-
Postów
569 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Dementorin
-
-
Ja bodajże w 2003 widziałem ładnego bolida, który leciał w dół do horyzontu, po czym rozpadł się na kilka małych meteorów. Widok świetny! Ostatnio u kolegi byłem i patrzyłem sobie z balkonu w niebo. Nagle przeleciał spory meteor który się dodatkowo kopcił. Jasny, duży i szybki. Kolega wszedł i powiedział coś takiego "Łooo! Co to było?! Ale fajne! Widziałeś?!".
-
Wiem że taki temat był, ale nie mogę się go doszukać i jeżeli ktoś w nim jeszcze pisze to dajcie linka i ten zamknijcie. Otóż jak nasłuchiwać ISS? I czy jeżeli dysponuje się krótkofalówką można im coś powiedzieć?
Proszę o odpowiedź, to może być fajne doświadczenie.
-
No i zorzy w Lublinie nie było widać. Może kiedy indziej się uda.
-
Też dzisiaj obserwowałem tą plamę, jaki ma numer? Na północ od równika, tę plamkę było widać.
-
Czyli dzisiaj w nocy po 22 mamy okazję zaobserwować zorze polarne? Ile od miasta minimalnie trzeba pojechać by obserwacje były możliwe? Jak na razie n=2. Musi osiągnąć 7, czy jakoś tak?
-
-
-
Ja ostatnio prowadziłem lornetkowe obserwacje nieba. Nagle przeglądając niebo w pole widzenia wpadła mi satelita, śledziłem jej ruch po niebie. Z czasem jaśniała i jaśniała aż nagle BŁYSK! Niebieskie światło trwające może 2-3 sekundy błysnęło mi po oczach. Nie liczyłem na flarę, no ale się udało! Iridium nie miała jednak żadnego kształtu zauważalnego czy coś.
-
Ma ktoś może stronę, gdzie pisze czy zorza wystąpi (np. w przyszłym tygodniu) na terenach Polski? Tak żeby pokazany był zasięg zorzy na niebie Polski. Znalazłem tylko to http://www.swpc.noaa.gov/pmap/pmapN.html. Widzę Polskę i widzę że teraz zasięg niebieskiego pola sięga północy Polski. Ale nie wiem jaki kolor co znaczy.
-
Ja prowadząc obserwacje w wakacje, zostałem wystraszony prze dziwne odgłosy. Nie brzmiało to normalnie więc po chwili zobaczyłem co to. Źródłem odgłosów okazała się świnia. Ryła rysjkiem coś przy drzewie.
-
Aktualnie na Słońcu widzę jedną plamę moją lunetą 90x30-90 uzbrojoną w folię Baadera. Nie ma jakiś rewelacji, ale obserwują Słońce codziennie. Może mnie coś w końcu zaskoczy.
Widać tylko plamy, obwódek plam o których mówiliście nie widać w ogóle.
-
Dzisiaj widoczna tylko jedna plama, konkretnie z grupy 1041. A tak to cisza na fotosferze.
-
zaraz, to patrzysz na Słońce bezpośrednio, nieuzbrojonym okiem??
to może lepiej daruj sobie takie testy, żeby ten widok Słońca nie był Twym ostatnim
No co Ty. Patrzę przez lunetę uzbrojoną w filtr Baadera ND5. Nie jestem głupi.
-
Ostatnio dużo można przeczytać o zbliżającym się już drugim wyścigu między Rosją i Stanami Zjednoczonymi w wyprawie na Księżyc. Gazety piszą że na Księżycu zostaną postawione bazy i to na stałe, a budowa zostanie prawdopodobnie rozpoczęta w ciągu 40 lat. Zastanawialiście się kiedyś nad tym głębiej? Możliwe że przyszłe pokolenia będą ostatnimi, które widziały "naturalny" Księżyc. Jeżeli te plany się sprawdzą za jakieś 50 lat na Księżycu będziemy mogli obserwować (no może nie budynki) światła z baz. Możliwe że na Wikipedii dalsze pokolenia będą mogły przeczytać "Poniższe zdjęcie przedstawia wygląd Księżyca z lat dwudziestych XXI wieku." Możliwe że bazy, (o ile wypalą te pomysły) będą budowane na krawędzi srebrnego globu by nie psuć wyglądu naszego satelity. Lub wybudują na "ciemnej stronie" Księżyca, a jeżeli będą problemy z łącznością to wybudują jakieś wieże radiowe na brzegu tarczy. Jak myślicie, jak to wszystko będzie wyglądało?
-
Mam to od prawie roku, u okulisty byłem w lato w 2009 roku żeby zrobić kontrole badania i wykryli mi tylko brak konwergencji. Zielonkowate Słońce zauważyłem dopiero dzisiaj, wcześniej nie patrzyłem na nie lewym okiem. Patrzyłem w odstępach kilkuminutowych i ciągle Słońce było zielonkawe. Zobaczę jutro czy to się powtórzy.
-
Od jakiegoś już czasu zauważałem że patrząc na jakieś przedmioty (zwłaszcza w nocy), jednym okiem zdają się jaśniejsze, drugim zaś ciemniejsze.
Jednak przechodząc do sedna, dzisiaj rano obserwowałem Słońce (prawym okiem jak zawsze) i nagle przypomniałem sobie o tym dziwnym fakcie.
Popatrzyłem lewym okiem i... Słońce okazało się zielone! Prawym okiem widzę normalnie żółtą tarczę, a lewym okiem Słońce ma zielony odcień. Nie wiecie może co to może być?
-
Ja dzisiaj o 6 oglądałem Saturna... seeing bardzo kiepski. Ledwo pierścienie dostrzegalne. Za to tydzień temu seeing był świetny! Widziałem przerwę między planetą a pierścieniami na powiększeniu 90x!
-
Po lewej stronie tarczy Śłońca i po prawej widać grupy plam. Nie umiem jednak zrobić zdjęcia by to pokazać.
-
O 6:30 oglądałem jeszcze pierścienie Saturna i tarczkę Marsa, a już po 7 niebo spowiły białe chmury. Nie ma okazji żeby spojrzeć na plamki.
-
Dużo czytałem i słyszałem o zorzach polarnych w Polsce, o falującym zielonym niebie i o innych takich. Rok 2012 i w tym maksimum Słońca się zbliża, więc zorze teoretycznie powinny być widywane. I teraz pytanie do zorientowanych, czy w tym roku jest już możliwa obserwacja zorzy? Wiem tylko że trzeba patrzeć na północ między 23 a 1 w nocy, z dala od miast i świateł ulicznych. Ile trwają obserwacje takiej zorzy? I w jakiej porze roku najlepiej je widać?
-
Ja się ubieram tak że nakładam kalesony i na to ciepłe spodnie. Podkoszulka z krótkim rękawem, na to jeszcze z długim, polar i kurtka zimowa. Rękawice oczywiście bo palce najbardziej marzną zaraz po twarzy. Dwie pary skarpetek i grube buty. Ostatnio pociąłem starą czapkę i zrobiłem sobie kominiarkę, mam nadzieję że coś da. Oczywiście jeszcze krem od mrozu. Co do picia i jedzenia to tracę apetyt od tego zimna.
-
Kolory gwiazd w gromadzie są świetne! Ogólnie zdjęcie jest dobre, wyraźne i widać że pogoda dopisywała!
-
Najczęściej obserwuję z suszarni na 10tym piętrze mojego bloku. Widok wschód oraz południowy-wschód i północny-wschód. Południe Lublina w środku osiedla.
Zalety:
-Można tam zanieść wszystko co potrzebne do długotrwałej obserwacji nieba! Jedzenie, picie, stolik, krzesło, ołówki, kartki, przybory do szkicowania, karimata, śpiwór, koc...
-Szybko można zjechać windą do domu, wziąć co trzeba i wrócić do obserwacji.
-Nie ma obawy że ktoś dziwny się do ciebie przyczepi. Różni ludzie chodzą w nocy po osiedlach.
-Szeroka panorama na niebo.
Wady:
-Kaloryfer dający efekt gejzerów rozpraszających obraz, zwłaszcza w zimie.
-Super rozległe LP, obserwować można tylko planety i czasami M45 jak nie ma dużo smogu w powietrzu.
-Brak gniazdka żeby podłączyć laptop z Stellarium.
-Blok obok zasłania kilka stopni horyzontu.
-Smog i LP tworzą świecącą mgłę na kilka stopni nad horyzontem, przez którą nie widać nic.
-
Gratuluję pogody! W Lublinie też przestał padać śnieg, jednak chmur nikt nie przegonił. No cóż, może kiedy indziej będzie dziura w chmurach. Gromady właśnie najlepiej się obserwuje najpierw w Stellarium, potem przez lornetkę a dopiero na końcu większy sprzęt. Szukanie "po omacku" rzadko przynosi efekty.
Modernizacja sprzętu
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Witam!
Posiadam lunetę Alpen 30-90x90 i służy mi od dawna. Jednak chcę żeby posłużyła drugie tyle, jednak czy jest możliwość żeby zmodernizować powiększenie?
Mam powiększenie 90 i chyba wszystko co było do zobaczenia na takim powiększeniu (poza ISS) już widziałem.
Czy dałoby się trochę zwiększyć powiększenie? Do 110 lub więcej? Może da się wydłużyć jakąś część czy coś?
Kasy nie mam zbytnio na jakikolwiek lepszy zakup więc pytam o ulepszenie lunety.