voytasosuch

Wieczorem w widzialności totalny nacjonalizm Po czeskiej stronie przejrzystość powietrza żyleta. Zachód krwisto-czerwony. Góry jak marzenie. I tyle dokładnie do granicy. Po polskiej stronie kicha. Z Cieszyna i trasy na Skoczów ledwo widoczna Czantoria i Równica.

Siedzę na Zaolziu kilka dni. Dzisiejszy wschód powalający. Widzialność 10+. Bardzo rzadko zdarza się, żeby Jeseniki były widoczne rano. A tu po 10-tej i mimo dymów z Ostrawy szczyty aż kłują w oczy. Nie wspomnę o Śląskim, Żywieckim i Morawskim. I tak od świtu. Już w nocy było super. W jednym oknie świetełka na Skrzycznym, w drugim Pradziadowy vysilac. Szkoda, że nie mogłem wyrwać na Lysą na wschód Słońca. Ciekawe jaki będzie zachód...

Myle się, albo z kamerek w Gliwicach i na Lysej Hore widać Jeseniki?

Dzięki Byłem z moimi chłopakami. Jak przejeżdżałem w nocy przez Głuchołazy, a potem dalej przez Bruntal do Karlovej, to sobie myślałem, jak Ty zasuwasz po nocach na rowerku. Mnie męczyło trzymanie nogi na gazie, a gdzie tu takie kilometry pedałować i to przy takich rożnicach wzniesień... W sumie to widoczność była o świcie więcej niż kiepska. Ale na południowym wschodzie świeciły dość intensywnie pomarańczowe paski. Pierwszy "ząbki" zobaczył Samek i nieźle się podjarał. Niestety szyby na tarasie mocno psują zdjęcia. Myje je tylko deszczyk, więc nie ma się w sumie co dziwić Szkoda, że nie zrobiłem zdjęć z drogi, ale mocno wiało i chłopaki marudzili, żeby się schować.

Kilka zdjęć z sobotniego wypadu w Jeseniki. Widzialność o świcie kiepska... ...Ale na horyzoncie pojawiały się fajnie oświetlone okienka, a w jednym z nich... (?) <dodane> Zrobiłem symulację. Czy to są Tatry? Dwie godziny później Kolejny etap wyprawy: Velky Roudny i wieża widokowa na szczycie Niestety w stronę Beskidów i Śląska zasłaniają drzewa. Ale w sumie wulkan fajny. Nawet widać krater Na koniec Jeseniki z Opawy

I wszystko jasne, tak że aż w oczy kłuje Tylko wstać się nie chciało

W sobotę zrobiłem z moimi ludkami wypad w Bieszczady. "Zdobyliśmy" Chatkę Puchatka i skałki koło Roha. Pogoda super, widoczność już nie. Tradycyjnie (wg opinii Mateo) widok na Ukrainę bardzo "mleczny". Ale jakieś 20 minut przed zachodem słońca naglę zrobiła się super żyleta na Słowacji. Podjaraliśmy się, że może uda się powtórzyć obserwację Magdy Ch. z 20 sierpnia (http://www.dalekieob...acje.eu/?p=6831). Niestety czar prysł po 10 minutach, co nie zmienia faktu, że zachód był przepiękny. A później to rozgwieżdżone niebo - oj, na Śląsku tego nie doświadczysz. A od jakiejś 23-ciej do świtu rykowisko. Naliczyłem osiem podjaranych jeleni z buzującymi hormonami. Przypętał się też w pobliże namiotów misio, ale pies gospodarzy, go zniechęcił Miało być DO, jest BO:

Zachęceni światełkiem na Gubałówce (kamerka na Skrzycznem) o 4.00 nad ranem wyrwaliśmy z Samkiem po Tatry z okolic Tarnowskich Gór. Mieliśmy upatrzony nowy PO o teoretycznie dużym potencjale. Niestety warunków nie było ogólnie, a dodatkowo zaczęły podnosić się mgły nad zalewem w Świerklańcu. Ustrzeliłem tylko kilka kominów EL Jaworzno (czas naświetlania 6 sek.) Kilkanaście minut później - czym jaśniej, tym mgły wyżej Zwinęliśmy sprzęt i wracając weszliśmy na Kopiec Wyzwolenia w Piekarach. Z gór ledwo widoczne Skrzyczne. Reszta mleko. Tylko wschód Słońca piękny

To ja dorzucę mojego Starszego Pana z Rudy Śląskiej Czarnego Lasu (nowa miejscówka) Upolowałem coś znacznie dalszego, ale o tym wkrótce na DO

Jeszcze kilka fotek z Babiej...

Na 99% wina filtra. Przekonałem się o tym testując filtry połówkowe. Można kupić taki filtr za np. 20 złotych i od razu go wyrzucić do kosza, bo zdjęcia są nieostre. Można też wydać ok. 200 i mieć żyletę. Wszystko to kwestia maieriału i precyzji wykonania.

Wyrwałem dziś w nocy z moimi ludkami na Babią Widok na północ powalająca. Próbowałem zrobić panoramę industrialu, bo widoczność była rewelacyjna. Niestety potwornie wiało i mimo, że mam porządny statyw, ze zdjęć nic nie wyszło. Nie było możliwości, żeby gdzieś znaleźć jakieś osłonięte miejsce. Ale widok od Skrzycznego po Kraków i na Podhale zajebisty. Jeszcze sporo przed świtem piękny widok na Tatry - Księżyc zrobił swoje Sam wschód powalający!!! Warto było wypluwać płuca. Na szczęście wiart trochę się uspokoił i mogłem zrobić użytek ze sprzętu

Święty Krzyż z Annapola - 60 km

Bytom Szombierki. Po lewej elektrociepłownia.

Krzysiek, mówisz - masz

Z dzisiejszego podejścia na Kopiec Wyzwolenia w Piekarach Śl. - El. Rybnik i Szarlota. Radiostacja Gliwicka Skalny i po lewej wieża ciśnień w Łaziskach

Przy drodze do Ogrodzieńca są skałki. To dobry POI, łatwy dojazd i dostęp (pod skałkami jest parking). Po drugiej stronie drogi ze wzniesienie też są super widoki. Byłem tam "po drodze" w zeszłą sobotę. Niestety warunki do obserwacji były słabe. Ale przy dobrych masz Tatry, Beskidy, Małą Fatrę, Jeseniki, Jurę Nad elektronią widać trochę stoki Babiej. Tu masz zdjęcie Babiej w całości autorstwa Northwooda Po prawej stronie kadru Lubsza

Może w najbliższy weekend się poprawi pogoda/widoczność. Przynajmniej tak zapowiadają

Z wczoraj: Barania, Skrzyczne i Klimczok z Niegowonic.

Canony, Nikony, Olimpusy,... , gril, piwko, chipsy,... Miejsca dużo, widok od Tatr po Jeseniki

To samo miejsce, te same kierunki, inna data Musimy Darek kiedyś razem zapolować

Trzeci dzień mam Jeseniki za oknem Mimo przechodzących co jakiś czas opadów i burz. A moża właśnie dlatego Zdjęcie z wczoraj

Skrzyczne o ok. 21.30 z mojego okna - w ramach testów wieczornych zdjęć z zablokowanym lustrem. Czas naświetlania 25 sek. Odległość 40 km.

Jeseniki z Bludowic koło Hawierzowa, godz. 16.00 W drugą stronę Żywiecki widoczny w "okienku" doliny Olzy między Śląskim, a Morawsko-Śląskim. Robione z ręki, dlatego na łączeniach widać lekkie przesunięcia.

Dziś na Zaolziu piękna widoczność. Mały, Żywiecki, Śląski, Śląsko-Morawski - żyleta. Jeseniki widoczne cały dzień, co rzadko się zdarza Muszę zrzucić fotki na dysk... Posklejałem panoramki i wrzucam do odpowiedniego wątku.