Skocz do zawartości

Pluszor

Społeczność Astropolis
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pluszor

  1. Gratuluję ASOD'A - bardzo ładny szkic. A czy to szkic czy grafika - jak napisał mpp - never mind
  2. Doskonały kolor tła a sam Księżyc bajeczny ! Moje uznanie !
  3. Witam. Wally Paholka nie miał ze sobą odpowiedniego szerokokątnego obiektywu więc samo zdjęcie pierwszoplanowego wnętrza jaskini jest rzeczywiście panoramowane z 4 osobnych ujęć krótkim 24mm. Doświetlenie wnętrza zapewniła mu latarka a to co na zewnątrz doświetlił mu Księżyc w nowiu. Zapewnia że pomimo iż efekt finalny wygląda nierealnie, sam uległ jego urokowi "zaklętemu w czasie" i przeciągał samotny pobyt w jaskini. Dodatkowym smaczkiem była możliwość napotkania kuguarów zamieszkujących ten teren. Jak słusznie zauważył kkk to zdjęcie pojawiło się również na APOD
  4. Koledzy dziękuję Wam za ciepłe słowa, to mnie z pewnością zmobilizuje do popracowania nad techniką. Wczoraj znów przymierzałem się do obserwacji jednak szybko malejąca po zmierzchu temperatura i silne rosienie sprzętu uniemożliwiły mi dłuższe obserwacje - po 1/2 h obydwa lustra + okular zamglone - zatem czekamy wszyscy na lepszą pogodę ...
  5. Witam serdecznie Wykazanie wzmożonej czujności w rejonie drzwi balkonowych opłaciło się - wstrzeliłem się w moment gdy Wenus była dobrze widoczna nim nadeszły nieprzejrzyste chmury szybko gnane po niebie. Wcześniej przygotowałem front robót - 1/2h wychładzania sprzętu. To moja pierwsza w życiu obserwacja tej planety w tak dużym powiększeniu i przyznam - zaskoczyła mnie jej wielkość w okularze. Silne turbulencje mocno zniekształcały brzeg tarczy ale co ciekawe terminator "trzymał" się bardzo dobrze i prawie w ogóle nie był postrzępiony. Zgięty w pół kontynuowałem obserwację, ucząc się prowadzenia tuby za planetą, wszystkiego około 15 minut. To mój pierwszy szkic astronomiczny w życiu.
  6. Witam serdecznie ! Przeglądając sieć, natrafiłem na stronę p. Kamila Wojtko pod następującym adresem KLIKNIJ Wśród opisów różnych programów moją uwagę zwrócił odnośnik Stellarium na komórkę Biorąc pod uwagę fakt iż większość z nas posiada telefony z wyświetlaczami o dużej rozdzielczości i niemal każdy telefon ma zaimplementowaną obsługę platformy Java, postanowiłem wypróbować działanie w/w. oprogramowania. Odnośnik ten kieruje na stronę serwisu Sourceforge.net, jednak zanim rozpocząłem radosne testy nuklearne, udałem się na stronę autora oprogramowania TUTAJ. Po przeczytaniu instrukcji obsługi i obejrzeniu skrinszotów pobrałem wersję przedostatnią bez dodanych obiektów NGC - MobileStarChart-1.0-0.09.zip o rozmiarze 154718. W archiwum .zip są zawarte dwa pliki - właściwa aplikacja .jar i plik deskryptora .jad Pliki te (po rozpakowaniu) należy skopiować do pamięci telefonu (oba w to samo miejsce lub folder) i wykonać standardową procedurę instalacji tak jak dla każdego innego oprogramowania pobranego przez sieć, GPRS. Po uruchomieniu pliku .jar rozpocznie się kompilacja i po dłuższej chwili (u mnie około 5 min.) można było uruchomić program. Jeszcze tylko kilkanaście minut na zaznajomienie się z funkcjami klawiszy na klawiaturze numerycznej oraz chwila na wpisanie swoich współrzędnych i już możemy się cieszyć kieszonkowym Stellarium. Obsługa nie powinna nikomu nastręczać trudności, jest w dużym stopniu intuicyjna, wyszkoliłem się w pół godzinki. Obraz jest bardzo czytelny, na doświadczalnym telefonie LG Shine program działa bez żadnych niemiłych zacięć, widok nieba reaguje natychmiast na powiększanie, zmianę azymutu, nie zauważyłem też zwalniania podczas wyświetlania max. ilości obiektów. Całkiem przyjemnie. Jest oczywiste że taki prosty program nie ma szans z porządnymi mapkami i "dorosłymi" programami których używamy, jednak może nas uratować podczas np. nudnych wykładów, dłużącej się podróży itp. No i zawsze to lepiej mieć całe planetarium w komórce niż 162 grę Załączam zdjęcia ekranu: UWAGA - Autor oprogramowania zastrzega że na niektórych typach telefonów pomimo obsługi Javy aplikacja nie działa
  7. Witam, mam na imię Piotr, mieszkam w Częstochowie i w ramach nadchodzącego kryzysu wieku średniego postanowiłem zająć się astronomią amatorską. Temat ten zawsze mnie interesował, pamiętam jak w 1 klasie podstawówki (1976) wystraszyłem panią w bibliotece miejskiej każąc wypożyczyć sobie 2 grube książki o astronomii, takie z fotografiami i mapami w kolorze. Z nich zapamiętałem trzech astronomów, których nazwiska mogę wymienić obudzony o 4 nad ranem: Arystarch z Samos, Eudoksos z Knidos i niejaki Ułg Beg. Zapamiętałem też ryciny przedstawiające szkice kanałów na Marsie, rysowane przez Shiaparellego. Jednak nigdy w okresie mojego pacholęctwa jak i później nie udało mi się przejść do praktycznych zajęć, czyli obserwacji. Dopiero niedawno, w grudniu 2008 wróciłem do astronomii, tym razem w wymiarze praktycznym pod postacią niejakiego zapału, wielogodzinnego czytania naszych i zagranicznych forów astro, wgapiania się w APOD, męczenia Stellarium no i sprzętu w jaki zdołałem się zaopatrzyć. Poczyniłem już nawet pierwsze obserwacje, nieporadnie mocując się z montażem Dobsona pod ukośnym oknem w pokoju, podczas których udało mi się odnaleźć M45, ślady M31 oraz ulec chwilowemu oślepieniu blaskiem Księżyca w pełni Moim zamiarem będzie na pewno 'balkonowanie' jednak z pewnością nie pogardzę wyjazdem w teren, jeśli tylko uda się wykroić na to czas. Liczę na to że przyjmiecie mnie do swego grona i odbiorę od Was grzeczne astro-wychowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.