Skocz do zawartości

endriu624

Społeczność Astropolis
  • Postów

    284
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez endriu624

  1. Nasadki mikroskopowe są nieco ciemniejsze od typowych astro .Mają przeważnie pryzmaty BAK 7 Samo dorobienie noska na 1,25 " jeszcze nie stanowi problemu Gorzej jest z przeróbką na okulary do standardu 1,25" bo trzeba tam jeszcze wykonać regulację okularów.Typowe okulary mikroskopowe mają małe pole widzenia i kiepską jakość poza paroma wyjątkami,Lepiej jest dołożyć kasy i kupić jednak typową astro bo mają przynajmniej pryzmaty BAK 4 i są dużo lżejsze od mikroskopowych.

  2. Ja jeszcze w sklepie delty miałem możliwość popatrzeć wybraną prze siebie nasadką przez teleskop w celu ostatecznego sprawdzenia kolimacji nasadki Tak więc wycieczka do Katowic się opłacała,bo mam dobrą nasadkę na długie lata,Koszty reklamacji wyniosły by pewnie tyle co bilet na pociąg i jeszcze nerwy czy znowu przyślą dobrą nasadkę.

    Ps,kto wymyślił że to nasadka Sky Watcher jak nie ma na niej żadnego loga firmowego ,można pomyśleć że to jakiś bezimienny odpad poprodukcyjny.

  3. Moja żona też się już pogodziła że w domu będą dwa maczki 127 i 150, niestety kosztem 102/1000 SW ,ale nie żałuje tego refraktora że go sprzedałem bo to zwykły achromat, chociaż też swoje pazurki pokazał z bino na planetkach i jakiś sentyment jednak pozostał do tej lunetki bo pierwszy raz zobaczyłem przez niego obraz z bino.

  4. Jak kupiłem maka 150 to nosiłem się z zamiarem sprzedaży 127.i to by był mój największy błąd,do tego maczka mam wiele sympatii i ten sprzęt wiele potrafi przy jego mobilności, jest zarazem zgrabny i na wypady za miasto idealny 150 już troszkę waży i jest bardziej nie poręczny co nie oznacza że jest nie mobilny.Miałem kupić Syntę 8 cali na dobsonie ale zrobili promocję więc się nie zastanawiałem nad kupnem maka 150.Poza tym nie mam gdzie trzymać takiej armaty. a maczki 150 i 127 mają już swoje stałe miejsce w szafie.Jak kupisz nasadkę bino do twojego maczka to sam się przekonasz co taki zestaw potrafi .Mój kolega ma tylko MTO 11 CA i nasadkę bino mikroskopową i wymiata tym sprzętem nie tylko planety ale i widoczki i sąsiadki.

  5. Z bino jest oczywiście ciemniej w maku jak porównasz nasadkę na jedno oko i bez niej, ale nie jest tak źle, bo nasz mózg inaczej pracuje w stereo bo tak jest zaprojektowany, że odczucie ciemności zanika i zobaczysz to co opisałeś tylko w innym wymiarze,Tu mój 127 jeszcze stara fotka kupiłem oczywiście jeszcze maka 150 promocyjnego w delcie za 1399zł to jest dopiero wymiatacz planetarny,ale jeszcze z nasadką go nie testowałem bo to nowy nabytek

  6. Nasadki obcinają znacznie na pryzmatach pole i dlatego bardziej się nadają do maków i SCT w jasnych teleskopach obcinają aperturę bo mają znaczną drogę optyczną ok,110mm i tam nasadka 2 calowa lepiej się sprawdzi.Jak już wcześniej pisałem Mak i nasadka bino to najlepsze połączenie na planety a poszczegalność detali jest większa niż na jedno oko.Brat jak zobaczył Jowisza to szczena z wrażenia mu opadła.

  7. Dziękuję Endriu za odpowiedź choć nie ukrywam,że mam teraz trochę mętlik w głowie apropo zakupu bino wysyłkowo,że to nie najlepszy pomysł.Czy to oznacza,że są małe szanse na otrzymanie bino z dobrze skorygowanymi torami,czy istnieje możliwość własnoręcznie dostrojenie torów???pytam,ponieważ do najbliższego DO mam ok 200 km a to znacznie podnosi koszt zakupu.

    Jeśli chodzi o sprawdzenie i dobrze to zrozumiałem to jednym ze sposobów na sprawdzenie owych torów optycznych nasadki polega na podłączeniu jej do teleskopu,skierowanie go na jakieś światło a następnie przyłożenie kartki papieru do obydwóch wyciągów nasadki i wybrać taką nasadkę aby jasność światła prześwietlająca kartkę była jak najbardziej podobna do siebie???Jeśli się mylę to proszę popraw mnie...

    Jakie natomiast sugestie podałbyś w kwestii okularów chodzi mi o ogniskowe,które najczęściej używasz oraz czy z tańszych plossli można coś wybrać???Pozdrawiam...

    Sprawdzenie nasadki polega na obserwacji oświetlonej kartki papieru bezpośrednio nasadką bez teleskopu i porównując poszczególne tory można ocenić jakość bieli na poszczególnych torach i tym samym transmisje światła to oczywiście tak na oko, ale pozwala to wybrać najlepszy egzemplarz w sklepie.bo niestety są rozrzuty parametrów w tak taniej nasadce .Kupując nawet wysyłkowo WO nie masz gwarancji że tory są identyczne lub zbliżone Różnice są i będą bo to nieuniknione bo tak działa nasadka bino pytanie tylko jak duże są te różnice i tylko sam możesz to ocenić i przebrać najlepszy egzemplarz osobiście w sklepie.Wysyłkowo możesz oczywiście kupić tylko będzie cię to męczyć jak zobaczysz różnice w torach optycznych, bo one są w każdej nasadce że sam nie wybrałeś lepszej z mniejszymi różnicami.To oczywiście tylko moja rada i nie musisz z niej korzystać ma ona ci jedynie pomóc kupić dobrą nasadkę.I jeżeli bym miał kupić wysyłkowo to jednak bym wybrał pewniaka WO tylko nową w Delcie.Maczek dobrze znosi kitowe okularki ja mam parki 20mm RK ze SkyLux 25mm Synty i z Maczków oraz parki z radzieckich lornetek.Jak kupisz WO to tam już masz porządne 20mm w zestawie,Torów optycznych nie zestroisz bo tam jest lustro półprzepuszczalne i od niego zależy podział światła na oko lewe i oko prawe

  8. Jestem użytkownikiem tej nasadki i praktycznie wiele nie odbiega od WO Polecam ci zakup tylko nowej nasadki bezpośrednio w sklepie żeby można było przebrać z kilku egzemplarzy,z powodu że nasadka dzieli światło na dwa tory w pryzmacie światło-dzielącym i wybrać taką gdzie różnice w torach są jak najmniejsze,dotyczy to wszystkich niskobudżetowych nasadek również WO które są produkowane w Chinach .Wysyłkowo nie kupuj w sklepie lepiej się osobiście wybrać do sklepu,Ja swoją nasadkę przebierałem w Delcie w Katowicach z myślą o kupnie WO z 5 dostępnych egzemplarzy i kupiłem jednak SW bo wypadła troszkę lepiej nie tylko cenowo.Jak osobiście będziesz miał w ręku SW i WO to sam ocenisz co kupić.Wybierz taką niezależnie od producenta która ma jak najmniejsze różnice w torach optyczntch.Bo nasadka będzie ci służyła na lata i lepiej wybrać tą najlepszą optycznie a nie firmę.Idealna nasadka to 50% na 50% w torach optycznych ale te tanie nasadki mają średnio 40% na 60% i dlatego trzeba przebierać w sklepie.Jakość torów optycznych ocenisz na białej kartce papieru oceniając zabarwienie i jasność i tak metodą selekcji masz tą najlepszą nasadkę zbliżoną do 50% na 50%.W pryzmacie światło dzielącym jest lustro półprzepuszczalne i one dyktuje o jakości nasadki.Co do obserwacji to nasadka bino na planetach powala z nóg i to jeszcze w Maku,Nie wyobrażam sobie obserwacji planet i Księżyca w moich maczkach 127 i 150 bez nasadki bino.

    Nasadka ideał to Denk 2 lecz cena jest astronomiczna i jest dedykowana do Ds-ów z powodu wysokiej transmisji światła jak masz kasę to się nie zastanawiaj nawet nad używką.

  9. Sam mam taką samą nasadkę i porównywałem ją z WO i w niczym od niej nie odbiega jedynie ceną.Ma pryzmaty BAK4 taki sam przelot optyczny i jest od niej solidniej wykonana szczególnie dotyczy to dostępu do pryzmatów bo w SW osłony są przykręcane a w WO klejone. Samo mocowanie okularów jest lepsze w SW.Te 3 śrubki widziane w wyciągu nasadki SW to możliwość niewielkiej kolimacji bez ingerencji w pryzmaty.

  10. Sprzedam teflon grubości 0,5mm, Paski szerokości 90mm,100mm,240mm,[270mm powoli się kończy] Cena za pasek np.90mm o długości 1 m 10zł. szer.100mm 12zł za 1m. szer.240mm 30zł za 1m. szer.270mm 35zł za 1m. Do ceny należy doliczyć koszty wysyłki paczką priorytet 11 zł+ koperta bąbelkowa 2,5 zł ,przesyłka za pobraniem 17zł +2.5zł za kopertę .Koszty wysyłki wg.taryfy Poczty Polskiej

  11. Dziękuję ponownie. Narazie wysłałem maila na adres znaleziony na stronie Astrokraka, zobaczymy co dalej jak dostanę już odpowiedź. Pozdrawiam!

    Jeżeli ceny w Astrokraku będą za wysokie niech cię ta przeróbka PZO nie przeraża. Sam możesz tego dokonać nie niszcząc lunety, bo co tam można psuć? robisz wszystko nowe od podstaw i jak ci nowa obudowa lunetki nie wyjdzie, zawsze możesz wmontować obiektyw tam gdzie był czyli w to samo miejsce i mieć oryginalną lunetkę PZO tak jak dawniej.Pozdrowienia

  12. Jeżeli chcesz się cieszyć jakością obrazu jaki daje ten obiektyw oraz mobilnością na wyjazdy i możliwością zastosowania statywu fotograficznego, to taka przeróbka ma sens,tym bardziej że nie kupisz teleskopu wyższej klasy o podobnych parametrach, jedynie tylko obiektyw 70mm ED pobije obiektyw PZO jakością obrazów.Pozdrowienia

  13. Na jednej fotce jest napis PRONTO lunetka ta była budowana w oparciu o obiektyw PZO 68/400 w Astrokrak w Krakowie pod tą samą nazwą.Janusz.P jest jej właścicielem i może jeszcze ma części do tej lunetki lub może je wykonać.Można z nim negocjować co do ceny i po przysłaniu ci części twoja praca będzie jedynie polegała na wmontowaniu obiektywu.Pozdrowienia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.