Dementorin

Hej, jaką lunetą szukałeś tych obiektow?? Wrzuć proszę te szkice do działu szkice obserwacyjne, niech inni zobaczą...nie są złe! Sa dobre! Napisz jakiej lornetki użyłeś.

robson

Luneta Alpen 30-90X90, lornetka Nikon Action EX 10x50 CF. Napisałem tam nowy temat, te szkice były rysowane z nudów i bez żadnego doświadczenia dlatego są takie. I jeszcze jedno pytanko dlaczego M81 i M82 nie były widoczne?

Ponieważ robson999 prosił żebym dał tu moje szkice, oto i one.

Obserwowałem lornetką Nikon Action EX 10x50 CF

Opis obserwacji dostępny jest tutaj.

O północy wyszedłem na balkon ponieważ chmury ustąpiły na zachodzie i dały mi szansę na obserwacje. Obejrzałem Melotte 111, potem szukałem galaktyk i mgławic w Wielkiej Niedźwiedzicy lecz niczego nie znalazłem. Znalazłem miejsce gdzie powinny być M81 i M82, obraz w lornetce pokrywał mi się z obrazem w Stellarium jednak to co widziałem ja nie ukazywało nawet mgiełki. Postanowiłem odnaleźć M3, chciałem w końcu na oczy zobaczyć gromadę kulistą. Na początek wziąłem lornetkę, szukałem jakieś 7 minut kiedy nareszcie przeszukując na oślep niebo znalazłem mgiełkę i kilka gwiazd, sprawdziłem w Stellarium i okazało się że to jest to czego szukam. Myślałem że zobaczę chociaż kilka gwiazd obok siebie... no nic. Nie poddaję się. Wyjąłem moją lunetę, z półtora godziny szukałem ten gromady ale nic. Brak celownika bardzo utrudnia sprawę zwłaszcza że ze zmęczenia gwiazdy same rozmazywały mi się przed oczami. W końcu zrezygnowany, wziąłem s powrotem lornetkę i oglądając jeszcze raz te same obiekty naszkicowałem je i oto one...

Przepraszam za żałosne szkice ale to moje pierwsze.

Z Lublina w województwie Lubelkim, obok latarni blask był jasności gwiazdy.

O 22:04 obok Wegi w Lutni (chyba pod nią jakby patrzeć na nią na płaskim papierze) zaobserwowałem jakby satelitę który pojawił się i zniknął w krótkim czasie. Czy to może flara irydium?

I zaobserwowałem gdzieś w Orle meteoryt, patrzyłem przez lornetkę, nie powiem że był ciemny, lepiej zabrzmi jak powiem że nie był jasny. Bardzo szybki biało/żółtego koloru.

I całe plany zepsuła pogoda... ;/

Wprawka przed obozem wędrownym?

No coś tego typu. Nie widać kwadry Wenus ale Księżyce Jowisza już tak! M31 też oglądałem ale zapomniałem napisać. W mojej cyfrówce jest opcja nastawiania długo czasowego, czy gdybym namierzył miejsce gdzie jest M31 i nastawił na 15 sekund to byłoby coś widać? Powiększenie 5 albo 10.

Dzisiaj wstałem o... nie... ja dzisiaj w ogóle nie spałem! Podszedłem do okna... o, Księżyc! Jaki pomarańczowy! Walnę fotkę! Oto ona.

Nie mogłem usnąć więc o 1 podszedłem do komputera i włączyłem Stellarium. Popatrzyłem, poszukałem... patrzę... Jowisz. No dobra. Ale znad bloków wzejdzie o 2, więc co robić do tego czasu? Hmm, mam jeszcze balkon! Co tu widać na wschodzie... jakaś gromada otwarta w Warkoczu Bernardynki. Całkiem fajna! Szukałem jeszcze M64, ale to nie na moją lornetkę. Dobra, jest już 2, widać Jowisza! Oto moje pierwsze zdjęcie księżyców Jowisza wykonane na statywie cyfrówką o powiększeniu razy 10.

Następnie chciałem się położyć ale na Stellarium spod horyzontu wyszedł napis Mars, a chwilę potem Wenus, więc zapomniałem o śnie i jakiś czas później strzeliłem dwie fotki.

Czekałem jeszcze na plejady i potem na Merkurego ale to już nie na mój sprzęt.

Jadę w Bieszczady. Ogólnie to będziemy wszędzie! Ustrzyki Dolne, Lutowiska... całe Bieszczady. -.-

W sierpniu wyjeżdżam na obóz wędrowny zorganizowany przez Związek Harcerstwa Polskiego a dokładnie wyjeżdżam 9 w nocy. Cały dzień będziemy chodzili po 15-20 kilosów więc będziemy padnięci i zmęczeni. I teraz pytanie. Zabieram na obóz mojego Nikona, adapter i statyw. Nie wiem co warto zobaczyć i co jest w zasięgu mojej lornetki co by ciekawie wyglądało i przykuwało oko. Szukałem w stellarium i przeglądałem tabelę Wimmera ale ja się zbytnio nie znam. Obserwacje gdzieś tak do 22 będę mógł prowadzić czasami do 24. Bo wiecie, muszę i wyspać i iść kolejnego dnia kolejne 20 kilometrów z plecakiem 30 kilowym na plecach. Co polecacie?

Dzisiaj o 22:30 zauważyłem przelot jasnego obiektu na kierunku południowo wschodnim, ktory jasnością i kolorem przypominał ISS, ale ona nie jest obecnie widoczna wieczorową pora nad Polską. Nie jestem na bieżąco w sprawach astronautyki i tego co aktualnie nowego wstrzelono na orbitę, ale ten obiekt zdawal się mieć mniejsza prędkość kątową niż ISS. Czy ktos to jeszcze widział?

Widziałem to samo! O tej samej porze! Też się zastanawiałem co to.

Coś zauważyłem że pierścienie Saturna są coraz gorzej widoczne. Tylko mi się zdaje czy wy też to zauważyliście?

Nie zgadza się to absolutnie z moim doświadczeniem

Co na przykład? Napisz dokładnie co jest u ciebie innego niż u mnie.

Mars:

30- czerwona niemigocząca gwiazdka

60- czerwona niemigocząca gwiazdka

90- rozmazana czerwona niemigocząca gwiazdka

Neptun:

30- nie widać

60- nie widać

90- widać lekką gwiazdkę ale tylko gdy się patrzy "zerkaniem"

Jowisz:

30- grubsza gwiazdka z gwiazdkami dokoła

60- mała kulka z gwiazdkami dokoła

90- wyraźna planeta, okrągła duża kulka z wyraźnymi księżycami wielkości może z 4 ściśniętych gwiazd

Wenus:

30- zdeformowana niemigocząca gwiazdka

60- lekki zarys kształtu kwadry planety

90- wyraźnie widać kwadrę planety

Saturn:

30- kremowa niemigocząca gwiazdka z majaczącą kreską po lewej i prawej stronie planety

60- widać już że to planeta i ma pierścienie

90- widać wyraźnie pierścienie, jedyna co się zmieniło od powiększenia 60 to wielkość planety ale i to nie znacznie

Merkury:

30- niemigocząca gwiazdka

60- niemigocząca gwiazdka

90- niemigocząca gwiazdka [jak się patrzy ze 3 minuty w planetę to zaczyna być widoczna faza]

Wpisy z obserwacji:

1. Wstałem o 1:20 z myślą o zobaczeniu Jowisza. Jest już 2:01 a ja go nie mogę znaleźć. Trochę jestem zdezorientowany na tym niebie bo to są letnie gwiazdozbiory. Widziałem już M31 w moim Nikoie EX 10x50. Bez zerkania widać jasną plamkę.

2. Wyszedłem na dwór... nigdzie nie widać Jowisza... Jest! Widać go! Nad blokami! Wyraźnie jasna gwiazda! Lornetką widać że to nie jest gwiazda, a lunetą widać już okrągły glob bez szczegółów i trzy księżyce [* O * *]. Niestety, pomimo starań Neptuna nie odnalazłem. Ile tu jest gwiazdozbiorów! Łabędź, Lutnia, Delfinek, Andromeda... czuć astronomiczne lato!

3. Jest 3:00! Znalazłem Neptuna! Widać go tylko zerkaniem... ale jest prawdziwy! Widać go przez lunetę, gdy patrzy się "kantem" oka widać słabą gwiazdkę, która przemieszcza się razem z resztą! (Resztą tzn. Jowiszem i jego księżycami oraz z gwiazdką po prawej stronie [i trochę do góry] od Jowisza.)

4. Jest 3:11. Jakaś czerwona gwiazdka majaczy na tle łuny słońca... To Wenus! Jak dawno nie widziałem tej planety!

5. Jest 3:27. Widać już fazę Wenus, jakby półksiężyc? Mars! Pierwszy raz widzę Marsa! Przez lornetkę lepiej wygląda niż przez lunetę. Ale widać! Dzisiaj miałem szczęście! Jestem z siebie dumny co się zdarza dwa razy na rok! Opłacało się zrywać w nocy z łózka!

Zdjęcia:

Pozdrowienia dla PTMA, oddziału w Lublinie i Wimmera bo odpowiadał na moje pytania o nudzących podstawach astronomii i teleskopach. Ale dzięki niemu i jego odpowiedziom gdzieś zaszedłem.

Mogły. Rhea 10mag bliżej saturna, Tytan 9mag dalej. Najlepiej zaczaj się jeszcze raz na saturna obczaj położenie, odległości i jasność tych "gwiazdek" i sprawdź np. w stellarium co to było.

Sorka ale te mikro gwiazdki jak i M44 widać tylko spoza miasta.

A te mikro gwiazdki to mogły być księżyce?

Wczoraj na działce patrzyłem sobie na zachód słońca siedząc na krzesełku. Obok stała i chłodziła się moja luneta. Ciekawiła mnie gwiazdka nad słońcem, niby nie miga... ale to pewnie złudzenie spowodowane słońcem. Gdy już gwiazdka była kilka stopni nad horyzontem złapałem lunetę i skierowałem na gwiazdkę. Kształt jakby ponad półpełnego księżyca wielkości połowy główki od szpilki. Merkury! Pierwszy raz zobaczyłem Merkurego! No dobra... po godzinie czy dwóch nadeszła 21. Oglądam Saturna. Saturn jak zwykle, mały, kremowy i z pierścieniami. Ale... co to? Blisko z prawej i trochę dalej z prawej widać mikro gwiazdki! Czyżby księżyce? W pewnej chwili odłożyłem lunetę i wziąłem lornetkę. Zauważyłem ciekawy przesuwający się szybko obiekt na niebie... wiadomo... satelita. Patrzę się na niego, a on coraz jaśniejszy. Gdy przeleciał na tle Lwa był już na prawdę jasny ale jak z niego wyleciał to... BŁYSK! Bardzo jasne niebieskie światło otoczyło satelitę jakby łuna, odłożyłem lornetkę bo światło mnie oślepiało, ale już po około 9 sekundach światło znikło i słabo widoczny już satelita poleciał se gdzieś na północny wschód. Potem około 22 z minutami. Znudzony tym że nie mogę znaleźć żadnego obiektu z katalogu Meissera, położyłem się na masce samochodu ponieważ kark mnie już bolał od patrzenia w niego. Patrzyłem na głowę Lwa a z prawej strony jakby mgiełka świeciła pomiędzy gwiazdami. Przekręcam głowę, patrzę... mgiełka znikła. Pomyślałem: "Nie no, halucynacje?! Może ze zmęczenia? Eeee tam!" Siedzę i dalej patrzę na głowę Lwa... znowu ta mgiełka! No nie! Dwa razy w tym samym miejscu zdawać mi się nie mogło! Wyjąłem lornetkę, wycelowałem w [miejsce gdzie była mgiełka] a tu... gromada! Normalnie jakaś okrągła gromada! W końcu coś nowego! Wreszcie! Gdy patrzyłem na tę gromadę i patrzyłem zleciało jakieś 20 minut, chociaż nie wiem jak. Wróciłem do domu, zapaliłem światło... ale natychmiast zgasiłem bo mnie oślepiło. Włączyłem Stellarium, włączyłem tryb nocy i sprawdziłem na co patrzyłem... to gromada otwarta w Raku! Była już 23 więc się położyłem i usnąłem.

Co potrzeba do takich obserwacji?

Podpowiedź: Nazwy teleskopów nic nie nie mówią.

Łooo! Jestem zaskoczony! Ja tam się na satelitach nie znam, ale moje "H" nie przypominało to co na tych zdjęciach.

To na pewno był satelita Co do tej literki "H" to prawdopodobnie ISS. Widziałeś wyraźne "H"?

No taki trochę niewyraźne bo jedno z boków było bardziej do góry i było trochę mniejsze. A to był satelita?

#Edit. Zaraz, przecież nie można zobaczyć ISSa ze szczegółami z ziemi... można?

Owad nie bo obiekt znacznie pojaśniał gdy przelatywał i zmniejszył jasność gdy zgasł. Ale może satelita... a możecie mi powiedzieć taką jedną rzecz, bo kiedyś ze 4 lata temu oglądałem M31 przez teleskop kolegi i nagle na jej tle przeleciała bardzo jasna literka H, co to mogło być?

Od czasu pojawienia się i zgaśnięcia minęła jedna sekunda. Wygląd (kolor) to jak szara mgławica w małych lunetkach, prześwitywały przez "to coś" gwiazdy. Dymu czy coś takiego nie było, gdy był w środku lotu miał kształt zbliżony lekko do kwadratu z zaokrąglonymi końcami. (zwężały się końce)

Wczoraj wyszedłem na dwór o 22. Byłem na wsi kilkanaście kilosów za miastem. Patrzyłem przez mojego Nikona 10x50 w niebko... znalazłem kilka satelit, tysiące gwiazd ale gdy patrzyłem na jakąś gromadę otwartą to przed nią przeleciał jakby meteoryt, tylko że półprzeźroczysty i miał kolor szarawy. Cały jego przelot zmieścił mi się w okularze. To był meteor czy coś innego?

A więc wczoraj wyjąłem swoją lunetę i pobiegłem na dwór. Saturn świetny! Trzeba się napatrzeć! Następnie Plejady, już zachodziły więc widać tyle co przez lornetkę. :/ M42 całkowicie pochłonęła łuna z centrum miasta, z resztą tak samo jest z M31. Czekałem jeszcze na Jowisza ale usnąłem. Kiedy będzie go widać od 20 do 22 gdzieś tak? W lipcu czy jeszcze później?