-
Postów
243 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Rothbard
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
- Strona 9 z 10
-
-
zatem ... GOLIAT i nic wiecej ... tanszego ?
-
Z tym montazykiem to pewnie role by sie odwrocily...
http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=...g86384#msg86384
... i lornetka bylaby elementem stabilizujacym
-
Witam,
jestem w trakcie zakupu SkyMastera 25x100 od MITKA.
Chcialem tylko zapytac czy ten statyw bedzie do tej lornetki wystarczajacy,
bo na pierwszy rzut oka wydaje sie OK?
http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=5565.0
Czy warto probowac mocowac te lornetke na porucznikowym zurawiu
poprawionym przez Janusza Pleszke?
Dzieki
-
Rezerwuje i kupuje, wyslalem info na Twoje konto.
Pozdrawiam
-
Ja wczoraj mialem rownie szalony pomysl i ten sam krater ksiezycowy obejrzalem sobie moja Synta 200/1200 (GOTO by Leszek Jedrzejewski) z powerem ok.700x !!! (okular 7mm + barlow x2, 2" + barlow x2, 1,25").
Przy troche plywajacym obrazie, momentami udalo mi wstrzelic w prawie sterylny seeing w prawdzie tylko w kilkusekundowych "sesjach". Ale przez te kilka sekund mialem wrazenie, ze jestem na orbicie geostacjonarnej bardzo bliskiej Ksiezyca. Ten krater mial widoczna dokladnie strukture, tzn. widzialem wnetrze jego scian, ich rzezbe z duza dokladnoscia, jak rowniez strukture tej centralnej gorki osadzonej na jego dnie. Kiedy spojrzalem w kierunku krawedzi tarczy Ksiezyca, widac bylo juz praktycznie nie zaokraglana jej krawedz ale niemal horyzont. Na tle horyzontu z kolei widzialem gory jak w 3D !!! Nie wiem jak dokladniej to opisac. Ale widok byl niesamowity i bardzo plastyczny.
Piotr ze swoja 60-tka moglby poeksperymentowac z Ksiezycem i zdac relacje z obserwacji. Ciekawe jakie widoki lunarne daje ten gigant, az strach pomyslec... power ok. 1000-1200 !!! Uffffffff....
Pozdrawiam w swoim szalenstwie
-
Czesc,
jestem zainteresowany ta lornetka, ale nie mam pojecia o jakosci tej najwiekszej
wersji Leidory, tzn. jaka ma przede wszystkim optyke, jakie obrazy daje, jaka mechanike np. w stosunku do Skymastera czy Suttera i jak Ci sie sprawowala ?
Jesli np. Skymaster to 10 punktow w skali 10-cio punktowej, to ile przyznalbys tej lornecie ?
Prosilbym o szczera odpowiedz, bo moglbym zadzwonic do Janusza Pleszki, ale on pewnie bedzie optowal za Sutterem, ktorego aktualnie ma w ofercie...
Pozdrawiam
Grzegorz Grochowski
-
A tutaj 22" dobson z Florydy skomputeryzowany, ręczne wykonanie... ale jakie...
aż dech zapiera...
-
Witam,
mam proste pytanie, czy poniższy ultracichy wentylatorek nadaje się do chłodzenia
lustra głównego Synty, biorąc pod uwagę fakt, że wydoła jedynie 1000 obr./min?
Czy zamontowany na dolnej osłonie pod lustrem sięgnie nawiewem lusterka
wtórnego?
http://www.4speed.pl/sklep.php?stan=opis&id_towaru=911
lub
http://www.4max.pl/default.asp?g=77&gg=76&produkt=995
Czy lepiej zrezygnować z cichego Papsta na rzecz głośniejszego ale wydajnieszego
Sunona?
http://www.4max.com.pl/default.asp?g=77&gg=76&produkt=896
Będę wdzięczny za każdą odpowiedź czy sugestię.
Pozdrawiam
-
Czyli do oczyszczenia lustra glownego pozostaje jedynie grucha, pedzelek pozostawic
na inne okazje.
Dzieki
-
Dzieki CYGNUS !
Decyzja jest w tym momencie dla mnie oczywista:
GRUCHA APTECZNA + Lens Pen Hama.
Wielkie dzieki !
Pozdrowionka
-
Dzieki za cenne rady.
Na lustrze nie ma zabrudzen trwalych, "lepkich", dlatego chcialem usunac jedynie pylki i jakies paprochy bez koniecznosci mycia.
Czytalem na forum o gruszkach aptekarskich, a z kolei ten tanszy zestaw ma i gruszke i pedzelek... stad moj dylemat.
-
Witam,
wątek oczywiście jest już ograny.
Chciałbym jednak dowiedzieć się, czy ktoś użytkował
tę tańszą wersję pędzelka z gruszką HAMA?
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=43609422
Bo wiem, że tę droższą miało kilku forumowiczów
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44443831.
Czy warto ryzykować optykę lustra tym tańszym zestawem,
bo droższy jest, z tego co pamiętam, w porządku.
Dziękuję z góry za wszelkie opinie i rady
Pozdrawiam
Grzegorz
-
Witaj,
kolimacja okazuje sie byc dziecinnie prosta, jesli posiada sie kolimator laserowy.
A można go kupić u Leszka Jędrzejskiego http://www.lx-net.prv.pl/.
Czekam właśnie na przesyłkę od niego z zakupionym kolimatorem.
Cytat ze strony na temat produktu:
Kolimator wykonany jest z rury mosiężnej o dlugości 130mm i średnicy 1.25. Zasilanie z baterii 9V (6F22). Zródło światla: czerwony laser. W pokrywie regulator intensywności świecenia.
Cena 165 PLN
Tam znajduje się również opis, jak wykonuje się kolimację przy użyciu tego kolimatora.
Pozdrawiam
Grzegorz
-
Witam,
czy orientujecie sie w cenie tych lornetek, jak bardzo jest urojona i gdzie dostepne sa obecnie na rynku, np. w sieci ?
Ktos moze patrzyl przez takie bino?
Pozdrawiam
-
Do MITKA jak rowniez do innych forumowiczów z tej dyskucji:
Chcialbym do dyskusji wtracic pytanie odnosnie statywu pod lornetkę.
Przymierzam się do zakupu SKY MASTERA 25X100, czy poruczkowy
żuraw jest w stanie sprostać tak dużej lornetce, czy trzeba się rozejrzeć
za czymś znacznie solidniejszym?
Czy ktoś może się orientuje, czy jakościowo jest duża różnica między
SKY MASTEREM 25X100 a APOLLO DO 22X100?
Z góry dzięki za odpowiedź.
POZDRAWIAM
-
Mam pytanko:
dysponuję kamerką Logitech QuickCam Cordless.
http://maxgame.pl/x_C_I__P_1112047-1110001.html
Czy ten sprzęcik w ogóle nadaje się do projekcji okularowej, czy raczej sobie
odpuścić ?
Ponieważ jest beprzewodowa, zdecydowanie łatwiej i komfortowo mogłaby współpracować z telepem.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź, podpowiedź czy sugestię.
Pozdrawiam na nowym forum
-
Polecam ową wielokrotnie przeze mnie już wspominaną publikację Hellera "Początek jest wszędzie".
Czytałem tę pozycję z wypiekami na twarzy przed dwoma laty razem z kolegą i byliśmy pod wrażeniem koncepcji, zwłaszcza istnienia dynamiki bez czasu! To było porażające! I co sam Heller podkreślał BEZ ANGAŻOWANIA "IDEI" BOGA OD ZAPYCHANIA DZIUR, która to idea rzucała cień na przestrzeni wieków na dokonania naukowców. Zdaje się sam Newton, według którego oddziaływania grawitacyjne rozchodziły się z nieskończoną prędkością, a wówczas zdawała się ona nieskończona, stwierdził, że te oddziaływania przenosi sam Bóg...
A przywołalem tutaj interpretację mechaniki kwantowej Jacyny-Onyszkiewicza, ponieważ jako jedyna odpowiada na pytanie o przyczynę, Obserwatora, który odpowiada za
wspomnianą redukcę wektora stanu i aprzestrzenne skorelowanie cząstek. Geometria niekomutatywna doskonale wyjaśnia przebieg zjawiska, ale jego "motywy", decyzje Obserwatora są już poza jej zasięgiem i tu właśnie wkracza ta interpretacja.
Jego teoria spełnia wymóg falsyfikowalności, jest zatem teorią naukową, ponieważ jeśli mechanika kwantowa okaże się błędna, również ta interpretacja podzieli jej los.
Jednakże mechanika kwantowa jest najlepiej eksperymentalnie sprawdzoną teorią fizyczną.
Kolejne eksperymenty na przestrzeni lat przeprowadzane z coraz większą dokładnością utwierdzają jej pozycję jako fundamentu współczesnej fizyki.
Pozdrawiam
PS. Kopernik też był księdzem...
-
jakież to jego książki i artykuły popularnonaukowe i naukowe przeczytaliście, że z taką swadą wypowiadacie się na temat jego kompetencji...?
Rzeczywiście porażający jest brak rozeznania w pracach Michała Hellera. Nigdy jeszcze nie spotkałem się z jego wypowiedzią, wnioskiem czy interpretacją, oczywiście w publikacjach z zakresu kosmologii, która wychodziłaby poza "ratio" i odnosiłaby się do religii czy teologii !
Aby mieć wyobrażenie jakiej miary jest to naukowiec, należałoby polecić również jego prace z zakresu dialogu między nauką i religią.
Gdy wstępuje na katedrę fizyki, matematyki, kosmologii, przestaje być księdzem, co sam wielokrotnie podkreślał, oczywiście używając innych słów.
Dla mnie osobiście, w naukach ścisłych jest większym "ateistą" niż sam Hawking.
Niestety nie zrozumie tego ten, kto nie czytał niczego, co napisał Heller.
Chciałem jeszcze poniżej dodać wątek poboczny do mojego postu skierowany do przedmówcy s3nn0c.
Swego czasu w jednym z działów tego forum zabrałem głos w dyskusji na temat powstania Wszechświata i jego natury, wskazując arcyciekawą i piękną w sensie "einsteinowskim" teorię Wszechświata jako berkeleyowskiego modelu rzeczywistości wirtualnej, znakomicie popularyzowaną przez profesora fizyki Zbigniewa Jacynę-Onyszkiewicza (UAM w Poznaniu, mechanika kwantowa), swoistej ciekawostki fizyczno-ontologicznej (bardzo burzliwie dyskutowanej i krytykowanej m.in. przez Michała Hellera po wykładach profesora Jacyny-Onyszkiewicza).
Tam zostałem zaatakowany przez panią Ewirę, której do "głebokiego" zrozumienia prac pana profesora wystarczyły tytuły publikacji m.in. filozoficzno-teologicznych z podanego przeze mnie linku do jego strony (szkoda wielka, że ta strona została przeniesiona na inny serwer).
Koncepcja ta ma jednak totalnie unwiersalny charakter.
Dla niewierzących bowiem, bytem, wprowadzającym korelacje miedzy indywidualnymi wszechświatami rozpiętymi w umysłach ludzi, bytem tworzącym software - prawa mechaniki kwantowej będące istotą tych korelacji jest po prostu jakiś HARDWARE, natomiast dla wierzących może być to po prostu Bóg, który na przykład pozasoftwarowo dokonuje natychmiastowej redukcji wektora stanu, przyczyny której to redukcji nie umie i nie będzie w stanie wyjaśnić mechanika kwantowa, która nie radzi sobie również z natychmiastowym oddziaływaniem na odległość (eksperyment Einsteina-Podolskiego). Nie radzi sobie oczywiście w sensie samej przyczyny zjawiska, bo jeśli chodzi o naturę i przebieg procesu, to wyjaśnienie podaje właśnie geometria niekomutatywna (Początek jest wszędzie).
Mechanika kwantowa w ujęciu Jacyny-Onyszkiewicza jest jedynie softwarem a przyczyna zjawiska leży poza tym softwarem...
Jacyna-Onyszkiewicz idzie więc jeszcze dalej...
Jego teoria posiada również wymiar ontologiczny, którego można nie przyjmować, jeśli komuś ta wizja nie odpowieada, bo stworzony przez niego obraz Wszechświata bez tego wymiaru jest wystarczający dla ludzi nie zadających sobie pytań natury filozoficznej. W wymiarze ontologicznym pan profesor wykracza poza software, którym są prawa mechaniki kwantowej i dzięki odniesieniu metafizycznemu, którego rzeczywistość Hardware okazuje się tu być jedyną realną rzeczywistością, można odpowiedzieć sobie na pytanie nie tylko jak to wszystko funkcjonuje ale i dlaczego...
PS. Ataki na Pańskie wypowiedzi skojarzyły mi się z poziomem ataków na gospodarczym forum onetowym, gdzie wielokrotnie współkomentując narastającą niewolę podatkową, mogłem przeczytać iście wolnościowe komentarze: "liniowy jest najsprawiedliwszy bo wszyscy płacą tyle samo" lub "a kiedy 50% dochodowego zapłacą ci co zarabiają 60 tys rocznie?!"
Przestałem odwiedzać już tamto forum. Szkoda, że na tym forum pojawiają się podobne trendy...
-
.
To tyle , więcej nie będzie....zostańcie z "duchami" idę pooglądać realny kosmos..... jest fantastyczna pogoda
akurat ten "realny" kosmos jest raczej jedynie wirtualny, biorac pod uwage zasade holograficzna ugruntowana we wspolczesnej fizyce i znakomicie z nia wspolgrajaca i totalnie unifikujaca fizyke teorie Wszechswiata jako berkeleyowskiego modelu rzeczywistosci wirtualnej rozwinieta przez prof. Zbigniewa Jacyne-Onyszkiewicza (katedra UAM w Poznaniu, mechanika kwantowa) ...
-
mam wrażenie ze wszystko jest kwestią wyważonego kompromisu i indywidualnych preferencji, warto by zapytać jaki sprzęt ma autor oryginalnego pytania i o jakie powiększenia chodzi.
Moj sprzet to dwie Synty:
114/900 EQ2+naped
200/1200 Dobson
Do tej pory nie mialem okazji obiektywnie odpowiedziec sobie na wlasne pytanie,
poniewaz staloogniskowe okulary zalaczone do obydwu zestawow sa raczej kiepskiej jakosci, a wlasnie ten z zoomem 7-21 w porownaniu ze staloogniskowymi jest o niebo lepszy. Zostal dolaczony do tej pierwszej Synty jako gratis i napisane jest na nim FC-coated APO. Przed promocja gdyby zostal kupiony osobno kosztowalby ok 79 Euro.
Niebo mam w miare dobre, parenascie kilo za Piasecznem, ale moge miec jeszcze lepsze na dzialce ok 70 km na polnoc od Warszawy.
Dzieki za rady i wymiane pogladow na ten temat.
W moim przypadku wzgledy ekonomiczne chyba podyktuja wybor, bo w zasadzie ten Vixen z zoomem to co najmniej 17 okularow w jednym, przyjmujac ze co 1 mm mamy jeden okular. :salu:
-
Przymierzam sie do zakupu tego okularka w DO.
http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...661b9b505f06c91
Czy obserwacje przez okular z zoomem beda tracily na jakosci w stosunku do tych ze stala ogniskowa?
A jesli beda to w jakim stopniu?
Z gory dziekuje za odpowiedz
Grzegorz
-
ale poco chcesz to zrobic´? :roll: ksie˛zyc szerokos´ci ok 200pixeli Ci nie starczy?
chcialbym robic tez fotki ze szczegolami, mniejszych wycinkow z tarczy Ksiezyca, poszczegolnych kraterow itp.
-
Witam, prosze o pilną poradę odnośnie astrofoto. Zbliża się noc zaćmieniowa Księżyca.
Chciałem zrobić parę fotek Olympusem C-765 (http://www.foto-net.pl/sklep/pokaz_karte.php?idt=4306) podłączonym do SkyWatchera 114/900.
Moje pytanie: przy pomocy jakich akcesoriów mam to zrobić? Czy to ma być jakiś adapter czy coś innego? Gdzie mogę go jak najszybciej kupić? Czy jest jakiś punkt w Warszawie z takim sprzętem?
Z góry dzięki
Pozdrawienia
:salu: [/b]
-
Pewnie z˙e moz˙na ale trzeba pamie˛tac´ z˙e to jest ponad 1,5x mniej s´wiat?a zebranego niz˙ w nowym Antaresie i niestety nie ten standart wykonania i sztywnos´ci Dobsona :roll:
Jak doliczysz koszt transportu i ubezpieczenia przesy?ki do Polski to staje sie˛ juz˙ ma?o op?acalna ale masz wolny wybór i moz˙esz kupic´ sobie Synte˛, powodzenia
Cena ktora podalem obejmuje juz koszty wysylki (248+35 Euro, po kantorowym kursie dnia 4,40 zl). Napisalem, ze Z WYSYLKA !
To jest cena teleskopu door to door.
A wspomniane zalety oczywiscie sa po stronie Antaresa... poza cena...
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
- Strona 9 z 10
Statyw pod SKY MASTERA 25x100 ?
w Dyskusje o astrofotografii
Opublikowano
Ile kosztuje taki lifting, bo sam zuraw to chyga ok. 400?
Musiales wyslac go do Krakowa czy Janusz ma na stanie juz takie
podliftowane ?
Calosc byla liftowana, czy sam wysiegnik czy moze tylko statyw?
Sorry, ze tyle pytan, ale jestem na etapie intensywnego poszukiwania
statywu pod te lornetke.
Dzieki
Pozdrawiam