Skocz do zawartości

astrokosmo

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 311
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez astrokosmo

  1. Cieszę się razem z Wami. :Beer: Jeszcze jedna fotka jak to wygląda w całym kadrze. Było widac w wizjerze te detale, ale moja uwaga skupiała się na utrzymaniu stacji w polu widzenia. Przy nastepnym cyklu przelotów choć raz popatrzę sobie w okular na żywo.

     

    Leszku jeżeli chcesz sobie popatrzeć na ISS przez okular to najlepiej poproś drugą osobę o pomoc, jedna szukaczem śledzi stację druga patrzy w okular-efekt murowany, a warto. :rolleyes:

  2. Janusz, wydaję mi się że ty tak naprawdę nie do końca wiesz czego oczekujesz ani o co w tym wszystkim chodzi. Masz EQ3 tak? Masz kamerke z długimi czasami (do DS)? masz jakiś stary teleobiektyw (np 100mm)? To dlaczego tego nie połączyć w całkiem miły zestaw do focenia?

     

    Porywasz się na coś poważnego (2 m ogniskowa) nie mając tak naprawdę wiedzy o czymś podstawowym. Zacznij tak jak pisał Tomek, od szerokich ujęć. To naprawdę cieszy, a z czasem przyjdzie ochota na coś dłuższego. Doświadczenie Ci wtedy bardzo pomoże.

     

    P.S. w tej galerii żadna fotka nie jest z Canona ani innego Nikona. Jak myślisz dlaczego?

     

    pozdrawiam

     

    Masz dużo racji w tym co piszesz .

     

    Pierwsze kroki już poczyniłem w planetkach i zamierzam dalej to kontynuować , DS to wyższy szczebelek zwłaszcza przy dłuższej ogniskowej, ale ten opisywany mont Celestrona wzbudził we mnie zainteresowanie czy by się nadał.

     

    Kamerkę mam zwykłą ,ale myślałem o kupnie drugiej do DS.

     

    Z tą co mam jechałem prawię 4m ogniskowej i po mimo niezjustowanej lunetki biegunowej ustawionej na jakieś 50% do planet to wystarczyło ale oczywiście jeszcze mnie nie zadowoliło więc wszystko będzie jeszcze podciągane.

     

    Używam tego EQ-3 Soligora gościnnie bo to mont syna astrokyla pod jego Celestronka 114x900, a o tym CG to myślałem do mojego SCT ale myślę że do focenia też by się nadał z korektorem i prowadzeniem na gwiazdkę .

     

    Nie mylę pojęć i nie mieszam - pytam was bardziej doświadczonych i nie wstydzę się tego , po to jest forum.

     

    Uważam że pewnych rzeczy się nie przeskoczy ale lubię też obalać mity , mam nadzieję że to mi się uda.

    Może więcej czasu trzeba będzie poświęcić na obróbkę materjału ale sprubować warto.

     

    Paweł Maksem pojechał fajne fotki tym CN8" Celestronka na tym moncie , myślę że gdyby pociągnął temat zobaczyli byśmy jeszcze kilka ładnych fotek.

     

    Ten mont mnie zainspirował bo Celestron sprzedaje go w zestawie z tąd te pytania http://www.celestron.com/c2/product.php?Ca...1&ProdID=60

     

    A tu pierwsze fotki planet z EQ-3 (prowadzenie w jednej osi)który ponoć do wizuala się ledwo nadaje-przypominam że jechałem z ogniskową prawie 4m- obalanie mitów to moje Hobby :D .

     

    bef6b586e99d8590med.jpg

     

    9fde62f4a7019fda.jpg

  3. To jeszcze wróćmy do kwestii łapania ostrości. Słyszałem o sporych kłopotach z tym. Czy zawsze Barlow rozwiązuje sprawę? A nawet jeśli rozwiązuje to narzuca większe powery, a to już pewien dyskomfort.

     

     

    I tu masz rację :Beer: nie w każdym teleskopie ona ogniskuje , w moim SCT 8" na szczęście tak dlatego ją kupiłem.

     

    Powery też prawda , w moim przypadku 2000mm : 20mm =100 x , z barlowem 200.

     

    Żęby oglądać cały Księżyc w obiektywie zakładam dwa PL32mm , ale troszkę winietuje, widać to wyraźnie bo Księżyc jest jasny , natomiast przy DS to mniej przeszkadza.

     

    Oglądałem ostatnio gromady kuliste przez bino i power 100x i 200x , obrazy super.

  4. Astrokosmo, wczytaj się opisy. Prawie wszystko z reduktorem, wypasane na G11 i robione bardzo przyzwoitą kamerą na czasach nie schodzących poniżej 2min. (o ile dobrze czytam opisy).

     

    Pozdrawiam.

     

    PS. I jeszcze jedno. Większość opisów mówi o C8 a nie SC8. Jesteś pewny, ze chodzi o SC? Bo po mojemu to znaczy, ze to z C8N strzelane, czyli ogniskowa 1m F5.

     

    Mnie redukror ani nie przeraża ani nie przeszkadza , pisałem ci ja bowiem że krótsze ogniskowe tyż ...... :D .

     

    Chodziło mi raczej o to że oprócz wizuala można i pofocić przez niego co zamierzam spróbowac.

     

    A montaż - no cóż :rolleyes: , zobaczymy co sie da zrobic w tym temacie :rolleyes: .

     

    Opisy dotyczą również SCT , nawet DS.

     

    Taki poziom mi wystarczy :D

  5. Chyba rzeczywiście nie doceniam Bino (pewnie dlatego że jeszcze nie patrzyłem przez nie).

    Ale czy nie lepiej mieć dobrą lornetę i korzystać z prawdziwego bino, co prawda tylko przy małych powerach? Czy spory koszt mnożenia okularów rzeczywiście jest uzasadniony trochę lepszym widokiem?

    Zastanawia mnie kompromisowe rozwiązanie - nakładka Bino 2". Czy jest takie ustrojstwo? I czy jakiś wyciąg sprostałby temu ciężarowi?

     

     

    Weź pod uwagę rozdzielczość obrazu przy większym lustrze , 200 i wyżej , obrazy są wówczas bardzo jasne i dobrej jakości .

     

    Ja myślałem o cenie bino najwyższej-nowej ok 1000zł , ale masz dwa okularki od razu i barlowa więc i do planet i do DS wystarczy , no chyba że ktoś ma większe wymagania to wówczas można , pytanie czy warto ? warto warto , ale zestaw podstawowy spokojnie wystarcza.

  6. Czy nie lepiej zainwestować generalnie w standard 2", niż w nasadkę bino i mnożenie okularów 1,25"? Na obiektach DS efekt będzie z pewnością lepszy, a jest ich ździebko więcej niż SS...

    Oczywiście, poza tym mamy demokrację i wolnoć Tomku... (nie kończę tego przysłowia aby uniknąć pewnego słowa, które wywołuje niekończące się dyskusje i spory).

     

    Marku nie doceniasz Bino , obserwacje dwuoczne to nie to samo co patrzenie przez dziurkę od klucza jednym okiem.

     

    Choć Bino przyciemnia obraz bo tor światła rodzielany jest na 2 tory to efekt jest bardzo dobry.

  7. Kilka dni temu obchodziliśmy dzień rodzicielstwa zastępczego , z tej okazji zostaliśmy zaproszeni na spotkanie z Panią Kaczyńską do pałacu prezydenckiego.

     

    W miłej atmosferze mogliśmy podzielić się swoją trudną ale piękną pracą .

     

    kilka fotek z tej wizyty.

     

    ddf7d11c13c06d20med.jpg

     

    658561b11f68495emed.jpg

     

    e4631c7cbbaf2a74med.jpg

     

    a5c86e6c600d9e6dmed.jpg

     

    Dzieci otrzymały słodkie prezenty , oprowadzono nas po pałacu .

     

    Pozdrawiam wszystkich rodziców zastępczych i życzę dużo zdrowia sił do pracy i miłości do drugiego człowieka.

  8. Janusz, daj sobie luzu, nawet jak do SCT8" zastosujesz reduktor to i tak ogniskowa jest dosyć kosmiczna, żeby to uprowadzić to naprawdę musiałbyś, tak jak napisał qbanos, kupić paramonta. Moja dewiza jes bardzo prosta, na początek kupią dobry montaż i zacząć z krótkimi ogniskowymi, a potem im większe doświadczenie tym sobie stawiać większe wyzwania. Bo jak zaczniesz z wysokiego poziomu to możesz zostać szybko i boleśnie sprowadzony na ziemię.

     

    Uwierz mi, szerokie pola nieboskłonu też bardzo cieszą oko a dużo łatwiej je uzyskać :)

     

     

    Tomku zrobię jak mówisz , zacznę od małych ogniskowych , a w miarę doświadczenia będę je wydłużał.

     

    Ponieważ obecnie dysponuję tylko EQ-3 Soligora z prowadzeniem w jednej osi zacznę od niego , zobaczymy co on potrafi zdziałać-do planet jechałem nawet z 4m ogniskową i kamerką.

     

    Mam kilka możliwości krótszych ogniskowych więc czas zacząć.

     

    Dziękuję wszystkim za pomoc , teraz już wiem czemu ludzie mają różne sprzęty do różnych obiektów , praw fizyki nie przeskoczę ale można spróbować je nieco ugiąć -pozdr :D

  9. Dla nauki spytam dlaczego w coś innego od SCT? Właśnie przez dużą ogniskową i ewentualnie wagę, która wymusza zastosowanie bardzo dobrego montażu?

     

    Pytam, bo sam zaczynam się zastanawiać nad inwestowaniem w jakiegoś większego SCT (głównie pod wizual ale możliwe, że też pod astrofoto planet a nawet, jeśli nerwów wystarczy, DS)...

     

    Qba , nie do końca się z tobą zgodzę że f/10 to beznadziejna sprawa, ogniskowa 2 m to może do planet nie dużo , a do DS nie za dużo , ot w sam raz aby całkiem dobrze widzieć DS i planetki z małym okularkiem lub Barlowem.

     

    Porównywałem np. M42 w 170x900 i SCT 8" , ponieważ w przypadku SCT jest dłuższe ogniskowa obraz powinien być porównywalny lub nawet ciemniejszy, okazało się jednak że ilość szczegułów była porażająca , a gwiazdki trapezu wyglądału jak Duży Wóz.

     

    Jedyną wadą tego teleskopu jest chłodzenie, 2 godziny do wizuala i 4 do astrofoto :unsure: , ale po zastosowaniu chłodzenia wymuszonego można ten czas skrócić do 45 minut.

     

    Dużą zaletą jest jego mobilność , nieduże rozmiary a duże możliwości.

    Po dobrym wystudzeniu daje bardzo dobre obrazy .

  10. Dziś wraz z innymi rodzicami miałem przyjemność zaprezentowania swojego hobby w szkole u astrokyla.

     

    Chętnych nie brakowało, zapodałem kilka fajnych stron interenetowych i adres do PTMA .

     

    Pokaz spodobał sie na tyle że zostałem poproszony o przygotowanie dwóch lekcji geografi w przyszlym roku szkolnym, temat - astronomia.

     

    Zaproponowano mi też założenie szkolnego kółka astronomicznego -jak tu znaleźć nowy czas , a w przyszlym roku mam zaprezentować swoje zdolności muzyczne-aż się boję pomyśleć co mi zaproponują :D .

     

    Kilka fotek z tej imprezy

     

    434b03c423edfeae.jpg

     

    Jean Michael Jarre wspomagał moją prezentację z MP3 i głośników komuterowych

     

    0634fd1d2186f072.jpg

     

    specjalnie dla szkoły przygotowałem płytę CD z esencją stronomii

     

    175618ab561640eamed.jpg

     

    zainteresowani byli uczniowie ich nauczyciele i rodzice

     

    dd586b6ca11c7abc.jpg

     

    miał odbyć się pokaz Słońca przez filtr mylarowy ale padał deszcz

     

    ab2e2df74a8b7500med.jpg

     

    duże zainteresowanie wzbudzał mikroskop jak wielu dzieci go nazywało

     

    87f004c9e1a39cc7.jpg

     

    dzieciom do gustu najbardziej przypadł szukacz

     

    fe773b1147fd67c1med.jpg

     

    teleskop po raz pierwszy zagościł w szkole czym wzbudził sensację

     

    4b80e3e36621408fmed.jpg

     

    Od nauczycieli i rodziców otrzymałem podziękowania oraz naleśniki i kawę :helo:

     

    Następne podejście już we wrześniu , każdy uczeń otrzyma płytę CD z prezentowanym materiałem.

  11. Zamierzam focić i kamerką do planet i do DS oraz zakupić aparat cyfrowy z możliwością długich czasów.

     

    Jeżeli chodzi o mobilność to nie przeraża mnie jeśli będzie swoje ważył , ( mam praktykę miałem 3 U ) :rolleyes: zawsze można go w elementach przenieść a focenie muszę robić w terenie, mam czym przewieźć, samochód jest duży.

     

    Do Domka też już majla wysłałem , wychodzę z założenia że co dwie głowy to nie jedna z tąd to moje pytanie na 3 forach.

     

    Jak już mam wydać kasę na montaż docelowy to niech on będzie dobry-za rozsądne pieniądze , no chyba że się tego nie da pogodzić i trzeba będzie kupić Takahashi :D .

     

    Teleskop docelowy już mam i nie zamierzam go już zmieniać na większy, taki 200x2000 SCT mi wystarczy , F/10 więc i do planet się nadaje i DS-ki też w nim ładnie wyglądają, a przy astrofoto i dłuższych ogniskowych nie powinno być problemu.

  12. Jest jeszcze jedna kwestia dotycząca tego bino, mianowicie okularki powyżej 20 mm mogą winietować , natomiast w dół można zjechać-na ile to kwestia indywidualna.

     

    Ja po mimo winietowania kupiłem 2 PL32mm i cały Księżyc mam w obiektywie, jest lekka ciemna obwódka na krawędzi ale ja się tym nie przejmuję.

  13. ok dzięki , zapytam jeszcze czy montaż posiadający GT jest przez to słabszy ? osłabiony niż bez, czy to ma jakieś znaczenie, bo to że GT jest fajne to wiem ale do astrofoto to pomaga czy raczej przeszkadza, a może bez różnicy -chodzi mi o wytrzymałość i żywotność ruchomych części :unsure:

     

     

    PS. SCT 8" ogniskowa 2m waga tuby ok. 5,7 kg (bez szukacza) .

     

    PS.2. potrzebuję montazu do DS , podejrzewam że do planet wówczas nie będzie problemu skoro ciągnie nawet na Soligorku EQ-3 :rolleyes:

  14. No, widok niewątpliwie bardziej "naturalny i swobodny w odbiorze", tylko nie przesadzajmy z tą "stereoskopią" :)

    Żeby mieć naprawdę stereoskopowy widok Księżyca - czyli rozpoznać co z niego "wystaje" a co jest "wklęsłe" każde oko powinno patrzeć przez osobny teleskop,

    a "baza" - czyli odległość pomiędzy obiektywami - powinna mieć minimum 130 km.

    Niewątpliwie mózg lepiej radzi sobie z analizą obrazu z dwóch "przetworników", gdyż posiadamy dwa od urodzenia - odbieramy to jako subiektywnie "ostrzejszy i stabilniejszy" obraz, przy ciemnych obiektach typu DS mamy szansę wyłowić więcej z mroków, bo jedno oko jest zwykle "ciemniejsze" a mózg ładnie przedstawia nam różnice między jasnością pokrywających się w obu obrazach obszarów jako "lśnienie", ale dalej to tylko jak patrzenie dwojgiem oczu na zwykły

    "płaski" film w kinie, podczas gdy większość astro-maniaków zamyka zwyczajowo jedno oko patrząc na ekran :szczerbaty:

     

     

    To prawda , Księżyc jednak jest dużo ładniejszy w bino, a gromady kuliste to po prostu poezja, nie jakaś tam plamka tylko rozbite na poszczególne gwiazdki.

     

    Bino jednak troszkę przyciemnia obraz ale nie zauważyłem by były w nim jakieś odblaski.

     

    Jeżeli da się zogniskować to z twoim teleskopem to polecam obrazy są bardzo fajne.

     

    Może sie jednak pojawić problem z wyważeniem bowiem bino i 2 okularki trochę ważą.

     

    Innym tematem jest cena w którą oprócz bina są wliczone 2 przyzwoite okularki i barlow, z drugiej ręki można kupic jeszcze taniej , ja kupilem za 850zł i nie żałuję choć musiałem zbierać na to kasę długo :rolleyes:

     

    PS. osobom z Warszawy i okolic jestem w stanie wypożyczyć bino do testu, czy nadaje sie do ich sprzętu.

  15. Janusz myślę, że nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego co zostało powyżej napisane a Twoje wystąpienie jest skrajnie subiektywne, fajnie że Dominik Ci w wielu sprawach pomógł, ale naprawdę proszę Cię o OBIEKTYWNĄ ocenę sytuacji !

     

     

    Cieszę się że napisałeś coś pozytywnego na jego temat :Beer: , pomógł i pomaga nie tylko mnie , różnych pozytywnych inwestycji które ma na końcie jest sporo , włożył w to nie tylko swój czas ale niejednokrotnie i pieniądze których mu niestety niektórzy zazdroszczą (ja nie).

     

    Facet zrobił duże postępy w okresie kilu lat i nie powinno się mu tak dokopywać tylko za to że inaczej obrobił swój materiał-nawet jeśli sam miał inne zdanie na ten temat.

     

    Ja również nie lubię zbytniej ingerencji w materiał bo zdjęcia wyglądają wówczas jak namalowane, w tym jednak przypadku widzę to inaczej, tak samo można by przekreślić cukierkową mgławicę w Orionie Jacka Pali , a dla mnie ona jest po prostu piękna, nawet jeśli to w skutek jakichś tam odblasków czy innych spraw.

  16. Jeżeli ta lunetka posiada mapkę nieba z zaznaczonym kółkiem na polarną i gwiazdozbiorami to tak , tylko nie wiem jak u ciebie jest z połączeniem tego z montażem ale może niech inni się wypowiedzą.

     

    Ustawienie polarnej w lunetce na opisanym kółeczku powoduje że nawet dłuższa ekspozycja jest możliwa -kilka minut, więc przy krótszej ogniskowej jak u ciebie czyli 900mm to można by nawet pokusić sie o fotki DS , a planetek to już spokojnie.

     

     

    PS. Gratulacje za odchudzenie, wiem że ciężko ci było wyrzucić taki super szukacz ale ja się nie obrażę :D .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.