Dementorin

Wyglądałem od 18. Z początku przez lornetkę. Nie znałem dokładnego położenia więc zrobiłem to co zawsze. Góra, dół, góra, dół... znalazłem. Najpierw jasnawy punkcik z mgiełką, potem coraz wyraźniejszy. Przerzuciłem się na Syntę8" i w okularze 25mm ta kometa wygląda na prawdę nieźle. Następnie kilka fotek i jeszcze nagrałem kamerą, ale słabo wyszło. Moja trzecia kometa w życiu!

Ja obserwuję obydwoma oczami. Raz jednym patrzę, raz drugim. Jak jedno się zmęczy to drugie pracuje. Szkoda że po godzinie obserwacji szukacz jest nieprzydatny.

A co do filtrów i Marsa. Użyłem niebieskiego i było jeszcze gorzej. Niebieska, jeszcze słabiej świecąca kropka.

Miałbym jeszcze takie pytanie. Po godzinnych obserwacjach obraz w szukaczu jest rozmazany, niewyraźny i niepomocny w szukaniu.

Myślałem, że jest to wywołane zmęczeniem wywołanym "wpatrywaniem się" w obiekty. Ale niebo nademną i obraz w okularze są wyraźne. Jedynie obraz w szukaczu jest zamazany.

Gwiazdy prezentują się jako kropki itd. Moje jedyne zaburzenie wzroku to brak korwengencji. Jakby co to szukacz nie był ani zaparowany, ani mokry, ani nic.

Synta 8" została zmontowana i przywieziona na działke. Dzień był bezchmurny, nic nie zapowiadało chmur. Kiedy Słońce zaszło za horyzontem... naszły Cirrusy. Synta chłodziła się na dworze, a ja posiedziałem w domku czytając atlas nieba. W międzyczasie wychodziłem by sprawdzić stopień zachmurzenia.

Przez chmurki obserwowałem Mars w 4mm i 6 mm. Nic nadzwyczajnego. Czerwona kropka. Saturn pokazał 3 księżyce i... pierwszy raz udało mi się zaobserwować pierścienie PRZED planetą. Wyraźnie było je widać, przerwy Cassiniego jednak nijak nie dało się dopatrzeć. A szkoda. W pewnym momencie na niebie coś zaczęło jasno świecić, to było ISS. Szybka wymiana okularów z 6mm na 25mm i już podziwiałem literkę H tracącą z każdą minutą na jasności. (lepiej widać panele)

Kiedy o 1 w nocy w końcu chmury zniknęły, okazało się, że niebo skrywa coś w rodzaju mgły. Synta, trawa i kartki w atlasie były suche, jednak niebo lekko zamglone. Mimo to, przystąpiłem do obserwacji.

M4 - nic nadzwyczajnego, mała gromada kulista, widziałem takie obrazy w mojej starej lunecie

M8 - widać mgiełkę, ale ta znika wraz z nasileniem się mgły

M20 - wyraźnie widać jakieś kształty mgiełki, które natychmiast znikają gdy mgła się nasili, szkoda

M23 - nawet ładnie wygląda w okularze 25mm

M71 - widziałem już takie rzeczy w lunecie, pewnie byłoby lepiej, gdyby nie mgła

M57 - wyraźnie widać kształt obwarzanka, środek znika wraz z nasileniem się mgły

M27 - wyraźnie widać kształt ogryzka, po chwili obiekt znika z wymienianych już powodów

M13 - nie widać "macek" gromady, ale świetnie rozdziela się gwiazdy... do czasu

M51 - udało mi się zaobserwować mgiełkę w kształcie koła z czymś w rodzaju jednego ciemniejszego okręgu w połowie koła. Oczywiście sąsiadka była widoczna, jednak słabo.

Podczas obserwacji wiał ciepły wiatr (na prawdę ciepły) i na niebie zalegała lekka mgiełka, mimo to obserwacje uważam za udane, Drogę Mleczną było widać na prawdę słabo.

Lublin i okolice 100% zachmurzenia

Obserwowałem z Lublina i mimo niepełnego przebiegu przejścia, jestem zadowolony ze swoich obserwacji. Widok zniewalający!

Według tej mapy...

http://desmond.imageshack.us/Himg859/scaled.php?server=859&filename=tranz1.jpg&res=landing

...początek tranzytu może być w Lublinie widoczny. Już za kilka godzin wszystko będzie wiadomo na pewno.

Różne prognozy pogody mają swoje własne wersje. Modlę się o to, by niebo na wschodzie od 4:22 do 6:49 było czyste. Niekoniecznie idealnie, ale żeby było widać to przejście Wenus na tle tarczy Słońca.

Stres potęguje to, że zjawisko zacznie się za niecałe dwa dni, a kolejnego raczej nie doświadczymy.

Szkoda. Już myślałem że uchywciłem Merkurego.

Co do obserwacji planet to widziałem już Merkurego, Wenus, Marsa, Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna. Nad Neptunem pracowałem kilka dobrych dnii i było to mozolne szkicowanie gwiazdek na papierze. Potem nałożyłem na siebie kartki i okazało się, że jedna z gwiazd "wędruje między innymi". To samo z Uranem.

Merkurego nie jest tak trudno zobaczyć, gorzej że warunki do jego obserwacji są rzadko.

Dziś z rana robiąc próbę do obserwacji tranzytu, który nastąpi za niespełna dwa tygodnie, zrobiłem kilka zdjęć Słońca przez folię Baader ND5.

I teraz mam pytanko. Czy to co sfotografowałem to Merkury czy może martwy piksel w aparacie?

http://imageshack.us/photo/my-images/11/merkury1.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/37/merkury2.jpg/

Dzisiaj rano o wschodzie Słońca robiłem "próbę" obserwacji tranzytu. Co prawda do samego zjawiska jeszcze półtora tygodnia, ale co szkodzi sprawdzić swój sprzęt.

Przy okazji trafiła się plamka w okolicy miejsca, gdzie w czasie tranzytu powinna być Wenus. Oby pogoda dopisała.

Mam takie pytanie, jak pogrzebać w ustawieniach, żeby zdjęcia nie wyglądały tak jak poniżej? Nie mówię tu o zdjęciach pokroju Areka z zaćmienia Słońca, ale chociaż o 1/3 jakości jego zdjęć.

http://desmond.imageshack.us/Himg824/scaled.php?server=824&filename=test1srf.jpg&res=landing

Posiadam taki sprzęt:

Nikon D90 + AF-S NIKKOR 18-200mm f/3.5-5.6G ED + Baader ND 5

Nie chciałbym wrócić spod kopernika z beznadziejnymi zdjęciami.

Wszystkie zdjęcia świetne. Zdjęcia zaćmienia rewelacyjne. Pozazdrościć widoku i wrażeń.

Rozumiem. Dzięki za odpowiedzi.

Czy da się w jakiś tani sposób obserwować koronę Słoneczną? Podkreśliłem słowo tani ponieważ PST przekracza znacznie zasięg standardowych portfeli, a maksimum mamy raz na 10 lat więc fajnie by było móc popatrzeć, póki jest na co.

Właśnie oglądałem przelot ISS przez lunetę. Mało co zobaczyłem bo za szybko się poruszała. Ale kontury gnające przez okular na pewno świadczyły o tym, iż był to obiekt nieregularny.

Czy będzie wtedy jakoś widoczna z Polski?

Przyszedł czas na zakup nowego sprzętu obserwacyjnego.

Moja poprzednia luneta odsłużyła swoje, a na jej soczewkach pojawiły się plamy, kurz i rysy. (nie wiem jak, nikt jej nie rozkręcał w czasie powstawania tych uszkodzeń)

średnica okularu - 9cm

przybliżenie - zoom płynny 30-90razy

Chciałbym teraz zakupić coś nowego, o większym powiększeniu i może trochę większym polu widzenia.

Mam do wydania 1000zł. Najlepiej żeby ten sprzęt można było zabrać na wakacje i na weekendy bez problemu ze schowaniem do bagażnika razem z innymi rzeczami.

Dzisiaj Telewizja podała, że przez dwa trzy dni Słońce będzie zachodziło o kilka centymetrów dalej niż powinno. Da się to zaobserwować?

Oglądałem lądowanie i bardzo mi się podobało. ISS też oglądałem i nie było widać paneli. :/

Szkoda że dowiedziałem się o Discovery w tej samej sekundzie gdy go zobaczyłem. :/ Mogłem wyjąć lunetę.

Można pooglądać przygotowania NASA online.

Dzisiaj o osiemnastej ISS znowu będzie widoczna.

To był ostatni taki przelocik parki. Żeby to uczcić wyciągnąłem mają super czułą kamerkę Samsung SDC-435 i nagrałem filmik na magnetowid na karciochy pamięcioochy.

 

Znakomicie widoczna parka na tle Wielkiego Psa z Syriuszem w tle.

 

17MB

 

http://www.balerinki.republika.pl/ISS.AVI

Pogratulować jakości filmu i coś podobnego ode mnie.

Właśnie nie widziałem i zrobiłem ten temat. :/ Przepraszam za dodatkowy temat ale mam strasznie wolny internet, co za tym idzie nie ładowały mi się długo wątki więc założyłem nowy w przekonaniu że jeszcze takiego nie ma.

Otóż przed chwilą wyciągnąłem kamerę i chciałem ja przetestować. Nastawiłem ją w miejscu gdzie powinno być ISS i po chwili oczywiście nadleciało... z kolegą. Kim był kolega? Przy okazji złapałem go na kamerze. Dobra już wiem. Wrzucę niedługo filmik. (nic specjalnego) :/

Maksimum z Lublina.

Przepraszam za tak duże zdjęcie, ale wrzucane na szybko. Jak znajdę to wrzucę zdjęcie troche lepszej jakości z wyraźnym maksimum (tutaj coś się rozmazało). Teraz lecę do szkoły.