Hanysie. PS. Wiadomości pozbierane w celu rozjaśnienia umysłu nie tylko swojego.
  3. "25 września 2008 r. Jutro do schroniska "Orle" zjadą miłośnicy astronomii z całej Polski. Oprócz obserwacji Słońca w dzień i nieba nocą przewidziano wykłady popularnonaukowe, które poprowadzą astronomowie z Uniwersytetu Wrocławskiego. Spotkanie potrwa do niedzieli 28 września, a w poniedziałek rozpoczną się astronomiczne warsztaty dla licealistów. - To trzecie ogólnopolskie spotkanie amatorów astronomii, które organizujemy wraz z Tomaszem L. Czarneckim, twórcą m.in. portalu www.skyparty.eu i gliwickim oddziałem Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii - mówi dr Tomasz Mrozek z Instytutu Astronomicznego UWr. Pierwsze spotkanie we wrześniu 2006 roku odbyło się w Zieleńcu, a od 2007 roku bazą astronomów stała się [u]stacja turystyczna "Orle" w Górach Izerskich." [/u] "Z punktu widzenia Gdańska", Orle, o którym mowa, leży na południu Polski. W woj. pomorskim jest również miejscowość o tej samej nazwie, ale nie o niej mowa w tym ogłoszeniu, niestety.
  4. Ayla, obudziłaś wspomnienia.... Nie wiążą się one ze zlotem, bo niestety nie dane mi było na nim być, ale inna historia życia ożyła... ..."Wspomnienia palą mnie jak Słońce, wspomnienia jak lawa gorące..." - we wspomnieniach tematyka jak najbardziej astronomiczna PS. Być może te utwory wcale nie są nawiązaniem do zlotu z Twojej strony, ale tak jakoś mi przyszło do głowy... Pozdrawiam
  5. Witaj abra-kadabra, właśnie wstrzeliłeś się pomiędzy abra i kadabra [taki brat bliźniak z przerwą (-)] Czasami zamieszanie bywa pożyteczne i tylko takiego sobie życzmy na tym Forum. Miej się tu dobrze. Ps. A skąd to przekonanie, że ja to kolega?
  6. Serdecznie dziękuję za kulturalny odzew
  7. Uważam, że zamieszanie jest potrzebne i być może skłoni twórców AF do wprowadzenia innowacji w organizowaniu zlotu. To wszystko zapewne wymaga czasu, zaufania, pomysłów. AF jest skarbnicą wiedzy wynikającą z pasji. Życzę wszystkim, by ta pasja miała również odzwierciedlenie w relacjach międzyludzkich. Czasami brak zaufania do "nowych"potrafi zburzyć w nich zaufanie do "starych bywalców" i zniechęcić do aktywnej obecności na Forum, tymbardziej, że nie jest to jedyna strona o tej tematyce. Marku Cz. popieram Twoją postawę;Ty również tworzysz to Forum i masz prawo do korzystania z jego dobrodziejstw pod każdą postacią.
  8. No właśnie, podtrzymuję pytanie. Jestem tą osobą, która tak zrobiła tzn. zamówiła przez StarParty.pl nie będąc uczestnikiem zlotu. Również pozdrawiam abrakadabra
  9. Uśmiałam się Dobre! A może by tak zliczyć wszystkich Forumowiczów i statystycznie zestawić prawo i lewookich, prawo i leworęcznych, prawo i lewonożnych i sprawdzić średnią. Wtedy dowiemy się, co uznać za normę. Do słówka Meraka: "oczajduszny" dopisuję swoje: prawomocny i lewoprzysięgły
  10. Następna odmiana wyrażenia, która padła z ust znajomej, a mianowicie "Mieszczuchy Trójmiasta".
  11. "Trójmieszczuchy" - brzmi bardzo współcześnie, ale niejeden (niejedna) może się obrazić. Jak dla mnie, ciekawa odmiana.
  12. Wszystkie siły są skierowane na Trójmiasto, być może na Centralną też coś skapnie. Obaczym, co się da zrobić. Jest jeszcze jedno wyjście - nie zmieniaj sprzętu, hahaha....
  13. Czary jak dotychczas poskutkowały, ale nie w Trójmieście. Być może teraz uda się coś fajnego wyczarować, by zadowolić Ori i resztę Trójmiaszczan, hm, a może Trójmieszczan, a może Trójmiastowiczów?... Być może istnieje jeszcze jakaś inna odmiana tegoż trójmiejskiego wyrażenia....
  14. Pikne, hej! Zagłosowane, jak widać na dotychczasowego faworyta!
  15. Życzę udanej pogody w "zamykaniu" korony. O, nawet się zrymowało
  16. Coś czuję, że niedługo je zdobędziesz, a wtedy staniesz na "szczycie" Astroforum jako pierwszy?....Trzymam kciuki Oskar!
  17. Wniosek z tego, że każdy ma swoje doświadczenia i nie należy polegać na jednej opinii, bo widać, że bywa różnie. Tak też myślę, że zależy to od kraju, popularności szlaku, częstotliwości korzystania z danej trasy, od skali trudności wejścia na jakiś szczyt - to jest oczywiste. Ciekawe, jak to jest u Niemców?
  18. Być może zależy to od kraju, w którym wędrujesz po Alpach.
  19. Moje odczucia są zupełnie inne, być może mam większe wymagania. Dla przykładu wejście na Wrota Chałubińskiego - końcówka koszmarna, coraz bardziej stromo, a kamienie prawie że wbite i wyślizgane. Kolejny - Giewont - pozostawiam bez komentarza. Zawrat - od strony Hali Gąsienicowej - niski wzrost utrudnia uchwycenia wyżej umocowanych sztucznych udogodnień - ktoś musi podać rękę, podsadzić. A poza tym kocham te nasze Taterki...
  20. Cóż, wysokość imponująca Ciekawi mnie, jak są zorganizowane alpejskie szlaki dla zwykłych turystów. Tatrzańskie, po polskiej stronie, wymagają natychmiastowej naprawy, ciężko bowiem się wchodzi na niektóre szczyty. Alpy jeszcze przede mną, tylko nie wiem czy sił starczy, a czas leci...
  21. Na szczycie Rysów chciało się nacieszyć oko widokiem obu stron - słowackiej i polskiej.Słowacka - miodzio, widoki dech zapierające! Niestety aura pogodowa stronie polskiej zrobiła psikusa i nie nacieszyła moich oczu pięknem polskich Tatr, ale mimo wszystko wypad był bardzo udany, szło się naprawdę lajtowo. Polecam!
  22. Nie ma to jak wędrówki po Tatrach... Przepięknie szło się na Rysy od strony słowackiej. Pogoda dopisała, towarzystwo polsko - słowacko - węgierskie dotrzymywało kroku, każdy na swój sposób okazywał swój zachwyt nad pięknem gór. Cóż, wszystko co dobre, szybko się kończy...
  23. Patrząc na te fotki od razu przypomniał mi się spacer plażą z Gdańska Brzeźna do klifu gdyńskiego. Spacer trwał ponad 4 godziny w jedną stronę z 2 przystankami na obiad i piwko. Wracając, ta sama trasa zaliczona była w niecałe 3 godziny z jedną przerwą na deser. Szło się przyjemnie, bez pośpiechu, brzegiem plaży. Trójmiasto ma bardzo zróżnicowany brzeg, najpiękniejszy jest na Stogach - szeroka, czysta plaża, b. miałki, jasny piasek, natomiast Brzeźno, Przymorze, Jelitkowo, Sopot mają plażę podobną z ciemniejszym i grubszym piaskiem, no może trochę szersza plaża jest przy sopockim molo. A już zupełnie inna jest w Gdyni - wąska, miejscami kamienista z liściastym zalesieniem niedaleko brzegu. Piaskowe rzeźby również zostały przez nas zaliczone w drodze powrotnej, ale było już ciemno i za bardzo dokadnie nie dało się ich obejrzeć. To był pokaz rzeźb znanych ludzi Gdańska z przełomu wieków. Zdjęcia wykonane przez Ciebie Krzysztofie Z pozwoliły mi bardziej dokładnie przyjrzeć się tym wszystkim postaciom. Moje wrażenie jest takie, że Ginter Grass wyszedł autorowi rzeźby najrzetelniej, ale to jest tylko moje zdanie. Wszystkim, którzy będą w Gdańsku polecam spacer do klifu gdyńskiego, oczywiście plażą - szło się fantastycznie. W tym dniu nie było słońca, ale za to było bezwietrznie,spokojnie i ciepło....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.