Jestem pewny, że nie uderzyła w Słońce. Komety obserwowane na SOHO są malutkie, te obserwowane na zdjęciach c3 mają do 30 metrów średnicy, choć większość to bryły średnicy 10-20 metrów, te jaśniejsze jak choćby dzisiejsza czy jej poprzedniczka do 50 metrów (ta dzisiejsza może mieć trochę więcej, ok 70 m, ale ciężko tutaj dokładniej określić). Takich rozmiarów obiekty ulegają rozpadowi jeszcze na dużo przed powierzchnią Słońca, tak że szanse na zderzenie są praktycznie zerowe.
Tym bardziej że CME to ostatnio coraz częstszy widok, w końcu nasze Słoneczko po długim okresie minimum ponownie budzi się do życia. Tak więc po prostu zwykły zbieg okoliczności, a zarazem piękny widok jaki zgotowała nam natura.