Na początku zaznaczam, że nie jestem biegły w terminologii związanej z elektromagnetyzmem więc w razie czego wybaczcie pomyłki w nazwach itp.
Ostatnio widziałem na Discovery Science program "The real flying saucer" (Prawdziwy latający spodek) czy jakoś tak się to nazywało. Opowiadał on o prawdziwych spodkach m.in. tych hitlerowskich, ponoć z kosmosu i tych które trzymane są w Strefie 51 i takie tam (chociaż nie wiem ile z tego to była prawda).
Była też rozmowa z jakimś naukowcem co pokazywał doświadczenie. Miał uzwojenie- 250 zwojów, które było zakończone wtyczką do zwykłego gniazdka. Położył tą cewkę na stole, włączył do gniazdka i... cewka podleciała na jakieś 10 cm w górę (względem stołu) Nie był to jednak żaden metalowy stół, gdyby był z metalu powiedziano by o tym, a pozatym wyglądał na jakiś zwykły ze szkła czy z czego tam był, ale na pewno nie z metalu.
I teraz proszę Was o jakieś rady, bo chciałbym wykonać taką cewkę i sprawdzić czy to rzeczywiście lata. Doświadczenie było przeprowadzane w Stanach, więc nie wiem czy w Polsce też wyjdzie, bo chyba tam mają w gniazdkach inne napięcie. Czy ten drut powinien być izolowany czy nie? Jaką powinien mieć grubość? Może też słyszeliście o tym? No piszcie wszystko co wiecie na ten temat
i jeszcze załączam rysunek mojego autorstwa, żebyście bardziej zrozumieli o co mi chodzi. Może nie jest zbyt piękny, ale chyba widać oco chodzi
Pozdrawiam